Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kopytkowa

1 spotkanie z żonatym facetem!! czy ja robie coś złego???

Polecane posty

mam 21 lat i ost, skonczyłam kurs prawa jazdy/ poznałam tam mojego instruktora Arka/ naparwde swietny facet , ma 28 lat. ost do mnie zadzwonił ze chce sie spotkac na kawe pogadac jak sesja mi poszła itp. zwiazku z faktem ze utrzymywałam z nim swietny kontakt podczas jazd , smialismy sie i ogolnie to sie zgodziłam :) ale teraz nie wiem czy dobrze robie , on ma zone , co prawda nie jestem dla niej zadna rrywalką bo mam zaledwie 21 lat a on jest dorosłym facetem. tylko podczas spotkania nie chce dostac po twarzy od jego zonki. co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tengohambre
zle robisz, ale mysle, ze o tym wiesz. zastanow sie czy bys chciala, aby twoj przyszly maz umawial sie na kawe ze swoimi podwladnymi na przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie zamierzasz dać mu dupy, to przecież nic złego się nie dzieje. Podejrzewam tylko, że taki facet właśnie tego oczekuje, że mu dasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrcze zajebiscie dobrze sie z nim czuje , ale nic z tego nie ebdzie bo ja nie chce. wiem jaki kontakt utrzymywał ze mną a jaki z innymi kursantkami. dzwoni wysyła smsy (ale od swieta) pyta jak przebiega sesja. niby zgodziłam sie na spotkanie ale to bylo zajebiscie spontaniczne.!!! i teraz nie wiem co robic , nie chce zeby wyszło ze jestem jakaś walnieta i odbijam zonatych facetów. ale co ja mam mu do licha powiedziec??? sorry nie spotkamy sie bo ozeniłes sie to smieszne. ale co bedzie jak ktoregos dnia jego zona wyzyga mi co odbijam jej faceta a co ja jej wtedy powiem sorry nie wiedziaalm ze ma zone???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzikkkk
oczywiście dobrze robisz pochwalam umawianie się z żonatym facetem jesteś cool i w ogóle zbajerowałaś gościa może i po drodze przygoda łóżkowa się przytrafi a ile będzie opowiadania psiapsiółkom przy winie generalnie jestem zachwycona :)tylko nie zapomnij ubrać mini i bluzeczki z dekoltem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam zielonego pojecia czy wie !!!! nie znam w ogole tej kobiety , tylko podczas kursu raz pokazał mi jej foto , bo otwierał portfel , jakos tak nie pamietam/ ale watpie ze on sie zgodzi przyjsc z zoną serio , w koncu oboje mają po 28 lat i watpie zeby ona chciała sie spotkac i oczymkolwiek gadac z 21-latką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wiem jaki kontakt utrzymywał ze mną a jaki z innymi kursantkami\" - NIE WIESZ, przecież Ci się z tego nie spowiadał. Nie jesteś jego pierwszą i nie ostatnią kursantką, ale łatwym łupem dla niedojrzałego emocjonalnie i nieodpowiedzialnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale wiesz czego on chce i czego ty chcesz. Nie gadaj bzdur pt \"to tylko towarzyskie spotkanie\". Kobieta, która włazii w związek, obijętnie malżeński czy nieformalny jest wredna. Ni erobi sie tego i już. Sa niepisane prawa przyzwoitości i fura samotnych faciów. Zatańcz z nimi! Związek jest zrecza świętą i nie wystawiaj nikogo na próbę. Tego.mądra iempatyczna kobieta NIE ROBI. Suka - tak. Wybacz ostre słowa ale tylko tak można to pojąć i zdjąc maseczkę pierwszej naiwnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mam swiadomosc ze on chyba swiruje troche, widze podejscie faceta. qrcze pogubiłam sie, no co ja mam zrobicc????????????????? jak wczesniej napisałam nie powiem mu \" wybacz nie spotkam sie bo masz zone\" przeciez wyjde na kompletną idiotkeeee!!!!! a nie ma mowy o zadnym romansie. a szlag by mnie trafił gdyby moj facet spotykał sie z jakimis kursantkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BUKAWKA !!!!!!!!!!! sorry doskonale kapuje co mowisz , gdybym była wredną suką i chciałabym odbic faceta w ogole bym nie poruszała tego wątku !!!!! masz racje nie mam zasranego prawa wpieprzac sie w związek , ale fakt ze ma zone nie mam juz prawa wyjsc na piwo czy kawe do lokalu , dlaczego zakładasz ze musze mu zaraz wskakiwac do lozka????? to jak mam wybrnac z tej sytuacji , co mam mu powiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie nie i jeszcze raz nie
!! To co, że wczesniej napisałaś Jemu, że umówicie się - WIEM ! Możesz iśc z nim na spotkanie pod warunkiem, że o wszystkim poinformuje swoją żone... (chociaż owszem może powiedzieć - tak żona o spotkaniu wie, a tak naprawde g*** wie ! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzikkkk
nie masz prawa!i daj mu spokoj i nie mąć w związku kogo chcesz oszukać dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZASTANOW SIE DZIECINKO NAD JEDNYM - O CZYM ZONATY FACET OK. 30 MA ROZMAWIAC Z 21-LATKA? O POGODZIE KUR...?? I przestan pieprzyc glupoty, ze skoro jest zonaty to nie znaczy, ze nie moze na piwo wyskoczyc :P Moze, ale nie z jakas panienka :O Postaw sie na miejscu jego zony :P facet to zwykly frajer, zbajerowal cie i jestes w 7 niebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co sorry , kazdy na swoj wiek ma problemy , i ja sie radze , nie musicie zaraz wyzywac mnie od dzieciakow >>>> madzikkkk czyli co mam mu napisac nie spotkam sie z toba bo masz zone sorry , bosko , a moze jakies inne rozwiazanie , przeciez do cholery wyjde na debilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzikkkk
własnie tak napisz ..masz żone ,a ja nie wchodze z buciorami w czyjeś życie poza tym ciekawe czy żonka wie o schadzce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina Witt , nie zabajerował gdyby tak było przeleciałby mnie 15 razy. aha czyli sprawe stawiasz jasno facet chce mnie przelecic ok kapuje. skoro tak mowisz co mam mu teraz powiedziec jak sie wycofac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale ten facet jest klasycznym przykladem zonatego pajaca, ktory szuka naiwnych panienek :O Przeciez moglas zmienic zdanie - tylko krowa nie zmienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps poza tym nie kazda laska w moim wieku chetnie wskakuje do lozka 30-latkom , dzieki bogu na swiecie sa wyjatki. amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanowilas sie co jego zona moze pomyslec o takim spotkaniu czy to przekracza twoja wyobraznie? Chcialabys, zeby twoj facet umawial sie na kawki z jakimis laskami? No to gratuluje... Ciekawe co by bylo gdyby w tej kawiarni byl ktos z jego znajomych czy rodziny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina Witt aa widzisz , tak sie głupio sklada ze zastanawialam sie co by bylo,,,,, gdyby nas ktos zobaczył ;) dlatego załozylam ten topik z porada co mam zrobic , to wsio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wnioski wyciagnelas bledne. Wspolczuje jego zonie takie meza kretyna :O Ale jakas naiwna i tak w koncu mu sie trafi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZnajomaNieznajoma
Spotkaj się z nim. Przecież się polubiliście, a Ty nie masz złych zamiarów. Zobaczysz też dzięki temu jakie ma on wobec Ciebie. Moim zdaniem nic złego robisz. Ja też niesamowicie polubiłam jednego żonatego mężczyznę. I chcę, byśmy się zaprzyjaźnili i nie uważam, że jest w tym coś złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZnajomaNieznajoma no widzisz gdybym wiedziała na 100% czy dobrze czy zle robie nie pisałabym tutaj!!!!!!!! a ja mam mieszane odczucia zobacz npKatarina Witt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mysle ze nie wie bo qrcze ja bym nie wyrobiła jakby moj facet tak sie spotykał ;/ zabiłabym tą flądręee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×