A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

Naprawdę nie ma w tej firmie nikogo kto by powiedział "stop niepotrzebnym rzeczom?" Czy oni naprawdę uważają, że mamy za dużo wolnego czasu? Przecież my pracujemy jak niewolnicy!!! Bardzo często po dwie osoby na zmianie. Bardzo, bardzo ciężko. Gdzie szacunek dla nas?

Szacunek w wartościach haha i na tym koniec

Trzeba zrobić strajk !!!

...czy ktoś nam pomoże..!?niech nas ktoś usłyszy!My juz rady nie dajemy,a pracować chcemy....MUSIMY.Jest coraz gorzej,juz rece z sil opadają,juz nie mamy chęci do pracy,.. :-( to wszystko jest bez sensu

Nikt nas nie usłyszy :((( możemy sobie tylko pogadać i się wyżalić .Jutro kolejny dzień w Pepco i kolejna harówka .Pozdrawiam

Tak przesadzacie, że hej. Grafiki są sprawdzane pod kątem dni wolnych i ilości osób pracujących na zmianie przez rejonowego. Przecież oni po tyłku mogą dostać od regionalnego i przez inspekcje. Wyolbrzymiajcie dalej.

znam tą sieć i często robiłam zakupy w mojej miejscowości, ale od kiedy są nowe kasjerki to już nie jest ten sam sklep do którego przychodziłam z chęcią. współczuję paniom po przeczytaniu nie których wpisów walczcie o swoje nikt nie jest niewolnikiem//////////////

Tak są sprawdzane tylko pod kontem godzin a ze ktoś pracuje trzy weekendy a ktoś tylko jeden to już nikogo nie interesuje albo jak ktoś kończy ciągle o 14 czy 15 a ktoś inny żachrzania od południa do końca to nikogo nie obchodzi

Mowie Wam Dziewczyny strajk trzeba zrobić. Niech wszystkie wezma jednego dnia urlop na żądanie. Niech rejonowa przyjedzie i sama stoi na kasie...

Co mogą 2 osoby na zmianie? Samo stanie na kasie zabiera tyle czasu, że na pozostałe czynności nie ma czasu, a przecież wszystko musi być zrobione...Ktoś powinien to sprawdzić w jakich warunkach pracujemy i ile mamy na swoich barkach!!! I ciągle coś dokładają. Okej zmiany muszą być, ale dlaczego często na gorsze? Dlaczego często zamiast usprawniać nam pracę tylko ja utrudniają?

Na nasze miejsca są ciągle chętne osoby , a tak w ogóle to ile macie dziennie klientów , 200 czy może 800 ?

sa osoby na nasze miejsce,bo nie wiedza co tu sie dzieje,trzeba wszystkich,ostrzegac,jak nadalej od pracy w PEPCO!!ludzie nie robcie tego bledu,omijajcie tego "pracodawce"wyzyskiwacza.!

U nas około 500 klientów jak jest 300 to jest spoko

Ja właśnie pracowałam cztery weekendy z rzędu i nikogo to tez nie obchodziło. Dzisiaj przyniosłam zwolnienie juz nie daje rady psychicznie i fizycznie musze odpocząć

Co 4 niedziela musi być wolna! Zwyczajnie źle zrobiony grafik. U mnie na sklepie jest to niedopuszczalne. Zresztą my dzielimy się weekendami. Na mc dwa wolne dwa robocze. Każdy jest człowiekiem i każdy ma prawo do odpoczynku z rodziną. Współczuję Wam dziewczyny jeśli kierownik u Was tego nie widzi. Co to za zespół? Ja mogę powiedzieć że mam fantastyczne dziewczyny i wiem że zawsze mogę na nie liczyć. One wiedzą że ja zawsze stanę w ich obronie. Tak powinno być wszędzie! Pozdrawiam.

Okolo 360klientow dziennie ..a przy sezonie od 500osob przy 6osobowym skladzie Z czego jedna na 3/4 dostawy takie ze na magazyn sie nie mieszcza tylko rozbiera sie na polu ... A co sie nie zdazy odebrac przed kolejna dostawa wynosi sie na socjal bo przeciez nie ma miejsca

To już jest kpina! Chcą nas zajechać do granic możliwości! To już się robie nie do zniesienia! Bardzo lubię swoją pracę, ale zaczynamy się już wypalać. Jesteśmy przemęczone! Gdzie są granice wytrzymałości. Jedna kasjerka przez 12h nie może zejść z kasy, żeby druga pod presją dzwonków mogła coś zrobić. Człowiek jest rozchwytywany. Jest do zrobienia przebudowa, wystarczy odejść od kasy, a tu łańcuszek klientów i 100 pytań, niepowtarzalna okazja, personel jest dostępny na sklepie! Zaczynasz przebudowę i już dzwonek, bo kolejka do focala. Można nawet wynieść wielki kosz na bieliznę i nikt by się nie zorientował w takim tłumie. A kierownik, ma dostawę po kilka palet, w nieklimatyzowanym magazynie, dodatkowo swoje papiery, na okrągło faktury, bo to okres szkolny i przemierza kilkanaście razy nie mały dystans przez cały sklep żeby np wycofać nabitą na kasę reklamówkę za 5gr! Zacznijcie nas szanować. Chwalicie się zyskami, a co my z tego mamy!? Mega zmęczenie i brak empatii. A jeszcze sejonowa w tym natłoku przyjeżdża i wstawia zera za wszystko! A ten nowy formularz kosmetyki!! A kto to ma niby robić!!

Czasami można trafić na super rzeczy, zwłaszcza na korzystne ceny - ja uwielbiam na przykład balerinki z Pepco za chyba 20 zł

Jakimś klientom dziękujemy ! To forum pracowników tej firmy . A może kryptoreklama ?

wszystkie się skarżymy na pepco ale tak naprawdę to żadna z nas nie ma odwagi się postawić rejonowej ani regionalnej ,bo dorze wiemy czym to grozi.mam niemiłe doświadczenie bo się postawiłam po kilku latach pracy i co mam z tego wielkie g.............../oni są góra my dołem. po rozmowach które nie należały do przyjemnych musiałam iść na odpoczynek i mieć chwilę na zastanowienie czy warto było tak się szarpać ,żeby zaspokoić górę przy każdej wizycie. i doszłam do wniosku że nie warto bo nasza rodzina i zdrowie są ważniejsze ,

To nie kwestia odwagi tylko rozsądku - wiadomo że jeśli zaczniesz się skarżyć czy narzekać na coraz więcej obowiązków to usłyszysz że : za wolno robisz , za mało się starasz , nie zależy ci wystarczająco na pracy itp . Mało kto pracuje dla przyjemności a większość dla pieniędzy , jakie by one nie były , a szczególnie w sklepach pepco . Kobiety są zdesperowane bo wiadomo : coś jeść trzeba a jak się ma dzieci to i je trzeba utrzymać . Dobre i te 1300zł , więc jest jak jest : płaczemy , klniemy , narzekamy ale robota musi być wykonana bo jak nie to zwolnienie i bezrobocie nas czeka . Co tam dalej pisać ....

A co powiecie na temat zebrania i wt.biurowych wpisywanych na portalu. Mamy jeszcze sobie wyliczyc na ktorym miejscu jestesmy, co za dureń to wymyśla i skąd na to wziąć czas?!

no wlasnie I dlarego bedzie coraz gorze...bo nikt sie nie odwazy...Jak zaczniemy padac na ryj,i koledzy beda nas odwiedzac w szpitalach,tp moze cos do tych wiesniakow dotrze!!

A dla mnie mistrzostwem świata jest to, aby każdy karton opisany był kodem i nazwą. Czy nie lepiej było pozostać przy powycinanych kartonach??? Od razu widać gdzie co jest. A teraz masz komorę pełną PLU i nazw i szukaj człowieku kubka dla klienta. No chyba że każą nam niedługo uczyć się na pamięć PLU i SKU. W tej firmie wszystko jest możliwe.Ech szkoda gadać.

Hej! Dziewczyny, pomóżcie! Właśnie zostałam starszym kasjerem i przeraża mnie ta ilość rzeczy do zrobienia podczas wieczornego rozliczania i zakańczania dnia...:( jak Wy sobie z tym poradziłyście?? Długo Wam zajęło ogarnięcie tego wszystkiego?? Poradźcie coś, pocieszcie bo jestem mega zestresowana:)

Spokojnie. Twoje kierowniczki musza Ci wytlumaczyc co i jak i bedzie dobrze. Ja natomiast mam pytanie do kierowników. W sierpniu ze SK awansowalam na z-ce na innym sklepie. Na starym sklepie w sierpniu przepracowalam 69 godzin nastepnie na nowym przrpracowalam wyznaczona ilosc godzin ktora jest w miesiacu z tym ze 10 dni to byl urlop. Jak myslicie zostana mi wyplacone te 69 godzin?

No jak trafisz na taką kier.jak ja to współczuje. Rozliczanie to pikuś, gorzej z resztą! Co my Ci mamy pomóc, trzeba się wdrożyć, nauczyć i tyle. W kółko to samo

na to pytanie,najlepiej odp Ci kiero rejonowa. Od tego jest. ;-)

No jak trafisz na taką kier.jak ja to współczuje. Rozliczanie to pikuś, gorzej z resztą! Co my Ci mamy pomóc, trzeba się wdrożyć, nauczyć i tyle. W kółko to samo

Masz 3 m-my okres rozliczenia, ciagłość pracy, więc o co kamman!