Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Aniu, no nareszcie:) Ależ mi brakowało Twoich postów! Iwona, dobrze że na naszym topiku nie ma dyskusji o wyższości cycka nad butelką... Faktem jest to co pisze Agoosia, w szpitalach pokutuje pogląd że bez względu na wszystko cycek i już... Ja mam traumatyczne pzeżycia z tym związane i wciąż w oczach płaczącego z głodu Antosia...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeti1
jeśli któraś z Was nie podpisała to prosze o głos pod petycją do naszego rządu o zmianę projektu ustawy bioetycznej (regulującej kwestie zapłodnienia in vitro) www.petycje.pl/3700 dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona -napisz co dajesz lUSCE na kolacje.? i O kTorej podajesz mleko juz do spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inne zdanie mam
Tak to teraz wyglada,ze absolutnie nie mozna sie tu wlasnie wypowiedziec o poparciu dlugiego karmienia piersia,ja jestem wlasnie zdania,ze gdzies daleko w charkterze dziecka jest zaglebiona ta wiez z matka,kiedy to ona karmila kiedys dziecko piersia.Kiedy nie mozna karmic piersia bo np zanika pokarm to ok,ale tak zeby z innego powodu to przesada,i nierobcie dziewczyny takiej tu atmosfery ,zeby ktos inny kto ma inne zdanie bal sie tego powiedziec pod swoim nickiem,np ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pigi: na kolację robię jej kaszkę mleczno-jakaśtam bobo-vity..albo słoiczek hippa...są takie o nazwie "smaczny sen" czy jakoś "na dobranoc" kurczątko...nie mam teraz więc dokładnie ci nie powiem ale spokojnie znajdziesz...karmię ją łyżeczką.....kąpię ją około 19:30 i 0 20-tej daje kolację na poczatku dosyć długo dopychałam ją piersią przed samym uśnięciem ale jak zorientowałam się niedawno,że mniej ciągnie a więcej służy jej to jako zasypiacz/zamulacz to przestałam ...tzn. czasami sie jeszcze łamię ale to już jak jest ostra jazda ,bo mocno zmęczona i jakoś nie może zasnac potem szykuję na noc zapasy w postaci 3 butelek: w jednej jest woda albo herbatka do picia , w drugiej suche wsypane mleko bebiko 2 r z miarką kaszki ryżowej ,smakowej(samo jakoś mi śmierdzi to mleko ) a w trzeciej odmierzona ilość wody do tego mleka i ta trzecią kładę na kaloryferze..potem na śpiocha o 4:30 mieszam obie i mam gotowe ciepłe do podania wody albo herbatki nie trzymam w cieple,bo jak ma temp. pokojową to mniej jej wypija...chodzi mi o to,zeby nie piła dla samego picia bo potem pampers ciężki jak granat i muszę ja w nocy przewijać..i jak się wybudzi to po mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczka:czytaj ze zrozumieniem--nam wszystkim jest rybka,która jak długo i w jaki sposób karmi..nie mamy odruchu wymiotnego na matkę z 3-latkiem przy piersi..ani na matkę z noworodkiem karmiacą butelką i nie poszywaj sie pod jedną z nas bo zbyt dobrze sie znamy byś nas skłóciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollkla
Liliankas wg nowych przepisów na zowlnieniu w ciaży możesz być 270 dni już nei tzreba składać dokumentów o zasiłęk rehabilitacyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was:) najpierw zapytam o nauke siusiania do nocnika. sa jakies metody specjalne? ja juz zapomnialam jak to bylo 16 lat temu! ala jest wiercipieta i jak tu ja utrzymac w pozycji siedzacej? powoli zaczynamy myslec o zakupie nocnika... alex, do lata pewnie ala bedzie juz 100% blondynka.. oczeta ma czarne, wiec bedzie kontrast:) a oskar naprawde wyglada jak ponad roczne dziecko. i taka ma dorosla mine! ola, znalazlas w koncu jakas dobra opiekunke? pamietam,ze ciezko z tym bylo.. aniu, kuruj sie i zdrowiej:) a ala przeszla juz na 4 posilki dziennie. o 7.00 MLEKO ale ok 8.00 je z nami sniadanie, wiec 1 kromka chleba (CALA!) 10.00 soczek owocowy i spanko 12.00 OBIAD ok. 14.00 podjada z nami nasz obiad 16.00 KASZKA 18.00 owoce 20.00 MLEKO wielkimi literami napisalam stale posilki. a przestawilismy ja dlatego, ze i tak podjada z nami. tak, ze jak teraz patrze, to je co 2 godz:( a jest z niej tluska kluseczka. jak skonczy pic zelazo to musze zamiast sokow owocowych poic ja herbatka, lub woda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alicja: to moje pierwsze dziecko.ktore pomimo skonczenia 9 miesiecy wali jeszcze w pieluchy :D nawet nocnika jeszcze nie kupiłam..musze sie zmobilizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliankas, dla Ciebie... ollkla ma rację - wklejam: W 2009 roku dłużej na zasiłku chorobowym Kobiety ciężarne prowadzące własne firmy mogą korzystać z zasiłku nawet do 270 dni. Od nowego roku obowiązuje ustawa z 6 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 237, poz. 1654). Przepisy tej ustawy zmieniają m.in. przepisy kodeksu pracy w części dotyczącej urlopu macierzyńskiego i urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego oraz ustawę z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Okres zasiłku Ustawa wydłuża maksymalny okres otrzymywania świadczenia chorobowego dla kobiet w ciąży ze 182 dni do 270 dni. Jak pokazuje praktyka Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w przypadku ciąż zagrożonych limit 182 dni jest zbyt krótki. Wprowadzenie tej zmiany zapewni kobietom w ciąży dostęp do świadczeń zapewniających im dochód w okresie, kiedy zmuszone są one przebywać na długotrwałych zwolnieniach lekarskich w związku z ciążą. Prawo do nowego, dłuższego okresu zasiłkowego przysługuje, jeżeli dotychczasowy, 182-dniowy okres zasiłkowy upłynął 31 grudnia 2008 r. lub po tej dacie. Ubezpieczona ma prawo do zasiłku chorobowego na podstawie zaświadczeń lekarskich na druku ZUS ZLA. Wyjątek od tej zasady dotyczy sytuacji, kiedy przed 1 stycznia 2009 r. została wydana przez ZUS decyzja przyznająca świadczenie rehabilitacyjne. Osobom tym przysługuje świadczenie rehabilitacyjne przyznane tą decyzją. Także gdy 182-dniowy okres zasiłkowy został przez ubezpieczoną wykorzystany przed 31 grudnia 2008 r. (najpóźniej 30 grudnia 2008r.), to na wniosek ubezpieczonej złożony przed 1 stycznia 2009 r. albo po tej dacie zostanie ustalone prawo do świadczenia rehabilitacyjnego na dotychczasowych zasadach. Dłuższy macierzyński Od tego roku nie tylko pracownice, ale także kobiety prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą będą mogły dłużej opiekować się dzieckiem po porodzie. Urlop macierzyński w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie wynosi 20 tygodni. Jeśli urodzą się bliźniaczki, to długość urlopu wzrośnie do 31 tygodni. Jeśli kobieta prowadząca własną firmę po urodzeniu dziecka będzie musiała pozostać w szpitalu ze względu na stan zdrowia uniemożliwiający jej sprawowanie osobistej opieki nad dzieckiem, to po wykorzystaniu przez nią urlopu macierzyńskiego w wymiarze 8 tygodni po porodzie ojcu wychowującemu dziecko przysługuje prawo do części urlopu macierzyńskiego odpowiadającej okresowi pobytu pracownicy w szpitalu. W takim przypadku urlop macierzyński przerywa się na okres, w którym z urlopu macierzyńskiego korzysta ojciec. Łączny wymiar urlopu macierzyńskiego wykorzystanego przez kobietę z firmą i ojca wychowującego dziecko nie może jednak przekraczać nowego wymiaru określonego w znowelizowanym kodeksie pracy. Warto także wiedzieć, że ojcu wychowującemu dziecko przysługuje prawo do zasiłku macierzyńskiego za okres sprawowania opieki nad dzieckiem. Termin jego wypłaty odpowiada okresowi pobytu ubezpieczonej dobrowolnie w szpitalu w przypadku, gdy kobieta przedsiębiorca wymaga opieki szpitalnej. Zainteresowana, po przedłożeniu zaświadczenia lekarskiego na druku ZUS ZLA, ma za ten okres prawo do zasiłku chorobowego na ogólnych zasadach. Łączny okres zasiłku macierzyńskiego wypłaconego obojgu rodziców nie może przekraczać wymiaru urlopu macierzyńskiego. Zasiłek opiekuńczy Od 1 stycznia 2009 r. ojcu dziecka przysługuje dodatkowo, niezależnie od zasiłku określonego w art. 32 i art. 33 tej ustawy, zasiłek opiekuńczy w wymiarze do 8 tygodni, tj. do 56 dni, w okresie korzystania przez pracownicę z urlopu macierzyńskiego w wymiarze 8 tygodni po porodzie i jej pobytu w szpitalu. Wymiar zasiłku nie jest związany z rokiem kalendarzowym. Przysługuje z tytułu osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem, którego matka przebywa w szpitalu. Przepis ten ma zastosowanie do ubezpieczonego - ojca dziecka lub innego ubezpieczonego członka najbliższej rodziny, jeżeli przerwie zatrudnienie lub inną działalność zarobkową w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Ważne! Ojcu dziecka zasiłek macierzyński przysługuje wyłącznie za okres pobytu matki dziecka w szpitalu. Niezwłocznie po wypisaniu ubezpieczonej ze szpitala powinien on poinformować o tym fakcie płatnika zasiłku macierzyńskiego oraz udokumentować datę wypisania ze szpitala Źródło: GP Artykuł z dnia: 2009-01-07 Autor: Bożena Wiktorowska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to jest, jak pracowałam to miałam dużo więcej czasu na wszystko niż teraz kiedy nie pracuję?!Ja nadal karmię Witkę piersią chociaż coraz częściej myślę o odstawieniu ale nie mogę się do tego zebrać bo wiem, że będzie mi tego brakowało.Uwielbiam kiedy przytula się do mnie i na widok cyca ma uśmiech od ucha do ucha i woła cycy:)patrząc na mnie tymi swoimi wielkimi oczami, tak Iwona masz rację to uzależnia. Ali-cja co do spotkania to niestety nie mogę w przyszłym tygodniu bo wyjeżdżam na kilka dni z siostrą i jej dzieciakami bo mają ferie zimowe ale po powrocie kiedy będziesz w Krakowie zapraszam na kawę. A do której muzycznej szkoły twoja córa chodzi? Denim namiaru na mieszkania w Hiszpanii nie mam ale znam firmę z Polski która sprzedaje mieszkania m.in. w Hiszpanii właśnie tam gdzie byłam tzn. w okolicy Elche, Allicante. Dziękuję za komplementy dla Wiktorii. Tak na taśmie siedzi przy odmianie melona, nazywa się pomelo i była zachwycona jadąc i rozdając uśmiechy pogodnym i zawsze radosnym hiszpanom. Oni są niesamowici, zawsze w dobrym nastroju i nigdzie im się nie spieszy, nie wiem czy to kwestia charakteru czy tego super wina za grosze:) Kończę bo za oknem piękne słońce i idziemy na spacerek. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek, wydaję mi się, że ich dobry nastrój to kwestia słońca które mają o wiele dłużej niż my.... Zazdroszczę Ci tej Hiszpanii... Marzę by zwiedzić Barcelonę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laseczki polecam gazetke MAm dziecko jest fajna plyta z piosenkami dla dzieci mozna sobie dla nich pospiewac ja musze sie jeszcze nauczyc jakis kolysanek bo wczoraj Oliwii zaspiewalam aaaaaaaa kotki dwa i zasnela ale to bylo tylko to aaaaaaaaa kotki dwa. Ja tak sobie przemyslam ze cgyba pokarmie jednak do tego marca teraz tyle wirusow chyba przechodze jakis kryzys bo jestem zmeczona na maxa i nie mam sie czego przyczepic to czepiam sie karmienia a to akorat powinnam postawic na ostatnim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek, napisz do mnie na maila i podaj mi numer tel do siebie.. widze, ze macie dylematy, czy odstawic od piersi czy nie... mysle, ze jesli tylko sa sprzyjajace warunki do karmienia to chyba nawet wygodniej jest karmic piersia, niz szykowac butle.. szkoda, ze ja nie mam juz takich dylematow. jak wyjechalismy w lecie na urlop, to za kazdym zazem jak wygotowywalam butelki to przeklinalam. schodzilo na to bardzo duzo czasu. a wczesniej, gdziekolwiek jechalam z ala to wystarczylo wyciagnac cyca i glod i pragnienie zaspokojone. dzis zaluje, ze posluchalam wtedy lekarza i zaczelam dokarmiac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczko chyba fakycznie nie czytasz...To ja CC Ania pisała że chce karmić co najmniej do 2 roku, Ania-śl tak samo i co? i super:) i chyba żadna z nich nie czuje nie \"odrzucona\" toć to śmieszne...my tu dzielimy się różnymi informcjami, przeżyciami a nie decydujemy co dobre a co nie... Laski a to nie za szybko z tym nocnikiem? czy dzieci już kumają że teraz chcą siusiu??? no bo co innego Rufin bo on od pierwszych dni korzystał ale tak jak mój co na oczy nie widział??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga-to tak jak moja nie wie jeszcze co to jest nocnik,chociaz w domu juz jest ale to po siostrzencu tylko ze ja bym chciala nowy i nie tam taki zwykly:)lubie jak moja niunka ma nowe rzeczy ja zaczne na wiosne tez uczyc juz nie moge siedoczekac wiosny fajnie dzieciaczki juz beda chodzily bedzie mozna wyjsc na taras a na lato kupimy Oliwii domek ogrodowy w prezencie za pieniazki z chrzcin Bardzo podobaja mi sie takie domki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam Vicowi taki zwykły nocnik z Ikei za 5 zł, bodajże;) ale na razie zakłada go sobie na głowę:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja starsza chyba siadala na nocnik jak miala rok...a ali juz brakuje niecalych 2 miesiecy do roku. napisalam zreszta, ze POWOLI zaczynam o tym myslec:) no i jesli ktos juz uczy dziecko siusiania do nocnika to niech sie podzieli jakimis sposobammi:) pigi, ja tez juz wszystkie mysli kieruje do lata! myslimy, zeby zrobic ali piaskownice. nie pamietam, czy juz ponad roczne dzieci moga bawic sie w piasku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu myślę że to od dziecka zalezy..w sensie czy zacznie kosztować piasku czy zainteresuje je coś innego... No ja właśnie tak w ok roku chciałam, jak juz ciepło się zrobi i mały będzie mógł latać bez pieluchy...no i jak mi sie gdzieś posiusia na spacerze to nie będę pędem gnać do domu bo się przeziębi tylko przebiore gdzieś i tyle...a sposobów...ja nie znam...ale z chęcią Waszych posłucham..aha oprócz dźwiękonaśladownictwa \"psssipsiii\" i takie tam :P mały np jak go rozbieram w pokoju i pędzi do łazienki zobaczyć jak woda leci do wanny to zawsz siusia:P więc to tej jakiś sposób :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domek fajny, ale mnie najbardziej podobają się drewniane..chciałabym mieć huśtawkę drewnianą też..ale jest jeden problem....mieszkamy w bloku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosiaa to mamy ten sam problem :D też mieszkam w bloku...co do nocniczka my mamy taki zwykły najzwyklejszy za chyba 14 zł-narazie stoi w pokoju Nikosia i robi za mebel:D Niko nie zwraca na niego uwagi ,jak sie go posadzi to zaraz ucieka:) więc narazie na naukę nie ma szans.Zresztą moim zdaniem w tym wieku nauka nocnikowania polega bardziej na łapaniu(z nadzieją że się uda:) ) niz na swiadomym korzystaniu z nocnika...mam zamiar w lato jak Nikoś będzie chodził z dziadkami na działke puszczac go bez pieluchy-mam nadzieję że wtedy zakuma o co chodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale sie rozpisałyście...!! Aniu- witaj znów!! I pamietajcie o mnie jak będziecie planować spotkanie z Motką:) I dziękuję za pocieszenie z tym kciukiem:) Czy wasze dzieci mają teraz większą potrzebę przytulania?? Oskar co mnie widzi siedząca na podłodze albo jakiego misia leżącego to podchodzi kładzie główkę na nogach kciuk do buzi i poleży z 5 sekund i dalej robi swoje. Nie wiem czy to teraz taki okres? Ja odstawiłam Oskara od piersi jak miał 6 miesięcy, bo zrobił sobie z piersi smoczek i więcej ciumkał niz jadł, a potem wsunął 200ml butli, więc nie widziałam sensu dalej tego ciągnąc. W najważniejszym okresie swojego życia dostał moje mleko, więc myślę, że te 6 miesięcy wystarczyło. Koleżanka karmi ciągle głównie piersią, a jej syn ciągle choruje jak nie oskrzela, to non stop katar, więc myslę, że z ta odpornoscia nie jest calkiem tak jak o tym wszędzie trąbią. Więc u nas z nocnikiem jest tak, że Oskar go uwielbia, pod warunkiem że na nim nie siedzi:) My mamy ten z Fisher Price ze spluczką i grajacy po niemiecku hehe. Mój G się śmieje, że jakby siedział na kibelku i mu coś grało po niemiecku to szybciej by się załatwiał:) Raz Oskarowi udalo się zrobić siusiu i na tym koniec. Co go posadzę to też zaraz ucieka heh więc też czekam na jakieś sprawdzone sposoby nauki. kończy mi się miesięczny urlop i w czwartek wracam do pracy;) w sumie się cieszę, bo lubię być z ludźmi i 4 godz szybko zlatują i potem mam 3/4 dnia dla swego synalka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! laski czy z naszą poczta jest wszystko ok? zajrzyjcie tam proszę, bo ja nie widzę listów i zdjęcia tylko od października wstecz. a 2 razy juz się tam logowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o fuck :O: też tak widzę..albo ktoś przypadkowo skasował albo co???dywersja?:O tak po głowie mi chodziła nowa poczta od kwietnia tego roku..no i zrobię..z hasłem dla tych co piszą ...chocby raz na jakiś czas ale jednak znamy ich twarze mam nadzieję,że to po prostu nieświadomie któraś coś kliknęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×