Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liga24

siedze i rycze

Polecane posty

Gość Samasama
mój 24 twój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze wam powiem tak z doswiadczenia ze... bylam wczesniej w zwiazku z facetem 5 lat i odeszlam, zaczelo mi sie nudzic, brakowalo mi czegos itd. on w sumie jakos specjalnie nie zawinil, rutyna codziennosci... odeszlam, bylam twarda choc bylo ciezko bo 5 lat mozna sie przyzwyczaic... ale potem poczulam ze jednak go kocham i ze to byl blad, ze chce byc z nim znowu, dalam mu to do zrozumienia, ale on mial juz nowa dziewczyne i choc powiedzial mi ze nigdy nikogo nie bedzie kochal jak mnie - bylismy swoimi pierwszymi milosciami, to jednak nie chce zranic tej nowej osoby, uszanowalam to i... teraz oboje ukladamy sobie zycie z nowymi partnerami, ale zmierzam do tego ze jak sie naprawde zdecydujecie odejsc to miejcie pewnosc ze tego chcecie, ze juz sie nic nie da zrobic, ze nia ma o co walczyc itd., abyscie nie zrozumialy po czasie ze to byla zla decyzja a moze byc juz za pozno na naprawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
Moj tez slowo ''odchodze'' chyba zaczal traktowac jak ''dzien dobry''. Ja mam 24 a on ma 30. Przeciez to kurde dorosly facet a zachowuje sie ja bachor...to przez niego ciagle placze. Tez myslalam, ze moze mnie zdradza, ale zaczelam go sprawdzac. Telefon, email, wszysciutenko (wiem, ze to okropne), ale jest czysty...nawet nie ma zadnego znaku, ze ma kogos na boku. Chyba znow zaczne sie pakowac...kurwa...to juz drugi raz w tym miesiacu. Jestem taki mieczak, bo wiem, ze przyjdzie, znowu zacznie sie gadka i znow mu wybacze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
sol angelica czarownica--> to chyba jest moj problem. Nie jestem pewna, czy pozniej nie bede zalowala. Kocham go ponad zycie!!! I to jest naprawde cudowny facet, ale ciagle mi robi jazdy ze znikaniem. Gdyby nie to, to moglabym za nim w ogien pojsc. A tak...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
Siedze i czekam na tego durnia...glupia jestem, ale otworzylam butelke wodki. Pije z sokiem pomaranczowym...pije chyba aby utopic smutki i zale:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
ja w sobote wypiłam tyle wina że jak sie walłam to do razu zasnełam.... przez niego ale...ulżyło mi... teraz też my sie napiła ale butelka jest pusta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
ale ja jestem głupia najpierw go pojechałam a teraz do niego dzwonie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
samasama--> i co? gadalas z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
czy teraz z nim gadałam, tak chwile przez telefon... jaka ja jestem głupia a przecież z nim zerwałam a sama do niego dzwonie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
Opowiedz o czym rozmawialiscie i jak przebiegla ta rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
nic pytałam sie go czy ma mnie gdzieś on jak zawsze stwierdził że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
Na czym w koncu stanelo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
standardowo on nie robi nic złego, ja sobie coś ubzdurałam o co mi wogóle chodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
a u Ciebiebez zmian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
A w ogole powiedz mi kiedy sie rozstaliscie??? A w ogole skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
ze śląska wiesz co może bysmy pogadały przez gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
cholerka...nie mam gg...mam tylko msn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
a jutro bedziesz na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
bede...jutro sie odezwe na tym samym topicu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
ok ja juro będę rano to może się jakoś skontaktujemy może maile albo coś ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
Sprobuje cie zlapac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samasama:D, ja tez tak czesto mam, ze zanim z nim porozmawiam jestem pewna swoich racji a w trakcie rozmowy-mam wrazenie-wychodze na idiotke...beznadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
onja-->juz zdazylam sie stesknic za Toba...ja wlasnie oblewam koniec k...prawie trzy letniego zwiazku...mam tego dosc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
Tak mowiac szczerze to on podjal decyzje...mam namysli, ze wiedzial ze jesli zniknie to koniec.i co? do tej pory go nie ma. Od wczoraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samasama
brzoska ja też oblewam a raczej mam zamiar oblać tylko do niego to nie dociera mój związek 5 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozka, ale jak on tak znika to w ogole sie nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
Kompletnie sie nie odzywa...wczoraj zostawil telefon w domu i nie wiem czy specjalnie czy nie. Ja wiem gdzie on chodzi, bo znajda sie ''zyczliwe'' osoby, ktore doniosa...wiem, ze chodzi do kilku barow (wiem ktorych). W sumie moglabym sie tam pofatygowac i pojsc po niego, ale wtedy bylby taki obciach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzozka001
Samasama--> 5 lat???? oj wspolczuje biedactwo...jak sobie z tym radzisz? siedzisz w domu? czy starasz sie byc miedzy ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak to? on tam chodzi, zeby sobie pochlac? czy spotyka tam sie z kolesiami i to bardziej towarzyskie wyjscia sa? to okropne co on wyprawia, przeciez ty sie mozesz zwyczajnie martwic o niego skoro tak znika, a on ma to w nosie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×