Kącik Warszawianek i nie tylko

to bądz w końcu matka założycielka Ty:)

Szepcie - obiecałam, że ja go najpierw wypróbuję (oczywiście wszystko w ramach koleżeńskiej pomocy :-P ), a dopiero potem Wy :D

no dobszszsz... ;) stawiam obiad ( a gotuję jak anioł, uprzedzam) ;) kochanka przyprowadźcie sobie same ( u mnie te gołe gazowniki latają, jak ktoś lubuje w 40letnich, to może być jako rezerwa), a poza tym to oprócz chaosu widzę ciemność. Umawiamy się wreszcie?

Szept, no ja myslam, że bedę pierwszaa w kolejce, ale Ty Gospodyni, więc oddaję palme pierwszenstwa :D:D tylko go za bardzo nie eksploatuj!!! bo nie bedzie miał siły dla innych :D:D

kurde tak umawiamy się!

hmmm, to teraz widzę, że wszystkie na raz chciasłyby testowac :P:D:D co do umawiania, to - no własnie :D:D

kurde lece na erotycznym go szukac;) no 7?? o 18?? w centrum? np cofee heaven na swietokrzyskiej?? tak sobie rzucam:P moze nie dojade ale Was zorganizuje;)

Rozumiem, że są dwie kolejki do bruneta i blondyna, więc mnie jest wsjo rawno toteż zapiszcie mnie do krótszej kolejki, to tak na marginesie a teraz idę spać, pa pa. Aha, tylko nie spijcie się dziewczyny, bo wam kolejka przejdzie koło nosa:D

ja nie testuję, ja chcę do diaska konkretów ;)

Kate nie chwal się ja też, gotuje jak anioł:P

ja idę wykorzystać męża ;):P:P, a wy się umawiajcie, ja się dostosuję, bo w 1 połowie wrzesnia wyjazdów nie mam miłej erotycznej nocki :P:D:D

Dziewczyny konkrety jakieś poproszę - tym razem chodzi o umawianie :) Tylko coś w Centrum, bo ja przyjezdna, żebym łatwo mogla się odnaleźć ;)

Kate...rozsądne podejście... Anka...dzięki za wsparcie moralne... Alwksandra...no dzieki...miło mi...za palmę ;) Nieznajoma...trudno, ale przeżyję ;) No to tak.... Planowane spotkanie na 7.09.2007r. w okolicha 19. Miejsce bardziej nie sprecyzowane...Gotowośc bojowa. Znak: gożdzik w klapie, a palma w głowie ;)Obecnośc raczej...obowiązkowa. Rozgrzeszenie...ewentualnie ...nic. Dla kochanka koleżanki topicowe nie warto zamieniać ;) A teraz powaga...kto się zxapisuję...machać łapką ( tylko nie na pożegnainie ) ?

Co do spotkania to się dostosuję, rano zobaczę czy się umówiłyście hi hi, miłej nocki i erotycznych snów

Kariolka, ale w tym coffe Heaven to tylko kanapki i kawa, no i sałatki, to co??? mamy to winko tam pod stołem pić?

Dobra, ja też już idę się przygotowywać do snu :) A rano sprawdzę, co ustaliłyście :) Słodkich snów

Kariolka, jak ty stoisz wyjazdowo? Bo możemy się umówić na jakiś wrześniowy piątek gdzieś w centrum. Knajpę podajcie, bo ja lajkonik totalny. i umówmy sie, że każda z nas gotuje jak anioł i będzie gites (ale pomidorówę robię fantastyczną ;) No. I goździk ofkors ;)

ja mysle, że sie umówmy na tego 7 wrzesnia, w jakimkolwiek miejscu, w końcu zawsze mozna przejśc do innego :D:D:D a teraz idę, bo mąż w gotowości, szkoda, żeby nie wykorzystać ;) miłej nocji :)

to proponuje tą karczmę co szept też zna;)

dobra, ustalamy: 7 wrzesnia, godzina 18.30 miejsce do potwierdzenia idę, bo przez was mąż rozwodu zażąda :D:D:D

a ja też idę :)

Juli...a machanie łapką to co ?...punkt karny :p Aleksandra...popieram...spod stołu kiszka...za powazne jesteśmy ;) A...jutro powiesz jak było...za opuszczenie towarzystwa...buziaki dla mężą od hałastry dzxiewuch ;) Kariolka...wiem, że chciałaś gut Kate...gożdzik obowiązkowo...[ale ubaw będzie ] net mi spowalnia.............

toretycznie powinnam wyjechac 7, ale juz wiem ze moze to byc 10:D obym co miala z dzieciakami zrobic, bo mojego chlopa nie ma:( a zawsze mozna sie przeniesc w bardziej alkoholowe miejsca;)

hyyy, narobiły rabanu i poszły spać ;) Szept, ty tu gospodyni, więc zarządź - proponuję spotkanie 14 września gdzieś w centrum po 18.40 i tyle knajpę może znajdziemy przez weekend

Anuś...może być... Proponuję w takim razie Folk Gospodę to jest gdzieś w okolicy Waliców ulicy. Dokłądnie podam jutro linka na stronę, ocenicie, zdecydujecie:) Dobra, tylko czy 14 wszystkim pasuje ?.... Jutro rano zbieram zapisy...bo dzis wszystkie poszły sie seksić :P Ja sie też dostosuję...

ja sie zdecyduje w ostatniej chwili:O buziaki dobrej nocy ide szukac zaginionego posta:D:D:D

Ja wstępnie się piszę na 07 września. Ze mną jest problem, bo nie piję ;)

Nie ma to jak zdecydowanie...i pewność decyzji podjętej :P:P W takim razie...gaszę światełko, koniec rozmyślań i układania planów.... Idżcie śnić ( o kochankach...tylko tych przzystojnyc)...czyli w niektórych przypadkach o mężach...o trenerach...i o pomidorówce :p:p:p Spokojnych snów życzę dziewuszki :) P.S. Kawa z rana...zapraszam :)

o nie:) ja zdecydowanie o panu instruktorze nie bede snic:D:P znajde sobie inny obiekt pozadania;) w koncu moj mąż wyjatkowo jest ze mna;)

Dzień doberek :) :) Kawa zaparzona, zapraszam :)