Chętni do pogadania zapraszam

Hejka , ja dziś wyjątkowo nie skorzystam z kawki żołądek mi dokucza ,chyba przeholowałam z kawami , fakt pogoda ładna a gdzie ten śnieg co miał padać !!! ja chcę już zimę... buziaczki kobitki

Pewna para w średnim wieku z północnej części USA, zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę i mieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie: Do: Moja ukochana żona Temat: Jestem już na miejscu. Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja. PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco.

Dzien dobry:) Dzien zyczliwosci mamy podobno dzisiaj....a ze u nas zawsze jest miło i zyczliwie ...więc jak zwykle buziaczki dla wszystkich:)

Dzien dobry:) Dzien zyczliwosci podobno dzisiaj....a jako ze u nas jest zawsze zyczliwie i miło....jak zwykle buziaczki dla wszystkich:)

a to co??????? jakies zamieszanie:D skąd ja sie wziełam dwa razy??????? no to nic ....skoro tak...to tak ;)

dzień życzliwości ?? :) a ja nie byłam dziś życzliwa dla mojej sąsiadki :p :) boleści żołądkowe mi minęły to się skusiłam na taką małą kawę :) a jak u was dzionek mija ?

Kamelia deszczowo i katarowo....i nie wiem czy z przekory,ale cos nabuzowana chodze...:D ...staram sie w kazdym razie wkurzać zyczliwie ;)

uuuu to niedobrze jak nabuzowana chodzisz czy jakaś niedobra duszyczka cię zdenerwowała ? tylko nie wyżywaj sie na mnie :) u mnie akurat obyło sie bez deszczu jak narazie

http://bitwa-na-sniezki.pl/5042

Witam i pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco http://bitwa-na-sniezki.pl/16475

Dzien dobry dziewczyny:) Za oknem biało....zima!!!!!! Trzeba by o zakupie jakiejs czapki czy innego kapelutka pomyslec...a to nielada problem,nie znosze nosic nic na głowie....no chyba ze byłby to jakiś kapelo z duzym rondem ;) :D

chetnie bym z kims pogadala... bo strasznie mi smutno :(

Witaj Kukułko a czemu Ci smutno? moze i Cię rozweseli... Hajdus ja tez nie znosze żadnych czapeczek,ale chyba żeczywiscie trzeba nakryc czyms czuprynke bo strasznie zimno,u nas tylko mroźno śniegu narazie brak....

czesc słoneczka sips ciesze się ze cie widze dziewczynki też nie znosze czapeczek itp mróz niesamowity a ja potrafię w gołej głowie latać . kukułka wczorajsze popołudnie nie należało do przyjemnych , siedze sobie przy kompie i dostaje telefon ze szkoły pani mojego bratanka dzwoni do mnie bo bratowa w pracy i brat to telefonu nie mogą odebrać że jakiś kolega podstawił nogę i żeby przyjechać wziąć bratanka do domu bo płacze że go boli ,no to pojechałam a on biedak nie może ręką ruszyć tak go bolała , se myślę kuźwa co tu teraz robić ,prosto ze szkoły pojechałam do szpitala bo to było już po obiedzie to w przychodni nie było żadnego lekarza okazało się że biedak ma złamaną rękę w łokciu i to w dwóch miejscach . Ja nie wiem co to kuzwa za nauczyciele w tej szkole, mają przecież dyżury po dwie na korytarzu na przerwach a dzieci w całej szkole jest około 60 . to nie jedna już taka sytuacja była z innymi dziećmi a ten kolega co podstawił mu nogę to jest diabeł z piekła rodem nie mogą sobie z nim dać radę a matka nie reaguje wcale na wezwania do szkoły to jakaś patologiczna rodzina . pa lece obiadek robić puzniej się odezwie

Kukułeczka kuka....;) :D Czesc kukułko...sliczny nick:) Teraz tez do kuchni biegam i własnie czuje ,ze elegancko cos przypalam....leeeeece:D

I jak się wam kochane wieczorek zaczyna? miło?:)

witajcie wieczorkiem - zimowym na całego:) ale ogień w kominku rozgrzewa i kawka rozgrzewa (czas chyba zmienić \"wkładkę\" w filiżance na herbatkę z cytrynką) ... dzieci z tatą i psem na spacerze ... czyli po sobotnim sprzątaniu pora na relaks ... a jeszcze pranie z pralki wywiesić ... nie ma tak dobrze:) pozdrawiam

Sypie biały puch za oknem:) ale fajnie...podoba mi sie ,a szczegolnie jak siedze w ciepłym domku:D

Sypalo sypalo i nasypalo u mnie jest bialo i wciaz sypie.Jakbym byla dzieckiem to mialabym radoche:-) a tak jakies przerazenie mnie ogarnia ze to juz i ze ma to trwac do marca Wspominalyscie ostatnio cos o nakryciach glowy ja nigdy nie lubilam nic ubierac na glowke ale od czasu jak jest taki strasznie duzy wybor to szaleje :-D czapki,czapeczki kapelusiki,z daszkiem i bez i wiecie co ostatnio zakupilam sobie malinowy kapelusik tak na przekor pogodzie :-)

chyba się dzis skusze i ulepie bałwana hihi,oczywiscie to zart :D Patyczak czy Ty jestes pewna ze tak ma byc do marca!!!!!! zostawiam goracą herbatke,zapraszam wszystkich chetnych,pozdrawiam no moze jeszcze wyśle do Was sniezke,tak dla zabawy http://bitwa-na-sniezki.pl/16475

Sniezki mi latają nad głowa ...dobrze ,ze w oko nie dostałam;) ma sie ten refleks:D Zimowo !! snieznie ....fajnie:) Kawa herbata....i zaraz beda rogaliki ...kogos tam wysłałam do cukierni;)

musze przyznac ze jest dzis bardzo ladnie biało,lekki mrozik i do tego słoneczko :D Hajduś postaram sie strzelac celniej :D

Ups trzeba uwazać :D co tam dobrego pitrasicie dzisiaj dziewczyny na niedzielny obiadek?

Dzeiwczyny niech no mnie ktora w leb strzeli tak porząnie! Beznadziejna taka jestem dzisiaj, że aż strach :( :(

Matko kochana...co sie stało??????? superle,co sie dzieje?

Ukochany pojechał het daleko poza Polskę. Ja mam dosyć życia w ciągłych rozjazdach. Od kilku dni poprzedzających jego wyjazd chodziłam nabuzowana i dzisiaj tuż przed Jego wyjazdem pojechałam ostro, wredna byłam i sobie wyszłam bez pożegnania, leciał za mną, ja swoje, wróciłam, pusto w domu. Bardzo pusto... Ja jakaś durna jestem, teraz go w najlepszym wyypadku zobaczę za kilka miesięcy, albo wcale bo ucieknie ode mnie i dobrze mi tak. Wysycham, wszystko co mam wybuczałam i chyba sie upiję alkoholem :( :(

Superle....oj biedulko....przykro mi:(

Superle Ciebie kobieto trzeba teraz przytulic bo trzepniecie nic nie pomoze.Wiem co czujesz z jednej strony masz dosc bo w koncu ile mozna prowadzic zycie w rozjazdach a z drugiej strony kochasz.Chcialabys by byl przy Tobie.My kobiety zdecydowanie bardziej uczuciowo podchodzimy do wszystkiego i chyba mamy gorzej.Jesli chcesz poplakac to placz tylko nie upijaj sie na smutno

Patyczak za póżno... :( Kac morderca a w pracy trzeba siedzieś. Nastrój ani na jotę lepszy. Od wczoraj nie daje znaku życia :( :( :( :( :(

Superle spokojnie bedzie dobrze,takie juz zycie ja tez ciągle czekam na męża wiec wiem co teraz czujesz,zwłaszcza ze rozstaliscie sie w złosci......tylko nie poddawaj sie,napisz,przepros,powiedz szczerze że ta cała sytuacja wyprowadza Cie z równowagi....że masz dosc życia w rozjazdach,moze da sie cos z tym zrobic.....a facet jak to facet musi troszke sie pozłoscic,zatęskni i napisze napewno....głowa do góry pozdrawiam