Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vitalia

kobiety rocznik ...1981 .....macie dziecko ?

Polecane posty

jesli tak co zadecydowało o tym ze macie jesli nie napiszcie co powoduje ze sie nie staracie ------------------------------------------ ja nie mam a raczej nie mamy, bo maz nie nalega...na szczeście, a ja nie dojrzałam do tej roli. ----------------------------------------- a czemu tu jestem bo lubie wiedziec wiecej, lubie poczytac, zreszta nie tylko na tym forum jestem....ogolnie lubie wpasc i poczytac.... nic poza tym nie działają na mnie cudne dzieciaki ze takie słodkie itd, bo w tym momencie włącza mi sie czerwona lapmka ktora woła...hej to jeszcze nie twoj czas i wszystko wraca do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja jestem z rocznika 81:) Wlasnie jestem w 23 tc i bardzo sie z tego powodu cieszę...dzidzia była planowana, oboje tego chcielismy i myślę, że to najwyższy czas... Wiem, że moze byc cieżko finansowo i z początku, ale wierze ze sie uda...w koncu mam wsparcie drugiej połowy a to bardzo ważne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to może jeszcze nie Twój czas...nic nie zaszkodzi poczekać jeszcze rok, dwa...może dłużej...kobiety rodzą i po 30-stce i są z tego powodu bardzo szczęśliwe... Instynkt przyjdzie sam, zobaczysz...i wcale nie musisz sie zastanawaić nad tym czy oglądasz i są słodkie....moze któregoś dnia się obudzisz i stwierdzisz że chcesz mieć dziecko...tzn chcecie:) Życzę tego z całego serducha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to podobnie jak ja nie mamy bo jest wiele powodów, jesli nie musiałabym sie martwic o prace i jutro to zapewno dziecko byłoby juz na swiecie od kilku lat i w tej chwili planowalibysmy 2gie.ale jest jak jest kazdy widzi i najpierw były studia teraz licha praca ktorą trzeba zmienic, bo trzeba za cos zyc, a gdzie pora na dziecko, na razie jej brak. nie chce sobie komplikowac zycia, najpierw musze zdobyc troche doswiadczenia w pracy zeby potem było lepiej a nie planowac ciaze i siedziec na l4 a staz pracy tez jest wazny bo potem nikt cie nie chce przyjac bo nawet 1 roku w jwednym miejcu nie przepracowałas. wiec myśle ze nie nalezy sie spieszyc z niczym na wszystko przyjdzie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kolorowa, tak masz racje to nie moj czas, zdecydowanie. wiem i czuję to ze bedę dla swego dziecka dobra matką, ale jeszcze nie teraz. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, ale...jha też konczyłam studia i z pracą ciężko...z finansami też...tylko że nie chciałam odkładać decyzji o dziecku na nie wiem kiedy, bo w tych czasach jakbym myslała tylko o tym ile kasy trzeba to nigdy mogłabym nie mieć dziecka... Wiem, że praca i doświadczenie jest bardzo ważne...też mam skomplikowane życie i nie mam doswiadczenia w zadnej pracy...ale chcielismy mieć dziecko i uważam że zapatrywanie się na kasę nie prowadzi do niczego dobrego:) Jesteśmy szczesliwi ze to włąśnie teraz jestem w ciąży i wiem że damt sobie radę:) Myslę, że instynkt zrobił swoje...:) Może u was jeszcze jest na to czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o kase,zeby jej miec niewiem ile ale o to zeby miec za co popłacic rachunki i zeby miec na podstawowe rzeczy potrzeby nizszego rzedu, bo wyzszego to juz nie wpomnę. zreszta jak sie nie jest na to gotowym i nie ma sie choc troche instynktu to o czym tu mowiec, nie mozna sie zmuszac do niczego, to do niczego dobrrego nie prowadzi. powiem tak jest wiele za ale jest jeszcze wiecej przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja też \'81 Dzieciaczka jeszcze nie mam, ale się spodziewam, właśnie zaczął sie 33 tc. CO zdecydowało, los przypadek... Powiem tak niby się zabezpieczaliśmy ale też nie powiem że specjalnie szczególnie mocno, po prostu nie myśleliśmy już o dziecku tym bardziej, że wcześniej 4 razy straciłam ciążę. Na pewno jest wyczekane i baaaaaaaaaardzo chciane :) Z kasą jak to z kasą raz jest a raz jej nie ma, my jakoś nigdy to tego nie przywiązywaliśmy wielkiej wagi. Jak było więcej pozwalaliśmy sobie na więcej jak jej nie było to i trzeba było zacisnąć pasa. O dzieciaczka staraliśmy się już wcześniej, ale niestety los chciał inaczej. Potem skończyłam studia, otworzyłam własną firmę (firma się kula, więcej z niej chyba wydatków niż przychodów). Mąż pracuje tak jak lubi, ma z tego powodu satysfakcję. Kokosów z jego pacy nie ma, ale przynajmniej jest szczęśliwy a to procentuje w domu. Nie ma nic gorszego niż robić coś z przymusu i później swoje frustracje wyładowywać na rodzinie. Wiem, że takie czasy, że trzeba lubić, co się ma, my jakoś na razie staramy się robić to, co oboje lubimy. Do pewnych decyzji czasami trzeba dojrzeć, czasami to przychodzi samo (budzisz się i jest, czasami jest to impuls) a czasami nawet silny bodziec nic nie daje (przykład moja bratowa - niby matka dobra, ale jakoś jej brak takich hm \"stereotypowych\" uczuć rodzicielskich). Vitalia sądze, że i na ciebie przyjdzie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meskinka
WITAM z ranka z kawa w reku , ja man juz skonczone 26 (maj) i nie mam jeszcze dzieci, ba nie mam meza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z wrzesnia ale rocznikowo to juz 26.... co dzis robicie jaka u was pogoda, ja z małopolski koło krakowa wiec dosc słonecznie mamy zamiar wybrac sie z mezem i pieskami na wyprawe samochodem nich pobiegaja psiaki do usłysznia potem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jestem z maja i mam 2 dzieci cora, totalna wpadka, w bardzo mlodym wieku, syn juz planowany i starany :) nie narzekam, jest fajnie z 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokurcz a ile corka ma lat wygląda 4-6 ze mowisz ze wpadłas w bardzo młodym wieku dla mnie młody to 15-16 .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokurcz piękny ten twój łysolek, córcia też niczego sobie kobitka :) EEee tam przecież my cały czas jesteśmy i będziemy młode :P Ja jestem z zachodiopomorskiego, miało dziś padać ale póki co ładnie świeci. Też wyszłam troszkę na spacer, musiałam porobić zdjęcia do pracy (chociaż nie powinnam, mam leżenie - aczkolwiek lekarz pozwolil na niezbyt wyczerpujący krótki spacer). Narazie nic nie boli i szybko wróciłam do łóżeczka. Moja mallpka się dotleniła i odrazu obiła mi żebra z jednej i drugiej strony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam tak mam dziecko. ciąża nie była planowana, chcieliśmy mieć dziecko za jakieś 2 lata, ale się stało i mamy Rafałka. jest kochany :-D nie powiem, trochę cięzkie sa te początki bycia rodzicami, ale wszyscy to przechodzą. pozdrawiam rocznik 1981! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo wszystkim szykuje sie pomalutku do spania jutro do pracy... moze ktos jeszcze chce napisac, zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik81
Hej. Ja jeszcze nie mam, ale zaczynamy starania z moim mężem za kilka dni. Mam nadzieję, że się uda. Oboje mamy stałą pracę, ale mieszkamy u rodziców, dopiero zaczynamy budować dom. Mimo tego, że nie mieszkamy sami, chcemy już mieć dzidziusia.Nie możemy się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie, dawno mnie nie bylo bo mam troche zajecia z tym moim \"lysolkiem\" zeby mu wychodza i zyc nie daje :P Moja kobietka juz idzie do pierwszej klasy podst. ma 7 lat a urodzilam jak mialam 19 lat dla mnie wtedy to bylo mlodo, studia, mlodosc... ale wyszlo ok, studia skonczylam bo od razu zdecydowalam sie na zaoczne, z zycia towarzyskiego trzeba bylo zrezygnowac, maz pracowal i jakos sobie radzilismy ;) nie narzekam bynajmniej bo cora wynagradza poswiecony dla niej czas ;) jednak po pierwszym porodzie, tym bolu, na 2 dzieciatko zdecydowalam sie bardzo pozno, wczesniej nie bylam w stanie a moze bylam ale nalezy sie tez jakos ustawic zyciowo, zeby byc przygotowanym na nadejscie drugiej istotki no i w koncy mam tez lysolka :P pozdrawiam rocznik 81 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim z rana, ja w pracy dzis pojechałam troche póżniej.... wiecie co miało byc dzis w małopolsce upał, skwar, duchota i ponad 30 stopni, rano sie budze a tu leje...!!!! ale chyba sie przejasni do południa za to od jutra do konca tygodnia niezbyt fajna pogoda....🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokurcz ty to mnie rozwalasz normalnie laska...drugie dziecko urodziłas bardzo póżno ,,,,jmając 26l to póżno a co my mamy powiedziec te ktore jeszcze nie mamy dzieciatka....kurcze za dokładnie 2 miechy bez 1 dnia koncze 26lat ....i napewno nie zdarze urodzic w tym roku...wiec zakładam ze pożniej...wiecie co ciekawa jestem kiedy to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwojke:) 1 nieplanowanae ale kochane bardzo, drugie planowane i rownie mocno kochane:D ciesze sie ze jestem mama. siedze w domu i wychowuje synkow a maz pracuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shennka
Hej kobietki :) Jestem kolejną '81 :) Nie mam jeszcze dzieci, chyba że dwójkę chrześniaków mozna 'przyszyć' ;) Nie jestem gotowa jeszcze na dzieci, poza tym praca za bardzo nie pozwalałaby mi na ciążę w tym czasie. Odwiedzam chrześniaki i z każdą wizytą coraz bardziej mnie rozczulają, takie fajne małe szkraby :) Chyba niedługo instynkt się odezwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widze ze ladnie sie temacik rowija:) Ja urodzinki mialam w kwietniu:) Ja w ogole nie wiem kto tu mowi o starosci...przeciez jestesmy taaaakie mlodziutkie i jeszcze wiele przed nami, prawda kobietki ?? Moja dzidzia rośnie w brzuszku...jak cos to bede sie do was zwracać i pytać:) POZDRAWIAM i lece cos zjeść:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allexxandra
Czesc dziewczyny, Ja rowniez mam dziecko,Adrianna-lat 6 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma a z ktorego, bo ja z 9:) Alez masz sliczne dzieciaki:)Szczegolnie to maleństwo, ktore tam na fotkach sobie raczkuje...:)Podobne do mamy czy Taty?:P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z 5:) starszy to tata a mlodszy to mama;) ale Tomek robi sie podobny do Kuby(jak Kuba byl w wieku 7-8 mc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelia...
Ja jeszcze nie mam dzieci-narazie sprawdzam się w roli super cioci i dobrze z tym-od niedawna uczciwie zarabiam i chcę zwiedzić trochę świata-a dzidziusia planuję za2-3lata :) Pozdrawiam wszystkie mamusie i te jeszcze czekające :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny A mnie moje kochane dzieciątko obudziło dziś jak zwykle o 6 :) chyba już pomału chce mnie przygotować na takie ranne wstawanie :p Dla mnie ostatnio priorytetem też była firma, urządzenie , jakoś życia, odpowiedni ku temu standard. A teraz mam małą małpkę w brzuchu i wiecie co ... szczerze powiedziawszy mam to wszystko w dupie ;-) bynajmniej jest to teraz gdzieś poza mną Małpeczka jest nade wszystko. Pogoda na zachodzie średnio zachęcająca do czegokolwiek, z drugiej strony nie robi mi to specjalnie różnicy bo i tak leżakuje cały dzień w łóżku i tak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynka z 81
Jestem z rocznika 81 i nie mam dzieci ,ale chyba przyszla pora. Na 100 dziewczyn na studiach dzieci maja dwie kolezanki :) w sumie to nie tak łatwo zajśc jak sie planuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×