po jakim czasie w nowym zwiazku zaczynacie wspolzycie?

po jakim czasie w nowym zwiazku zaczynacie wspolzycie? kilka dni? tygodni? miesiecy? lat? oszaleje chyba.. mam nowego faceta od prawie 3 miesiecy i bardzo chce z nim zaczac wspolzycie ale sie obawiam ze to za wczesnie :/ help

to chyba kwestia bardzo indywidualna...poza tym chyba zalezy tez od waszego wieku ;)

ja mam 24 on 28 :/ :D

ja prawie od poczatku wiedzialam, ze On to wlasnie 'ten facet', dlatego za bardzo sie nie spieszylam, chcialam, aby najpierw wywiazala sie miedzy nami wiez. Czasami trudno bylo poprzestac pocalunkach, ale zaczelismy wspolzycie po 7 miesiacach.

* na pocalunkach

durne baby

tengohambre no wlasnie dlatego z4e mi zalezy na nim bardzo chce poczekac.. wczesniej z poprzednim nie czekalam tak dlugo.,. ale tez zwiazek sie rozpadl po 6 mies..:/ wiec teraz dmucham na zimne.. tylko jak tak bede czekac w nieskonczonosc to sie rozpadnie z braku sexu help i jak tu znalesc zloty srodek? :(

jak facet Cie zostawi bo nie chcesz tak szybko isc z nim do wyra to znaczy, że dupek. pogadaj z nim moze, delikatnie podpytaj o to jak powaznie on traktuje wasz związek, co czuje do Ciebie... mozesz tez delikatnie zejść na temat seksu, ale tak niby półsłówkami- moze facet wygada sie czy cos mu chodzi po glowie

ja nigdy dlugo nie czekalam, miala 2 powazne zwiazki i w obu dosc szybko sprowokowalam sprawe, z moim teraz juz mezem, kochalam sie na 2 spotkaniu (a naszej 1 randce..) :-) nie ma reguly :-)

:] no sprobuje pogadac... choc juz rozmawialismy.. niby poczeka... ale cos czuje ze bez sexu to za dlugo nie wytrzyma.. ja zreszta tez:)

ja z pierwszym facetem po 2 miesiacach zwiazku.. ale wtedy bylam dziewica:D a z drugim to po roku:/ i tak sie rozstalismy.. wiec czas nie gra roli.. raczej to co jest miedzy wami.. i czy traktujecie siebie serio

ja po 5 miesiacach

??????????? czy ktos moze mi pomoc;( wypowiedzcie sie

ja proponuje juz zaczac.. 3 mis wystarczy:D

ja zaczelam po tygodniu:) puki co ciagle razem:) - juz 9 miesiecy:)

ja zaczęłamm po 4 dniach i jestesmy juz rok :)

ja po 3miesiacu.. ale nie przetrwalo..:/ pozniej po 2 .. i tez nic z tego..;/ teraz jestem na etapie poszukiwan;)

a ja najchetniej to od razu- ale na mnie Quleczka69i nie masz co zwracac uwage bo ja samiec jestem;D wy kobiety wiem ze inaczej na to patrzycie.. :* powodzenia .. ale mysle ze juz mozesz po malu sie zdecydowac.. przytrzymac go do 4 mies i pozniej juz z grubej rury.. tak najlepiej dziala na facetow.. szacuneczek bedzie i zadowolenie po abstynenji.. oj tylko pozazdroscic:)

Duzo zalezy takze od tego, jak intensywne byly te 3 miesiace pod wzgledem czestotliwosci spotkan. mozna sie spotykac dwa razy w tygodniu i mozna codziennie...Facet cie juz naciska?? jesli tak to niedobrze.

no wlasnie nie za czesto te spotkania..;/ raz w tygodniu ostatnio dwa..:) ale ogolnie rzadko..:/

ja bym jeszcze poczekala troche. Przynajmniej sprawdzisz jak sie facet zachowa...

czekam czekam... ale sama tez juz dlugo nie wytrzymam:( :D tez mam dluuuuuuuga przerwe :/ a on puki co jest wporzadku.. ale cos wlasnie czuje ze naciska ostatnio- nie bezposrednio ale tak jakos obchodzac temat w rozmowie....;/

ja po tygodniu..:)

U mnie najpierw współżycie, potem związek :)

ja po miesiacu srednio ale to indywidualna sprawa;)

no ja zaczęłam uprawiać seks z moim chłopakiem 2,5 miesiąca odkąd zaczęliśmy ze sobą być. byłam jeszcze dziewicą, ale no chciało mi się. xD zależy od każdej pary. dla innych to za krótko, dla innych w sam raz a dla jeszcze innych za długo. ; )

ja po 2 tygodniach i łączył nas na początku tylko seks a pożniej miłośc teraz jestśmy małżeństwem i niedługo na świecie pojawi sie nasz syk\\nek

nie zmieniam partnerów jak rękawiczki... ehehhe.. Mam jednego od początku i oby do końca:D

zaczelismy sie kochac po 3 latach,ale buziaki i inne pierdy,byly po 4miesiacach chodzenia

3 miesiące to już jest O.K Po wielu miesiącach mija to pierwsze największe pożądanie i sex nie będzie taki jak powinien być. Ale najważniejsze - idź do lóżka wtedy kiedy będziesz pewna faceta na 100%, tego że kocha że możesz na niego liczyć że traktuje Cię poważnie........