Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

My na zmianę pampersy i haggisy w zależności od promocji;-) Ale z tego co wiem haggisy sa polecane przez instytut matki i dziecka ale ja w użytkowaniu nie widzę róznicy

Chyba już nie chcę tak dalej.... Pigi, gdy Ty zagroziłaś mężowi odejściem, prosił byś została... mój stwierdził \"szerokiej drogi\":( Tak więc zaczynam pakowanie..... W przyszłym tygodniu, jak tylko dostanę kasę wracam do rodziców... na razie nie mam innej opcji... niestety muszę w tej sytuacji odejść z pracy:( Wszystko mi się wali:(

cześć kwietnióweczki stęskniłam się za wami :) ola31: nawet nie wiem jak cię pocieszyć,jak pomóc,smutne to :(

hej kochane Iwona juz po wczasach ,Ola głowa do góry może da sie jakos dogadac .Za diabli nie moge dostac kaszki manny z Bobo wity a tak poza tym lece jutro na sląsk po tate do szpitala znowu 300km przed nami

ok kupie jutro hugisy choć na allegro sa pampersy niemieckie takie lepsze się wydają ola31 u mnie też nie jest kolorowo nie ma dnia zebysmy sie nie kłócili ja juz sama nie wiem w kim i w czym tkwi problem tak więc daj na wstrzymanie przez jakis czas. Ja choć nigdy tego nie robiłam ostatnio 3 dni nic sie nie odzywalam w sumie to nie najlepsze wyjscie ale zawsze i jedna i druga strona moze cos przemyslec. Ale i tak zrobisz jak bedziesz sama uważała

marysia78 ja tez nie moge kupic tej kaszki same ryzowe są a wszystkie sklepy obeszłam u siebie ale za niedlugo wybieram sie do Wrocłąwia to napewno tam znajde. Bo bez tej kaszki to jak ten gluten mam podać jak ryzowe sa bezglutenowe

Marysia, szerokiej drogi. Iwona witaj po wczasach. jak było? Olu, pocieszylabym cie jakos, gdybym umiala. u mnie sytuacja niewiele lepsza... M. pakowal sie w zeszlym tygodniu, ale koniec koncow zostal. ciekawe na jak dlugo.... :( ja uzywalam pampersow 1 i 3, bo dostalam od znajomych a ogolnie to kupujemy dada z biedronki bo najtansze, a dla nas w tym momencie kazdy grosz wazny. mloda od tego tygodnia nosi te od 7-18 kg :0! 1967-........Luka......05.04.......2600/2460....16tydz ...6400...51cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....13tyd z ...6220... 54... ? alex81........Oskar.....17.03......3930.........9tydz... ..6000....58cm/63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....7tyd..... 5160...60cm/67cm no wiec mama.......11.04....3029/3235....18tydz..7090....56cm...?cm isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z.... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080...16tydz.... .6560.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...15tyg..... 6000.....53/65cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450....15tydz..... 6750....51cm..68/74 marysia78...Kubuś.....16.04......4640/4450...5tydz....72 00.....59/69 Brzuchata...Adaś......01.04......2900/2730...12tydz..585 0...52cm/62cm denim........ Tosia......06.04.....3510/3200...20tydz..7300..56 cm/67cm Liliankas.....Laura.....15-04.....3240/3060...13 tydz. .6230..53cm/63cm ali-cja........alicja......11.03....3200/2800...12tydz.. ..4900....56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600.. ..62cm Ola31....Antoś......4100/3850........18 tydz. .......7960.....72cm Polina80...Michał...4000/3760....6tydz...........4725... ....? Suzanke...Vincent...3890/3770...7tydz....5350....56 viki444...Weronika...26.04...2990/51 cm...14 tyg...5740/59

aha zapomnialam sie pochwalic ze moj szkrab w koncu opanowal obracanie i na bok i na brzuch i z powrotem na razie z jednego boku ale juz sukces. Długo długo nic juz sie zamartwiałam tak wiec dziewczyny glowa do gory to tak niespodziewanie przychodzi. Ocykał sobie ze jak da wysoko nogi i je przechyli to obraca sie na boczek. PIGI i nawet nie wygina sie w c skarpetki co mi doradzalas zadziałały dzieki za tydzien startujemy nad morze juz nie moge sie doczekac :-)

Olu strasznie Ci współczuję:(:(:( co jest do cholery z tymi facetami???????????????? mam nadzieję że jeszcze wszystko się ułoży czasami w trakcie kłótni człowiek powie coś czego potem bardzo żałuje...Ja z kolei swojego trutnia chyba wyp....lę z domu,to co ostatnio wyprawia przestaje już być śmieszne-koledzy i piwo są dla niego ważniejsze niz my:( non stop jestesmy sami bo albo długo pracuje albo znowu pije.... jak tak dalej pójdzie bedę samotną matką:( ale przysięgam że jak przyjdzie co do czego to puszczę go w samych skarpetkach i jeszcze tak go uwalę że będze dłuuuuugo pamiętał że ze mna się nie zaczyna.....

Motka... faceci to temat rzeka, podobnie jak tesciowe.... :/ jedno i drugie to ciezki orzech do zgryzienia

Ola, trzymaj się dzielnie. Mnie aż żołądek ściska jak czytam takie historie, przecież wydawaliście się taką fajną, dzielną rodzinką - może jeszcze coś uda się uratować? Choć ciągnięcie związku dla dzieci jest niefajne. Jeszcze tydzień i AnnaŚl wróci na forum :) bo się wakacje kończą powoli :(. 1967-........Luka......05.04.......2600/2460....16tydz ...6400...51cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....13tyd z ...6220... 54... ? alex81........Oskar.....17.03......3930.........9tydz... ..6000....58cm/63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....7tyd..... 5160...60cm/67cm no wiec mama.......11.04....3029/3235....18tydz..7090....56cm...?cm isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z.... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080...16tydz.... .6560.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...15tyg..... 6000.....53/65cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450....15tydz..... 6750....51cm..68/74 marysia78...Kubuś.....16.04......4640/4450...5tydz....72 00.....59/69 Brzuchata...Adaś......01.04......2900/2730...12tydz..585 0...52cm/62cm denim........ Tosia......06.04.....3510/3200...20tydz..7300..56 cm/67cm Liliankas.....Laura.....15-04.....3240/3060...13 tydz. .6230..53cm/63cm ali-cja........alicja......11.03....3200/2800...12tydz.. ..4900....56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600.. ..62cm Ola31....Antoś......4100/3850........18 tydz. .......7960.....72cm Polina80...Michał...4000/3760....6tydz...........4725... ....? Suzanke...Vincent...3890/3770...7tydz....5350....56 viki444...Weronika...26.04...2990/51 cm...14 tyg...5740/59 to ja CC...Rufin....20.04...3120/54cm.......18tyg....7320/? Nareszcie zważyłam Rufina :). Miał też trochę czasu w towarzystwie prababci :) ale piszczał z radości i się śmiał. A i za galopującym koniem się rozglądał tylko nie nadążał z machaniem głową :) jak znajoma koło niego przejeżdżała. Na mnie w siodle to już jakąś nieciekawą miał minę. Woli oglądać konie ode mnie z kolan i z daleka - ale psy i koty z bliska są już OK.

Bo naszych facetów wychowały nasze teściowe :) ja się z tego cieszę bo akurat oboje fajni. Muszę się od kompa ruszyć bo szyję sobie pouch'a :) rękami męża bo on lepiej maszynę opanował. Mam wykroić a on pozszywa. Zobaczę jak się w takim czymś nosi :).

chyba zablokowałam skrzynkę na wp ;-( może mi któraś podesłać hasło na mojego maila..?

Liliankas hasło poleciało:)

to widze dziś ja otwieram :) Dziewczyny strasznie się czyta to co piszecie ja też myślałam że jak przyjdzie Adaś na świat bedzie zupełnie inaczej cóż faceci chyba mają inaczej poukładane w głowie niż my matki ach szkoda słów.... u mnie nawet ok ale nie mam co liczyć na pomoc jeśli sie nie upomne 100 razy zawsze wszystko ważniejsze .... cóż mam Adasia i mi wystarczy :)

Tosia sie wczoraj przekulnela z plecow na brzuch....... zeby siegnac po cosmopolitan i rozerwac go na strzepki. wczesnie dziewcze zaczyna z prasa kobieca... :P dla ans to historyczny dzien, teraz cierpliwie bede czekac az ksiezna sie laskawie kulnie z brzucha... :)

Widzę że nie tylko u mnie kiepsko.... Próbowałam dziś jeszcze rozmawiać, ale bez efektu:( I niestety pakuję siebie i Antka... Najgorsze jest to, że chyba nigd nie czułam się w tym domu jak u siebie, było dobrze, jak teściowa była za granicą, a gdy tylko się pojawia, wszystko się chrzani:( Nie dość że szuka sobie roboty, bo usiedzieć na tyłku nie potrafi, to jeszcze wszystkim dookoła opowiada, jaka ona zmęczona, tyle roboty i tym podobne bzdury. Szlag mnie trafia, bo jak jej nie ma to sobie radzimy i nawet czas dla siebie mamy. No cóż... muszę tylko załatwić z obecnym pracodawcą by wypowiedział mi umowę, po gdy rozwiążę za porozumieniem stron, to przez trzy miesiące jestem bez grosza:( Tak to chociaż na pieluchy i mleko będzie... No ale nie ma tego złego... dłużej będę z małym:) A praca wkrótce napewno się znajdzie:)

karmienie Luśki czymkolwiek co zawiera marchewke przypomina przygotowania do wojny bakteriologicznej__rozbieram ja prawie do rosołu,siebie w jakieś ciuchy ochronne i przygotowuję paczkę chusteczek do natychmiastowego wycierania paluchów pchających się do buzi ,łapiacych łyżeczkę i tak dalej... dziś jabłuszko ze słodką marchewką zniknęło błyskawicznie,szczęśliwa ma maxa ściągam chałat a to durne śmieje się od ucha do ucha i robi PRRRRRRR... i cały misterny plan w piz**bańki ślinowo-marchewkowe wystrzeliła prawie w kosmos czym wy to dopieracie???

Iwona i w tym sęk, że niczym... ja poświęcam stare koszulki M. i siedze w nich i w gatkach, bo mi żal spodni. Młoda siedzi w jakimś bodziaku ze śliniakiem pod brodą i owinięta pieluchą tetrową. teraz mam dwie totalnie zasyfione i używam ich na zmiane, piorąc praktycznie codzinnie. m a s a k r a.... cała podłoga w ciemnobrązowych plamkach, bo Tochna podobnie jak Luka zasmakowała w deserkach i jedzenie łyżeczką nie wystarcza, musi dziewczę dopchać łapką i rozsmarować po całej buzi oraz rączkach... Ola, trzymam kciuki, żeby się jakoś ułożyło. Powodzenia !

Denim... dziękuję, choć już straciłam nadzieję... Ja ostatnio namoczyłam śliniak i pieluchę w odplamiaczu Vanish i plamy zeszły.

Ola--ja jakoś podświadomie czuję,że będzie dobrze..może faktycznie trzeba dać mężowi czas na pobycie samemu z sobą ale rozważ to na spokojnie i przemyśl czy aby na pewno nie spowoduje to tego ,że się z \"mamusią\" w tym rozsmakują :( nie odpuszczaj tak łatwo tego związku.. i wcale nie mam na myśli Antka..myśl o sobie.. warto kiedyś sobie spojrzeć w twarz w lustrze i powiedzieć\"zrobiłam wszystko co w danym momencie mogłam\"

1967 - bardzo mądre słowa, tylko cholernie trudne do wykonania

klupsss: nikt nam nie obiecywał,że zycie będzie łatwe i proste..mało tego--idąc na skróty łatwo się pogubić i mało się widzi...warto próbować chociażby po to,by potem w każdym innym związku nie robić dokładnie tego samego--radykalnego,natychmiastowego odwrotu kwietnióweczki śpicie czy tak intensywnie wypoczywacie??!!

hihihi intensywnie zajmujemy sie maluchami przynajmniej u mnie :)

śpimy???? dobre sobie:):) zbliża sie wekend wiec mój synuś wstał o 7.30 :/ w tygodniu spi do 9.00... a czasu nie ma bo proza życia mnie wciągneła pranie,prasowanie,sprzątanie,gotowanie eeehhhhhh-życie jest piękne:):) pozdrawiam

Motka dzięki za hasło;-) Ja też w biegu - muszę w domku ogarnąć no i pranie robię A że wczoraj byłam z Laura na rehabilitacji to dziś mam schizę i wydaje mi się że wszystko złe robiłam i ją dziś męczę \"po nowemu\"

oLENKO- U MNIE JAK m POWIEDZIAL ZEBYM SIE PAKOWALA TO JA POWIEDZIALM OK.NIE MA SPRAWY WE SRODE MNIE JUZ TU NIE WIDZISZ ALE ON ZOBACZYL ZE TO NIE PRZELEWKI I ZEBY TO BYLA np.sroda a nie niedziela bo we wtorek ,mialam lekarza na ktorym bardzo mi zalezalo to bym sie spakowala i pojechala do siostry ale R.chy\\ba sie opamietal bo az mu sie lzy zakrecily ze ja nie zartuje .Ale jestem tego samego zdania co Iwona ze trzeba walczyc zeby w przyszlosci niczego nie zalowac bo ja sobie w pewnym momencie odpuscilam ale sie opamietalam i zaczelam walczyc bo przeciez to jest moja rodzina i walcze z tym wszystkim i sama nie wiem czy mi to wychodzi jest poprostu tak sobie. POLINA- SLUZE POMOCA Ja wczoraj przyjechalam na mazury i zajechalismy do katow rybackich jednym slowem syf Oliwia juz szykuje sie juz do siadania bo tak sie drywa

Lida-nie wiem cz Ci pisalam u nas rehabilitacja tez bedzie wygladala tak jak u ciebie po godz.dziennie Liljankas-a ty bierzezsz reh.prywatnie?

PIGI + Dostałam skierowanie ale terminy są bardzo odległe wiec prywatnie. Co dalej, zobaczymy..

Dobry wieczór mamusie coś pusto tu u nas ja dzisiaj byłam na pogrzebie dalsza rodzinka ale ciągle w biegu,po południu działka do zarąbania ale takie jest życie .Ja podałam Kubusiowi soczek marchewkowy bardzo mu smakował czas na nastepny krok ale boje sie że znowu nie będzie chciał piersi dobrej nocy kochane