A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

Palenie papierosów w pokoju socjalnym to nie mit, niestety sama miałam z tym do czynienia bo moja kierowniczka paliła papierosy - zgłoszono ten fakt i liczne nadużycia - i nic to nie zmieniło.

Jeżdżę troszkę i wszędzie gdzie jest sklep Pepco to tam kupuję. Ostatnio byłam w Ustroniu - nowy sklep - obsługa klienta - początkująca... mają jeszcze dużo do nauki z obsługi sprzedażowej - ale dopiero zaczynają. W sklepie ładnie - czysto. Byłam w Żywcu, Wadowicach, Ostrowie Wlk., Kutnie, Skarżysko-Kamiennej, Starachowicach, Rudzie Śląskiej, Piekarach Śląskich, Katowicach, Tarnowskich Górach i na dzień dzisiejszy najlepiej oceniam moim skromnym okiem klienta oceniam: Wadowice. Śląskie wypada najgorzej - mam tu na myśli porządek na sklepie, dostępność towaru, ekspozycję i co najważniejsze podejście do klienta. Przede mną kolejne województwa: podkarpackie, dolnośląskie - i kilka sklepów. Wielka prośba o porządek na sklepach i miłą obsługę.

Witam Co sadzicie o nowych procedurach???Firma chyba sama nie wie czego chce najpierw uczą nas oszczędnosci dwustronnego drukownia a za miesiąc wprowadzają zamiast 1 kartki tygodniowo do druku 2 dziennie.Pracuje w tej firmire juz kilka lat i niestety musze przyznać ze skutecznie obrzydzają chęc i zapał do pracy.Kiedyś przychodziło sie do pracy z przyjemnościa i chętnie coś kombinowało zmieniało teraz ludzie przychodzą tylko z obowiązku podpisania listy.Coraz wiecej narzekań wsród starych pracowników i masowe poszukiwania pracy.Czy o to chodzi zarządowi??????Pozdrawiam wytrwałych:))

Pracowałam w pepco pol roku praca nie jest az taka do konca zla, co prawda obiecywali premie za sprzedaz za doladowania na swieta < sa ale tylko na bozenarodzenie> wyplata na reke 919zl poszalec to raczej nie mozna... zniki pracownicze 12.5 %. zawsze cos:) Grafik ustala kieronik wiec tak jak jej sie podoba raz kaze Tobie przyjsc na 3 godziny i masz rozbity caly dzien a potem tyrasz 3 dni z rzedu po 11godzin i zebys tylko nie przekroczyla doby pracowniczej zeby nie musieli wiecej wyplacic pensji. Etat 3/4 a pracujesz jak wol. co chwile nowe biuletyny przerabianie sekcji.. co prawda najgorzej maja vm no chyba ze maja pomocne kolezanki < ja tak nie mialam> i musialam za wszystko odpowiadac sama... do tego magazyn moim zdaniem nie przystosowany komory za szerokie w dodoatku wypada z nich towar po bokach nie ma ogranicznikow i za wysokie najgozej jak szuka sie czegos na szkle trzeba wszystko wyjac zeby dostac sie do szklanek czy kieliszkow... ciuchy powinny byc wszystkie na wieszkach an rurach wpadasz na magazyn i szukasz tego co chcesz a nie wyzucasz pol komory zeby wyciagnac leginsy za 4.99jestes cala mokra po czym kupujacy Tobie powie ze jednak nie o takie mu chodzilo... Litosc powstaja nowe sklepy to robcie to odrazu pozadnie... ulatwiajcie nam prace! Błagam rowniez w imieniu kolezanek jeszcze tam pracujacych nie przysylajacie nam tyle sloikow -mamy wystarczajace zapasy i te mega smierdzace maty plazowe... Sa co prawda sa sklepy Pepco w ktorych do dzis moglabym pracowac i nie myslala bym o zwolnieniu sie. np.Szczecin na rydla i wspanila zaloga szkoleniowa, Gryfice itd Regionalnie prosze kontrolujcie Kierownikow Sklepu i Zastępców!!! Pamietajcie załoga robi swoje. trafi sie jedna ktora wyzej s niz pupe ma i zaczynaja sie schody...

Pięknie to ujęłaś nic dodać nic ująć:)

cisza?

Hej! jestem pepcomaniaczką i strasznie się cieszę, że w Puławach już od kilku miesięcy jest drugi duży sklep niedaleko ulicy Gościńczyk, gdzie też mieszkam wczesniej musiałam latac az do centrum a musze przyznac ze nigdy nie wyszlam z pustymi rekami. teraz mam 5 minut od domu i wpadam zawsze kiedy mam wolna chwile. sklep duzy, towar, wiadomo, super, fajna mloda obsluga! jedyne zle wrazenie sprawia czasem byla pracownica drugiego pepco z ulicy Pilsudskiegio, ktora tu pelni chyba funkcje kierownicza (tak mi sie wydaje sadzac po jej zachowaniu). mloda ale arogancka, wiec nie raz bylam swiadkiem jak w negatywnym tego slowie znaczenia "panoszyla" sie po sklepie, probujac rozstawiac po kontach i tak zajetych praca czlonkow zalogi pepco. czasem stosujac nieprzyjemny ton... poza tym wszystko super i na duze TAK! pozdrawiam! Asia

Asiu! Szkoda, że widzisz to tylko z jednej strony. Gdyż od strony pracownika to już zupełnie inna bajka. Dają ci 1000 złoty z pocałowaniem ręki i masz robić wszystko sprzątać, obsługiwać kasę, uśmiechać się do klientów, a w między czasie jak przychodzi dostawa to jeszcze rozkłdać towar. No i oczywiście rozkadać to co "stoi" na magazynie. Masz 2 przerwy po 15 minut, ale jeżeli zostaje koleżanka sama na kasie ma prawo cię zawołać nawet na przerwie. Ah szkoda gadać. A te dostawy sama niewiesz co przyśla. A potem pchaj to wszystko na półki a tam i tak ledwie co się mieść. Człowiek ma być od wszystkiego za marne grosze. A jeszcze ile wymagają i te standardy kto je wymyślił?! I tak większość dziewczyn ich nie respektuje. A i masz wyglądać ładnie i czysto bo z klientem przebywasz. A tam gorąco, cały czas biegasz i człowiek spocony i weź tu człowieku schludnie wyglądaj.

Hmmm.. Klienci dlaczego widzicie tylko złe strony naszej pracy???Szkoda że nie widzicie jak biegamy po sklepie i poprawiamy to co wy skutecznie rozchrzaniacie i nawet Wam do głowy nie przyjdzie że zrzuconą rzecz należy podnieść a przymierzany towar odłożyc tam skad wzięliście.O ile łatwiej byłoby nam być dla Was miłymi gdybyście Wy drodzy klienci mieli choć trochę kultury osobistej.A skoro dziewczyna ma na głowie prowadzenie sklepu usługiwanie Wam i pilnowanie personelu,który czasem nie wie po co przychodzi do pracy to humor można stracić.A więc Wy szanujcie nas i naszą prace a my napewno o wiele lepiej będziemy słuzyc Wam pomocą:)

a Wy co myliscie o Nowym podziale rejonów???Chodzi mi o rejon 11 i 12?????????Jest ktos??

A ja jestem zadowolona z podziału :) Z którego rejonu jesteś?

Ja jestem z rejonu 12!!! Ja narazie również jestem zadowlona z nowej rejonowej.JEst bardzo miła i pomocna

czy zmienił się rojonowy w woj. śląskim ?

zwalniają bez powodu najlepszych pracowników - z zawiści, że ktoś może być lepszy w kontaktach z klientem, sprzedaży i eksponowaniu towaru, a później wystawiają ogłoszenia, że rekrutują, ale pytam kogo ? brak szacunku

Nikomu nie polecam pracowac w sklepie Pepco !! to jest prawdziwy oboz pracy !! za 1100zl robisz jak w kopalni ! w biedronce czy jakims innym obojetnie sklepie placa wiecej i nie trzeba sie tak narobic!! Paranoja co sie dzieje w tym sklepie !! zylakow,siwych wlosow i nerwicy mozna sie dorobic !! do takiego sklepu mozna sie zatrudnic tylko wtedy jak ktos planuje zajsc w ciaze albo juz w niej jest !! zatrudniasz sie i siedzisz w domku a firma Ci placi !! bo Pracowac tam NIE WARTO !! NAPRAWDE !!

Zgadzam się z Pepcolinką. Sama bym tego lepiej nie ujęła.

JAK DALEJ TAK BĘDZIE I NIE BĘDĄ DBAĆ O PRACOWNIKA TO NIGDY NIE BĘDZIE DOBRZE!!

Masz racje!!!!Wogole niedbaja i niedoceniaja pracownika....Przykre to jest i coraz wiecej osob sie zwalnia

Moim zdaniem praca w pepco jest ok gdyby nie ten grafik.......Powinniscie pomyslec o wprowadzeniu pracy na zmiany !!!!Prosze mi wierzyc ze kazda z nas wolała by praca na zmiane

No ja tez pracuje w PEPCO od 1 sierpnia i juz w 2 dzien pracy mialam wielkie ALE do wszystkiego co tam sie dzieje... Przede wszystkim godziny pracy- masakra... Fakt- 12 dni wolnego w miesiacu... ale godziny w kazdy dzien rozne- od 4 godz. ( co jeszcze jest znosne a nawet bym powiedziala, ze troche malo) do godzin ponad 12. Wiec wolalabym srednia- czyli jak wszedzie po 8 godz. niz tak bardzo zroznicowane godziny pracy.... Po drugie- przerwy... To jest masakra- doprosic sie ciezko... Po trzecie- caly czas na nogach- po tylu godzinach to nogi za przeproszeniem w d*** wchodza... A po czwarte te durne zasady- portfel do sejfu, torebki przy wyjsciu sprawdzaja i telefonu nie mozna miec... Czlowiekowi nawet ciezko sie zorientowac ktora tak naprawde godzina jest... Normalnie jakas masakra... Czasami to czuje sie jak bialy murzyn! A placa tylko 1066 zl na reke za miesiac! Zadna satysfakcja jak na takie warunki pracy! Gdyby nie brak pracy to bym tam w ogole nie pracowala!

WŁASNIE CO DO TELEFONÓW TO SKORO KASJERKI NIEMOGA MIEC TELEFONOW NA TERENIE SKLEPU TYLKO W SZAFKACH TO ROWNIEZ PROSZE ZAKZAC UZYWAC TELEFONOW PRYWATNYCH KIEROWNICZKOM JAK ZASTEPCOM I STARSZYM KASJEROM.MAM SYNKA 3 LETNIEGO ZYCIE JEST ROZNE NP OPIEKUNKA PROBUJE SIE DO MNIE DODZWONIC BO COS DZIEJE NIESTETY MOJ TELEFON LEZY W SZAFCE W KTOREJ NAJCZESCIEJ NIEMA ZASIEGU!!!!MOIM ZDANIEM TELEFON PRZY SOBIE TO NIC ZŁEGO A JEZELI MY KASJERZY NIEMOZEMY MIEC GO PRZY SOBIE TO ROWNIEZ CAŁA ZALOGA POWINNA MIEC ZAKAZ NOSZENIA W GODZINACH PRACY TEL PRYWATNEGO!TAKIE JEST MOJE ZDANIE BO AZ CZASAMI MNIE SKRECA JAK WIDZE JAK ONE MOGA ODEBRAC LUB ODPISAC NA SMSA, A NA KOGOS MOZE CZEKAC NIESETY BRADZO WAZNY TELEFON ALE NIKT NIEODBIERZE,NIEMOWIE O TYM ZEBY STATC NA KASIE I ROZMAWIAC PRZEZ TELEFON ALE POPROSTU ZEBY MOZNA BYKI MIEC GO PRZY SOBIE PRZY WYLACZONYCH DZIWIEKACH.ZASTANOWCIE SIE Z TYMI TELEFONAMI....

Masz racje jezeli zakaz jest uzywania telefonow to ten zakaz powinien dotyczyc WSZYTSKICH PRACOWNIKOW!Zwrocice na to uwage

WIEKSZOŚĆ Z WAS MA RACJĘ. GRAFIKI SĄ CZASAMI NIE DO PRZYJĘCIA. PRACUJE SIĘ 6CZY TEŻ 7 DNI PO KOLEII PRZEZ CALUSIENKI DZIEŃ. JA PRACUJĘ JUŻ TAM ROK NIEPOWIEM LUBIĘ TĄ PRACE ALE NAJGORSZE JEST TO ŻE CZŁOWIEK SIĘ NATYRA STARA SIE ŻEBY WSZYSTKO BYŁO O.K A KIEROWNICZKA MÓWI DO REJONOWEJ ŻE TOJEJ ZASŁUGA. DO DIABA JAKA JEJ ZASLUGA!!!!!!!!!!!!!!! JAK TO ROBIMY MY KASJERZY!!!!!!!!!!!!!!! JAKBYSMY ZA NICH NIE ODPIRDZIELALI ROBOTY TO BY DAWNO JUZ ROBOTY NIE MIALY. TAKA JEST PRAWDA. CZŁOWIEK WSZYSTKO ZNOSI ALE KIEDEYŚ PRZYJDZIE I NANICH CZAS. ZARABIAJĄ NAPRAWDE DOBRE PIENIĄDZE A TAK NAPRAWDE TO SIEDZĄ W BIURZE I TRZYMAJĄ RĘCE ZA KARKIEM I CZEKAJĄ KIEDY DO DOMU PÓJDĄ. POWIEDZCIE MI CZEMU KAŻDY TAK SIĘ BOI TYCH KIEROWNICZEK CZEMU ONE SĄ TAKIE WREDNE? POWINNO BYC TAK ŻE CO POŁ ROKU POWINNI ICH DAWAC DO INNYCH SKLEOW ALBO CO ROK CHOCIAŻ ŻEBY NIE CZULI SIĘ TAK PEWNIE ŻE ICH NIKT NIE RUSZY. ALE TO TYLKO NASZE GADANIE NIKT NAS NIE WYSLUCHA A SZKODA. POWINNY BYĆ ANONIMOWE ANKIETY DOTYCZACE PRACY I PRACOWNIKÓW ŻEBY KTOŚ NAS WYSŁUCHAŁ.

zróbcie kontrolę na Śląsku - w Rudzie Śląskiej, Piekarach Śląskich i Katowicach - to zobaczycie sami.

kierownik ustawia grafik pod siebie a dopiero póżniej kasjerom!! w pepco kasjer mało się liczy najważniejsi są kierownicy chociaż to kasjerzy odwalają całą robotę bo najlepiej jest napisac na kartkach co trzeba zrobić rozdać kasjerom a samemu udawać że ma się dużo pracy w biurze!!!

Szepułka bardzo mi sie podoba Twoja wypowiedz!!!!Taka jest prawda za kierownikow odwalamy cala robote, a oni siedza na telefonach i udaja ze maja tyle robory......Poprostu smiech jak sie na nich czlowiek patrzey a oni na iweczor mowia jak oni sie napracowali...................................................

zgadzam się z poprzedniczkami ! kasjerzy wykonują wszystko co zlecone przez centralę !

Dziwie sie że tak bardzo jesteście bezmyslni żeby src we własne gniazdo...A pewnie zwiekszyć kontrole tylko wtedy nie polecą tylko kierownicy ,ale w większości to Wy kasjerzy jesteście zwalniani...Zaraz ktoś napisze zmowa kierowników i rejonowych itp itd..Żal patrzeć jak Wy kasjerzy sie zachowujecie w pracy nie mam tu nic do tych którzy pracują już troche lat i szanuja swoja prace tylko tych którzy są na progu jakiejkolwiek pracy a zamiast wkładu własnego mają same żądania to złe tamto złe...Świat stoi otworem na Pepco sie nie kończy spróbujcie gdzie indziej skoro lepiej..Nie żeby wszystko tutaj grało pomimo że nie jestem kasjerem zasuwam tak samo i na sklepie i dodatkowo w biurze uważam że za taką prace należy się wyzsze wynagrodzenie i nam i Wam ale cóz ciesze sie ze mam prace i Wy też to doceńcie zamiast tutaj narzekać dogadajcie sie z kierownikami a jeśli się nie da poproście o pomoc rejonowych to też są ludzie i naprawde duzo mogą pomóc wiem to z własnego doswiadczenia:)

Droga poprzedniczko widocznie w sklepie w którym pracujesz jest inna organizacja pracy itd.Widocznie wiesz jak ciezko jest nam kasjerom i dajesz z siebie wszystko jako kierowniczka!!!Ale niesety sa takie sklepy gdzie naprawde kierwoniczka nic nierobi a wszystkie roboty przypisuje sobie gdtby nie ona to nic niebylo by zrobione itd wkółko słychac takie gadanie!Atmosfery juz nikt niewytrzmuje.A moim zdaniem kontrole powinny byc wtedy sraja w majtki i wychodza w koncu z tego ,,biura,, bo trzeba sie pokazac>>>eh zal czasami bierze jak tak mozna.Ja bedac kasjerem naprwade ciezko pracuje wykonuje swoja prace rzelnie lecz wszystkie sukcesy sa przepisywane kierowniczce, ,,KTORA WSZYSTKO ZA NAS ROBI,,

częste kontrole !!!! nie raz na tydzień lub dwa !częściej wtedy rzeczywiście kierowniczka ruszy się z biura i zacznie pracować z zespołem - nie będzie czasu za zatruwanie atmosfery i obgadywanie, tylko praca !