A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

Faktycznie, pracownicy centrali, to kompletny brak kultury. Tylko z postów pracowników sklepów- od pierwszego słowa- rozlewa się fala prawdziwej kultury słowa. Nic, tylko brać przykład. Jedyna pociecha, to to, że na niemal sześć tysięcy pracowników takich gwiazd jest tyle, że na palcach jednej ręki można zliczyć. Pozostałe, to wspaniałe kobiety.

dlaczego nie można dodawać postów ? i czemu co drugi jest usuwany, choć nie ma w nim żadnych wulgaryzmów, ani przekleństw ? prawda w oczy kole czy komunistyczna cenzura ??!!

może ludzie nie chcą zmieniać pracy bo lubią to co robią, chcą być po prostu tylko godnie traktowani, a nie jak byle kto, pracujący za miskę ryżu i dla niektórych być może święta są bardzo ważne, ostatecznie zapierdzielamy na nie cały rok, więc chciałoby się oczekiwać choć minimum szacunku , to po pierwsze, a po drugie to ja nie wyrażałam zgody na piśmie na pracę w nocy i jak się zatrudniał am to nie było w ogóle mowy o pracy w nocy, więc czy to jest legalne, czy można mnie zmusić, abym pracowała w nocy ? może to jest kolejny temat dla inspekcji pracy, skoro już się firmie dobiera za to , że dziewczyny do trzeciej w nocy siedzą w pracy, aby do inwentury wszystko przygotować, bo się nie wyrabiają, a nie wyrabiają się dlatego, że za mało jest etatów, a za dużo roboty ...... a wystarczyło pomyśleć i zrobić na przykład tak jak już było kilka lat temu, czyli pod koniec miesiąca wszyscy pracownicy byli w pracy i spokojnie wszystko się zrobiło...... ale, nie, po co, myślenie boli przecież

właśnie, popieram koleżankę u góry, chyba dwa lub trzy lata temu tak było że wszyscy pracownicy byli w pracy 28 i 29 grudnia i jakoś spokojnie się zdążyło wszystko na wyprzedaż zrobić i żadne nocki nie były potrzebne, inna sprawa to taka, że nie widziałam aby jakieś tłumy walił na tą wyprzedaż i jakoś towar nie znikał w zastraszającym tempie, no ale cóż oczekiwać po wyprzedaż - 4,99 zł, ha ha śmiech

Wlasnie.dobrze kolezanka zauwazyla.nie mamy w umowie pracy nocnej,wiec sory,ale mamy prawo odmowic. Jak rejonowe chca.to niech same sobie w nocy zapieprzaja!jak takie elokwentne ku...a mac.jednak trzeba do insp.pracy szepnac.bo to juz jakas kpina,jeleni sobie znalezli,czy jak?!

W umowie nie ma ale zastanówcie się jakie dokumenty wypelniałyście jak was firma zatrudniała ,cóż pewnie nie pamiętacie co podpisałyście prawda?Był taki punkt do zaznaczenia krzyżykiem... Takie mądre ale nie wiedzą co podpisują ,a to wystarczyło aby wyrazić zgodę na pracę w nocy.

Nie mierz innych swoją miarą. Jeśli wynosisz coś od tyłu, z centrali lub sklepu, to twoja sprawa i twoje sumienie. Twój jad aż daje po oczach. My ciężko pracujemy do 21:30, od wczesnych godzin porannych. Zanim wrócimy do domów jest godzina 22. Jak każdy mamy rodziny, dzieci, męża/narzeczonego, psa/kota/rybki/chomika. Mamy hobby, obowiązki do zrobienia, ŻYCIE DO PRZEŻYCIA! Przykro mi że masz tak żałosne i smutne życie, że w ramach rewanżu musisz je uprzykrzać innym. Nie obchodzisz świąt? Ja kocham święta za to, że mogę spędzić je z bliskimi, nie za to że mam pędzić na wyprzedaż do pepco. Pozdrawiam serdecznie, życzę wygranej w lotto, zagraj, spróbuj, może ci się uda i nie będziesz musiala się już więcej poświęcać 6 stycznia, dziewczynko.

Koleżanki całe 15zł więcej dodatku za nockę

...więc mamy za co dziękować...

Taki jest dodatek za pracę w godzinach nocnych która nie jest nadgodzinami ! Właśnie około 15 zł ! Powiedzcie same czy to q-wa nie kpiny z ludzi ?! Ale właśnie tak jest w Kodeksie Pracy i firma nikogo nie oszukuje (tak myślałam po nocce wyprzedażowej w lecie). Podziękowania dla posłów-osłówiinnychsenatorów bo to oni tworzą prawo w tym podłym kraju.

prawo prawem, sejm Sejmem, a bycie człowiekiem czy totalne zbydlęcenie to już inna para kaloszy ...... ja też odnośnie nocnej wyprzedaży tuż po świętach, dla mnie to hamstwo po prostu żeby ją robić zaraz po świętach i jeszcze w nocy, jakim to trzeba być człowiekiem, żeby tak traktować drugiego człowieka i to w imię czego ? mało mamy roboty przez cały rok, szczególnie przed świętami, to jeszcze trzeba nas za tyrać pod sam koniec ? ile jeszcze będziemy w stanie wytrzymać ja się pytam ? ile i za jaką cenę ? kuźwa na wszystko zgody i deklaracje trzeba podpisywać, a kto mnie się pytał czy jestem chętna przyjść do pracy w nocy ? i nie przypominam sobie, abym miała taki punkt w umowie, bo na pewno bym go nie podpisała, bo jak się zzatrudniałam to na normalne warunki czyli pracę dzienną ! a do tej nieszczęśliwej pani co to pracuje w centrali, siedząc na tyłku 8 h i podobno w święto pracującej : zastanów się kobieto co za brednie wypisujesz, bo to nie my będziemy miały pensje dzięki tobie, tylko jeżeli już, to ty w ogóle masz pracę dzięki nam i nie wygaduj głupot , że w święta przychodzisz do pracy aby nam pensje naliczyć, bo bzdury klepisz ! już samo to że 31 grudnia mamy zdjęcia albo skany list obecności I ppzostałych dokumentów wysłać mailem to o czymś świadczy, a mianowicie o tym, że chcecie mieć wszystko przed czasem żeby się wyrobić i nie musieć pracować w święta i wekendy właśnie

Hmm, widzę, że objawiły się i kandydatka na moją przełożoną ( "zapieprzaj, itd", na szczęście prawdziwy szef, to człowiek z klasą- do nikogo się w ten sposób nie zwraca), i Pani, która wie lepiej ode mnie, ile czasu potrzebuję, żeby wykonać swoją pracę na czas. To strasznie miłe być kompletną lebiegą w takim profesjonalnym otoczeniu. O, i jeszcze się dowiedzieć człowiek może dzięki komu ma pensję- są więc chętni również do odegrania roli pracodawcy. Wspaniale. Czuję się taka zaopiekowana. Dziękuję Wam Koleżanki- jedyne osoby na właściwym miejscu :)

poprawna pisownia, to: chamstwo- pewnie powiesz, że to bez znaczenia, bo przy wszystkich talentach, jakie posiadasz, znajomość ortografii nie jest potrzebna. Ech...

Weź babo z centrali się za robotę,reprezentujesz poziom poniżej zera,aż włos na głowie się jeży,że taki ktoś (żeby nie użyć gorszego sformułowania) pracuje w centrali.Kobieto przynosisz wstyd swojemu szefowi i współpracownikom.

Tu nie tylko Centrala trzyma taki poziom

..nasi Rejonowi dzielnie dotrzymują kroku ..razem z młodą gwardią kierowników

A jednak w czymś się zgadzamy....też uważam, że najlepiej będzie wam we własnym, przekwaszonym niczym zepsute ogórki towarzystwie. Żegnajcie spadające gwiazdy:)

czytam te posty i czytam i niezłą zabawę mam, ponieważ niektóre to stek głupot i tyle wam powiem ;-) ale nie ulega wątpliwości, że został poruszony ważny temat, czyli nocna wyprzedaż, bo " ktoś " podszywający się niby pod panią z centrali próbuje sprytnie jątrzyć w taki sposób, żeby od tego tematu odwrócić uwagę i wszystko zamieść pod dywan....... tylko że to już za daleko poszło, we wszystkich rejonach, regionach jest to temat nr 1i ludzie mają już dość...... wcześniej czy później coś pierdutnie, nie w tym roku jeszcze , to za pół roku, może rok i wtedy firma już nie będzie taka sama, a smród będzie większy niż przed laty przy Biedrona, bo coś w ludziach zaczyna już pękać....... no chyba że firma postawi na totalnie nowych ludzi i będzie zmieniać wszystkie załogi we wszystkich sklepach, bo jak to ktoś mądrze powiedział w kuluarach po oficjalnej części konferencji, cyt. " pracownik zatrudniony powyżej pięciu lat staje się nie wygodnym pracownikiem , bo po prostu za dużo wie...... " - i może coś w tym jest ? dobranoc wszystkim uczciwie tyrającym w tej firmę ....... :-)

warto zajrzeć do Regulaminu pracy- między innymi można tam znaleźć informację o porze nocnej przyjętej w firmie ( 22:00-6:00). Są to godziny, w których możliwe jest planowanie czasu pracy- z zachowaniem ogólnych zasad, na przykład dotyczących dobowego odpoczynku.

Jasne, że tak. I nic centrali nie obchodzi, że pracownicy będą chodzić na rzęsach. Gratuluję fantazji przy takiej obsadzie sklepów. To trzeba mieć poczucie humoru.

Już dnia za mało na pracę , trzeba zacząć zasuwać po nocach...

Czy moglibyście napisać, ile dni pracy macie zaplanowanych w nocy? Ja jeden. Mam też co drugi dzień wolny od pracy. Jakoś z tym żyję.

zleci nocka kawka na sklep i lecimy z przeceną plus taki że nie będzie klientów może pójdzie szybko .też nie raz mam dosyć jak mnie nie ma nawet do 7 dni po 11.5 w domu bo jestem przelotem a dzieci mnie na oczy nie widzą .Tylko my to wiemy jak naprawdę jest .

Mam pytanie czy jak jestem na zwolnieniu lekarskim to czy mogę korzystać ze zniżki pracowniczej ? na zwolnieniu przebywam już długo

Możesz możesz. Jesteś nadal pracownikiem.

ja mam jeden na noc, ale mnóstwo godzin dodatkowych, nie płatnych, bo jakbym chciała grafik ułożyć to po dwie, dwie i pół osoby byśmy pracowały, a przed świętami to chyba jakiś żart, więc przychodzimy w gratis ie, żeby przynajmniej trzy osoby na zmianie były, a znam sklepy gdzie kiero , zastępca i starszy przychodzą do pracy na swoich dniach wolnych, więc to chyba o czymś świadczy a jak ty masz co drugi dzień wolny to chyba 9 etat macie

No nieźle..Wasza rejonowa wie o tym ? Jeśli zdarzył by się jakiś wypadek na sklepie czy magazynie - to oficjalnie nie ma cię w pracy .A wypadki "chodzą po ludziach"......

Moja kiero wykazuje wszystkie nadgodziny i mamy wypłacane niektóre od razu a reszte na koniec okresu rozliczeniowego

A u nas słyszymy " nadgodzin nie może być bo to zwiększa koszty" i dziękuję ! A zrobione ma być na czas......Wyobraźcie sobie że jeszcze tyle lat pracy przed wami a w prawie każdym miejscu pracy w Polsce jest taki syf....

U nas zadnej nocki nie ma a wyprzedaz zaczynamy dopiero od poniedziałku. To co pisze tutaj polowa to sa kompletnie jakies bzdury. Jest nas malo dobrze zgodze sie z tym ale u nas nawet nie ma mowy zeby przychodzi na wolnym za free, zreszta jezeli sie na to zgodzilyscie to wasza jest sprawa i tyle.