Nietypowe imiona jak się nazywacie i dlaczego???

karburator a nie gaźnik?? dziwne imię, ale może jesteś synkiem jakiegoś archaicznego auta??

Aleksandra Konstancja

bo mama tak chciała, od razu wiedziała, że mnie tak nazwie, bo kojarzy jej się to imię z elegancją i bogactwem. niestety nie jestem bogata a z elegancją różnie bywa...

Już tego zaznałem, tych wyzwisk. A teraz dziewczyna mi oświadczyła, ze mam problem z wtryskiem :(

Elegancją i bogactwem :D Krystyno tyś prawie jak Cristal Carrington :D

pierwsze Kinga drugie Nina,którego w podstawówce nienawidziłam a teraz uwielbiam :D trzecie Laura ale miałam dylemat nad Aurelią lub Aururą :) ale wypadło na Laure :P

Krzysztofa

ciocia taty - Eufemia koleżanka - Sława dzieci w szkole - Kail i Kiara (rodzeństwo) dziadkowie - Stanisław i Stanisława ja- Aleksandra - kiedyś nie lubiłam tego imienia, ale teraz uważam, że jest jakieś takie arystokratyczne :-P czy z wyższej półki :-P nie rozumiem natomiast skąd to zdrobnienie OLA???? denerwuje mnie jak ktoś na kopercie albo jakimś druku oficjalnym pisze Ola zamiast Aleksandra :o niektórzy pisali mnie już (na zaproszeniu) Olga :-D

Sylwia - to nie jest nietypowe imię ale wiążą się z nim bardzo sympatyczne wspomnienia dla mojej mamy. Moja mama pochodzi ze wsi, mój dziadek czesto wyjeżdżał za granicę do pracy i czasem zabieral moją mamę - najmłodszą ukochaną córeczkę, ze sobą. Kiedy byli na Węgrzech moja mama poznała dziewczynkę w swoim wieku, której mama była Francuska a ojciej Polakiem -Sylvię właśnie;) Stasznie sie polubiły, ale mama Sylvii zabroniła jej sie bawic z moją mamą bo była córką robotnika a Sylvia była traktwana jak arystokratka ale ta dziewczynka wymykała się z hotelu, przychodziła do mojej mamy żeby sie razem bawić i spędzać razem całe dnie. Nawiązała się miedzy nimi przyjaźń, składały sobie jakieś przysięgi ale kontakt im sie urwał kiedy moja mama wróciła do Polski a Sylvia z rodzicami też gdzieś wyjechała. Ale moja mama bardzo miło wspomina to spotkanie, mówi, ze nigdy później nie spotkała nikogo kogo by tak pokochała i bardzo się zaprzyjaźniła, kogoś kto byłby dla niej tak bezwarunkowo dobry. Dziecięca przyjaźń;)

Ja na studiach poznałam kumeplę na którą wszyscy wołali SULIKA. Myślałam,że to ksywka jakaś , a się okazało ,że to zdrobnienie od imienia ,które dostała po babci. Sulika = Sulisława Z czasów dzieciństwa pamietam kumpele o imieniu: Rozaneta Inka

do curva Czyta sie tak jak sie pisze:) Nie jest Polka, jest Wegierka:)

:P

kanapka z serem - wspaniała historia Twego imienia, a jakie wspomnienia :D

:P

:(

Wiktoria, bo moj tata udzielał sie w Solidarnosci i na czesc slynnego gestu Lecha:P nadal mi zwycieskie imie:D

Mama czyli ja Barbara Aniela ( Aniela po mamie ), mam trzy córki: Sara Barbara Julia Anna Laura Weronika

Moja córka ma na imie JASMINA-jest dosc nietypowe ale raczej sie podoba:)

mam kolezanke z Kolumbii ktora ma na imie America Libertadores.

Na imię mam Malwina - po prababci na drugie dostałam zlepek po dwóch babciach Anna Laura na trzecie sama dałam sobie Wiktoria... skutek... Malwina Anna Laura Wiktoria ... a na nazwisko powinnam mieć Rodriquez heheheh albo Del Morales

gościnnie

A ja mam na imie Zaneta :) Niezbyt popularne, ale je lubie :) Nikt do mnie tak nie mowi - mowia Żancia albo Zanetka :)

ja jestem marta, ale mialam byc julia. Moj tata sie nie zgodzil na julie, gdyz imie przypominalo mu jakas stara ciotke :)

ja mam kolezanke VIRGINIĘ pół Polka pół Portugalka , na nazwisko ma Martinez ;)

a ja jestem Joanna a miałam być MARINA i Bogu dziekuje, że się tata w USC opamiętał :P :O :P

moja siostra to Nina.

mam koleżankę - Żanetta, podwójne t inna koleżanka - Izabela Bott - zawsze każdy ją puta czy podwójne l w imieniu, a ona mówi - tak, jedno l i dwa t w nazwisku :)

mam kolezanke co sie nazywa Konstancja a wszyscy myla i mowia na nia Kornelia:p

ale wolałabym chyba na pierwsze miec Michalina,a miałam byc Karolina,ech :)

się Honorata ;) :D