Kącik Warszawianek i nie tylko

Szept, świetna historia ;) Inni pewnie by klęli pod nosem przez cały czas ;) Grunt to optymizm i śpiewanie w deszczu.... Przypomniało mi się, jak kiedyś jechałam autobusem, który wyprzedzał na trzeciego i wpadł na ciężarówkę. Na szczęście, nic się nikomu nie stało, ale poleciało trochę szkła, no i trzeba było leźć w okropnym błocie do następnego przystanku. Wszyscy wściekli, bo zmęczeni, przeklinali wariackiego kierowcę - tylko jedna babeczka wyskoczyła z tego autobusu i stwierdziła z przepięknym uśmiechem - no, to teraz się trochę przejdziemy ;) Może to ty byłaś, Szepcie? :D

He he...Kate...nie ale podobnie się zachowuję...Kiedy inni ślą, ja ze śmiechem...Ale różnie teżbywa...Wiem, że w takich sytuacjach śmiech pozwala rozładować złość, bo cóż...nie wszystko da sie przeskoczyć :)

no to nalewam herbatki, bo po takim totalnym zmoknięciu trzeba się rozgrzać :D

Kate...jasne....tylko ja proszę o wyjaśnienie tej góralskiej wkładki ????:)

opuszczę Was na chwil kilka, bo obiecałam kolczyki koleżance i muszę jej szybciutko zrobić. Na szczęście, mam wenę ( a może to ta herbatka z wkładką :) ) Wpadnę później

o dobra, przeglądam pocztę...wysłać Wam jakieś ciekawostki meilowe ? pytam, bo nie każdy lubi...

Szept, nie znasz herbatki po góralsku???? To taka specjalna wkładka w postaci %. Rozgrzewa jak psiakrew :) Tylko trzeba pić gorące

a mi sie kiedys oberwalo za dobry humor jedna pani sie oburzyla ze jak ja moge sie smiac i zartowac w takiej chwili!! przeciez to skandal!! nie wiem co bylo skandalem : moje zachowanie czy to ze... pani na poczcie zamknela na 15 min jedyne okienko;):P po co mam sie wsciekac i sobie zdrowie odbierac

rozgrzewa i usmiech robi od ucha do ucha;)

Prawidłowe podejście Kariolka :)...Skandal...niech przeczyta co to słowo oznacza :)... Ludziom naprawdę brak spontaniczności...

nie mam pomidorow!! gnam do sklepu:) co Wam kupic??

Wodę mineralizowaną...i ryz preparowny, jesli mogę poprosić :0 Dziekować z góry :)

alez prosze dla ignisa kupilam maltanki;)

cisza aż w uszach dzwoni ....hop hop....

OOO...dzieki Kariolka... Miło, że pomyślałaś o nasztm topikowym panu ;) Ale z tego co woem, nie bedzie Go przez weekend. Zostawimy Mu na poniedziałek...Pewnie będzie happy... A ja drugiego drinka sobie zrobiłam...i tak jakoś cieplutko...i tak jakoś...jak to pisałaś Kariolka...usmiech od ucha do ucha...:D:D

no to do tańca ;) http://youtube.com/watch?v=rjU8lXwytTY nie jest to romantyczny sting;)

To i ode mnie...na rozruszanie i dobry nastrój...klasyka filmu :)

wróciłam ;) i cos na spokojniej .... http://youtube.com/watch?v=Do5vj3D-OD4

chcialam jeszcze Wam podeslac link do innej mojej ulubionej piosenki ale na szczescie zobaczylam co za teledysk zostal do tego podciagniety;) wyszlabym na propagatorke porno:D

Kate...w samo sedno...nastrój...:) Kariolka...bo by nas na erotyczna zabrali :p Wysłałam Wam troche poczty :)

no wlasnie przeglądam:)

Cieszę się, że WAm się spodobało... Robie porządki na poczcie...Setki nie otwartych meili. Jeszcze przez ostatnią sesję, kiedy dostawałam meile a nie otwierałam, I tak sukcesywnie staram się coś przeglądać :) Będę ciekawsze przesyłać do Was... Dan..są świetni...:) Czym by bez muzyki był świat ?....No iczym bez kobiet ?.... :p:P:P

Szepcik, no właśnie przeglądam pocztę. Strasznie podobają mi się te rzeźby z widelców. rewelacja :)) (kwiatek) A muzyka dead Can Dance chyba pasuje na takie deszczowe wieczory, tylko, cholera, nie mogę znaleźć tych ukochanych... Ale jeszcze poszperam... Kariolka, i co? Znalazłaś te programy do faktury?

Szept, ja niestety mam jakieś zabezpieczenia i nie mogę usuwać dużych plików, więc mogę przyjmować tylko takie do 1 MB . Ale ślij, jak masz coś fajnego. Ja jutro Ci wyślę, co zrobiłam dziś wieczorem, gdy mnie nie było ;)

dead can dance i bauhaus jak bylam nastolatka to byly moje ukochane zespoly, moj tata troche sie przerazil czego slucha corka;) oj mialam kilka takich odpalow:P teraz tez dziwnych rzeczy slucham;) np devendry banhart\'a :D zna ktos? moi sąsiedzi tak;) a fakture odpuscilam - w koncu to nie moj problem;) mozna reka wypisac i nie bedzie tez tragedii... wszystko na windowsy jest ktorych ja nie posiadam

Kate...czekam niecierpliwie...Ciekawość mnie zżera :) Będę słała, coś tam wybierzesz... teraz na moment zniknę...muszę napisać meila obiecanego...do Iginisia :) Kariolka..moje również...tylko mi tak zostało...mam wspomnienia różne...ech..lata nastolatki ...kiedy to było ;) :P

Witam wszystkie dziewczyny Szepcie - dziękuję, że o mnie pamiętałaś A ja właśnie skończyłam czytać, co tu popisałyście podczas mojej nieobecności i słucham piosenek :) Ja dzisiaj dla odmiany umyłam okno w domu u moich rodziców, akurat jak najbardziej padało, ale na szczęście nie zacinało z tej strony, z której ja to okno myłam :D

łał!! pisz i do nas:)

nie znam, kariolka... a DCD słucham tylko czasami, jak mam fazę. W samochodzie to przeważnie to: http://youtube.com/watch?v=ImrtZRrS70w albo to: http://youtube.com/watch?v=x9q-C7bu_8g w ogole ostatnia płyta Waglewski / Maleńczuk to jedna rewelacja. Polecam ;)

nieznajoma, hej hej ;) Myłaś po ciemku? ;)