Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liga24

siedze i rycze

Polecane posty

Gość fekatka lisia prosta
a ja wspolczuje facetom takich facetek jak: sol angelica czarownica.Czy ty jestes pewna ze w ogole wiesz co to takiego milosc?Ze ty nia potrafisz kogos obdarzyc?Tak sobie odeszla ...po 5 latach.To po cholere byliscie ze soba te ...5 latek?Co?Ot tak sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
acha, tak jak zaznaczylam wczesniej, bylismy dzisiaj zaproszeni do znajomych na obiad...co za obciach. Przed chwila rozmawialam z nimi przez telefom i powiedzialam im, ze z nami koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
onja--> dokladnie!!!! wiesz jaki numer mi odwalil w zeszlym tygodniu??? W sobote mial urodziny. Chcialam mu zrobic niespodzianke i zabrac go na masaz. Wszystko oplacilam z gory. Mowilam mu, badz w sobote w domu bo chce ciebie gdzies zabrac. A on? k....olal to z gory!!!! Wrocil w sobote w nocy!!! Ja siedze w domu, odchodze od zmyslow co sie dzieje a on d...po prostu to olal, ale to chyba jest tylko dowod na to jak mnie serio traktuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam takie dni, ze kocham go ogromnie i takie gdy jest mi zupelnie obojetny-nawet z nim nie gadam wtedy, bo mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
ale mieszkacie razem? powiedz dokladnie ze szczegolami co on takiego robi...wyzywa cie, bije, pije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuklaaa
Brzozka kopnij go w dupe. Tez tak kiedys mialam, chodzilo o zazdrosc wystarczylo ze powiedzialam do kolegi czesc, to juz byłam dziwka, krwa itp. Zostawilam go choc bardzo kochalam.Pomeczyłam sie troche i przeszło. Teraz jestem szczesliwa z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
Juz zadecydowalam....odchodze...tylko niestety musze z nim jeszcze troche pomieszkac, bo na razie nie mam gdzie isc...musze znalesc mieszkanie, ale juz zaczelam pakowac manatki...to bedzie istny koszmar :( teraz pije kolejna szklanke wodki z sokiem pomaranczowym na to ''zerwanie''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mieszkamy. on dla mnie przeprowadzil sie z innego miasta, rzucil wszystko-takie to bylo romantyczne;). nie bije mnie, nie pije, dotrzymuje slowa i generalnie jest uczciwym madrym facetem, ale traktuje mnie jak nierowna sobie. chcialby, zeby wszystko bylo tak jak on sobie wymysli. no i nasze plany odnosnie przyszlosci roznia sie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
co masz na mysli? ty chcesz miec rodzine i dzieci a on nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak:potrafi mnie upokorzyc slowami-czasami az nie moge uwierzyc, ze odzywa sie do mnie w ten sposob czlowiek, ktory twierdzi, ze mnie kocha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja generalnie wiem co chce robic. jestem nauczycielem i bardzo lubie moja prace. jestem dosc zwyczajna jesli o zainteresowania chodzi i takie tam. mysle o rodzinie i potrzebuje poczucia bezpieczenstwa a jemu jakies wyjazdy, przygody i zagraniczne interesy w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzieci i rodzina...na to zawsze przyjdzie czas-on tak twierdzi, mimo, ze jest juz po 30ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
ja wlasnie doszlam do wniosku, ze jak nie skocze tego zwiazku, to on nie bedzie mnie szanowal. Moze jak odejde to uzmyslowi sobie co stracil...a moze nie, ale to wtedy bedzie tylko lepiej dla mnie...w ogole ja nie moge pojac, jak on byl w stanie to ukrywac od 2 lat. Jak zamieszkalismy razem to wtedy wyszlo szydlo z worka :( zmienil sie o 180 stopni. Wogole nie wiem czemu tak sie stalo...dalam z siebie wszystko w tym zwiazku i to moze byl moj blad. Ale koniec tego. Tylko k...zebym nie zmiekla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
onja--> moze po prostu nie zgraliscie sie charakterologicznie. Ty jestes bardziej domatorka a on by wszedzie latal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, ja tez czuje sie nieszanowana:( jestem dosc rozsadna kobieto i w glowie mi sie nie miesci, ze pzwalam sie tak traktowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...chyba sie nie zgralismy...i stad te pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
jakis czas temu czytalam fajny artykul psychologiczny. Zostalo udowodnione, ze kobiecie ktora jest bita, ponizana, nieszanowana jest trudniej odejsc od faceta niz tej, ktora ma wszystko - milosc, bezpieczenstwo, szacunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole to tez bym sie wodki z sokiem napila:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
ale chcialabys od niego odejsc? jak ktos napisal wczesniej, zebys pozniej nie zalowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
okey, pije za Twoje zdrowko:) w tym momencie zostalo mi tylko picie...ale jutro bede miala kaca w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...bo ma zaburzona wiare w siebie, smutne to. a przeciez jestesmy mlode, fajne kobietki i na pewno jest szansa na spotkanie fantastycznego faceta!prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakis czas temu zrobilam jego liste plusow i minusow. minusw bylo 3krotnie wiecej niz plusow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
ja też zrobiłam taką liste a mimo to ciągle z nim jestem, ciągłe kłótnie moje zrywania i potem powroty on jest mnie po prostu strasznie pewny i myśli że może wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
ja musze zmykać będę rano może jeszcze któraś z Was rano będzie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
DOKLADNIE!!!! W ogole moje poczucie wlasnej wartosci tez jest troche zaburzone. TO jest, a wlasciwie byl moj trzeci powazny zwiazek. Najpierw facet z ktorym bylam trzy lata zdradzil mnie i w zasadzie odkrylam to zupelnie przypadkim, gdyby nie ten przypadek to moze nadal bysmy byli razem, a on by mi rogi przyprawial. Drugi z kolei stwierdzil po poltora roku, ze mnie kocha ale nie jestem ta ''jedyna'', a teraz ten, ktory kompletnie mnie nie szanuje i olewa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja najpewniej bede wieczorkiem. kolorowych snow samasama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
papatki samasama...jutro pouzalamy sie nadal...milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
chyba zostane stara panna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj to drugi \"powazny\" zwiazek, wczesniej przezywalam urokliwe romanse;), z moim bylym bylam kilka lat i to ja zakonczylam nasz zwiazek, gdyz nie byl on tym jedynym wlasnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×