bardzo młode mamy a nawet nastoletnie

u mnie ok:) dzisiaj moja mała miała 3 szczepionki. ale płakała aż było mi jej szkoda:( ogólnie grzeczna i słodziutka:) a masz może fotki?? masz mężą

u mnie ok:) dzisiaj moja mała miała 3 szczepionki. ale płakała aż było mi jej szkoda:( ogólnie grzeczna i słodziutka:) a masz może fotki?? masz mężą

no właśnie widze co się stło na tym topiku:/ masz może fotki?? a męża?? u mnie ok:) mała rośnie jak na drożdżach i jest grzeczna:) emdżi. dziaj napisałm do niej na poczte to mi odpisała na gg

no właśnie widze co się stło na tym topiku:/ masz może fotki?? a męża?? u mnie ok:) mała rośnie jak na drożdżach i jest grzeczna:) emdżi. dziaj napisałm do niej na poczte to mi odpisała na gg

no właśnie widze co się stło na tym topiku:/ masz może fotki?? a męża?? u mnie ok:) mała rośnie jak na drożdżach i jest grzeczna:) emdżi. dziaj napisałm do niej na poczte to mi odpisała na gg

to wy macie czas na pisanie na Kafeterii????? opiekowac się dziećmi, uczyć się, pracować, a nie na necie siedzieć!!!!!!!!

po pierwsze są wakacje a po drugie to moje dziecko karmie o 21 na noc i śpi do 6-7 rano .póniej idzie spać i wstaje ok 10

Witam was wszystkie młode mamusie ;)) ja też jestem w ciązy w 5 miesiącu mam 17 lat i urodze w listopadzie :) rodzice mi beda pomagac na poczatku nie byli zadowoleni ale teraz juz im przeszło i się cieszą ... urodze tak mniej wiecej pol roku przed 18stką .. czasem sie ciesze a czasem boje czy dam rade z tym wszystkim :( a najbardziej boje sie porodu ;|

a dawać się nie bałaś, rodzice już pogodzili się, a co mają z tobą i dzieckiem począc, muszą bo nie mają innego wyjścia jak się ma córcie bezmózgowie, nie macie litości dla własnych rodziców, widzicie tylko własny czubek nosa, bo wam się chciało seksu, zobaczymy jak wasze dzieci postąpią, jaki to ból jak gówniarz nie mając zapewnionej przyszłości partaczy nie dość, że sobie zycie, pal go sześć bo sam winien, to dziecku i dziadkom, których nie pytaliście o zgodę czy mają ochotę na niańczenie waszych dzieci, to nieszkodzi, że wnuki, można owszem pomóc, a nie na codzień wychowywać i utrzymywac was obydwoje. Gówniarze

moi rodzice mieli prace, starczało dla mnie i dla brata na jedzenie, wszystko na kredyt kupowali, łóżko, nowy tel, czy malowanie domu co 5 lat i to tez duzo na to szło. Oszczędzali ale ciągle były wydatki.Miałam pokój brat też. Nie wyobrazam sobie jakbym mamie miała przyniosła na głowe dodatkowy cięzar utrzymywania mojego dziecka bo ja bezmózgowa pusciłam sie i przyniosłam ciążę. Mama by sie załamała ze taka córka nieodpowiedzialna.Sami moi rodzice nie chcieli więcej dzieci bo nie stac by im było na nie.A tu córka by przyniosła dziecko. I co dalej? życie na garnuszku rodziców, i błaganie by karmili nas.O slubie nie ma mowy bo za co? a jak chłopak by odszedł bądz nie chciał sie zenić? Oni wtedy uciekają od odpowiedzialności. Cięzko słuchajcie wpasc nastolatce jak mieszka w bloku, w ciasnym mieszkaniu z rodzicami którzy nie sikają kasą. Dlatego uwazałam by nie dac sie wpakowac w dziecko.Pilnowałam tyłka jak własnego oka.Nie dałam sie mimo iz kazdy chciał. Facet kazą chce jak da. Moja jednak kolezanka miała jeszcze gorzej niz ja.16 lat ciąza.jej mama zarabiała mało jako przataczka, miała z sistrą maleńki pokoik i ciąże przyniosła. I załamanie, wstyd, lament, płacz,matka żaliła sie, płakała .latała po ludziach co robic. No i wzieła to dziecko jako swoje bo córka była nie letnia.I sąd matce przyznał do pelnoletności córki to małe dzieciatko. Ciasno im było, duzo kłopotów, wyrzeczeń.Ta kolezanka była na utrzymaniu tej mamy sprzataczki i tata fizycznego. Cięzko było.......najbardziej to mama jej mówiła ze to wstyd, ze to nie tak miało byc, ze córka szkoły niema a partner tez 15 lat miał wtedy(młodszy od tej co urodziła mu).Nie byli razem potem, a i alimentów nie miała. wstyd i płacz. matka potem widziałam zmęczona latała za 2 latkiem,4 latkiem, dziecko rosło i rosło, pomagał swojej córce która szukała pracy po biedronkach, pracowała tu tam......i wreszcie poznała ślązaka .brzydki jak noc ale zabrał ją do niemiec i tam ponocz z nim jest. Nikt wtedy nie chciał z nią byc- bo panna z dzieckiem w wieku 17-20 lat to nie materiał na dziewczyne i zone.Tak mówili chłopcy.Było jej zle bo była zawsze sama.

Czytam wasze posty i tak w sumie to rzeczywiście ciężka sytuacja, ale szanuje was za to bardzo, że mimo tego, że mając trudną sytuację nie zdcydowałyście się na aborcję i nie zrobiłyście największej głupoty w życiu. ja w sumie też jestem młoda, mam 20 lat i jestem w 6 miesiącu. w kwietniu wzięłam ślub ( tak czy siak miał być w sierpniu). Mam wspaniałego męża i rodziców, którzy mi pomagają, bo jeszcze studjuje. Pracuje tylko mój mąż. W domu nie mam żadnych luksosów. mama jest nauczycielką a tata pracuje w drogownictwie, ale nawet się ucieszyli gdy dowiedzieli się o mojej ciąży - pewnie temu, że nie są już młodzi a chcieli sie doczekać wnuka i nim nacieszyć, bo mnie mieli niestety tylko jedną .Mama nie mogła mieć więcej dzieci i zawsze mi powtarza, że to dobrze, że mam dziecko wcześnie, niż gdybym go miała nie mieć wcale. Uważam, że nastolatki też mogą być dobrymi mamami. Może teraz jest trudno, ale wszystko z czasem może się ułożyć...

och to ze jestem w ciązy w tym wieku to od razu znam ze sie puszczam? otóż nie smutno mi sie robi jak widze takie komentarze ludzi ktorzy myślą tylko jak upokorzyć albo obrazić taką dziewczyne!! Jeżeli nie masz szacunku do takich dziewczyn to po co tu wchodzisz i jeszcze dobijasz nas tymi bezsensownymi komentami?

malgi a co innego zrobiłas? ewidentnie znakiem rozpoznawszym puszczlskiej jest jej młody wiek i ciąża. Jak sie chcesz pszczac to z głową by nie było sladów widocznychtypu ciąża. Dlaczego zaszłas? nie chciałas npr stosowac? prezerwatyw? pozwoliłas by facio wpał ci sperme do srodka? czemu pozwoliłas? jemu fajnie bylo, a ty masz ciąże niepotrzebną.

jeżeli rodzice cieszą, że córka w tak młodym wieku jest w ciąży to chyba tylko z obawy, że nie mogą już dać córce rady w dalszym jej wychowywaniu, bo już dorosła i dla świętego spokoju wolą niech ma dziecko i wyjdzie za mąż, to przynajmniej liczą na to, że będzie miala zajęcie i usiadzie za przeproszeniem na tyłku.

do darling g powiem tak;moja mama myślała tak jak ty,bardzo to naiwne i głupie.My się po prostu kochaliśmy i nikt nam nie był w stanie przeszkodzić. Rodzice mi wcale nie pomagali,utrzymujemy się z mężem od początku sami,szkoły skończone,mąż kilka kierunków,ja po maturze tylko kursy ale nie mam ambicji kończyć studia.Za to wybieram się na kurs intruktora nauki jazdy.Dzieci odchowane,dobrze się uczą,szczęśliwa rodzina,mieszkanie prawie spłacone,fajna ,zadbana działka na letnie wypad.Nikt nie cierpi przez nas.Nie jesteśmy półgłówkami ani nie puszczałam się.Takich mam jest więcej.Nie masz prawa tak się wypowiadać o ludziach,których nie znasz,którym nieraz było pod górkę a mimo to dali radę ,są kimś w życiu i mają to co liczy się nabardziej.Wiesz ,co to jest? O co ci jeszcze chodzi,sfrustrowana kobieto?

nie dajcie się dziewczyny,pozdrawiam wszyskie mądre ,młode mamy!

och załosne lepiej potepiac taka osobe młoda i gadać jej tak zeby popełniła sambójsto nie!! brawoo !! i ja sie nie puszczam uwazaj na słowa moze ty sie puszczasz i juz myślisz ze wszystkie dziewczyny robia tak jak ty ;]

głupie i nieodpowiedzialne dzieci, które mają dzieci, szkoa tylko tych dzieci, że mają takie matki

Dlaczego niektóre z was od razu zakładają, że jak młoda dziewczyna jest w ciąży to się puściła????????????????????????????????????A może tak jak ja miały chłopaków, stałych chłopaków, z którymi były pod paru lat i planowały z nimi wspólną pzryszłość???????? Puszczalska, to dsziewczyna, która daje komu popadnie, byle gdzie i byle kiedy, a nie dziewczyna, ktora współżyję ze swoim partnerem , bo go kocha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Poza tym, ja nie zamierzam siąść na tyłku, jak to któraś tam napisała. Zamierzam kontynuować studia i pracować. Chcieliśmy z mężem cos wynająć, bo on całkiem nieźle zarabia, ale moi rorzice chcieli żebyś my zostali z nimi, bo mają duży dom, poza tym nie są młodzi i chcą nas mieć przy sobie. Jesteśmyim za pomoc wdzięczni, ale nie wymagaliśm,y od nich tej pomocy. A może Ty sama barzdo chciałabyś żeby ktoś Cię pokochał i dlatego piszesz z zazdrości o dziewczynach, które tej miłości zaznały PUSZCZALSKIE??????????????????????????????/

I jeszcze jedno!!! To lepiej żeby te młode dziewczyny wszystkie poddały się aborcji?????????????????????????????????Moim zdaniem moga być nawet lepszymi mamami niż ustawione, doświadczone 30latki!!!!!

"Dlaczego niektóre z was od razu zakładają, że jak młoda dziewczyna jest w ciąży to się puściła????????????????????????????????????A może tak jak ja miały chłopaków, stałych chłopaków, z którymi były pod paru lat i planowały z nimi wspólną pzryszłość???????? " soryr jak mogły miec od KILKU lat chłopaka i planowac WSPÓLNA PRZYSZŁOSC jak rodza majac po 17 lat? zgłupiałas? :P

fakt, ja jestem ze swoim obecnie już mężem odkąd skończyłam 16 lat. Teraz mam prawie 21, więc to może troche inna sytuacja, ale równie dobrze mogłam zajść w ciążę mając np. 18 choć się zabezpieczaliśmy, ale żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności. Poza moim mężem nigdy z nikim się nie kochałam. i co ja też jestem puszczalską??? a MOżE mAłGII też kochała sie tylko i wyłącznie z ojcem swojego dziecka i go kochała??? nie można nazwać jej od razu puszczalską!!@!

dobra ja tutaj przyszłam porozmawiac i innymi mlodymi mamami a nie wysłuchiwać obelg i kazań od ludzi ktorzy wogóle mnie nie znają a posłuchajcie waszym zdaniem w wieku 17 lat nie mozna miec stałego chlopaka np juz od 16 czy 15 lat? uważacie ze to nie możliwe ? rozejrzyjscie sie dookoła coraz wiecej jest par które zaczynały ze soba być wczesnie i sa ze soba do smierci! Ale wy uwazacie ze to nie możliwe bo na pewnonie umiecie sobie znaleść stałego partnera i zazdroscicie ;) Gonia1987 - dzieki za twoje słowa :) miło jest wiedziec ze sa tez osoby takie jak Ty ;))

Nie ma sprawy. Ja poprostu Cię rozumiem. Ja zaczęłam współżycie jak miałam 17 lat i równie dobrze wtedy mogłam zostać mamą...i nie uważałabym się broń boże za puszczalską. A jeśli mogę zapytać, co na Twoją ciążę tata dzidzi? Mam nadzieję, że nie okazał się nieodpowiedzialnym gnojkiem i nie zwiał zostawiając Cię samą Jak niestety większośćfacetów dziś?

małgiii jestes boska!,hahahahahahahhahaaahhaahah

Nie jestesmy razem od dwoch lat i to z nim miałam pierwszy raz bodajże pol roku temu :) jest ze mną dalej i kochamy sie jak dawniej a moze nawet mocniej ... juz sie pogodziłam z ciąża i jak narazie wszystko jest ok ;)

ale ja wam zazdroscze hahahahahah czego napiszcie wam zazdroscic?

w wieku 15 czy 17 lat mozna mec chłopaka , mozna nawet w wieku 5 lat ale czy to znaczy ze jak włos na pipie rosnie to juz trzeba doo łózka isc i dac sobie wplac sperme? gdzie te nastolatki mają głowe? kobiety same sobie szkodzicie pozwalając chłopu sie spuscić. On ma ulge a ty dziecko w wieku nieletnim. a szkoła?a odpowiedzialnośc? a praca? a mieszkanie? .nie bo poco.najlepiej sie bzykac bo mam 16 lat i jestem taka dorosła...taaaaaaa dorosła.

zajebiscie ze juz sie pogodziłas z ciazą hahahah to dobrze hahah pol roku bzykanka i ciaza w wieku nastu lat z pryszczatym chłopcem co ma akurat burze hormonów i musi gdzies upuscic troche spermy załosneeeeeeeeeee

zeby to do łozko pieprza sie po krzakach tak by mama nie widziała