Odchudzanie czas rozpocząć D ?? tak?

dzieki dzieki :) Poszlismy sobie na piwko na naszą super plaże :)

HEJ gratulacje foczki no odrazu lepiej tamta ksywa coś mi nie te..... a kurcze nie moge spać mam dziwne duszności i to mnie trzyma już ponad miesiąc.Miałam robiony skan ale nic nie wyszło starałam się o tym nie myśleć ale ostatnio za bardzo daj mi się w znaki mam nadzieje że lekarz tego nie zniweluje tylko się zajmie mną jak nalerzy bo tu to troche problemy są z tymi lekarzami.Jutro mam wizyte na 9:30 zobaczymy co mi wymiśli tym razem. ok dzisjaj zjadłam: -activia -3 ciacha zborzowe -mięso od kurczaka gotowane+kawałek chleba -miseczke krupniczku -3 kawy z mlekiem -2 herbaty -woda

Hej laseczki! Foczky ---> Gratulejszon:D Widze, ze poszłaś w ślady Martusi zostaniecie super nianiami Ja tu dziś na chwilkę podsumujmy dzionek: -2,5 litra wody niegazowanej - na śniadanko: dwie kromki wasy+ jajeczniczka z 1,5 jajka - obiad: niecały talerz rosołku z ziemniaczkami a na drugie kurczak bez skórki z sałatką z kiszonej kapusty A później już NIC:) Za to duzo spacerów z miśkiem:) hihih Powiem Wam że dzisiejsze słonko mnie opaliło:) hehe No a jak narazie żegnam was:) Bo jutro znów trzeba wstać do pracy:O, buziaczki i słodkich snów:)

a ja sie chyba nie opaliłam :( ale nie wiem,moze jutro sie dojże :D hehee Dziewczynki to papap,,,smacznych snów życze :) a ja z tej radości wpieprzyłam wielki talerz makaronu z sosem grzybowym z torebki.. Ale taki wielki,,za wielki jak na mnie juz,,kiedyś to bez mrugniecia okiem bym wpieprzyła :D a teraz wysadziło mi brzuszek :( To papap kobitki

hej. co do moejgo dzisiejszego menu to powiem tylko, że wszystko było dobrze dopóki mama nie zrobiła racuchów:o zjadłam chyba cztery:o:o ale za to pobiłam swój rekord i przejechałam na rowerze ponad 40km!!! może spaliłam te racuchy...:o

Cześc dupeczki moje! Ja już ubrana i zaraz fru na rowerek i do pracy, wolałabym jeszcze pospać ale cóż trzeba zarabiać na swoje wydatki:D Na sniadanko zjadłam: - dwie kromeczki wasy+ danio waniliowy+ mała gruszka od babci z sadu:) Hihi A teraz jade do pracy może troszke spale tego śniadanka:) Elewina, Foczky----> Napewno wszystko się spaliło od stukania w klawiaturkę:) Buziaki i miłego dzionka:) U mnie znów ładna pogoda, aż chce się żyć hihih

ehhh spaliło sie...może:o:( jak tak dalej będzie to nic nie schudnę:(

sa sa sa :D A ja czekam na malucha :D

może chce któraś z was trochę promyków słońca, Marta może Ty????? własnie wróciłam z targu i jestem cała mokra:o strasznie gorąco!!! rano zjadłam serek wiejski a teraz upijam się wodą. Foczky, no to teraz będziesz miała wesoło z małym rozrabiakiem:D

hej laseczki! oto moje dzisiejsze śniadanie: 1 tost z wędliną i 2 z powidłami. na obiad ryba i surówka. Pozdrawiam:)

u mnie tez bardzo gorąco.

Hej laseczki ja to z nerwów jeszcze nic nie jadłam tak mnie lekarz wkurwił normalnie ta opieka w angli do dupy:O:O:O Nawet nie mogłam wyprosić zwykłego badania krwi tu dopiero jak umierasz może się za ciebie biorą jestem tak zła jak nigdy więc odezwie się potem jak ochłone .A co do pogody to dzięki ewelinka promyki chyba doszły bo słonko świeci tylko jest bardzo wietrznie. Foczki powodzenia nianiu:):):):)

Foczky daj no znać jak Ci tam poszedł pierwszy dzień, czy nie nabawiłaś się nerwicy/zawału/depresji itp:D Ja jeszcze godzinkę w pracy, fajnie dziś szybko leci, bo dużo roboty od samego rańca:), widzę że u wszystkich cudowna pogoda:) Właśnie popijam mineralke i nawet nie jestem głodna (zdziwko)hihih Wieczorkiem mam zamiar poćwiczyć:) bo już zapomniałam jak się to robi:):P Buziaki

Marta na problemy z serduchem to najlepiej na początku ekg zrobić i potem dopiero się zastanawiać nad innymi badaniami. A nie ma tam u Was czegoś w stylu naszej izby przyjęć? Mówisz co i jak i na pewno ekg Ci standardowo zrobią - przynajmniej tak jest w Polsce. Niestety nie znam się na brytyjskim systemie zdrowotnym. U mnie dzisiaj też strasznie gorąco. Na dodatek czuję się beznadziejnie i chyba z siłowni nici. Nie mam siły nawet siedzieć przed kompem, a co dopiero ćwiczyć. także na relację z dnia 1 celeste-kulturystki musicie poczekać do jutra ;) buziaki

Foczky tak się przejęła pracą, że zapomniała o nas:) kurcze, Marta nie martw się, napewno będzie dobrze

celeste nic takiego nie ma tu rzeby zrobić jakie kolwiek badania musisz dostać zgode lekarza rodzinnego a mój jest na prawde walnięty na szczeście jusz się uspokoiłam mam nadzieje że pomogą mi tabletki które mi przepisał.Stwierdziłam że przestane sie przejmować może za dużo o tym myśle i jestem przewrażliwiona zobaczymy co tam dalej będzie się działo celeste napisz mi ten swój adres mejlowy bo chciałam ci wysłać zdjęcia a tamten gdzieś zawieruszyłam pozdrawiam

dzięki ewelinka za słonko

Martusia na pocieszenie Ja jestem po obiadku, bo niedawno wróciłam z pracy, zjadłam - pół talerza zupki pomidorowej z ryzem - kurczak bez skórki - 3 ziemniaki do tego troche mizerii Postaram sie juz nic dzisiaj nie jeść a wieczorkiem poćwiczyc:)

Hej laseczki:) dwa dni mnie nie było a tu 4 strony doszły...nieźle piszecie ja miałam okropny dzien w pracy, wszyscy szaleli a to pewnie z powodu pogody dzis zjadłam: bułeczke z ziarnami z serem i pomidorem potem szklanka maślanki z otrebami potem bułeczka z serem(czesc druga hehe) po południu jajecznica z 1 jajka i pół piełbaski, serek farmerski troche sie uzbierało ale jakos dzis głodna byłam co u was?? jak życie płynie?? u Was też tak duszno?? buźka

no u nas tez gorąco!!! nie wiem jak u dziewczyn, ale u mnie monotonia...każdy dzień wygląda tak samo:o dziś cała rodzina zaczęła myśleć jakie by tu poczynić kroki bym od października prace znalazła. ciekawe co w efekcie będe robić, o ile będę coś robić??:o na obiad skonsumowałam 2 mielone i dużą porcje buraczku, teraz żeby nie rzucić się na cukierki czekoladowe zjadłam jabłko i troche papryki. a na kolacje planuje Activie. musze dziś odpokutować wczorajsze racuchy:)

Cześc dziewczyny przyszłam się przyznać do porażki:P Jakieś 10 min temu wsunełam drożdżówkę z makiem (mniam:P ) i nie żałuje, bo i tak wiem że schudnę a wieczorkiem ćwiczonka i wygibasy o:P

jutro \'\'nawiedze\'\' tesco i poszukam hula hop:):) powiedzcie mi kochane, czy stosowałyście bądź stosujecie cos na zmniejszenie apetytu??? ponoć chrom jest pomaga...jeśli naprawdę działa to ja muszę to mieć bo mój apetyt jest ogromny:o:o:o

No a umnie kochaniutkie pogoda się pogorszyłam ale nie jest najgorzej:):):):) No dzisiaj miałam straszny obiad czyli nie zdrowy ale chłopaki sobie taki zarzyczyli no i oczywiście nie powinnam ale zjadłam i to z apetytem:O:O:O:O Wiecie czemu to co niezdrowe jest takie dobre:p:p:p No to więc dziś mieliśmy frytki i małe kawałki kurczaka w panierce czyli gotowca ze sklepu do tego ogórek kiszony. Foczki normalnie pracujesz całym sercem nie zle oddałaś się tej nowej pracy i tak trzymaj bo wiesz że przy maluchach trzeba mieć anielską cierpliwość na dodatek obcych wiem coś na ten temat

na temat opieki to ja cos akurat wiem chociaz nie mam dzieci i nie dziećmi sie opiekuje:) właśnie jeździłam pół godziny na rowerku i 10 minut na stepie bo na wiecej nie miałam sił przez tą duchote dziewczyny teraz prace łatwiej znaleść niź np dwa lata temu wiec to zawsze nadzieja:)

chica jak bym tu miała taką drożdzuwe też bym ją zjadła i to bez zastanowienia czasami tżeba sobie odpóścić. Dzięki kochana za pocieszenie elewinka jak byłam w polsce stosowałam to i wiesz ja ponim miałam jeszcze większy apetyt i to na słodycze.Ale u ciebie może dobrze zadziałać to sprubuj sobie a może będzie ok

No sieemaa :D Dzieciak śpi ;D asia pisze :D hehehe wymeczył mnie :D no Ale nie chce o tym gadać:D hehee dobrze ze miałam wsparcie w postaci mojej koleżanki :) No,,a teraz jem :D hehe

gdzie jesteście??

no żesz kurna,. jak wy tak? to ja ide w hula hop :D

o matko, zła foczka grasuje na naszym topiku!!!:) za jej schwytanie oddam 10kg tłuszczyku:D:D:D:D

heheh:D to było dobre:D hehe nikt mnie nie złapie :D nikt nie chce Twoje tłuuszczuu :Dheheeh Za moje schwytanie moge oddać swój :D hehe za darmo :D mozna z niego zrobić tran :D