Chętni do pogadania zapraszam

Jeszcze zapomniałam ...:D ucalowac Was dziewczyny :D Kuunia Asanka

WITAM W NOWYM ROKU :) Mam nadzieja ,ze mialyscie piekny sylwestrowy wieczor :)

O ! z Nowym Rokiem otworzyłam nową stronke :)

witam i ja, jakos ciężko mi się dzis funkcjonuje

Asanka...to normalne :)na pewno pozno poszlas spac :) U mnie strasznie strzelali ,pies malo zawału nie dostał ,caly czas sie do mnie przytulał,biedne zwierzaczki dla nich to okropny stres. Dzisiaj tez jest zmeczony i bez apetytu

w NOWYM ROKU! A Ty Peyo gdzie się podziewasz?? dla wszystkich i gorącą herbatke stawiam:)

własnie ...to jakis kant :( Peyo mial opowiedziec o swietach i co ? i nic... obiecanki cacanki....

Hajduśmaż rację...obiecanki-cacanki.... Peyo-------gdzie Ty się podziewasz,co? Gorąca herbatka na Was czeka :)

Witam sobotnio i zapraszam na kawusie:) Mrozno dzisiaj ...wiec taki gorący kawowy dopalacz sie przyda :)

Oj przyda sie przyda :) Piję herbatke i zaraz wychodze z domu, mam kilka spraw.

Witam dziewczyny Cos pusto u u nas w tym nowym roku!!!!:( Co sie dzieje ,gdzie jetescie???? Herbata ,kawa i inne napoje są przygotowane :) ,ja dzisiaj pije jak smok ....i niczym sie napic nie moge,nie wiem co sie dzieje ,bo kaca nie mam :D

uffff doczołgałam sie do domu...:O Hajduś kawki to sie z ogromną chęcią napiję,bo normalnie zaraz będę ciągnąć nosem po podłodze.Strasznie spać mi sie chce a nie mogę się teraz położyc bo mam parę rzeczy do zrobienia. Napije sie więc z Tobą kochana szatana :D

Kunia szatan dla ciebie :) mow co slychac?

U mnie nic się jak na razie nie zmieniło.Gorący okres mam we firmie bo te rózne spisy,podsumowania brrr,nie cierpie tego,ale nie ma innej rady i jeszcze z dwa dni i bedzie troszke luźniej. Ten szatan to chyba dobrze mi zrobił:) A co u Ciebie?

Nic nowego kochana zbliza sie konic semestru ,wiec dopinguje dziecko do nauki :D i najchetniej poszlabym na jakies tance zeby sie troche rozruszac ...w koncu karnawał!!!! a ja siedze w domu ,az wstyd :D

A ja jakaś taka osłabiona jestem, ciągle bym spała, wczoraj po pracy od razu poszłam spać. Żeby tylko jakieś choróbsko sie nie przyplątało.

Asanka,mam nadzieję że to nie żadna choroba tylko przemęczenie.Ostatnio też tak miałam ale na szczęście minęło:)

Dziewczyny to ta ponura ,ciemna zima sie daje we znaki :( chyba juz podswiadomie oczekujemy na wiosne :) i oby była jak najpredzej !!! :D

Witam:) Tak jakoś marnie nam się topik rozwija.....parę miesięcy temu było inaczej....Jakoś teraz większy brak czasu czy co? Pozdrawiami zostawiam gorącą herbatkę.

chętnie się napiję, jakoś tak ostatniu brak mi czasu na odpoczynek i rzadko tu zagladam

Asanka-----doskonale rozumiem bo u mnie też z czasem lichutko:( Gorąca herbatka dobrze nam zrobi na ten chłodny wieczór.Dziś chyba wcześniej położę się spać bo jutro muszę wstać o 5.00:O

ja o 6 :(

:) no to witaj w klubie rannych ptaszków :D

Melduje sie na herbatke :) Witam moje drogie dziewczyny :)

hajduś ja już drugą herbatkę piję,więc zapraszam:) a Ty pewnie też zapracowana?

Czesc dziewczyny:) Troche jestem zaganiana ,mam pare prawnych spraw do zalatwienia i malo czasu na wszystko,pogoda w kratke tez nie mobilizuje do dzialania ....i marzy mi sie zeby mnie ktos zamrozil na miesiac ,bo czeka mnie pracowity okres :( Pusciutko sie w naszym topiku zrobiło ...szkoda :( Pozdrawiam Was serdecznie :)

hajduś ja też bym chciała żeby mnie zamrozili :D mam mnóstwo spraw do załatwienia i doba wydaje mi się za krótka....już bym chciała mieć parę spraw z głowy:O Pozdrowionka:)

Chyba wszyscy bstrasznie zajęci, nikt sie nie odzywa. U mnie okropna pogoda, ciągle deszcz. W pracy dużo zajęć. Zapowiada się ciężki tydzień.

Dziewczyny ....szalenstwo jakies koszmarne to jest ...pogoda jak z horroru ..wieje ,leje a spraw tyle,ze moszna oszalec i wszystko jak po grudzie....za malo snu ,nie ma czasu na porzadny posilek i czasami sie zastanawiam na cholere mi to wszystko .... chyba zaczynam marudzic :( Kochane ..zycze spokojnej nocy i spokojnego tygodnia oby sie jak najpredzej skonczył :) buziaczki dla was .... Topikowa kawa i herbatka poustawiane w termosach ...zeby nie ostygly ;) :)

I wreszcie się kończy. Dla mnie też był ciężki.