czy kiedyś faceci zrozumieją , ze nie zawsze NIE znaczy NIE

Świetnie. Umieram z rozkoszy. Panowie Ci mają racje bo niezłe ze mnie monstrum. Widac w życiu żaden Cię porządnie nie poniżył. Wiesz, mam 26 lat i jestem dziewicą. Zawsze mnie poniżali, ewentualnie ode mnie stronili. Jeślli jakaś znajomość to ewentualnie na poziomie dobrych "kumpli" Więc co Ty się kurwa dziwisz, że zdziwaczałam?! I wybacz nie są to kompleksy tylko prawda. Nie ma nic gorszego niż mydlenie sobie oczu.

dobrze to ja Ci powiem że z powodu molestowania sexualnego w pracy - musiałam z niej odejść - NIe wiesz co przezyłam - NIE MASZ POJECIA !!!! Wiec prosze nie licytuj sie wszystko ma 2 strony medalu . Nie jestem piknością pierwsza klasa , ale byłam poniżana przez chłopaka mojej najlepszej koleżanki . Chciał sie ze mna kochać a ja nie - bo to był jej chłopak i spodziewała sie dziecka . Nie masz pojęcia co przezyłam - wiec może poznałam różne twarze facetów !!!

Przynajmniej wiesz, że jesteś akceptowana. Ja tego powiedzieć nie mogę. Ty nie jesteś skazana na samotność. Ja jestem. I w sumie to nie jest licytacja takie są realia. Nie wiem co gorsze. Strach przed wyjściem z domu, codziennie przed wyjściem do pracy. Strach przed tym żeby nie zostać poniżonym i wyśmianym przez jakiegoś mężczyznę w miejscu publicznym. Takie tam molestowanie to zupełnie inna bajka. Wybacz ale w życiu nie dokonam już nic więcej, wypaliłam się, mam dość siebie i innych ludzi którzy zwracaja ywage tylko na jedno. I nie chce być obiektem pożądania jakiegoś chorego fetyszysty tylko chce być traktowana jak kobieta, nie jak kumpel czy potwór. Ty masz duże pole do popisu.

Zresztą to co mówię to dla Ciebie science fiction. Ładna czy chociażby nie brzydkie kobiety nie mają pojęcia co to znaczy. Przegrane zycie z tak z pozoru banalnego powodu.

Chętnie bym zmieniła twoje nastawienie :) Nie mozesz mówić że nic cię nie czeka :) Jeszcze kilka miesięcy temu byłam załamana a teraz - jestem szcześliwa . Wiem , ze ty tez bedziesz - ja to wiem - ale musisz dać sobie szanse - daj ją sobie a zobaczysz różnice . Może jakiś kurs tańca albo coś takiego ? Pomyśl co byś chciała robić i pokaz że potrafisz , pokasz że jesteś najlepsza a akceptacja siebie i ciebie przez osoby trzecie przyjdzie :)Jestem Pewna . Chętnie wyrwałabym cie na kawe i fajke do knajpy - pewnie nie tylko ja wiec zobacz dokoła siebie ludzi ci rzyczliwych - bo zawsze tacy są .

Ale sie baby gryzą :O . I to nawet nie o (konkretnego) chłopa.

TY CHYBA NIE WIESZ CO TO ZNACZY I KIEDY SIE KOBIETY GRYZą !

"Kochana" życzliwych znajomych to mam na pęczki. Szkoda tylko, że na życzliwości się kończy. Tańca nie cierpię ;). Dużo biegam, pływam, gram w tenisa i ostatnio się fitnessuję. Sylwetkę mam w miarę dobrą, ale jakoś nie podnosi mi to samooceny. Akceptacji od innych jak nie było tak nie ma. Miłego dnia. Do pracy muszę wracać;).

KTO SIE GRYZIE oświeć mnie proszę czego nie wiem a powinienem

CO CI BEDE MóWIC - SMARKATY PEWNIE JESTEś HAHAHAHA

Chyba nie bardziej niż ty. Poza tym wyłącz capslock.

LUBIE CAPS LOCK - - oj dziecko starsza od Ciebie ,

Tu obowiązuje netetykieta a nie co kto lubi, dziecko.

oj ten poziom rozmowy to nie dla mnie - zbyt dziecinny i nic nie wnosi :) Miłego dnia :)

nie zawsze tak - zanczy Tak a NIE- Nie .