nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj

Eternity hihi dodam a co-bedzie potem jazda;) hehehe

normalnie mi sie gdzies slonko schowalo:(

kiedy sa u Waszych dzieci mikolajki w szkole? u mojej juz w srode i ta dni odlicza hihi

a u nas w końcu chyba znajdzie się świnka morska taki mam plan żeby przed świętami już kupić - taki prezencik dla wszystkich (haha głównie dla mnie ;) :P ) u dziewczyn zrobi się małe przemeblowanko i miejsce na klatkę akurat będzie to można myśleć :) do tej pory miałam właśnie dylemat gdzie ją wcisnąć żeby i jej było wygodnie i nam nie przeszkadzała klatka

Eternity czyli zrobisz sobie prezent:) tam tez byly swinki morskie hihi ja to bym te wszystkie pluszowe do domu zabrala hehehe a jakie byly tamolbrzymie kroliki-wieksze niz moj kot:D

u nas nie ma mikołajek ale w zeszłym tygodniu był christmas fair aaaaaaaaa i ludzie zaczynają już choinki ubierać !!!! u sąsiadki już stoi w domu i ogrodzie !

kurde znow glodna jestem:Pcos sobie zoladek ostatnio rozepchalam przez to podjadanie:P

Eternity ja widzialam ze juz zaczynaja ulice przystrajac swiatelkami itp

do świnek morskich mam sentyment bo miałam kilka a jedną aż przez 8 lat :) na kota czy psa nie możemy sobie na razie pozwolić bo się właścicielka nie zgadza , zresztą pies już się dziecku odwidział bo córa sąsiadki ma i już wie z czym to się je ;) a takie małe coś w klatce możemy sobie trzymać

dzięki no ulice też przystrojone - chyba nawet było już uroczyste odpalenie , nie wiem nawet bo nie złożyło mi się być w okolicy tej przybranej ulicy po zmroku

swinki nigdy nie mialam ale pare chomikow tak

chomiki też miałam i mam porównanie chomik podobnie jak kot jest taki bardziej niezależny , w sumie prędzej śpi w dzień niż w nocy a z dziećmi wiadomo jak jest - jak jest pluszak to żeby go pogłaskać itd świnka za to potrzebuje towarzystwa , to zwierzątko lubi jak się nim zajmuje ,głaska itd i od chomików z klatki bardziej śmierdziało niż od świnki - chomikom musiałam sprzątać ze 3 razy dziennie a śwince raz na dzień

3 razy dziennie sprzatalas? mi sie zawsze kojarzylo ze swinki za duzo kwicza hihi

zresztą ta moja świnka była tak nauczona po pewnym czasie że miała w kuchni wieko od pudełka po butach z siankiem i wychodziła sobie kiedy chce - chodziła po całej kuchni ale za próg nie wyszła

to ja tak jak pieska mozna nauczyc:) moj kot sie tak wyszkolil ze rano jak slyszy ze wstalismy to juz czeka pod drzwiami zeby na dwor sie isc zalatwic:D hihi w domu nic nie narobi-i cale szczescie

no jak nie sprzątnęłam to waliło :o a raz dziennie za mało było :o a świnka kwiczała sobie jak słyszała swój ulubiony dzwięk który zapowiadał że dostanie jej się smakołyk :D jak się obierało ziemniaki czy marchewkę to już się upominała albo jak się drzwi do domu otwierały to też popiskiwała bo wiedziała że świeża trawka idzie :D ( no nie zawsze była ta trawa po otwarciu drzwi) a tak bez powodu nie kwiczała i aż takie głośne to nie było :)

hehhe świnka się naumiała jakoś sama :D Twój kot też dobry :D i jak wygodniej że nie trzeba z kuwetą walczyć :)

kuweta ma-ale jakos rzadko z niej korzysta hihi nauczyl sie chodzic na dwor

no domyślam się że kuweta stoi w razie W ;) ale już mniej roboty jak się załatwi do niej 2 razy niż 10 ;)

no musi byc w razie W:D hehehe burczy mi w brzuchu:P

Izunia poszla po kawe i ja wcielo hihi

do Brazylii pewnie poleciała po nią ;) ja chyba sobie jeszcze jedną strzelę albo herbatę gorącą brrrrrrr zimno coś

alezzz mi sie nic nie chceeeeeeeee jesooooooo

ale się buro za oknem zrobiło :o Pestka to nic nie rób ;) oszczędaj siły na urządzanie później jak meble już będą stały ;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3922659 ooo jesoooooooooooo

wczoraj o tym czytałam

witanko u mnie cieplo bo 5st. i slonko swieci mi tez sie dzisiaj nic juz nie chce robic :P

nie no z tą ciążą u dziecka to jaja...oczywiscie ze usuną tą ciążę aaa pestka wiadomo cos z twoimi meblami?

Martoszka:) Pestka loo mamo:Ona bank to usuna !! mi tez juz sie nic nie chce a objadlam sie jak smok:Opotem bede musiala duzzzzzzzzo biegac:P

dziele golabkami:)