KPA P

No to postępy są:D

strasznie mi sie nie chce jechac, ale kiedyś i tak będę musiała się zebrać, więc postanowiłam, że zrobie to w tym tygodniu :)

Fakt, zrobić co zrobić i mieć to z głowy. Masz iść do R. z tym wynikiem?

Tak, ale dopiero jak zrobie rezonans, bo nie chce mi sie chodzić 2 razy, a najpierw pokaże ortopedzie, bo i tak musze iść po skierowanie.

a mojego wyniku emg nikt nie widzial bo akurat zmienialam lekarza:) ale chyba wszystko z nim ok :)

to będzie chyba średnia przyjemność :/

no przyjemnosc zadna ale da sie przezyc

no pewnie, wszystko da się przeżyć, ale lepiej nie musieć :)

Megusia będe trzymać kciuki:D

dzięki :) myśle, że nie będzie źle, chociaż pewnien zapoznany w pociągu student medycyny stwierdził : "EMG? uuuu nie zazdroszcze ci, niefajne badanie" heheheh

Nieźle Sandra, hehe. Lekarze coś zlecają a potem nikt tego nie ogląda:) Przy was się nauczyłam co to EMG , te kody i wiele innych rzeczy:)

temat jest bardzo edukacyjny hehehe

Ale to dobrze, że edukacyjny;p

Czesc :) troche nie pisalam bo mialam problemy z netem... heh nadal mam :D ale przynajmniej na PC jest net :) U mnie bez zmian... czli noga boli jak bolala :) ze mna na w-fie cwiczy taka dziewczyna ktora ma zerwane wiezadla i podwichajace sie rzepki no i jak gralismy w kosza (ja nie gralam bo babka mi zabronila :P) to sobie wlasnie wykrecila kolano..:/ do konca tygodnia bedzie w szpitalu no i potem jej w gips chyba wsadza... Moja pani od w-fu jest technikiem fizjoterapii czy kims takim i sie zna bardzo dobrze na kolanach (sama ma z nimi problemy) i sie zapytalam o to tajemnicze miejsce i ona powiedziala ze to moze byz cos z przyczepem czworoglowego czy cos takiego... A takto to co tam u was ??

Ja mam urlop i tyle.:D Na kolano nie narzekam w sumie. Bywają momenty, że mam takie dziwne odczucie ale nie jest to ból bynajmniej :)

Hinter, ale masz dobrze... :) mnie boli ciagle kolano... :P

mi też się podwichały rzepki na wf jak robiliśmy takie ćwiczenie: przysiad-wyskok-przysiad, itd. i babka zawsze patrzyła na mnie jakbym udawała, że mnie to boli (głupia @):P a dziewczynie nie zazdroszcze, ale to chyba mało odpwiedzialne z jej strony, że ćwiczyła w takim stanie :/

Owszem, ale oszczędzam je. Żadnych podskoków, biegania itp. Tylko umiarkowany ruch. Nieciekawie musi to być z takimi podwichającymi się rzepkami...

Kacha, boli cię nawet w spoczynku??

Gorzej jakby się zwichały, bo po podwichnięciu chwile nie można wyprostować nogi, a potem piękny strzał, pare minut bólu i po sprawie :) kiedyś tak sobie załatwiłam moje zdrowsze kolano jak się przekręcałam z boku na bok w łóżku hehe

Mnie kolano boli nawet w spoczynku... Jej sie to juz nie pierwszy raz zdarzyło... lekarz chce ja kroic ale ona nie chce a jest w takim stanie juz chyba od 4 lat. A ona to zrobila tak ze biegla i skrecila w prawo ale kolano zostalo z boku... tzn. rzpeka. i ona wlasnie nie mogla wyprostowac ani nic zrobic i strasznie ja bolalo i krzyczala z lzami w oczach zeby jej pani nastawila rzepke... no i jej nastawila... i potem ja pogotowie zabralo...

umieram... byłam na aerobiku i ledwo żyje heheh a wystrzelałam się chyba za wszystkie czasy, jestem nawet głośniejsza niż muzyka heheh :P

Heheheh, Megusia, co ty mówisz:D

jutro na pewno nie wstane z powodu zakwasów hehe a co do strzelania to moja siostra ćwicząca jakieś półtora metra ode mnie słyszała moje kolana hehehe a muzyka była naprawde dość głosna ;)

Ojej:D Czyli trzaskało przy podskokach czy jak?:D

głównie przy brzuszkach ze zginaniem i prostowaniem kolan hehehe

To jakies dziwne brzuszki:D

bo to są chyba takie z cyklu B-P-U, ćwiczy się wtedy więcej niż jedną partie mięśni :)

To chyba spróbuję:)

nie mam za grosz kondycji, ale w sumie nic dziwnego jak proflikatycznie od lat lekarze zakazują mi wszystkiego :P