czy nie przekarmie maluszka?

pytam o rade doswiadczone mamy. moja corka skonczyla 6 miesiecy i od dwoch tygodni zaczelam podawac jej sloiczki. podaje jej narazie 1 danie dziennie w godzinach popoludniowych. oprocz tego nadal karmie piersia na zadanie. chcialabym zaczac jej podawac dwa sloiczki dziennie 1 z owocami i 2 warzywa z mieskiem i moze jeszczze jeden posilek mleczny zagescic kleikiem, ale nie bardzo wiem jak to zorganizowac. kiedy co podawac zeby nie przekarmic. i czy jak mala zjada pelen sloiczek 125 g to czy to nie jest za duzo. jak u was wyglada dzienny harmonogram posilkow?

nikt mi nic nie doradzi...? :(

najwazniejsze sa warzywa i od nich zacznij.nie spiesz sie-nie podawaj wszystkiego na raz, najlepiej po 1-2 skladniki przez pare dni i potem nastepne,potem zmieszane razem,itp..to najlepszy sposob na obserwacje, czy wszystko jest nalezycie tolerowane.a nawet jesli nie ma problemow to tym sposobem zorientujesz sie co maluchowi najbardziej smakuje:)oprocz warzyw owocki, w polsce najlepsze sa jablka oczywiscie...teraz zdaje sie nie ma zbyt ladnych wiec moze rzeczywiscie lepiej ze skloiczka.najlepiej zeby maluch dostal np troche jablka,troche obiadku warzywnego(potem tez z mieskiem na przemian z polowa zoltka) i lepiej zeby produkt podany pierwszy raz nie byl od razu w ilosci jaka miesci sie w calym sloiczku,to troche za duzo,nawet jesli maluchowi smakuje to pierwszy raz powinien dostac kilka lyzeczek.zaleca sie karmienie piersia przed i po posilku, chyba ze najada sie za bardzo cycem i nie chce niczego innego potem,to wtedy tylko po.chodzi o ochrone przewodu pokarmowego-mleko matki ja zapewnia. dodatkowo mozesz sopkojnie zagescic swoje mleko np wieczorem przed spaniem kleikiem albo bezmleczna kaszka. ja zaczynalam od kleiku,potem byla marchewka i jablko i potem po kolei cala reszta...na poczatku nie dawalam sloikow,bo mi sie nie oplacalo,mala jadla po kilka lyzeczek.jablko ucieralam na tarce lub skrobalam lyzeczka a marchewke np z ziemniakiem gotowalam i rozgniatalam widelcem.maluchy karmione piersia nie potrzebuja miksera - dobrze rozgniecione widelcem na poczatku,potem coraz mniej.. tyle na razie,moze ci sie cos rozjasnilo:) polecam linki www.eDziecko.pl i www.laktacja.pl pozdrawiam