Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Iwonko, wiem, wiem, cieszę się że go nie zostawia... Zresztą ma sporo czasu na coś innego jak Antek śpi, bo jak go rano przetrzyma to w południe pośpi nawet 2 godziny. Ale on mi też zaczyna się na rękach odpychać, wyrywać, a jak go na podłogę kładę to nie rusza się wcale, a to na łóżku turla się i fika jak durnowaty (wie już że nie boli:D ) Cóż, wszystko w swoim czasie, a że jest kloc to mu ciężko... Waży już dobre 11kg, z ubranek na 80 wyrazta, wczoraj przytargałam ze strychu wór z ciuchami powyżej 80 i już połowa poprana... Niestety tak dużych pajaców do spania jak na lekarstwo, a piżamki bez stópek... a u nas też w domu zimno, bo mamy ogrzewanie elektryczne i g... warte a rachunki kosmiczne... Wczoraj jak wróciłam z pracy w naszym pokoju było UWAGA 17 stopni! Więc teraz słoneczko chodzi na okrągło, a więcej jak 20 stopni to już luksus.... Ehhh... Aniu, daj znać choć że czytasz, buziaki!

Rany, ale słowotok:D Sorry!

Ola31, to był słowotok? to ja Was chyba zanudziłam na śmierć! :) to można w końcu dać małemu jogurt naturalny np z bakomy taki dla dorosłych?

ola: u mnie tez tak cięgiem było ,bo korzystając z sytuacji że kupsko zrobiła i wtedy zawsze cichutka jak myszka.. ale jakie rekordowe:O bokami wypływało,brudny bodziak i rajstopki.. daję jej rano bebiko do biszkoptów i po nim ma takie luzy w majtkach.. zmiana dekoracji na podłodze: pompka rowerowa,pudełko po herbacie,but,notes,tusz do rzęs a ja usiłowałam pracowac ale poklikałam i już mi przeszło..poczekam aż zasnie:)

Mój takie zrobił w wigilię, po koacji:) Jako że dwa dni nie miał kupy dałam mu kilka łyżeczek kompotu z suszu:) Ruszyło raz dwa:D Teraz dostaje deserek z dodatkiem suszonych sliwek, bo czasem jednak mamy problemy z kupką... w sumie zaczęły się jak zmieniliśmy mleko na "2" Brzuchata, nie zanudzasz:) Super że Adasiek takie postępy robi!

:) no mam radoche z tych postepów, bo długo był na tym samym etapie i niektorymi rzeczami to sie juz martwiłam. heh wlasnie zasuwa po podlodze ze skarpetkami w rekach. cos dzisiaj to najlepsza zabawka na zmiane z klockami. bierze do raczek po jednym i pelza w ta i z powrotem :)

Ależ ten Adasiek przystojny!!!! Vicuś slodziutki, a Oliwia prześliczna.... Ale mamy zajefajne dzieciaczki!!!!!

Melduję, że żyjemy. Nawet zaczęły się pozytywne rzeczy dziać. Po 6 dniach załatwiłam wszystko z kupnem nowej lodówki - zamówienie przez internet w znanej sieci sklepów nie upraszcza tylko gmatwa sprawę. Za to dziś wylicytowałam znów weekend nad morzem w aukcjach WOŚP (u tego samego człowieka co w zeszłym roku). Też pojedziemy ze znajomymi :). Na pocztę wyślę link do nowych zdjęć. Pozdrawiam, Anka

A moje dziecko dziś rano szukało sposobów jak mnie obudzić..tzn ja udawalam ze jeszcze śpie..wiec ciągnął mnie za nos, ucho, wkladał palce do oka, kładł się na mnie, tulił, gadał... w końcu..zaczął robić \"kosi-kosi\" i podziałało..zaraz się ocknęłam i zaczęłam cieszyć że w końcu pokazał że potrafi:) mały cwaniak :)

No to fajnie ze maluchy robia postepy. My tez bylismy po zakupy dla Oliwii kupilam jej pare sztuk body bo dziewczyna rosnie jak szalona. Moja juz nie chce zabardzo siedziec na rekach woli sobie poraczkowac:)a jak mnie zlapie za noge to sciaga spodnie ja krzycze pusc a ona sie smieje w najlepsze ,ale wczoraj sie chichrala jak ja kapalam i wrzucalam kaczki jej do wody i przy tym spiewalam ,,kaczki uuuu,,az sie zanosila ze smiechu. Moja to chyba zostanie laryngologiem albo faktycznie stomatologiem bo albo i grzebie w uszach albo oglada zeby:) No w koncu moja maz zabral sie za naprawe samochodu bo nie wiem czy Wam pisalam ale dwa dni przed swietami zerwal zawieszenie bo wiechal w kalurze tak naprawde to zarzad drog miejskich powinien zwracac za naprawe ze taki dziury sa na drogach ale jak to moj maz mowi szkoda zachodu .Cale szczescie ze to nie ja rozwalilam ten samochod bo bym miala sluchania uffffffffff. takze zaczelismy tamten rok od rozbitki samochodu bo ja rozbilam ,skonczylismy tak samo i zaczelismy tez od naprawy.I w koncu chyba go sprzedamy szkoda mi tej Toyotki ale jak ma tak ciagnac z portfela to niech szuka nowego wlasciciela:)

Brzuchata ja mojemu czasem daję do owoców np 2 łyżeczki...więc myślę że możesz...:) Słodkie te bobasy..Adaś się zmienił i ile włosów ma..wciąż patrzę z zazdrościa :P To ja CC Aniu zdjęcia z lodówką pierwsza klasa:) i widzę że Rufin też uwielbia się kąpać :)a wczasów zazdroszcze i gratuluje :)

witam, a jakie papcie nosza wasze dzieci? jakie kupie, to zawsze spadaja..

brzuchata--ja też miksuję z owocami odrobinę albo jogurtu albo twarogu takiego dorosłego

Gosia mój nie nosi żadnych..na rajtki zakładam skarpetki, z ABSami najlepiej i tyle...

Ja daje te jogurty dla dzieci bo moja sie krzywi od naturalnych ale mozna. Ja tez kupilam kapcie ale mojej tez spadaja i doszlam do wniosku ze wlasnie w skapetkach jest najlepiej bo cwicza sie miesnie stopy.

Czy wy tez macie taka ochote na slodkie ja bym moglA jesc tonami slodycze a nigdy tak nie mialam potrafilam sobie zawsze odmowic w ciazy nie jestem ,moze na okres

Pigi ja mam zawszę ochote na słodycze:D Nikodem nosi takie skarpety z podeszwą (taka miekka) ale ze talent do niszczenia obuwia odziedziczył po tatusiu:) i zniszczył już trzecią parę w ciągu 2 miesięcy teraz kupie mu skarpety z ABS... Dziewczyny mam problem-muszę zmienic pediatrę ( tak mi sie wydaje )już pare razy moja lekarka zrobiła jakiąś durnotę i do tej pory przymykałam oczy...(np. czekała ze skierowaniem na posiew moczu 5 tygodni jak Nikosiowi utrzymywała się żółtaczka po porodzie:( potem okazało się że to bakteria i spędzilismy 2 tygodnie w szpitalu ) Niko jak wiadomo ma skazę białkową-chciałabym juz powoli odstawać go od cycolenia więc kazała mi na próbe podawać mleko HA,niestety po bebilonie HA Nikosia wysypało:( więc wracam do niej i mówię że wysypka wróciła i proszę o receptę na \"mleko bez mleka\" a ona na to że zostaniemy przy tym mleku które pije będziemy tylko podawać ZYRTEC :o:o czyli że nie odstawiamy alergenu tylko będziemy dawać lek:o nie powiem na poczatku wydawało misię to madre ale dzis doszło wkońcu do mojej blond głowy że ona chyba jest poj....na bo wychodzi na to że w sumie to mogę go karmić krowim mlekiem,wołowiną i nabiałem a potem....po prostu podam mu zyrtec:o więc ja sie pytam po jaki ch.j 9 miesięcy diety i odmawiania sobie wszystkiego skoro ta durna baba teraz przepisała nam ZYRTEC !!!!! ale mam wkurwa przepraszam że tak smęcę bez ładu i składu ale czy nie dobrze myślę??????

taaa miałam plan zeby nie jesc slodyczy, zeby troche schudnac przed powrotem do pracy, bo znowu mi sie przytyło i właśnie wsunęłam pół czekolady.....hilfe! ja Adaskowi tez nie zakladam zadnych kapci. chodzi w skarpetkach...czasami podwojnych. chociaz wkurzaja mnie na maxa, bo ciagle spadaja. tez musze sie rozejrzec za rajtuzami, ale mam 3 pary w domu bez ABSow i sa za waskie nogawki. Adas ma nogi jak pulpety!

Motka ja sie nie wypowiem co do samej metody karmienia, bo sie na tym nie znam, ale na Twoim miejscu poszlabym sie skonsultowac jeszcze z innym lekarzem, bo ta babka jakas niepewna jest.

alicja--moja w rajtkach ale najczęściej boso,bo skarpety zdejmuje natychmiast w rajstopkach się slizga i już zderzyła się z podłogą kilka razy gdy spacerowała przy ścianie starsze kapie założyły dopiero w przedszkolu i też boso smigały jak z niego wracały motka--skonsultuj to podawanie leku..na zdrowy rozum to logiczne byłoby podawanie mleka sztucznego z lekiem przeciwhistaminowym w osłonie własnego pokarmu do 6 m-ca zycia ..stopniowo i gdy pokarm miał najwieksze właściwości ochronne a nie teraz jak go chcesz odstawić :O:O ale może ja głupio myśle??

Jako kapcie ponoć sprawdzają się najlepiej takie skórzane http://sklep.ekodzieciak.pl/buciki-pololo-jaszczurka-p-321.html gdzieś widziałam tańsze jak znajdę to link rzucę. Córka przyjaciółki ma i na takim roczniaku chodzącym fajnie się sprawdzają nie spadają tak i nie ściągają się na kostkach jak skarpeta ze skórzaną lub gumowa podeszwą. Ja młodemu kupię ale dopiero jak będzie chodził bez trzymania się bo na razie to skarpety z ABS dają radę.

O znalazłam http://ekobaby.pl/sklep.php?cat=23 Starchild te są b. fajne ale tej drugiej firmy Sonnenkind też fajne ale jakoś ich nie ma w sklepie.

Motka -miom zdaniem masz racje ale moze tez sie myle ja bym skonsultowala to z innym lekarzem bo tak jak piszesz po jakiego diabla sobie wszystkiego odmawiasz jak Ty mozesz podac zyrtek to mogla odrazu tak powiedziec pojebana. Slyszalam ze jak juz dzieci maja nosic jakies kapcie to te z usztywniona kostka ja tam jak zaczne kupowac to tez z usztywniona jak dla mnie super buty robi firma ecco i tak tez bedziemy kupowali z tej firmy teraz kupilam zwykle ale tez wyzsze ale to dlatego ze maz mi powiedzial ze nie ma sesu kupowac narazie ecco bo nie wiadomo czy ona wogole bedzie w nich chodzila i mial racje nie chodzi naloze jej tylko wtedy jak scodzimy na dol bo tam zimno

Ja czytałam Zawitkowskiego bo mu ufam i on mówi że bez butów!! boso lub w skarpetkach z ABS więc ja malemu kupie pierwsze buty jak juz zacznie sam chodzic...teraz to nawet niewygodnie mu bedzie..no a wtedy wiadomo te pierwsze buty to musze miec usztywniana troche piete i w 2/3 sie zginać... Co do słodyczy mam ten sam problem..zjem w każdej ilości..uwielbiam po prostu!!..ehhh...

Podobno najlepsze na początek dla chodzacych dzieci są kapcie befado-może niezbyt piekne ale maja atesty i podobno sa zdrowe dla maluchów wklejam stronkę: http://www.obuwiedzieciece.com.pl/index.php mam nadzieje że link zadziała:)

ja tez jestem za tym zeby dzieko chodzilo na bosaka tez kupie pierwsze buty jak Oliwia bedzie chodzila A Iwona jak Luska dostala juz ten stolik edukcyjny?

kobietki !!!!! jak to mozliwe ze jestem w ciazy jesli kochałam sie z chłopakiem i zawsze uzywalismy prezerwatywy i nic nadzwyczajnego sie nie działo typu pęknięcia i zsuniecia??????? okres mi sie spózniał wiec zrobiłam test: 2 kreseczki - jedna czerwona , druga jasno rózowa!!!!!!! dlaczego???? piszcie!!!!!

pierwiastka: no niepokalane poczecie to raczej nie jest i stawiam na wadliwą prezerwatywę..lub za pózno założoną..co by nie pisać--wszystkiego najlepszego zycze tobie i dzidziusiowi pigi--dzisiaj przysłali ten stolik..służy Lusce do obchodzenia w koło..a pudełko idealnie jej podpasowało do pchania i chodzenia za nim..tak się zmęczyła,że w wannie juz zasypiała..ale tradycyjnie piany musiała pojesć :)

Ależ jestem wściekła - byłam w Ikei i prawie nic nie kupiłam - albo nie było tego co chciałam albo było ale na żywo nie wyglądało tak fajnie jak w necie. Grrr, cały wieczór straciłam a dwóch głównych rzeczy do pokoju małego czyli dywanu i klosza do lampy nadal nie mam!!! Zło, zło, agresja......... Ola - Mothercare ma duże pajace - do 36 miesiąca nawet. Teraz jest wyprzedaż więc trójpaki za 35 - 40 zł są! Naprawdę super , po praniu się nic nie dzieje, my bardzo je lubimy:) Mój mały biega w skarpetach , czasem w skarpetkopapciach, butów na razie mu nie kupuję. Tzn. ma takie do wózka ale w domu mu ich nie daję. Ja też uwielbiam słodycze, właśnie wcinam Milkę...;)

A ja jutro na usg i boje się jak głupia czy będzie wszystko ok... Ja z Laurą to ostatnimi czasy wymiękam, trzpiot mały budzi się ok 12 czasem 2 w nocy i się kręci ze 2-3 godziny i ani myśli spać a ja już padam, tym bardziej, że spać mi się ostatnio chce jak diabli... nic nowego do jedzenia jej nie dałam, infekcja właściwie już przeszła, zęby się przebiły a ta dalej nie chce spać...i co ja mam z nią zrobić????