Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Witam. Ja tylko tak szybciutko daję znać ze w sobotę o 23:59 urodziłam naturalnie synka, o wadze 3610 g.

Renia-moje GRATULACJE!!!!!!

jAK znajdziesz chwilke to napisz jak tam przebiegal porod,na co sie mamy nastawiac

Denim, Renia, gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!! Czekamy na kolejne informacje i jakieś zdjęcia:) Trzymajcie się dzielnie!! Poprawiłam tabelkę, brakowało w miej Denim... marysia78......Justyna........29........40.....03.04. .. .....+7,5kgChKępno Anna_śl..........Ania............29.......40........04.0 4......+11kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......40..... .. 07. 04........+18kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......40........09.04.. ......+5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert no wiec mama....Ania....25.........38..........10.04.........+20kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ olcia00...........Ola.............26........35.......13. 04........+9 kg CH Adaś .... Kraków pigi15............Dorota.........28....39.......15.04... . ..+14kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg mag26...........Magda..........27.... ..39........19.04.. .......+16kg DZ minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..34.......20.04...........+14 kg Wiktoria Poznań polina80.........Ola..............28.... ..38.......20 .04.........+18kg Michałek viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..36..…...22.04...... ... +9 kg Rufin Szczecin aniawd...........Ania............29......36....... 24.04......….+13kg DZ Isa22........Gosia..........30........38 ....... 27.04...... +14 kg DZ Maja pikpik............Kinga..........23.......31.......27. 04........+10kg Nadia Suzanke.........Iwona........ .29.......36.......30.04. .... .. ....+15 kg CH Vincent Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......37........30 .04.........+18 kg DZ Laura Warszawa Asiulek81.........Asia...........27........30..........2 7.04.. ....+13kg CH....Kacperek denim............Ania............21........38..........1 5.04.......+?kg DZ Tosia Opalenica Nick* imie dziecka* tydz ciazy* data* waga* wzrost*sposób porodu Ali-cja * Alicja * 38 ...11.03.... 21:40 ..... 3200g.....56cm...... cc Alex81 *Oskar * 38 ...17.03 ..................4270g.....58cm......cc Gosiek69 *Wiktoria*38...19.03................ 3000g.....54c m......cc Adamisia*Karolek.*40... 28.03... 21.50.......3340g.......54cm.....cc Brzuchata *Adaś * 39 ...01.04.....04:35...... 2700g.....52 cm.....sn Motka *Nikodem*39..03.04.......9:10.........3200g .................cc Mysiczka*Filip*39...4.04..........8.14.........3600..... ...55cm.....cc 1967*Lukrecja*39..5.04..........10.01........2600g...... ............cc Renia905 * Konrad * 5.04 ........23.59 .......3610 ....... ..........sn Denim * Tosia * 6.04 ........15.37 ........ ........... ...........cc

Ależ mam optymistyczny suwaczek na dziś;)))

Renia - ogromne gratulacje Super, ze sn

od kwietniowki 2007 gratulacje dla denim i dla Reni,oby dzieci zdrowo sie chowaly

Renia-super, gratulacje, a wczoraj myślałam że jakoś zniknęłaś nagle:) Ola-fajnie chociaż coś się dzieje u Ciebie:P ja jutro do lekarza, zobaczymy co mi powie...ja zabrałam się trochę za sprzątanie ale wpadła moja mama a teraz mój kochany na chwile no i nawet łazienki nie skonczyłam...ale może za chwilę:)

Renia GRATULACJE!!! ale nas zaskoczyłaś...

Renia, Denim - gratulacje !!!! cieszę się razem z Wami :))) Renia - ja ponawiam prośbę Pigi, jak będziesz miała chwilkę, to skrobnij coś o porodzie (tylko nie strasz ;) ) Ola i Pigi - jak to jest z tym czopem ? Mi cały czas leci taka mleczna jakby wydzielina (czasem jak pisze PIgi leciutko żółtawa)- często zmieniam wkładki, bo co idę do WC, to jest nowa plamka - czasem więcej czasem mniej - to może być ten czop ??? Znów nakupiłam dziś Majce ciuszków, a ona niewdzięcznica ani myśli wychodzić - no ile mogę ją kusić :))) Idę znów na spacer, może ją to moje latanie ruszy - a dziś tak pięknie Nie wiem jak Wy, ale ja wszędzie widzę mamy z wózkami i sama buzia mi się śmieje, jak pomyślę, że ja już niedługo też tak będę z moją Majusią pomykać :)))) Los jest złośliwy, im bardziej chcemy, tym bardziej się to wydłuża Mi się tak w ogóle kończy zasił. reh. 30 kwietnia. Wcześniej wykorzystałam te 182 dni, mogę iśc na L4 zwykłe , takie 80 % - nie chcę kryć ciąży macierzyńskim, czy mam składać papiery o wydłużenie .Ktoś mi poradzi ?

Jak ja nie lubię pism urzędowych...wlasnie wypełniałam dokument o zmianie dowodu osobistego...czemu oni tego nie moga po ludzku napisać?? ehh....

Dzien dobry ja melduje sie w dwupaku jutro wizyta a dzisiaj nic żadnych bóli i oznak.Jutro mija termin z om a ja już naprawde nie mam nerwó ale czas pokażę jak będzie miłego dnia papa

Renia gratulacje ;-) super że masz już maluszka w domku..

hej dziewczyny !!! U mnie dzis cisza jak nigdy tyle dni mnie bolało podbrzusze i skurcze a dzis nic .... Z tym czopem to nie wiem mnie tam śluz juz długo wycieka ale to raczej nie czop czop to taka galaretka chyba ale nie martwcie sie podobno u większosci w pierwszej fazie porodu wypływa wiec na to nie ma co patrzec No własnie moze my za bardzo chcemy tego porodu .....

renia-gratulacje!!! Ola- hehhe suwaczek jest ok;) ide odciagac pokarm buziale

hej hej! Denim, Renia wielkie gratulacje :) wczoraj wieczorem naprodukowałam chyba z pół strony i wszystko mi kafe wcięła :( Marysia, Olcia....może rzeczywiście trzeba trochę \"wyluzować\" i ..samo przyjdzie ;) w końcu to maluchy muszą być gotowe a nie my ;) Ktoś pisał o tym że końcówka ciąży czasem rzeczywiście daje popalić...jak mój brat mnie widzi to też się nie może nadziwić że jeszcze tak dobrze wyglądam ;) ponoć totalne zmęczenie w tym okresie to już i widać i słychać ;) mnie tylko czasem rzeczy dnia codziennego bardziej przybijają , ale ogólnie jest ok:) chodzę na spacery,spotykam znajomych, nawet po ikeę wczoraj złaziliśmy;) więc naprawde nie ma na co narzekać ale wiem ze niektóre z Was mogą być już bardzo bardzo zmęczone i zniecierpliwione . dla was kwiatek :) nie wiem czy widziałyście ostatnie notki marcóweczek? po pierwsze fajnie że jednak wszystkie przezyły i całkiem nieźle sobie radzą :) a pisały ostatnio że takie maluchy bardzo często zezują :P i tu mnie zaskoczyły. nie wiedziałam ze tak może być. ale to dobrze, będę teraz przygotowana na błędny wzrok mego maleństwa ;) pozdrawiam

:) :) szłam właśnie ze sklepu...tak pięknie świeci słonce..ciepło jest..i jadłam truskawki....oczywiście greckie jakieś i w ogóle ale co tam..cudnie jest:)

Dziewczynki, ja jestem niecierpliwa, ale spokojna i nawet jeszcze nie tak bardzo zmęczona. Na pamiątkę własnie zrobiłam sobie zdjęcie z dnia, w którym mam termin, wysyłam za chwilkę na nasza pocztę. Co do czopu, to nie mam pojęcia kiedy mi odszedł, dzis po badaniu okazało się że już go nie ma:) Alex, mam nadzieję że czujesz się lepiej i gorączka ustapiła. Wkrótce każdą z nas czeka to, co Ty i Alicja macie juz za sobą. Teraz już Wasze maleństwa coraz fajniejsze... Ale zazdroszczę...

No jak jest taka pogoda to juz sie chce chodzic z wozeczkiem Ola a gdzie ta fotka bo ja nie widze:)

A jest jest dobrze sie trzymasz kobito:)

Cześć Dziewczyny! Gratulacje dla kolejnych mam!!! Ja nadal w dwupaku.Na osiedlu zaczynam budzić sensację,gdy opcham wózek z Natalią,objuczony zakupami i z tym moim brzuchem-ha,ha. W czwartek mam wizytę,to się zobaczy. Pa. PS-Ale dużo tych cc-co jest?!

Olu fajne zdjęcię..ale brzuszek taki akurat żeby już urodzić..:) boję się trochę co bedzie jak się mały nie zmobilizuje..bo unas biora do szpitala i najpierw walczą kroplówkami a to podobno często nie działa:/ a ja tak nie lubie szpitali..znajoma 2 tyg leżała nim urodziła:( no i to jest minus jak się nie ma swojego lekarza w szpitalu...ehh

wpadłam tylko się przypomnieć...dwupak... Ola31 ładne brzusio....niziutko juz maszz ten brzuszek... cierpliwości słońce... reszcie życzę miłego wieczorka!

Liczyłam że pogoda już będzie ładna a tu coś się nie zanosi, a jutro mam bratanice i będę z nią maszerować do lekarza, to jednak kawałek drogi, wolałabym żeby nie padało:/ ale za to usłyszalam ze pod koniec kwietnia ma się lato zacząć...więc dziewczyny jak już wszystkie będziemy miec maluszki to będzie pięknie i pozostanie tylko spacerować:)

Dziękuję za miłe słowa:) Agoosiu, ja też się boję tych eksperymentów z kroplówkami itp... Ucieszyłam się w sumie jak pani doktor powiedziała, żebym jeszcze do czwartku pochodziła a jak nic się nie wydarzy, wtedy szpital, a już całkiem byłam happy jak oznajmiła że czop już odszedł... Więc pełna nadziei kładę się spać i czekam cierpliwie aż Antoś zdecyduje się na powitanie z rodzicami:) Uciekam się myć i spać, dzis od 6 jestem na nogach i już powoli mnie spanie rozbiera. Dobrakoc Mamusie i Maleństwa

Renia, Denim - GRATULUJĘ! Dużo zdrówka dla was i maluchów. Ola, Ania - fajne macie brzuszki :). Ciekawe czy mój za 2 tygodnie też będzie taki duży :). Jakoś nie podoba mi się podejście lekarzy do terminu z OM. Przecież ciąża normalnie może trwać do 42tc i nadal nie jest jakaś przeterminowana. Wiktoria, zdjęcia malutkiej cudne, podpis Euzebia też :). Mam nadzieję, że ten inkubator był tylko chwilowo. Rufin na imieniny dostał dziś 2 prezenty: zjadłam makrelę specjalnie dla niego (akurat miałam smaczniejsze i mnie wartościowe rzeczy w lodówce, ale wybrałam to co zdrowe) i złożyliśmy już łóżeczko. Łóżeczko jest ogromniaste, 140x70 i jak tak na nie patrzę to i czworaczki by się w nim wyspały. A młody to będzie mógł się w nim raczkować nauczyć. Cały dzień mi net szwankuje przez tą pogodę chyba :/. Z ważnych i niecierpiących zwłoki rzeczy to przesadziłam prawie wszystkie kwiaty :). Mam zaplanowane jeszcze przesadzanie 26 letniego grejpfruta, ale ciągle nie kupiłam odpowiedniej doniczki. Chyba tylko dorzucę mu ziemi i trochę wymieszam ze starą a przesadzę jesienią. Piszecie o pięknej pogodzie... u mnie biało. To teraz mam pewność jakąś głupią, że na razie na pewno nie urodzę. Miałam rodzić piękną wiosną a nie zimą. Tym które chcą już rodzić życzę tego, a tym które chcą poczekać ze mną na prawdziwą wiosnę też życzę żeby wszystko się udało. Dobrej nocy!

dzień dobry BRZUCHATKI i MAMUŚKI! dwupak w standardzie.... mąż musiał mi wczoraj zabrać opakownaie Rennie bo zeżarłabym!!! całe. W nocy i od rana nadal mnie męczy i suszy, koszmar jakiś... to ja CC Aniu ponoć u was biało i zarazem czarno, jakas potężna awaria prądu...trzymaj sie dzielnie i wiosennie...narobiłaś mi smaka z ta makrelą ale powstrzyamm się ze wzgledu na gigantyczną zgage... Ola31 słońce nic nie piszesz o Jasiu, pytałam jak się aklimatyzuje? pewnie już teraz na spokojnie do wszystkiego podchodzicie mając go przy sobie... ja też mam do szpitala w czwartek, to już będzie u mnie 41 tydzień, ale spytam dokotrkę na wizycie czy mogę poczekac w domu do poniedziałku bo nienawidzę szpitali...zresztą mam wizję że ide urodzić i zaraz wychodze z Kubusiem do domu a tam trzeba leżeć 3dni! Pigi15 Dorota jak dziś samopoczucie? odezwę się póżniej, miłego poranka WAM życzę... kochane

ale fajnie...zaczełyśmy 200 stronę!!! naszego topiku...

Aniu ty ranny ptaszku !!!! Ja też sie melduje w dwupaku !!! i żadnych oznak zbliżającego sie wybuchu , ale za to kupiłam mebelki do pokoju małego to też go nie przekupiło :) czemu on sie tak boi wyjść na ten świat .... Buziale kobitki trzymajcie sie dzielnie

postanowiłam sobie,że dla brata urodzę Kubusia 13kwietnia tak jak mi się śniło...moja mama jest przerazona... boi się tej 13tki bo Damian urodził się 13lipca a zginął 13grudnia... olcia00 jestem rannym ptaszkiem, zawsze nim byłam ale za to po 21ej możesz do mnie mówić drukowanymi literami bo jestem już półprzytomna...coś za coś... chciałam krzyknąć WSTAWAĆ ŚPIOCHY! ale nie będę zołza, śpijcie kochane jak najdłużej bo potem jedynie będziemy mogły pomarzyc o długim, jednostajnym śnie...