Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Denim wielkie gratulacje!!!! a właśnie o Tobie myślałam Pigi całkiem całkiem..tzn kopie już całkiem świadomie...i macha nóżkami co owocuje tym ze czasem w te wiszące też kopnie ale to juz nieświadomie i bez efektów tzn nie tak mocno zeby sie włączyło, ale tez patrzy na swiatełka...

Denim wielkie gratulacje!!!! a właśnie o Tobie myślałam Pigi całkiem całkiem..tzn kopie już całkiem świadomie...i macha nóżkami co owocuje tym ze czasem w te wiszące też kopnie ale to juz nieświadomie i bez efektów tzn nie tak mocno zeby sie włączyło, ale tez patrzy na swiatełka...

Cześć.Dawno mnie nie było.bo,niestety,miałyśmy ciężkie dni.marcelinka zarazila się od Natalii katarem,który przeszedł na gardło i oskrzela.Ale już zdrowieje.pa.

Denim-Moje gratulacje!!!! Tpm-bidulka Ta Twoja Marcelinka ale zycze zdrowka Aniu-ja takze czekam na smaka A ja swoja juz wykapalam i polozylam do lozeczka i smoka przytrzymalam pieluszka i jak narazie spi oby juz tak spala bo ja tez marze zeby sie polozyc.Pa

czesc dziewczyny dlugo nie pisalam ,ale mialam powody,najpierw moj starszy syn chorowal na wietrzna ospe potem zalapala Vikunia,i chodz juz nie zaraza to jeszcze tylko wieczorkami mozemy wychodzic na dwor.I dzisiaj mialam obrone i jestem juz magistrem prawa:) poczytam was troche jutro.Buziale dla was i dla waszych kochanych istotek

Denim- gratulacje!!! Super że już wszystko pozdawałaś.. TMP- to duże zmartwienie ale dobrze, że już coraz lepiej Ja załapałam Rotawirusa i tylko się modliłam żeby na Laure nie przeszło, i pomyślałam, jak dobrze że ja zaszczepiłam,,,;-)

rudamaxi denim dzielne dziewczyny jesteście.. Luka ma katar i kaszle:( jechać z tym do lekarza??

Iwona a ma temoerature?? jak nie to nie ma sensu jej stresowac lekarzem...został ją w domu...może jakoś powietrze nawilż, na katar słyszałam maść majerankową ale nie wiem od jakiego wieku..musialabys spytać..

agoosia: nie ma temperatury ale ten kaszel taki za przeproszeniem gówniany :( najgorsze,że musiałabym jechac z nią na izbe przyjęc w szpitalu a wiesz jak traktują pacjentów z takimi \"chorobami\".. a ma to gdzieś,pewnie pojadę,wezmę m. a on ma dar ustawiania wszystkich na własciwych pozycjach..najwyżej będzie to moja ostatnia wizyta w tym szpitalu i powiesza moje zdjęcie na korytarzu z opisem\"tych pacjentów nie obsługujemy\" :D

denim, rudimaxi - gratylacje :) 1967 - a może masz gdzieś jakiegoś prywatnego pediatrę, bo znając życie, to w tym szpitalu Cię tylko wkurwią ..... jak kaszelek Ci się nie podoba, to ja bym jednak szukała lekarza (no ale ja panikara jestem ;) ) a Ty to już doświadczona mama :) idę dziś na wesele, Majka juz jest u dziadków - wreszcie jakaś bibka od czasu zajścia w ciążę :) chyba nawet trochę sobie wypije, bo nie karmię, to mogę hihi :)

denim TMp - gratki ! ;) kurcze co z tymi choróbskami nam powyskakiwało? dziewczyny kilka dni temu zjdałam dwie truskawki..potem z 4....i nic. w wczoraj zjałam truskawki z makaronem i mały ma buzię wysypaną :( a myślałam ze uczulenie pokarmowe to przede wszystkim brzuszek..?? no i co mam robić? karmić normalnie? cholera wie ile te alergeny się w mleku utrzymują :( a nie chce go jeszcze bardziej uczulić! można czymś wogóle odczulać takie maluchy? poradźcie coś..... :(

oczywiście miało być - denim, rudamaxi gratki.;) ale tmp też mogę pogratulować :)

no wiec mama-ale tylko buzie?? bo alergia to raczej na kilku partiach ciała...moze to np potówki?? tak od razu nie zrażaj sie do truskawek...ja za to myslalam ze alergia to głównie wysypka..aha upewnilam sie u specjalisty-reakcja na pokarm który zjadłas najszybciej po 8h Iwona moze faktycznie idz prywatnie lepiej....

TPM, buziaki dla corek, niech zdrowieja! Rudamaxi, gratuluje! magister, wow! moze kiedys tez mi sie uda :) Iwona, jedz do lekarza. najwyzej sie dowiesz ze nic jej nie jest a bedziesz spokojniejsza no wiec mama, nie mam pojecia jak alergia pokarmowa sie objawia, ale mysle ze skoro Ignaca juz obsypalo, to nie przerywaj karmienia na te kilka dni. wysypka zejdzie, a w twoim pokarmie juz pewnie nie ma alergenow. Ale to tylko moja opinia ;) dziekuje za gratulacje :) ale swietowalismy:) natanczylam sie niesamowicie i o 3.00 zladowalam w domu, ale powiem wam, ze tego mi bylo trzeba. takiego totalnego luzu. super sprawa :) ogolnie to jak na razie rok zaliczylo 6/17 osob. reszta ma poprawki we wrzesniu Tochna cudna, choc coraz bardziej zaczyna ujawniac charakterek. w nocy nadal budzi sie tylko raz, potem sobie spi gdzies do 8.00 i potem w ciagu dnia regularnie co 3 godziny karmienie. z tym ze, kolo 16 ją budze, zeby popoludniu juz nie spala, bo wtedy w nocy sie buntuje. strasznie jej sie te \"przymusowe\" godziny czuwania nie podobaja. troche polezy, troche pogada, a potem najczesciej kaze sie nosic mniej wiecej do godziny kapieli. czasami w nocy sie obudzi al enie placze ani nie gada tylko lezy z otwartymi oczami i w polmroku oglada pokoj i karuzele nad glowa. w ogole to jest straszna przylepa i uwielbia byc calowana :) we wtorek idziemy na bioderka i juz sie troszke denerwuje. mama nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. poza tym idziemy pierwszy raz do tego pediatry, wiec za bardzo nie wiem z kim mam do czynienia,a le M. mowil, ze przez telefon wydawal sie sympatyczny

byłam w szpitalu,obslużono nas lepiej niż u rodzinnego :) na razie CEBION i wapno i obserwować,bo pluca i oskrzela czyste co najwyżej moze sie to rozwinać w zapalenie krtani i wtedy do szpitala bo takim maluchom trzeba antybiotyk dac dozylnie..katar ściągać fridą i nie dawać zadnych kropli tylko zakraplać sól fiz. lub morską czyli wszystko tak jak robiłam... mam nadzieję,ze będzie dobrze

Rudimax-GRATULUJE!!!!! FAJNIE WAM ZE MOGLYSCIE SIE POBAWIC MI TEZ TEGO POTRZEBA Ale dam sobie jeszcze na wstrzymanie. 1967-dla Luski duzo zdrowka i duzo buzka Isa-bo to chyba Ty idziesz na to wesele udanej zabawy

Ale pusto na forum a pogoda kiepska

Pigi ja jestem :)

Agoosiaa i Denim - dzięki :) właśnie jakoś się juz uspokoiłam ale rano miałam niezłego stresa :p oczywiście biore książkę i czytam o alergiach a tu nagle 2 kupy rzadkie i ze śluzem :( a czytam ze jak śluz i biegunka to albo wirus (oby nie rota) albo alergia właśnie :( a wysypka tylko na buzi i za uszkami ale ow wiele bardziej plamiste niż potówki mi się wydawały...z resztą nie wiem,nie znam się w końcu .no to żeby dziecko się nie odwodniło to lece dopajać. a przy tym Ignas się tak zakrztusił że mało na zawał nie umarłam. normalnie rozryczałam się a tu zaraz mają teściowie wchodzić którzy mieszkają daleko i wpadli z uroczystą wizytą ...masakra, ale jakoś przetwaliśmy i teraz odpoczywamy:) ps. przywieźli nam wiadro truskawek :P :P

No wiec mama-no to masz pecha ze na te truskawki a tu jeszcze cale wiadro dostalas ja tam wole czeresnie.Mysle ze to uczulenie

no wiec mama-poczekaj z tydzień i spróbuj znowu..i pamietaj o tych min 8h :) mój póki co nic nie ma..oby tak zostało..

Dzień dobry! Dzis juz nie było tak pięknie w nocy choć I sen trwał prawie 6h więc niezle :) dziś juz nie zdecydowaliśmmy sie na jezioro choć mój brat jechał na cały dzień ale za daleko...my pojdziemy sobie na spacer..w ogóle mały najbardziej sie wścieka jak jest zmęczony a ze nauczył sie zasypiac tylko przy cycku to jest walka bo a. albo mało pokarmu i b. wcale nie jest głodny...niedługo musimy cos wymyslic..w wózku czasem jeszcze sie udaje ale to tez srednio a sęk w tym ze jak on sie rozbeczy to wzięcie na rece i przytulenie nie pomaga tylko znów cycek

czesc!!!Agoosia-chyba tylko My tu zostalysmy:)a sprobuj mozez ze smokiem moja wypluwa ale ja jej przytzrymuje pieluszka robie taki waleczek klade ja na boczek i jakos sie udaje zasnac .Kazda metoda jest dobra

u nas M. zaczal dzis odzwyczajanie Tosi od brania na rece jako srodka uspokajajacego. i walczymy. ciężko, ale trzeba, bo naparwdę rozpuściliśmy i momentami nie dajemy sobie rady. wiadomo przytulamy na maksa itd i uwazam, ze dobrze, bo od tego sa rodzice, zeby tulic. ale czasami tez chce zeby mi rece odpoczely, bo mam bary jak Pudzian, wiec ją odkladam a ona w ryk, wiec teraz stopniowo trzeba mloda nauczyc:) na razie zajmuje sie tym tata :D no wiec mama, ale masz pecha z tymi truskawkami ... :( cale wiadro..

Denim ja tez staram sie na maxa go czyms zajac zeby nie nosic chic niedlugo zacznie sie okres poznawania swiata i tez wtedy dzieci chca cos widzien..moze nosidło kupcie?? u mnie działa zabawa z malym np na lezaco..z grzechotkami itd..on mnie widzi, czuje i nie płacze... Pigi ano..mało nas i cicho tu..musze z tym smokiem spróbowac choc on głównie na brzuszku spi...bede walczyc jak tylko laktacja mi sie zwiekszy i walka z pokarmem sie skonczy...

jesli macie czas czytać :D:):D:) http://www.pokluda.net/manuals/jnth.pdf

Iwonko, ja mam ją na żywo...całkiem fajnie napisana..szkoda że nie miałam szybciej może nauczyłabym od razu małego zasypiać w łóżeczku...a myslałaś \"jakim\" dzieckiem jest Lukrecja?? mój chyba wrażliwcem....Motka Ty też chyba ją czytałaś, prawda??

Iwonka dzieki :) poczytam sobie w wolnej chwili :) nasza walka z rozpieszczona Tosia skonczyla sie przytuleniem :P no nic, moze od jutra :D:D:D. najwazniejsze ze mloda szczesliwa, a ja tlumacze M. ze powinien sie cieszyc, ze ona chce sie do nas przytulac, bo za kilka lat poradzi sobie bez czulosci z naszej strony i dopiero bedziemy ryczec, jak staniemy sie "zbedni". Wiec poki chce, to niech sie tuli :) tym bardziej ze tak slodko mruczy i jest taka radosna jak ma nas blisko siebie :)

tu mozecie podziwiac jak sie bawilysmy po sesji :) http://89.149.227.94/dev260/0/272/246/0272246283.jpg

denim: :D:D babiniec prawie taki sam jak u mnie w domu :D ,bo nawet pies to suka..