KPA P

no siedzenie jest najgorsze, jak tylko mam okazje to siedze z wyciągniętymi nogami, bo inaczej po 15 minutach mam sztywne kolano a po 1,5 h problem z zejściem ze schodów :P

no moje kolano sztywne nie jest ale boli mnie cala noga od kolana mi to rpomieniuje na cale udo i nie wytrzymuje z bolu chyba sobie bede brala tramal w butelce z woda i lykala w miedzyczasie haha i beda myslec ze cpam;P nio a mi nawet siedzenie zwyciagnietymi nogami nic nie daje;/ po rposrtu bezruch mnie zabija;/ nawet rano jak spie czasem w nocy tez sie oprzez to budze po prostu ja musze sie ruszac caly czas:P

mi sztywnieje podobno od bocznego przyparcia...

hehe dziwne bo ja nei mam takich objawow:P albo tego nie czuje juz bo tak boli;/ naparwde jak sobie przypomne jaki to bol;/ i w dodoatku nie moge sobie pomoc bo pzreciez nie wyjde z wykladu;P

Oj doceniam, że jeszcze siedzę bez bólu, póki co.

no mi czasem jest aż głupio bo tak sie wierce i zmieniam pozycje siedzenia, ale to w końcu nie moja wina, że mam niepełnosprytne kolano :P ostatecznie zawsze można wyjść do wc heheh

wesz Hinter ale tak z drugiej strony lepeij siedziec z bolem a moc byc aktywnym spoprtowo i wogole;P bo jak jestem porozciagana posamrawoana masciami rozgrzewajcymi i mam na nodze jakies stabilizatory czy anwet bandaz to normalnie wszytko w pozradku i prawie nie boli:P a z tym siedzeniem trudno anjwzyej nie ebde chdozic na wyklady w koncu to nei ejst najwazniejsze hehe albo wreszcie odkryja co mnei boli i mi pomoga :P (chcialabym) wiec trzymac kciuki jutro;P

haha megusia to bede miec chyba caloroczna biegunke:P

ja jak sie nudze to wychodze sobie na chwile heheh zawsze to jakaś \"rozrywka\" :P

no widzisz Hinter nie jest z tobą tak źle skoro jeszcze siedzisz i leżysz bez bólu :) zazdrościmy ci heheh ;)

no mnie tez boli jak siedze ten bol nie jest taki bardzo wielki ale bardzo denerwujacy...:P

kacha u mnie jest zupelnie odwrotnie:P jak sie ruszam to w maire ok:) ale jak siedze to az mi ryczec chce;/

Ja juz chyba wole zeby bolalo przy chodzeniu bo w szkole bym nie wytrzymala... i tak czesto nie moge wytrzymac bo jak mnie kolano boli jak siedze vi te skurcze to jest przegrane :P

Ale mnie pocieszyłyście:) Nie no, nigdy nie wiadomo co będzie jutro. Jeszcze czas by mnie rozbolało przy siedzeniu:)

a ty znowu swoje... :P

wiadomo, że zawsze może być gorzej niż jest, ale po co to od razu zakładać :P a jutro znowu poniedziałek i super zabiegi heheh ;)

co tu taka cisza??;/ wlasnie wrocilam z tego dziwnego badania..szkoda agdac;/

napisałabyś dokładniej jak było :P a nie tylko \"szkoda gadać\" ;P

haha glodna bylam:P ale teraz moge napisac:P no wiec jak juz pisalam bylo niefajnie:P nieprzyjemnie;/ wbijali mi igly najpier z tylu w udo a potem z pzrodu pod kolanem z przodu nie bolalo nawet ale z tylu amsakra;/ no i wykryli ze moje nerwy i miesnie sa w porzadku ale sa uszkodozne ,,jakies\" struktury oortopdeyczny niewiaomodo jakie bo to sie juz zabliznilo i zeby to sparwdzic to trzeba zajrzec od srodka..;/ jedno jest pewne uszkodzili mi to w czasie artro;/ i nikt mi juz nie powie ze artro to tylko drobny zabieg ;/

no to jak nic powinnaś teraz zrobić artro żeby zobaczyli, co uszkodzili w poprzedniej i może żeby jeszcze uszkodzili coś nowego :P i daj się tu biedny człowieku pokroić :/

no masakra;/ a moja mama jak to przezyla bo ona twierdzi z eto jej wina bo ona mi kazala isc na ta operacje:( zal mi jej ;/ drugiej artro nie bedzie podobno nie trzeba jej robic teraz czeka mnie dluuuugggaaa rehabilitacja dzien w dzien 2h z masazysta i terapeuta przze conajmniej 2 miesaice;/ a potem sie zobaczy;/ mam nadzieje ze sie to ajkos skoncyz dobrze:) prawdopodbnie to sciegno mi poszlo ale nikt nic nie wie dokaldnie;/

Dziewczyny, dobijacie mnie:( Tak więc moja niechęć jest jak najbardziej uzasadniona:( Sandra, i co dalej z tobą??? Megusia, drugi tydzień zabiegów, co? :)

2 miesiące... współczuje :( ja 2 tygodnie nie moge wytrzymać :/ oby ci to tylko pomogło...

no ja tylko tym zyje ze to mi pomoze;/ bo jak tak dalej pojdzie to co z moimi treningami:(((

Sandra, ja na twoim miejscu w ogóle nie martwiłabym się treningami. Rzuciłabym to w cholerę dla ratowania kolana. Raz coś się zacznie ze stawami to praktycznie nigdy już całkowice dobrze nie będzie. Pewnie kiedyś będziesz chciała mieć dziecko i w ogóle. I może wcale nie być tak łatwo. Trzeba się oszczędzać. Megusia, powiedz, że zabiegi choć trochę ci pomagają.:)

oj Hinter ale wiesz treningi to dla mnie cos wiecej niz tylko treningi ale wiem ze niewleiu ludzi to rozumie;/ kolano juz i tak popsulo mi plany bo mial byc awf:/ co do dzieci to jeszcze nie planuje ale mysle z enie ebdzie tak zle bo moje stawy wszytkie sa w pozradku poza tym jednym kolanem:(((

u mnie na razie zero poprawy, łokieć boli, kolano boli a dodatkowo od tych ćwiczeń boli mnie też biodro :/ nie wiem czy powinnam sie już zacząć przygotowywać psychicznie na wizyte u lekarza :P

No ja juz sie powoli przygotowuje do wizyty i pisze sobie przemowienie :P:P Hehe ciagle sie zastanawiam co mi wymysli... Mam nadzieje ze takie przypadki podczas artro sie czesto nie zdarzaja...

mi wymyśli WIERTARKE :P

Hehe wiertarke?? po co?? chca Ci kolano i lokiec wiercic ?? :P:P