6kg w dol! kto do mnie dolaczy?

a ja jestem po big obiadku:) ziemniaczki i golebia zjadlam:) czuje sie napchana jak nie wiem co:) chyba eksploduje:) wypilam tez kawcie i do konca dnia juz nic nie jem bo i tak nic juz we mnie nie wejdzie:) zaraz jeszcze troszke pobrykam i bede czula sie luzacko:) a co wy tak glodujecie? na diecie jestescie czy co:) jesc trzeba :)

ja tez po obiedzie :) (ziemn.+fasolka szpar. + kotlet z piersi kurczaka), a w ramach śniadania byló trochę sera feta + oliwki

Ufff a ja po cwiczonkach na posladki. Ja robie takie, ktore kiedys byly dodane do Shapea. Strasznie mnie dzis to wykonczylo, ale dalam rade zrobic program dla poczatkujacych i zaawansowanych, razem , pol godzinki :) i taaaka dumna z siebie jestem. Na obiadek zjadlam kuraka z warzywami, taka normalna porcje i teraz musze ja spalic. :(

ja to sie czuje napchana jak balon i sama nie wiem dlaczego jak tak sobie liczylam kcal to mi okolo 700 wyszlo:) a bo ja wam nie mowilam bo ja od tygodnia licze kcal bo musze zobaczyc ile kcal zjadam dziennie i ile mam jesc po zakonczeniu diety:) nawet fajne jest to liczenie kcal:)

a ja właśnie wróciłam z dłuuuugiego rowerku, zjadłam jogurt na kolacje i ide za chwilę do sklepu po zakupy na jutro.. Jutro niestety nie bedzie mnie z Wami na topiku, (ale bede duchowo o Was myśleć :) ), dopiero koło 23 sie pojawie..:)

a ja dziś zaszalałam:P i zjadłam kolacyjkę:) wafla ryżowego i garść fitnessów na \"sucho\";) zgłodniałam po spacerku;) później wskoczę na stepperek i troszkę pohulam;) a jutro mam nadzieję na równe 52kg na wadze:) (może się uda:D )

no tak!!pewnie do rana zostałam tu sama:( czy wszystkie odchudzaczki chodzą spać z kurami:P ;) (po stepperku jeszcze tu zaglądnę i jakby co podniosę nasz topik;):P )

ja chodze wczesnie spac bo wstaję o 5:30 ;)

ja jeszcze pol godzinki na rowerku spedzlam i to koniec mojej aktywnosci na dzis. Tez zaraz uderzam do wyrka, bo tez musze wstawac wczesnie... o 6!!!!! Normlanie co rano mnie z tego powodu strzela, ale jeszcze tylko 2 tygodnie a potem miesiac wakacji

melduje się po stepperku :) czuje się strasznie ociężała:O:O:O i raczej nie będzie 52kg na wadze jutro dam odpocząć mięśniom od steperka i porobię inne ćwiczenia:) straaaasznie głodna dzisiaj jestem:O i mam ochotę na słodkie:( zamiast slodyczy podjadam fitnessy:) a przed chwilą wypiłam trochę wody z ogórków:P:P:P hihi ale mieszanka:P;) dobrej nocki:)

cześć dziewczyny :* trzymajcie sie, ja już dzisiaj padam i ide spać wiec życze Wam kolorowych snów:) a jutro jak juz mówiłam bede dopiero późnym wieczorem także do jutra :*

hej wiecie co wczoraj mamus zagonila mnie do jedzenia makoronu takiego na slodko jeszcze dzisiaj mam wielki brzuch nawet sniadanka nie jadlam pozniej tylko kawcie wypije i wieczorkiem cos zjem i na wage dzis nie staje bo nie chce szoku przezyc dopiero jutro stane. tak to jest jak odiadki sa wieczorem ale to wszystko dlatego ze brat z tatuskiem tak pozno do domu wracaja a im jedzonko musi byc:) a ja cierpie:( zaraz zabieram sie za cwiczonka:) pogoda jak zwykle beznadzijna a w prognozie pokazywali upaly i slonce a u mnie juz od rana leje:(

U nas też leje :( Wczoraj wracałam do domu dosłownie przez rzekę :P Dziś mam dzień płynny. Masakra :P Zupki warzywne, soczki, zielona herbatka, woda. I tyle! Mam nadzieję, że wytrzymam... Jest jedenasta, a ja wypiłam tylko kubek zupy brokułowej i mój tradycyjny napój imbirowy. Dam radę. Dam radę :P Ale efekty już są... nagle zniknęły mi dwa centymetry w talii (kiedy? gdzie?), zauważalnie zmniejszyły się boczki (hula, hula, hula-hop :) ), a na wagę wejdę w czwartek i wtedy napiszę, ile :) Pozdrawiam Was wszystkie i trzymajcie się szczupło :)

cześć dziewczyny mam 167 cm wzrostu i 57 kg chce schudnąć do 51 kg . Nie wiem jak to zrobić? Pije czerwona herbatę i co dalej????

PIKA27 cwicz mniej jedz i czekaj na 51 a zobaczysz ze przyjdzie:) ja dalej na glodzie i super sie czuje:) juz taka lzejsza:) ciagle tylko pije i pije i pije

ja po kilku dniach bez pieczywa powoli na nowo przyzwyczajam do niego organizm - na 2. sniadanie bylo 5 pelnoziarnistych sucharkow z dzemem domowej roboty, na 1sze sniadanie tradycyjnie ser feta, w planach jeszcze kapusniak, gotowane buraki i kefir

helloł:) ja po króciutkim rowerku (do sklepu po małe zakupki;) ) no i małym maratonie;) mój synek uczy się chodzić i tak muszę z nim łazić po podwórku bo inaczej wrzask:O ;) na wage też nie wchodzę:P też nie chcę doznać szoku;) sniadanko mialam obfite:) miałam smaka na biały serek!! z rzodkieweczką i cebulką do tego pomidorek,papryczka,ogóreczek:) MNIAM!!!!!!! za to na obiad zjem fitnessy:) i zabiorę się za ćwiczenia:) ps a u nas świeci słoneczko i jest cieplutko (nawet śmiem stwierdzić,że wręcz gorąco!!!!:P:P:P)

juz pol dnia minelo a ja tylko po kawce i wcale nie chce mi sie jesc:) ale masakra bo na obiad a raczej na kolacje kurczak bedzie:( i oby mama nie kazala mi go jesc:( aj te mamy:) ja juz troszke pocwiczylam ale to nie koniec na dzisiaj z cwiczeniami:)

a mnie tu nie bedzie bo wyjezdzan do gluszy na dwa tygodnie:P

ja zjadłam przed chwilą bułke w ramach sniadania...i dalej jestem głódna...ale nie przełame sie chyba...zeby cos zjesc...;|

znaczy się głodna* :) dośc ze wypowiedź bez sensu to jeszcze z błędami..;/ :D

FANTAZJA te bledy to pewnie przez glod:) a ja mam zamiar zjesc troszke surowki z kapustki i marfefki i na dzisiaj nic wiecej nie planuje:)

puffff jaka zmeczona jestem, normalnie zaraz mala drzemke musze zaliczyc. dopiero co worcilam z praktyk...ble ble no ale moze pozytywnie to wplynie na moja diete, bo mniej czasu na myslenie o jedzeniu. ja dzis na kanapkach i galaretce z truskawkami Violik--Ty naprawde malutko jesz, nie za malutko?

to tylko dzis tak malutko bo sie wczoraj makaronem nafaszerowalam tzn mamus mnie nafaszerowala:) i dzisiaj nawet nie chce mi sie jesc:)

Dieta płynna nie jest zła :) Za mną dwie zupki warzywne w kubeczku, jeden sok Vega i zielona herbata. Nie powiem, coś bym przekąsiła, ale bywały gorsze rzeczy, np. dzień z maślanką... fujć, nie chciałybyście wiedzieć, co się ze mną działo :P Brzusio znika :) A słońca nadal nie ma... :( Idę po moje ciepłe skarpetki w jeże ;)

po skarpetki??:O ludzie!!ja w samych gaciach siedzę;):P:P:P FUCK FUCK FUCK !!!!!!!!!cholernie glodna dziś jestem co chwilę coś podjadam jak nie fitnessy to znów wafel ryżowy, za chwilę pomidor,ogorek,ogórek kiszony,znów fitnessy!!SZOK!! na okres jeszcze za szybko a ciążę wykluczam;) nie wiem co mi dziś jest!! TASIEMIEC??:P:P:P Emica--na jakiej jesteś diecie??:) bo brzmi ciekawie!!szczegolnie dzień maślankowy;):P:P:P

idę poćwiczyć bo mam tylko żarcie w głowie;)

Kordylia --> zazdroszczę, jeśli u Ciebie gorąco, u mnie jest 18 stopni i przez cały dzień pogoda w stylu \"a, pokapię se trochę\" :P Jestem na diecie z kwietniowego JOY-a, która optymistycznie obiecuje zrzucenie ośmiu kilo w dwa tygodnie - co jest absolutną głupotą, chyba, że ktoś ma naprawdę dużą nadwagę, wiadomo, że wtedy chudnie się więcej. Ja marzę o skromnych sześciu, zresztą w bardziej optymalnym czasie. Generalnie dieta polega na tym, że każdy dzień jest inny i pierwszy to była tragedia :P Miała być serwatka, ale nigdzie tego nie znalazłam, poza tym dziwnie mi to brzmi, jak zepsute mleko :< Kupiłam więc maślankę, wypiłam pół litra i na tym się skończyło, bo resztę dnia spędziłam w ubikacji :< Także już pierwszego dnia zleciał mi kilogram, ale nie było to zbyt zdrowe :P Następne dni były już fajniejsze - dzień wegetariański, ryżowy, białkowy... naprawdę da się wytrzymać, żarcie jest smaczne, zróżnicowane i chudnę :) Nie wiem jeszcze, ile kilo, ale kilka centymetrów w brzuszku poszło - oczywiście to też zasługa ćwiczeń i hula-hopa :) W każdym razie później zamierzam jeszcze trochę zrzucić, myślę, że za pomocą niezbyt naukowej, acz skutecznej diety MŻ+WR ;) :P A Wy jakie dietki stosujecie lub stosowałyście? Polecacie którąś? Tylko nie SB... bez cukru nie wytrzymam :P Słodzę nawet herbatki-odchudzajki, chociaż wiem, że nie wolno :P

aniolku mamy bardzo podobne wymiary tylko ja mam talie 6cm szczuplejsza w bioderkach i udzie jestem szczuplejsza o 1cm:) a 10kg to moze troche za duzo ale ja mam 170wzrostu i chce wazyc 52-53 z moja budowa ciala bedzie to ok:) wiecie ze ja dzisiaj zjadlam tylko lyzke salatki dopiero??? i cos dziwnego bo wcale nie czulam dzis glodu:)

Violik---a coś Ty kobieto zrobiła,że tak szybko Ci cm z ud spadły??:O pamiętam jeszcze chwilę temu miałaś 54cm a tu już 51??:O SZOK!! podziel sie z nami tą cudowną techniką!!!!!!!!!!!!!!!