Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość będzie zosia

Cóż od nowa staranka-może lipiec będzie owocny?

Polecane posty

Witam wszystkie. Mam swoją upragnioną drugą kreseczkę! Jeszcze tylko do lekarza upewnić się i bedę mogła się przenieść do majówek :) Pozdrawiam wszystkie starajace się i trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gratulacje :) Może to jakiś magiczny ciąg i reszcie starających się też się uda. Tym bardziej, że chyba tak się starają, że nawet już nie mają czasu tu zajrzeć ;) Pozdrowienia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie z czasem licho, ale jakoś dajemy rade, jeszcze praca, szkoła i te starania Ech... ciężki jest żywot kobiety, pozdrawiam i gratuluje Xagnieszcze25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześć dziewczyny trzymam
kciuki za Was z całych sił i gratuluję serdecznie Xagnieszce i Oli (nie wiem, czy którejść przyszłej mamy nie przeoczyłam, jeśli tak to też gratuluję):) Zyczę Wam z całego serca, aby szybko pojawiły Wam się na testach 2 kreseczki. Sama nie wiedziałam co się ze mną dzieje, jak ujrzałam te 2 kreseczki, świat zawirował, serce waliło!!!. Udało się nam bardzo szybko i już wiadomo, będzie synuś grudniowy. Niesamowicie ten czas leci. Rozpisałam się, a chciałam tylko powiedzieć, że jestem z Wami🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Czy ktoś może mi powiedzieć w jakim momencie najlepiej iść do lekarza. Najprawdopodobniej jestem w 3 tygodniu ciąży. Czy Mogę już iść do niego na to dopochwowe żeby zobaczyć moją fasolkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja pani G. powiedziała, że można zobaczyć tak po 4 dniach od daty planowanego okresu, więc już chyba będzie widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xagnieszko chyba jeszcze
za wcześnie. Ja byłam w 6 tc (licząc od ostatniego okresu) i było widać pęcherzyk, ale serdusio biło dopiero 10 dni później. Pozdrawiam i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauly78
do Zosia Bedzie a co lekarz powiedzial na wysokie ph u meza? my staramy sie od roku...i jakos jeszcze nic.maz robil badania i jest ok ale ph troche za wysokie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauly78
trzymam kciuki za Was wszystkie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny! Byłam u lekarza i rzeczywiście jeszcze nie było widać pęcherzyka, ale kazał mi przyjść za tydzień i powinien się już wykluć :) Na razie błądzi w jajowadach :) Dla pewności zrobiłam jeszcze test i ponowinie wyszły dwie kreseczki, tym razem już bardziej widoczne :) To siusianie jest okropne, ale co się nie zniesie dla bąbelka :) Trzymam kciuki za pozostałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :D Zrobiłam dziś Beta HCG - mam wynik na drugi tydzień ciąży. Więc dla mnie sierpień był owocny, bo bez wiary i na zupełnym luzie! Nawet się jeszcze boję cieszyć, to same początki. Ale fajnie jest. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja myślałam, że to koniec starań i topik poszedł do archwum... Gratuluję. Sama właśnie kończę leczenie czekam na miesiączkę i potem ... zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co sie z Wami dzieje, jak starania, ja dalej nici ale to dlatego, że zastanawiałam sie czy to ma sens tak na siłe, i po przemyśleniu sprawy, nie jestem pewna czy chce teraz dzieci, dlatego, że nie wiem czy jestem z odpowiednim człowiekiem, najpierw bede musiała odpowiedziec sobie na to pytanie a potem starania. Wam Zycze jak zwykle powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż dziewczyny, bałam się cieszyć - i ciąża utrzymała się 5 tygodni :( wyszedł mi przy okazji zawyżony poziom prolaktyny. dzis idę wieczorem do gina, zobaczymy co mi na to powie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja jestem już po leczeniu i oględzinach lekarki, która niezbyt mnie pocieszyła ponieważ prawidłowo funkcjonuje jeden jajnik. Drugi po przewlekłych stanach zapalnych jest nie zaciekawy. Ale i tak się staram :) Może akurat... Powodzenia dla reszty. Ps. Odzywajcie się częściej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×