Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfeta88

KPA P

Polecane posty

czesc :) Ale Wy duzo piszecie :D Dobrze Megusia ze z tym nerwem jest wszystko ok :) Coraz czesciej sie zastanawiam jak to jest mozliwe zeby rozwalona chrzastka tak bolala... ale niestety wiem dlaczego tak to boli :/ Ale nie bede narzekała bo mi sie nie chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe miałabym niezły opad kopary jakby z nim było cos tak. ale w sumie spodziewam się już wszystkiego hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe... ja na artroskopii tez sie wszystkiego juz spodziewam :D chociaz i tak wiem ze raczej ni strasznego nie bedzie :D przynajmniej tak sobie mysle :D Hehe... glupio to napisalam ale zmeczona bardzo jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha, według ciebie dlaczego tak cię to boli? Megusia, tak, wzięłam już Synvisc. Myślałam, że pisałam:D Dawno to już nawet było. I jest całkiem dobrze, choć nie wiem czy to zasługa zastrzyków czy artro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, moze dlatego ze nie oszczedzam tego kolana... :/ chociaz w porownaniu z tym co kiedys robilam to teraz naprawde jestem spokojna... :/ albo moze ja juz mam cos z glowa :P albo moze moja babka od w-fu ma racje i to tajemnicze miejsce jest zwiazane z przyczepem i to mnie tak boli, chociaz gdyby bylo rozwalone to raczej by spuchlo wtedy jak sie rozwalilo chociaz to bylo prawie 3 lata temu to moze nawet tego niezauwazylam a mnie to boli mniej wiecej odkad mnie w ogole zaczelo to kolano bolec tylko ze teraz ten bol jest coraz silniejszy... No ale sie okaze wszystko na artroskopii a i tak pewnie wyjdzie ze mam tylko chrzastke uszkodzona :D przynajmniej mam taka nadzieje :) bym sie chyba zalamala gdybym miala cos wiecej uszkodzone i co by wymagalo operacji i dlugiej rehabilitacji... tym bardziej ze juz trenerowi w klubie powiedzialam ze bede trenowac gdzies w polowie lipca... :P bo chyba do polowy lipca po artroskopii juz bedzie dobrze :D Ale sie rozpisalam... ciekawe czy w ogole zrozumiecie to co napisalam :D bo ostatnio nikt mnie nie rozumie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha, ja zrozumiałam co napisałaś:D Też myślę, że cię boli aż tak bo go za bardzo eksploatujesz. Też tak miałam. Trochę pochodziłam po górach i dramat. Teraz już nie jestem taka głupia zwłaszcza, że to choroba przewlekła. Ja bym nie wracała na twoim miejscu do trenowania piłki. Normalnie zabójstwo dla chorego kolana. Jak zrobią ci shaving a dalej będziesz biegać to ci się szybko będzie psuło dalej. A jak tam ta twoja koleżanka z klasy? Miała artro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to, że tylko ja oszczędzam:D Tzn, dużo chodzę ale tylko po równym i ćwiczenia na mięśnie. Tyle:D Sandra, wesele już niedługo, tak? Dasz radę tańczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra, pewnie nie czujesz chondro bo masz inne struktury uszkodzone co pewnie powoduje główny ból. Kacha nie może mieć chyba już IV. Góra II, według mnie:D No ale II by tak nie bolało. No a może to nie chondro tylko co innego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no za tydzien:) mysle ze szalec nie bede ale jakies przytulance spokojnie zatancze najwyzje sie uwiesze faceta:P co do chondro ja mam I/II i II/ III tylko nigdy nie pamietam ktory na klykciu a ktory na zrepce:P i mnie to naparwde nie boli;/ z czego sie ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy jest juz po artro bo to nie jest moja kolezanka z klasy tylko ma ze mna w-f a takto chodzi do innej ale tez do 3. w poniedzialek sie dowiem co z nia jest :D I/II st. to ja mialam rok temu w tej drugiej nodze ktora mnie bolala od przeciazenia i jak robilam artro to bolalo mnie wtedy 6 miesiecy... a to drugie kolano co pierwsze zaczelo bolec to mnie boli juz 2,5 roku wiec roznica jest... tym bardziej ze to kolano jest bardziej uzywane od tego drugiego... bo pewnie tez ma wplyw to ze jestem lewonozna... :/ i w ogole wszystko robie lewa noga... ale i tak nie wierze ze mam IVst. :P bo to przeciez dlugo powstaje chyba chociaz pol roku i I/II st... to gdyby tak policzyc ze w ciagu pol roku o tyle stopni sie poglebia to by mi nie starczylo tych stopni :P Ale tak na serio to moze ja naprawde cos tam mam jeszcze... bo to USG to mi lekarz zrobil tak na odwal sie bo nawet mi calego kolana nie zbadal ale sie bardzo dlugo patrzyl na to miesce gdzie mnie boli i czuje ze mi sie czasem tak jakby zacina kolano :P Ale artro za 2 miesiace wiec sie wszystkiego dowiem... tylko mam nadzieje ze nie bede miala takiej niespodzianki jak Sandra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra ale to masz w tym operowanym kolanie ?? Wiem ze nie powinnam grac pilke ale tak mnie ciagnie... ja jak ide np parkiem i widze ze jakies dzieci graja w pilke i ucieknie im ta pilka to nie moge sie powstrzymac zeby ja kopnac... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi krakowski ortopeda powiedział, że Synvisc działa szybko, ale krótko i podaje się go osobom starszym ze względu na krótki czas działania przy dość wygórowanej cenie (młodym się nie opłaca, lepiej podobno podać więcej tańszych odpowiedników). \"Synvisc to sobie pani może wziąć, ale za 40 lat\" myślałam że padne po tym tekście :D a tak w ogóle to jestem dziś odmóżdżona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wy tez sie czujecie takie zmeczone ?? ostatnio mi sie tak chce ciagle spac i w ogole zle sie czuje... i gardlo mnie zaczyna bolec :P i nic mi sie nie chce :D poprostu len ze mnie sie zrobil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zmęczenie akurat minęło . Miałam tak jakieś 2 tygodnie temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się czuje bardzo zmęczona, ale dziś miałam naukową sobote, a wtedy zawsze jestem padnięta :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megusia, za 40 lat to będzie milion innych sposobów leczenia kolan i nikt nie będzie pamiętał, że kiedyś było coś takiego jak synvisc, więc chyba trochę przegiął:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się wdałam w dość długą dyskusje z tym lekarzem na temat wiskosuplementacji i on bardzo szczegółowo mi wszystko wyjaśniał łącznie z masą cząsteczkową poszczególnych preparatów :) a na końcu stwierdził, że najdroższy nie znaczy najlepszy, bo lek dobiera się do pacjenta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megusia, pomogło coś??? U Kachy wiem, że nie. Do rozwalonej chrząstki bym się chyba nie poświęciła na Synvisc, ale jak jest zrobiona to niech ma i niech się cieszy:D:D:D Oczywiście powiedziano mi też, by brać Arthryl bo \"dobrze robi na chrząstkę\" .Więc jestem w drugim opakowaniu. Megusia, czy ty myślisz, że np: taki Odnovit za 15 zł to absolutnie to samo co ten Arthryl, nie dość, że na receptę to jeszcze prawie 90 zł??? Czy to tylko biznessss????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kacha, czy ty miałaś najpierw operowane to kolano, które bolało cię mniej i krócej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×