A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

Dac wam zle nie dac tez zle. Dali 17 to zle bo pozno dali 300 zl tez zle bo malo. Tak naprawde to wogole nie musieli nam dawac. W Polsce jest sporo firm, ktore dostaja tylko zyczenia. Nawet nie wiecie ile jest sieciowek, ktore nic nie dostaly. Gratulacje dla Pani, ktora maz utrzymuje i nie musi Pani pracowac. Tylko co bedzie za te 20 lat tak maz np straci ta dobra prace? I wtedy Pani bedzie musiala pojsc do pracy. tylko ciekawe kto zatrudni kobiete 40-50 letnia?? Wtedy Pani bedzie wstawala rano i modlil sie zeby zarobic nawet te 1200 zl zeby mieb co do garnka wlozyc.

Proszę Pani mam 4 dzieci, to nie tak że nie chce mi się pracować. 1200 zł to ja musiałabym zapłacić za przedszkole i wszystko do szkoły dla dzieci. Jestem gospodarną i przewidującą osobą, co miesiąc odkładam sporą sumkę na konto. Mąż ma swoją firmę, jestem w niej zatrudniona, odprowadza za mnie podatki , płaci ZUS , jestem ubezpieczona. Ja jestem w domu, dzieci są dopilnowane, szczęśliwe. Nie muszę się w głowę drapać gdzie mam je oddać jak tak jak w Pepco musiałbym iść do pracy. Ale jestem godna podziwu dla osób, które muszą pracować za takie marne grosze. Naprawdę podziwiam i zarazem współczuję.

Niektórzy ludzie niestety nie mają wyjścia. W dzisiejszych czasach trudno jest znaleźć dobrze płatną pracę.

Proszę Panią a czy to jest nasza wina ze pracujemy za 1200 zl??????? Pepco jest złe bo nam placi 1200 zl. Ale nie oszukujmy sie tak jest w kazdym innym sklepie. Oni nam placa tyle ile jest przewidziane za te stanowisko przez osoby ktore sie tym zajmuja. Nasz rząd tak reguluje to wszystko. Owszem Pepco by mogło dać nam jakieś podwyżki, nie mowie ze nie. Jak komus jest zle na stanowisku kasjera to niech idzie sie dalej eukowac i niech bedzie kierownikiem. Wszedzie jesy dobrze gdzie nas nie ma.

Mowicie ze w biedronce jest tak dobrze. Tylko nie widziecie tego ze teraz wiekszosc z nich jest otware do 22 a nawet do 23. Tam jezeli ktos konczy prace o 21 to najbidniej kolo 23 wychodzi. I co jest tak dobrze????

Bzdury Pani plecie. Nie każdy sklep płaci kasjerom 1200 zł i największa głupota obwiniać za to rząd. Dziewczyny w Lidlu, Biedronce i innych dużych sieciówkach zarabiają więcej. Proszę nie pisać bzdur.

Tak zarabiaja wiecej 1400 i nie maja umow na stale i nawet calych etatów. Nasze pepco miesci sie w duzej galerii i gadamy z dziewczynami. i wszystko wychodzi ze nawet na swieta zlamanego gorsza nie dostaly. W lecie nawet moga zapomniec o normalnym urlopie. Inwentaryzacje w nocy po czym rano na 10 trzeba do pracy przyjsc.

niestety ale mam duzo znajomych pracujacych w sieciówkach a to w lidlu a to w biedronce a to w piotrze i pawle czy nawet w rossmanie i porównując płace pepco ma najnizszą wpozostałych sieciówkach jest min.1500 na reke. a praca w pepco wcale nie lekka mozna nawet powiedziec ze ciezsza niz w innych sklepech ( w sieciówkach kasjerka siedzi na kasie przez cały dzien w pepco niestety stoi sie po 10-12 godz w innych sklepach maja wózki doprzewozenia towaru a w pepco trzeba dzwigac kartony z ciezką ceramika na sklep itp) a jesli chodzi o swiąteczne dodatki to te 350 zł to nie dodatek tylko zapomoga kiedyś przynajmniej bony były za1000 zł a teraz za te 350 zł mozna kupic troche ryby słodyczy i miesa a gdzie jakiekolwiek upominki dla rodziny. masakra. niestey ale lepiej nie bedzie.

Co za bzdury. Pracuję w Biedronce, gołej pensji mam 1800 zł + soboty 50% i niedziele 100%. Wszystkie dziewczyny mają stałe etaty. Brednie Pani opowiada.

Wole pracowac za 1200 zl. niz siedziec w domu na bezrobociu.

swiete słowa.....tez wole pracowac nawet i za najnizsza krajowa niz w domu siedziec,

Ja siedzę w domu i pracuję po 4-5 godzin - zarabiam dwa razy więcej niż drogie Panie. Trzeba mieć tylko głowę na karku, trochę sprytu, siły przebicia. A Wy pracujcie dalej sobie w tym Pepco , narzekajcie bo tylko tyle potraficie. Szare myszki, którymi można pomiatać. Pozwalajcie się dalej wyzyskiwać a oni to będą bezwzględnie wykorzystywać. Wesołych Świąt życzę.

uwazacie niekore Panie ze w pepco jest z***biscie to pracujcie sobie ja juz koncze kariere mam dosc wyzysku. nie mial by nikt pretensji gdyby nasza płaca była adekwatna do pracy a nie pensja jedna a pracować trzeba jak za 3os, za te pieniadze to wiele innych lżejszych prac mozna wykonywac i do takiej odchodzę:). skoro w moim miescie ciezko jest znaleźć dobrze płatna pracę to chociaż za te pieniadze bede mieć normalna prace i nie bede wracać do domu brudna i zmeczona bo 12godz pot po plecach plynął z nadmiaru obowiązków

Tak trzymać dziewczyno. Żyje się raz. Ja też miałam dość pracy ponad siły, marnej pracy, ciągłych pretensji. Do Jasnej Cholery nie pozwoliłam sobie, żeby jakaś gówniara po zawodówce mówiła mi co mam robić, a najśmieszniejsze było to że ona nawet wysłowić się nie potrafiła. Na początku było ciężko, ale znalazłam fajną pracę. Pracuję po 8 godzin dziennie, co drugą sobotę do 14.00. Szef spoko, koleżanki super. Rewelacja. Pa, pa Pepco. Szukajcie sobie innych do wykorzystywania Można, dziewczyny . Naprawdę można

Te które wolą pracować w pepco za 1200 niż siedzieć w domu są mega zabawne haha ja zdecydowanie wolałabym siedzieć w domu niż za taką ,,ambitną stawkę pracować po 12 godz oraz wekendy,, w Polsce nigdy nie będzie dobrze bo ludzie nie mają wymagań psujecie opinie innym ...tym którzy szanują siebie i za wykonywaną rzetelnie pracę chcą godne pieniądze.

ja też odchodzę.trzymały mnie pieniądze. marne bo marne,ale zawsze jakieś.niestety nasza kierowniczka to pieprzony tyran.robi łaskę jak chcę wyjść do toalety albo coś zjeść.jej odpowiedź to -"jak musisz".teraz czas poszukać nowej pracy. pepco to wyzysk i patologia.wesołych świąt :)

Oj, zgadzam się. Nie jestem pracownikiem Pepco. Ktoś w nocy na parkingu rozbił mi obudowę od kierunkowskazu, rano szybko po zawiezieniu córeczki do przedszkola pojechałam szybko do sklepu. Musiałam szybko kupić tą obudowę, bo policji aż się roi , a mi nie uśmiecha się płacić mandat. Do czego zmierzam, okazało się że sklep jest czynny od 9.00. Miałam jeszcze chwilkę więc postanowiłam wstąpić po drobne zakupy i do Pepco po bombki. Rany, była 8.30 - sklep otwarty, wchodzę, wybrałam kilka ozdób, podchodzę do kasy , a tam awantura. Nie wiem, ale była to chyba kierowniczka, miała na ladzie gazetkę promocyjną i mazakiem zaznaczała co wyłożone jest na sklepie. Biedna kasjerka skulona, wystraszona bo okazało się, że kilku produktów nie ma na sklepie. Stoję i przysłuchuję się, biedna dziewczyna tłumaczy, że nie ma już miejsca na sklepie, zerknęłam do kantorka, który był lekko uchylony - Boże a tak towaru po sufit. A ta się na nią wydziera przy ludziach. Dziewczyna szybko mnie skasowała, pomyślałam czemu tak się przeciska , to co zobaczyłam - dziewczyna miała pod nogami pudełka z takimi wysokimi szklankami. To się w głowie nie mieści, stać na kasie , rozkładać towar i jeszcze te szklanki. Ludzie uciekajcie z tego sklepu, to jest jakieś nienormalne. Pozdrawiam i Życzę Wesołych Świąt. Już tam nie będę robiła zakupów.

Przepraszam ale ten ostatni wpis to jakieś bzdury.

Co to za określenie : kantorek ? Chyba chodzi tej osobie o magazyn sklepu ? Niektórzy to mają te pomysły...

Tak tak piszcie sobie. Kantorek - magazyn , raczej wyglądało mi to właśnie na kantorek niż na magazyn, bo miało może 2x2 m. Opisałam tylko co widziałam, możecie nie wierzyć , nie obchodzi mnie to. Ale napisałam to co widziałam. Pozdrawiam

o odezwala sie kierowniczka z tego sklepu widze:) co po ambicji ci Pani pojechała!!!. w tej firmie tylko tłuków po zawodówce biorą na kierowników bo normalna osoba po studiach tam nie chce pracować na tym stanowisku. Moja kierownicza tez jest po zawdówce i jest durna jak but bo uwaza np ze jaksie wymieni myszke w komputerze to internet szybciej działa albo ze Bangladesz to stolica Indii. Ręce opadaja :)) jeszce pare przykładów by wymienił ale te są najzabawniejsze. cóz za inteligentna firma, ja z tad spadam do panstwówki

Tak uważam że to bzdura! To co ta Pani pisze to nielogiczne. I jeśli są tu osoby pracujące w tych sklepach to wiedzą o co chodzi. Rozumiem że kiero sprawdzała gazetkę. Wytłumaczenie że rzeczy się nie mieszczą? Hmm... No cóż. Nie sądzę że je jedna biedna kasjerka była odpowiedzialna za jej przygotowanie to drugie. Piszcie że jest ciężką bo to prawda. Mówcie że jest źle bo to prawda ale na miłość boską nie piszcie bzdur bo naprawdę ktoś może pomyśleć że tu pracują same debile. A na to się nie zgodzę! W naszym sklepie pracują same fajne dziewczyny. Jesteśmy straszne zmęczone też mamy żal do firmy... Tez chciałabyśmy żeby dużo rzeczy się zmieniło. Piszcie prawdę!

Właśnie piszemy. Tylko do niektórych to nie dociera. Takie rzeczy naprawdę dzieją się w tym sklepie. Nieprawdopodobne ale prawdziwe, ja jak żyję spotkałam się pierwszy raz z czymś takim. Sklep pęka w szwach, nie ma jak wejść, towar spada z wieszaków. A jakaś głupia p***a wydziera się na pracownicę, żeby jeszcze coś wyłożyć. Tylko GDZIE SIĘ PYTAM.

Wierze Pani w to co Pani widziała jednak omijam ten sklep w daleka po pierwsze śmierdzi chińszczyzną po drugie nie kompetentne osoby reprezentujące sklep zwracają uwage jedne drugim przy klientach absurdalne zachowanie nie na te czasy i nie na taką konkurencję.

Ja też omijam go z daleka. Czasami mam chęć kupić coś dla synka tak na podwórko, ale masakra, wszystko ściśnięte, pomieszane, nie idzie ogarnąć, ubrania spadają, nie można znaleść odpowiedniego rozmiaru. A najgorsze że nie ma kogo zapytać, jedna kasjerka i długo długo nić. Przydałoby się więcej pracowników. Dlatego tam nie chodzę. Często muszę chodzić z synkiem, an po chwili się nudzi, gorąco. Wolę inne sieciówki, ostatnio polubiłam Kika, ubranka spoko, kupuję skarpetki, rajstopki dla dzieciaków. Dziewczyny miłe, doradzą, wszystko ładnie powieszone, szybko , sprawnie i miło. Ceny też przystępne. Polecam

http://cf.ly/4zSr tyle w temacie

Drogie Klientki ! Proszę zwróćcie swoje uwagi do Centrali Szanownej . Tu na forum nikomu to nie pomoże. Radosnych Świąt :)

kika niestety u mnie w rejonie nie ma takiego sklepu w pepco są fajne rzeczy do domu ubrań trochę kupiłam ale akurat były na dwa,trzy razy dla dzieci mają wybór zawsze można coś wybrać niestety ja nie skorzystam... Pozdrawiam Panią Zdrowych Świąt!

A może tak dla odmiany wypunktujmy pozytywne strony PEPCO. Jeśli takowe oczywiście są? Pierwszy plus: Pensje są zawsze na czas!!! Macie jakieś inne propozycje?

Taki jest przepis i żaden pracodawca nie robi łaski że płaci za wykonaną pracę i to w dniu określonym w umowie . Za nie płacenie są kary ; to że wielu pracodawców tego nie przestrzega to tylko świadczy że mamy w Polsce tzw "martwe prawo " . Nie zabłysłaś ...