Ciąża zaraz po odstawieniu pigułki

Witam, Podjelismy wspolnie z mezem decyzje o poczeciu dziecka. Wyniknela ona dosc spontanicznie, mimo ze byla wielokrotnie juz omawiana i doglebnie przemyslana zdecydowalismy sie w 6 dniu cyklu, czyli od 6go dnia nie przyjmuje pigulki, prosze Panie znajace sie na temacie o odpowiedz jakie jest prawdopodobienstwo poczecia w tym cyklu? Czy moze ktos juz mial podobna sytuacje? Bede wdzieczna za komentarze Pozdrawiam

Chyba jednak decyzja nie była dogłębnie przemyślaną, skoro przerwaać tabletki w środku opakowania. Cykl zgłupieje i nie ma się co dziwić.Ponadto należałoby odczekać minimum 3 cykle, zanim zajdzie się w ciążę.

Popieram poprzedniczke. Jendak decyzja chyba nie byla do konca przemyslana.

Ja zaszłam w ciąże w trzecim cyklu po odstawieniu pigulek... dziecko urodziło sie zdrowe. pozdrawiam

Dziekuje za odpowiedz. Frapuje mnie jeszcze jedno. Zwykle ginekolodzy mowia, ze jesli w pierwszym tygodniu cyklu zapomni sie o tabletce to trzeba sie zabezpieczac dodatkowo, czyli teoretycznie mozna zajsc w ciaze-zdazylo sie to komus?

No jasne że można zajść w ciążę jak się zapomnie brania tabletek ponieważ może wystąpić owulacja. Ja odstawiłam wczoraj tabletki w 5 dniu brania i też mam zamiar starać się o dziecko. Będę się starać od dziś codziennie:) Mój misiek pije witaminy szczególnie E aby wzmocnić plemniki:) Ja będę brać siemie lniane aby widzieć dokładnie śluz płodny..

właśnie dzisiaj dostałam plamień i będę testować czy można tak zajść w ciążę:) MAm nadzieję że przez krótkie branie antykoncepcji uda mi się:)

gin zaleca przerwę 3 miesiące TYLKO I WEYłącznie dlatego że istnieje ryzyko ciąży mnogiej zaraz po odstawieniu. Mnie to "ryzyko" by niezmiernie uszczesliwiło.

Mnie też by uszczęśliwiło :D:D:D:D Dlatego teraz będę się starać codziennie przez cały cykl:)

aliciaaaaa - nie masz racji. Głównie dlatego zaleca się przerwę - żeby hormony na nowo nauczyły się poprawnie działać. Bo np taka prolaktyna, która podczas brania tabletek jest naturalnie wysoka - może doprowadzić do poronienia. Ponadto endometrium może być za cienkie, jeśli dość długo brało się tabletki.Kwestia ciąży mnogiej nadal jest sprawą dyskusyjną wśród samych ginekologów.

tak mi powiedziano w klinice leczenia niepłodności. Ponadto przy pierwszym dziecku sam lekarz mi przepisał antykoncepcje na 3 cykle i po niej odrazu kazał się starać i wyszła dzidzia odrazu. a wcześniej 2 lata bezskutecznie.

Alicjo to samo powiedziała mi nowa ginekolog ze jak odstawie to organizm zacznie inaczej pracować i będzie starać się nadrobić stracony czas w którym jajniki nie pracowały i na siłę wyprodukuje jajeczko zdolne do zapłodnienia..:) No i teraz będę się starać. A ty już masz swoją dzidzie czy w ciąży jesteś?

Co innego \"na 3 cykle\" a co innego \"na kilka lat\" i warto to rozgraniczyć choćby dlatego, że w tym pierwszym przypadku (Twoim) jest to faktycznie jedenz najlepszych sposobów na zajście w ciążę, gdy wyniki są ok a wyłącznie owulacja strajkuje.Problem pojawia się wtedy, gdy ktoś hormony stosuje od kilku lat - i nagle przerywa, by starać się o dziecko - wtedy jest to zwyczajnie nieodpowiedzialne.

w polowie cyklu!! pierwszy raz slysze zeby ktos rozsadny tak robil...nie wiem po co niepotrzebnie stwarzac ryzyko...

Do osoby wyżej jakie ryzyko?? Ginekolog mi powiedziała że jak tak strasznie źle się czuje żebym odstawiła ponieważ nigdy nie wiadomo co może mi być od nich. Ważne że brałam pierwsze opakowanie całe.. Mam normalnie krwawienie i powinnam mieć owulacje. A odnośnie odstawiania przez osoby które biorą długo to rzeczywiście organizm musi mieć czas na prawidłowe działanie. Odrazu nie zacznie normalnie funkcjonować..

Ja odstawiłam tabletki w lutym i odczekałam 3 cykle. Udało się w pierwszym miesiącu starań. Jestem w 8 tygodniu. Ale mój lekarz powiedział, że nie trzeba było wcale czekać. Że skończyłam z tabletkami i mam o nich zapomnieć. Jeszcze mnie straszył, że wcale nie będzie łatwo zajść. A tyczasem złoty strzał! Trzymam kciuki, żeby i wam się udało!

zeby czekac ze staraniami do pierwszego naturalnego okresu. tak tez zrobilismy, w pierwszym cyklu sie udalo (ale bez wiekszych staran typu liczenie dni plodnych itd). ale faktycznie, jak bym przerwala opakowanie w trakcie to raczej poczekalabym dluzej, ze dwa cykle przynajmniej...

po odstawieniu pigułek.Wcale się nie staraliśmy o dziecko,bo mieliśmy już dwoje.Mój mąż chorował i lekarze powiedzieli , że nie będzie mógł mieć więcej dzieci---jak widać mylili się.My za to mamy super córeczkę i to zdrową.Ten cały przypadek bardzo mnie ucieszył bo miałam dwóch synów i nie wiem czy bym zdecydowała na kolejną ciążę z wygody.

A ile to jest długo? Czy jak ktos brał pigulki powiedzmy od 6 miesiecy do roku, to to jest juz dlugo i musi czekac z planowaniem dziecka?

wikula jasne że tam Do 3 miesięcy organizm jeszcze ni zdąży się tak bardzo rozregulować.. Ale im więcej tym gorzej bo później nawet pół roku trzeba czekać na owulacje.

no rozumiem spontaniczne decyzje ale wrto było opakowanie dokonczyć u nas tez była decyzje o dziecku i po skonczonym opakowaniu po miesiączce spróbowalismy i sie udało niedługo rozwiązanie

A jak dlugo je bralas, ze w ciaze zaszlas od razu? W ulotkach piulek jest napisane ze plodnosc wraca od razu po odstawieniu ostatniego opakowania. Nie wiem skad opinie ze przez kolejnych kilka miesiecy nie ma sie owulacji. Wlasnie wszystko dziala na maxa wtedy i o ciaze bardzo latwo!

Nati mi właśnie tak samo mówił ginekolog jednak jak za długo się stosuje antykoncepcję to może być problem z zajściem. Ale krótkie stosowanie antykoncepcji i odstawienie powoduje zwiększoną kilkakrotnie możliwość zajścia w ciążę..! Super już nie mogę się doczekać.

1983 to twoj rok urodzenia? Masz 24 lata i nie mozesz sie doczekac bycia mamą? Dziwne, bo bardzo mloda jestes.

tak jestem młoda jednak pragnę dziecka.. Po drugie mam problemy z płodnością i od 18 roku życia poprzez szereg badań lekarze stwierdzili że po 25 roku mogę mieć poważne problemy z zajściem a po 30 nie powinnam już wogóle rodzić.. Więc wolę wcześniej zacząć i być szczęśliwą mamusią tym bardziej że mam tą drugą połówkę:)

nattiii - hm.. skąd opinie? Od ginekologa, od dziewczyn, ktre brały długo. ja brałam 7 lat, przez pierwsze pół roku owulacji wcale nie miałam.STĄD między innymi ta opinia.I nie jest to wcale takie rzadkie.Co innego, gdy tabletki stosuje się kilka amiesięcy, a co innego - kilka lat. pisałam już o tym.Jeśli sądzisz, że jestem wyjątkiem - to się mylisz - popytaj w gronie koleżanek - tych, które brały tabletki kilka lat a potem je odstawiły - jak to u nich było.

Oczywiście, że są i takie, którym po 5 latach brania tabletek owulacja wraca w pierwszym cyklu. Ale to One są wyjątkami, nie odwrotnie.

Tak jest napisane na ulotce moich pigułek - biore Mercilon. Poza tym zaleca się przeciez robic kilkumiesieczne przerwy w czasie brania pigulek, np. bierzemy 1.5 roku i kilka miesiecy przerwy itd.

nie zmienia to faktu, ze nie powinno sie odstawiac pigulek jak witaminy kiedy sie chce. sa pewne reguly, ktorych powinno sie trzymac, po to sa ulotki. az trudno uwierzyc, ze dziewczyna ma 24 lata i tak pochopnie zrezygnowala po kilku dniach. z tego co mowil mi lekarz to nawet jak ktos sie zle czuje powinien zakonczyc opakowanie. owszem po pigulkach plodnosc jest wieksza co grozi ciaza mnoga, jak kazdy wie kazda ciaza mnoga jest ciaza podwyzszonego ryzyka.

oczywiście że tak jest napisane, ale każdy organizm inaczej reaguje, więc takie mówienie że \"zawsze\", albo \"nigdy\" ma się nijak do rzeczywistości.