zwroty obowiązkowe w słowniku każdego prymitywa - o matkoooo, ja pitooole - cz.I

niski poziom cywilizacyjny :D tak pisają matóły :p

co poniektóre zwroty są wiejskie, nie prostackie

:)

najlepszym tego typu zwrotem jest CZEGO ?

gowna psiego!

dla mnie prostackie sa wszelkie udziwnienia typu zajebiaszczy, wypasiony, bajerancki, slowo \"siema\" jest szczytem prostactwa dla mnie, zwlaszcza gdy mowi to facet do dziewczyny, nie mozna po prostu powiedziec \"czesc\" lub \"hej\"? co to jest \"siema\"? :o niestety coraz wiecej mlodziezy ale i studentow tak mowi, kiedys modne bylo \"jol\" i bylo bardziej zjadliwe od tego \"siema\". wszelkie zdrobnienia uzywane w normalnej rozmowie, np rozmawiaja dwie babki na przerwie w pracy, powazne niby osoby i mowia dla przykladu: \"zlamalam dzisiaj paznokietek, jejciu co ja teraz zrobie, o matulu ile pracki mnie jeszcze dzisiaj czeka\" tragedia :o to jest dla mnie prostactwo, mowcie co chcecie. mowa wiejska to gwara, tam sie tak mowi, ale to co ludzie niby wyksztalceni z miasta wygaduja sie w pale nie miesci :D pozdrawiam.

nowa huta jest centrum pięknej i kwiecistej mowy az milo rozmawiac z takimi ludzmi ;)

bleeee...nie lubię N.Huty :o i nie lubie slowa \"image\"

otwarłem okno. trzymcie siem

Prymityw cechuje się chrostkami na dekoldzie, w domu posiada zajefajną perfumę i komórę z blutoczem.

Lol, ocenzurowało mi \"c e c h u j e \" :D

Jak dla mnie określenie typu \"hajtać się\" tzn. brać ślub :-)

wypraszam sobie :-P