Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewqdwe

co sądzicie o osobie ktora sie chwali i chwaląc się cała, aż sie trzęsie

Polecane posty

Gość ewqdwe

Gdyz, w pracy, wszedzie ciagle sie chwali jaka to jest piekna i wspaniała, dobra i pracowita jak sie dobrze uczy!!!! i czeka, az ktos jej przytaknie, powie":ale jestes super " itd.najczesniej bez odzewu, ludzie w pracy, ja zlewaja i jej przechwałki. Ja z nia pracuje,wiec sie nasłucham. NIEROZUMIEM, ONA CHWALI SIE Z TAKA DUMą I POWAGą NIE Z RADOSCIA W OCZACH..i cała się trzesie..jakby nerwowo domagajac sie pochwały!!! co jest z nia nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazelinna
nie pisałas o niej parędni temu ? że wszedzie chodzi z mamą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
chuda blondynko!! dokładnie, tamta tez jest mocna w gębie..rozsiewa ploty o innych..negatywne oczywiscie tak naprawde ma niskie poczucie własnej wartosci chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bboow
mocna w gebie a tepa strasznie i nic nie warta. znam jedna taką pisze pod nickiem chuda blondynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dggf
ja tam wolałabym nie osądzać takiej osoby bo chyba uznałabym że to jakaś choroba a zdrowy chorego nie zrozumie już lepiej unikać i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze to chwalipieta :) a Ty zazdroscisz jej pewnosci siebie , hmmm moze ona nie zada pochwaly a jest tak pewna siebie - ma cos czego Ty nie masz i tak to poczytujesz najgorsze sa zolzowate kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
byc moze, pisałam, ale dzisiaj jest topic bez mamy:)bo w koncu to dorosła osoba!! znacie tego typu osoby?Jaka na nie rada? znam wiele osob, ktore w amerykanski sposob, po prostu z uśmiechem mowia o swoich sukcesach i mi to nie przeszkadza:)wrecz takie osoby sa bardzi pozytywne!!Fajnie, ze ktos sie cieszy ze swojego sukcesu! jednak ona sie nie cieszy, chwalac sie!ona jest cała w nerwach jakby jakas nerwica czy cos..trzesączke ma...i czeka az ktos przytaknie!!jej..czyli sama watpi w to co mowi?!! Natomiast pierwszy typ osoby, nie czeka na pochwały, bo pewby jest tego co mowi, z usmiechem na twarzy donosi o swoich sukcesach..spokojnie przechodzi nad tym do przadku dzienniego..a ona..coz zała sie trzesie..czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
mniami, ona nie jest pewna siebie..osoba pewna siebie mowi o sobie dobrze, z usmiechem na twarzy z pozytywnymi emocjami..to jest ok ona ma mine jak nabdyczony kot..jakby jakas własnie zła była...i cała się trzęsie....nerwowo porusza rekoma ,mowiac o swoich zasługach..jakby sama sobie nie wierzyłą.,,i czeka na potwierdzenie..tego co mowi..wiec na pewno nie jest pewna siebie..chwalipieta to owszem, ale bycie chwaliepta nie ejst jednozczncze z pewnoscia siebie to jakas przypadłosc psychiczna mi sie wydaje, ale szukam kogos kto sie znam na psychologiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
mowi jakby była zła na ały i swiat i jakby całemu swiatu chciałą udowodnic jaka jest wspaniała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie trzęsie z nerwów to proponuje proszki na uspokojenie dosypac do cherbatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
herbatka sie pisze przez samo h:) ale okey dzieki za rade sporobuje dosypac;p haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazelinna
a ja się dziwię , ze tak cię to frapuje, że co i rusz wymyslasz jakies tematy na jej temat owszem, znam ludzi, którzy potwierdzenia swoich zasług czy zalet szukają u innych, bo nie wierzą, że to , co im się wydaje, czyli że coś dobrze zrobili, naprawde jest faktem; i dla nich znaczenie ma to, czy inni to pochwalą , czy nie po prostu osoba niepewna siebie ale chyba nie usi siedziec pod miotłą i nic nie mówic ? ona tez by chciała usłyszeć pochwały, tak jak i ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
ale ja nie potrzebuje pochwał.. wydaje mi sie, ze pochwałami nie wyleczy swoich kompleksow niestety.. ja nigdy nie zabiegałam i pochwały, a mimo to dostaje je natomiast ona usilnie zabiega, a o dziwo, zycie bywa jakies przekorne..i ona nie dostaje ich.. moze dlatego, ze ja po prostu wierze w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam mamusie
chwalenie się, a często przypisywanie sobie cech czy hoobby bardzo orginalnych ma na celu pokazanie innym- zobacz jaka ja super, taka wyjątkowa. Warta, cenna. Jest to takie sztuczne nabijanie sobie wartosci. Ula by sieze mna zgodziła:) napewno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
jaka ula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
to co jaj mam jej powiedziec, jak ona sie tak chwali!!! ALE CI ZAZDROSZCZE!!!HAHAAH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
idę się powiesić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam mamusie
bardzo mądra osoba:) Mimo że nie mam lat Uli wiem tyle co ona:) To nie 1 raz że wiem, mimo ze lat mniej i zawód nie ten. fajne są takie prelejcke, poznaie przez empirykę, obserwację, doświadczenie:) Kiedys bywałam częsciej:) Teraz będę szła dla mam:) Ula też zrobi. Mamą będę więc idę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam mamusie
Tak robią osoby puste. Takie co ciągle rywalizują z innymi. Ona pisze, więc i ta pisze. Ona śpiewa więc i ta śpiewa. Ta się czesze do góry, to i ta tak robie. Ta robi kreski do oczu to i ta. Takie maupowanie.. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam mamusie
Ech... Aż z tego wszystkiego idę się powiesić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam mamusie
14:10 podszyw:) czyżmy takiej maupy?:P To prawda co mówiła Ula. Człowiek wie, że zle robi więc ukrywa to. ozbaczcie, że kochanki tez się ukrywa- potajemne spotkanka otp. Jak wiemy że coś jest złe.. ukrywamy to. Np spotykamy się za plecami z kimś kto zle życzył naszej ukochanej. Dajemy się tej osobie mamić itp. Ukrywamy to. Niby dla jej dobra.. a tak naprawde zagłuszmay sumienie które mówi- robisz zle.. więc człowiek zagłusza je. I ukrywa to co robi. dziecko 3 dużo rozumie. Zatem zacieśnianie więzów ma bć na zasadzie dialogu, dzownienia do dziecka a nie pogaduszek z matką. Brać dziecko na rower, na obiad ale.. do siebie do domu. itp. Jęsli rodzice są osobno to po co uczyc dziecko że są razme? np obiady otp? mozna to wytłumaczyc na zasadzie pokoju. Znasz w nim kazdy mebel. pokoj to symbol zycia. A meble to osoby ktore w nim są. Taka symbolika. I zobacz: masz stół i krzesło i tak mieszkasz od poczatku. Jesli ktos dostawiac ci bedzie krzesło drugie zaczynasz myslec.. aha chce 2 krzesła..to samo z rodizcami. dziecko zastało juz pewne uporządkowane zycie: matka osobno a tatuś osobno. Ma poukładane zycie. Jak zaczniemy to zmieniac od 2 roku zycia to krzywdzimy dziecko. Bo burzmy jego zycie juz poukladane. To na rozmowe a nie na pisanie bardziej:) egoizm matek nie zna granic. Zawsze to porzy obiadku czy teelfonie moznapoopowiadac co tam u niej jak jej strzyka w pochwie itp. I gdzie tu ojciec nawiazuje relacje z dzieciem/ raczje z kutwą matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazelinna
ale jak to ona się chwali ? po prostu jak coś zrobi dobrze, to zanim sie zacznie chwalic, powiedz jej, że fajnie sobie z tym poradziła i tyle, nie musisz piac peanów, ale nie musisz tez z przekory załowac jej tego komplementu traktuj ją jak kazą inną osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam mamusie
matko a co ona cofnłea sie w rozowju? to dziecko jak cos zrobi to sie mowi ładnie, pienie bravo:) a nie jakies duze j kobicie. Kogo ona z siebie robi. Nic nie mów. A jak zacznie mowic- chwalic sie, poiwedz- przestan chwalic samą siebie, to dzecinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazelinna
wiem, że to wkurwia, mam taka znajomą - jej ojciec ma wspaniale prosperującą firmę, brat jeden przejął ju dużą cześć fiormy ojca, drugi brat założył swoją w całkiem innej branzy i też dobrze mu idzie; wujek był jakims znanym onkologiem i za każdym razem jak sie komuś przedstawia, jest pytana, czy to jej rodzina ona czuje jakąś presje , ze coś musi rodzinie udowodnic, choc raczej nikt tego od niej nie wymaga, bo oni wszyscy robia cos , co lubia, z entuzjazmem, i dlatego im wychodzi ona wybrała sobie studia pod tytułem architektura, harowała jak wół, zeby udowodnic rodzicom, ze wybrała co innego niz oni, ale się przebije; potem zamiast poszukac jakiejkolwiek pracy, wybrała sobie mniej wiecej 5 biur, jakichś wielce sławnych, i tylko tam chciała pracowac - nigdzie jej nie wyszłoi tylko frustracja jej wzrosła teraz prcuje w firmie, która z archotekltur nic nie ma wspólnego, zmusza szefową, żeby jeszcze i jeszcze jej dodała pracy, ledwo zipie, widac , ze nie ma w tym radosci, tylko jakas chora ambicja, co chwile wyskakuja jej jakieś pryszcze, wysypki, ma jakieś nerwobóle, ale ona musi POKAZAĆ przychodzi z każą rzeczą , która zrobiła , własnie tak się trzęsie i kaze sie podziwiać; tylko że nikt nie ma ochoty jej podziwiac, bo każdy tam cieżko pracuje i tez robi dobra robote wiem, że tkie coś potrafi wkurwiac jak masz jej dosć, to moze po prostu cłkiem ją ignoruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
wazelina moja znajoma, jest idnetyczna jak twoja..:) a Ty jak na nia reagujesz? na jej chwalenie sie?i chore ambicje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazelinna
kiedyś ją czasem pochwaliłam, jak jeszcze te jej "cechy" nie były takie widoczne ale odkąd zaczęła tak pasjami brac nadgodziny, studiowac cos zaocznie (to akurat mi nie przeszkadza, to jej sprawa, chodzi mi o to, co z tego wynika, czyli : ) opowiadac naookoło, ile to ona pracuje i jak to musi cała noc siedziec , bo ma egzamin albo marudzić , że z przepracowania to ja boli i tamto ją boli i wypytywac kazdego , jakiego lekarza by polecił, od tamtej pory po prostu jej unikam jak marudzi, jaka to jest przemęczona, to nic nie mówię jak sie chwali, ile to pracuje i ile zrobiła , nic nie mówie , albo mówię , że ja tez mam dużo pracy i tez chyba muszę pójsć do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqdwe
MAM WRAZENIE, ZE PISZMEY O TEJ SAMEJ OSOBIE one sa identyczneQQQ ona sie uzala, nad soba a jednoczesnie wychwala zadufana jest a jednoczesnie zakompleksiona.. ciezka osoba, coraz czesiej jej unikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazelinna
troche mi jej żal, bo jakas chora motywacja ją popycha do tego i wierze jej, ze to czy tamto ją boli z nerwów i przepracowania, ale z drugiej strony kazdy inny tez się stara, tylko w granicach rozsadku i każdy lubi, jak sie mu powie cos miłego, a nie tylko ja mam mówić komplementy, a ona będzie puchła z dumy najbardziej mnie wkurwia, jak coś ma sobie znalexć np. w podręczniku, przychodzi i mówi, że jest błąd logiczny, bo w podreczniku jest to ,a w kompie tamto i co , mam jej rzucić rybe jak jakiejś foce w nagrodę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×