Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rihanna 00_00

czy malujecie sie w taki upał?

Polecane posty

Gość
raczej nie wieku, ale cery :/ ja kiedyś używałam korektora raz na dwa miesiące, a teraz muszę codziennie (trądzik dorosły) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nakładam śladowe ilości fluidu tylko po to, aby na twarzy nie było widać przebarwień. No i tusz oczywiście. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nakładam podkład, bo moja cera ma brzydki koloryt, jest nierówna i w podkładzie wygląda lepiej. Oczywiście nie nakładam kilograma tapety, tylko śladowe ilości. Tusz+kredka+błyszczyk tylko wtedy, kiedy gdzieś wychodzę np. do koleżanki, do baru, na imprezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak maluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się maluję w każda pogodę...no chyba że idę na plazę się opalać, ale do pracy zawsze.....mamy klimę, wiec nic ze mnie nie spływa....poza tym mi rzadko kiedy bywa za gorąco, niewiele się pocę :D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
ja tam nawet jak ide na plaze sie opalac to maluje oczy i usta blyszczykiem rozowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie nie!okropny jest widok spływającego pokładu lub cienia!bleeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko tusz do rzęs, ale to tez tylko wtedy gdy nie wybieram się nad wodę rzecz jasna :P a tak poza tym to używam kremu, który świetnie zdaje sie przyklejać moją schodzącą skórę na nosie :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość royskoop84
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również się maluję (niezaleznie od pogody) Poprostu mam cerę z dużą ilością niedoskonałości i bez make-up\'u wyglądam źle. Tak więc czy deszcz, czy upał czy mróż, czy śnieg - zawsze przed wyjściem z domu robię make-up :) Jedynie teraz jak jest upał to nie maluję cieniami powiek bo i tak się zrolują w grudki, ale krem, baza silikonowa, podkład, korektor, puder i róż lub kulki brązujące to podstawa. :) I nic mi nie spływa ani moja cera nie wyglada gorzej niż zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosska09
Ja mam teraz permanentną maskarę Nouveau Scara na rzęsach wiec nie musze sie stresować tym co jest na moich rzesach i czy cos mi sie rozmaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie prawie nigdy nie maluje - po co? mozna byc ladnym bez sztucznych dodatkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja sie zawsze mocno maluję bo to lubię, czy jest zima, czy jest lato. Porządne kosmetyki nie spływają to raz, a dwa - własnie latem dobrze jest używać podkładu , bo zabezpiecza skórę przed szkodliwym promieniowaniem i przesuszaniem. P.S kondycja mojej skóry jest idealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie możesz sie obejśc bez luidu czy pudru bo jesteś za blada to polecam samooplacz do twarzy firmy DAX nic lepszego nie stosowałam wygląda z***biście jak prawdziwa opalenizna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To może jednak wypróbuj...
Ja w upał stosuje kremy bb,brązer i róż no i wodoodporny tusz :) Nawet na siłownie się maluje ale w upał nigdy cieni nie tykam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, ja bym twarzy na slonce nie wystawila bez dobrego pudru/fluidu z filtrem... nie ma mowy. Mam cere naczynkowa, wiec narazanie jej na slonce byloby glupota. Takze jesli chodzi o makeup to tylko podklad z filtrem minimum 15 spf i tez jest w lepszej kondycji pod oslona niz kiedy chodze bez bo jest lekko zaczerwieniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, zawsze się maluję. Lekki krem bb z filtrem, poder mineralny i cała reszta. Trochę delikatniej maluje oczy latem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaalin
Rzeczywiscie aplikacja tuszu półpermanentego moze byc rzeczywiscie bardzo dobrym rozwiązaniem. Ale dobrą i tez świetną metodą jest LVL - lifting rzęs A efekty sa super - podkręcenie rzęs od samej nasady, nie tak jak w przypadku trwałej, która podkręca tylko same końcówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy są upały raczej nie maluję się.Jedynie dyskretnie maluję usta, czasami przypudruję nos i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm. Maluję się. Mam pracę gdzie trzeba wyglądać. Pudru nie używam w taki upał chyba, że delikatny krem wyrównujący koloryt. Kredka do oczu. Tusz i troszkę ciemnego cienia w kącikach. Matująca pomadka. Maluje się tak zawsze. Kiedy idę rano nie ma upału. W robocie klimatyzacja a po to ile pół godziny z zakupami i jestem w domu. Bez przesady. Nic mi nie spływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie się maluję, jak zawsze- rozjaśniacz pod oczy, cienie + kreski + tusz. nie używam nigdy podkładów ani szminek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maluję się, podkład mineralny, tusz, bronzer i tint

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również sie maluję uzywam fluidu nie po to b y zatuszować niedoskonałości tylko po to by chronić skóre przed uv fluid posiada spf 25 gdybym posmarowala sie tylko filtrem świeciłabym sie jak latarnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porządne kosmetyki nie spływają , oddychają ,ale kosztują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w upał lepiej nie nakładać tapety bo i tak wszystko spłynie radziłambym tylko tuszem i jakimś kremem z podkladem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessi3333
Co do rzęs to jestem własnie po szkoleniu z dwóch metod LVL i Nouveauscara. I rewelacyjnie sprawdza sie na lato, moje klientki sa zachwycone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlllena23
Jestem po szkoleniu LVL i powiem Wam ze efekt jest rewelacyjny, klientki po prostu zauroczone efektem. W zasadzie efekt jak po odżywkach tylko, że efekt mamy od razu. I na to radze Wam sie zdecydowac. Klientki bedą na pewno zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×