Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pasja

BIESIADA

Polecane posty

🌻🌻🌻🌻🌻 Siew Pomyślcie przez chwilę o krzaku pomidora. Zdrowa sadzonka może dać ponad sto pomidorów. Aby osiągnąć taki zbiór, musimy rozpocząć pracę od małego suchego nasionka. Nie przypomina ono w niczym krzaka pomidora. I z pewnością nie ma jego smaku. Gdy¬byście nie byli tego zupełnie pewni, nie uwierzylibyście, że może ono stać się krzakiem pomidora. Powiedzmy jednak, że wysiejecie to nasionko do użyźnionej ziemi, podlejecie je i pozwolicie działać na nie słońcu. Kiedy wyjdą pierwsze listki, nie podepczecie ich wołając: „To nie jest pomidor". Z pewnością spojrzawszy na nie wykrzykniecie: „O, właśnie wschodzą!" i będziecie obserwować z radością proces wzrastania. Po pewnym czasie, kontynuując podlewanie i pielenie, możecie doczekać się dużego krzaka, który będzie miał ponad sto smakowitych pomidorów. A wszystko zaczęło się od jednego nasion¬ka. To samo dotyczy tworzenia nowych doświadczeń. Gleba, którą uprawiacie, to wasza podświadomość. Nasieniem jest nowa afirma¬cja. Cale nowe doświadczenie jest zawarte w tym drobnym nasieniu. Podlewajcie je afirmacjami. Pozwólcie, by oświetlały je promienie pozytywnych myśli. Odchwaszczajcie ogródek, wyrzucając pojawia¬jące się w nim myśli negatywne. A kiedy zobaczycie pierwszy naj¬drobniejszy przejaw kiełkowania, nie depczcie roślinki i nie mówcie: „To nie wystarczy". Zamiast tego spójrzcie na pierwsze symptomy przełomu i powiedzcie z czułością: „O, pojawia się! To działa!" Następnie obserwujcie wzrost krzaka i spełnianie się waszego życzenia. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM i POZDRAWIAM! cd wywiadu z Małgorzatą Liszyk-Kozłowską-psychoterapeutką A gdyby tak naprawdę chcieć żyć szczęśliwie? Może warto zwiększać sobie liczbę przyjemności? Przy życiu w wiecznym stresie egoizm jest czymś zdrowym. Jeśli nie duża zmiana, to chociaż niech ona wieczorem dziesięć minut spędzi, starannie zmywając sobie makijaż i wklepując krem, a nie zmywając naczynia. Bo to nie z naczyniami pójdzie do łóżka. Do mnie czasem przychodzą ludzie i mówią: \'Proszę coś zrobić, żebym się lepiej czuła w życiu, ale nie chcę nic w nim zmieniać. To otoczenie ma mnie inaczej traktować i wtedy może podejmę jakieś działania\'. Wtedy mówię, że szkoda czasu na psychoterapię i lepiej przeznaczyć ten czas na stałe, cotygodniowe spotkania z koleżankami. Wiele moich pacjentek, zwłaszcza tych koło trzydziestki, ma ogromny problem, bo pochodzą z domów, w których obowiązywał tradycyjny model rodziny, a one już go nie chcą, ale nie wiedzą, czego chcą w zamian. Dziecko miało rodziców, ale nie miało możliwości przyjrzeć się ich relacji jako kobiety i mężczyzny, bo tej relacji właściwie nie było. Albo była zła. I teraz to dorosłe dziecko mówi, że chce żyć inaczej i nie wie jak. I to jest dla tych kobiet źródłem potężnego stresu. Przez ostatnie dziesięć lat myślały, że on się zmieni albo domyśli, albo że będzie tak jak na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co im pani radzi? Nic, bo ja nie jestem od radzenia. Próbuję tylko dotrzeć do tego, co one same mogą zrobić, dlaczego tego nie robią, dlaczego wybrały właśnie tego mężczyznę. I czy w ogóle go kochają? Bo jeśli są razem jedynie ze względu na dzieci, a do tego nie ma między nimi szacunku, to dzieci niewiele z tego bycia razem dostaną dobrego. To ważne, z jakiego się wyszło domu i czego o relacjach damsko-męskich się tam nauczyliśmy. Mam wiele pacjentek, które wyszły z domu dysfunkcyjnego, np. alkoholowego, gdzie człowiek uczy się, że bliskość wiąże się z ryzykiem cierpienia. Miłość boli. Muszę spełnić wiele warunków by na nią zasłużyć. Nie doświadczają cudu miłości bezwarunkowej, a taka miłość to grunt na całe życie. Bez niego boją się bliskości. Wybierają mężczyzn, którzy albo są alkoholikami, albo się nimi stają, albo nawet są trzeźwi, ale bardzo zamknięci. Bo wtedy nie będą mieli pretensji, że one są zamknięte. I problem pojawia się, gdy ona dojrzewa do zmiany. Do tego, żeby się otworzyć, żeby żyć inaczej. A on nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wtedy? To bardzo trudne. Bo najpierw, żeby coś zmienić w życiu, ona musi się zmierzyć z tym, dlaczego nie umie żyć tak, jak by chciała. I dotrzeć do tego, jak chciałaby żyć. Te poszukiwania są często bolesne. Wymagają powrotu do korzeni. Jakie doświadczenia i relacje, często niezwykle bolesne, nas ukształtowały? Kolejny krok to zrozumienie, że to ona taką decyzję podjęła, a nie jej bliscy i oni mają pełne prawo reagować na te zmiany oporem. Nagła decyzja, że mam dość bycia panią do sprzątania, opieki i gotowania i że chcę czegoś też dla siebie, może wywołać sprzeciw. Pokonanie go bywa trudne. Mąż może powiedzieć: 'Ale przecież nie tak się umawialiśmy'. Kobieta często całe lata przymierzała się do tego, by podjąć decyzję o zmianie, a on ma się zmienić z dnia na dzień? Musi mieć czas i warto mu go dać, jeżeli ten związek jest dla nich ważny. Jakkolwiek ten okres w ich życiu może być trudny... (cd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Bogaty - to nie ten, kto ma dużo pieniędzy, lecz ten, kto może sobie pozwolić na życie wśród uroków, jakie roztacza wczesna wiosna. Sztuka Wiosny Chylą głowy na scenie chmur łany żołędziowych zbóż upał sączy z dwojga słońc śnieg się śni deszcz od ziemi w nieba kałużę wcieka stróżką serca bić. To czas naszych niepowtórzeń. Nie zasłoni dwojga słońc nawet rozpędzony słoń w takt oddechów pogna śnieg rozprószy powietrzną trąbą niby dźwiękiem wielu trąb z czoła nieba zgładzi gniew nazwie wiosną słończy śmiech na dłużej Chylą głowy na scenie czystego nieba łany żołędziowych zbóż kurtyna zapada przedstawiania. Zbigniew Matyjaszczyk Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ KOCHANE DRZEWKA___________-witajcie🖐️ 🌻🌻🌻🌻🌻 Spotkanie z Louise Hay 🌻🌻🌻🌻🌻 Ćwiczenie: Tworzenie nowych zmian Teraz nadeszła pora zajęcia się listą złych spraw w twoim życiu. Zamień swoje sądy o nich w pozytywne afirmacje. Możesz też spo¬rządzić listę wszystkich zmian, których pragniesz dokonać. Wybierz z tej listy trzy pozycje i przemień je w pozytywne afirmacje. Załóżmy, że twoja lista negatywnych spraw wygląda mniej więcej tak: Moje życie to jeden wielki bałagan. Powinienem schudnąć. Nikt mnie nie kocha. Chcę się przeprowadzić. Nienawidzę swojej pracy. Powinienem być lepiej zorganizowany. Nie robię wystarczająco dużo. Nie jestem dość dobry. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 Możesz je zmienić następująco: Chcę odrzucić wewnętrzny wzorzec, który spowodował tę sytuację. Poddaję się procesowi pozytywnych zmian. Mam szczęśliwe, smukłe ciało. Doświadczam miłości, gdziekolwiek się udam. Mam znakomite mieszkanie. To ja tworzę moją cudowną nową pracę. Jestem doskonale zorganizowany. Pochwalam wszystko, co robię. Kocham i akceptuję siebie. Wierzę, iż życie da mi to, co najlepsze. Zasługuję na to, co najlepsze, i akceptuję to teraz. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 Z tej grupy afirmacji wyłonią się wszystkie te rzeczy, na których zmianie najbardziej ci zależy. Miłość i aprobata siebie, tworzenie bezpiecznej przestrzeni, ufność i poczucie zasługiwania na wszystko oraz akceptacja pozwolą twojemu ciału na utrzymanie prawidłowej wagi. Umysł będzie pracował w bardziej zorganizowany sposób, pojawią się przyjazne związki uczuciowe w twoim życiu, otrzymasz lepszą pracę i lepsze mieszkanie. W cudowny sposób wzrasta krzak pomidora. W cudowny też sposób mogą się urzeczywistnić nasze pragnienia. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 Zasługiwanie na dobro Czy jesteś przekonany, że zasługujesz na to, czego pragniesz? Jeżeli nie, to nie pozwolisz sobie na spełnienie pragnień. Okoliczności, na które nie masz wpływu, będą stale stawały ci na przeszkodzie. Ćwiczenie: Zasługuję Spójrz ponownie w lustro i powiedz: „Zasługuję na to, by mieć / być... i akceptuję to teraz". Powtórz to dwa lub trzy razy. Jak się czujesz? Zawsze zwracaj uwagę na swoje odczucia, na to, co się dzieje w twoim ciele. Czy wiesz, że to prawda, czy też w dalszym ciągu czujesz się niegodny? Jeżeli odnajdziesz jakiekolwiek negatywne odczucia w swo¬im ciele, powtarzaj afirmację: „Odrzucam z mojej świadomości wzorzec, który sprawia, że opieram się temu, co dla mnie dobre". „Ja zasługuję..." Powtarzaj to zdanie tak długo, dopóki nie osiągniesz poczucia akceptacji, nawet jeśli będziesz musiał to czynić przez kilka dni. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiat]🌻🌻🌻🌻 Przystępując do budowania nowego, chcemy zastosować podejście holistyczne. Ta filozofia pragnie zająć się całym człowiekiem- jego ciałem, umysłem i duchem. Jeśli zaniedbamy którąś z tych dziedzin, nie zapanujemy nad całością. Nie ma szczególnego znaczenia, od czego zaczniemy. Ważne jest, abyśmy włączali kolejne elementy. Jeśli zaczniemy od ciała, będziemy chcieli skoncentrować się na pożywieniu, będziemy chcieli nauczyć się, jaki związek zachodzi pomiędzy doborem jedzenia i picia a naszym samopoczuciem. Chce¬my dokonać wyboru najlepszego dla naszego ciała. Są to zioła i witaminy; homeopatia i krople Bacha. Możemy zbadać działanie lewatywy. Z pewnością znajdziemy najbardziej odpowiadającą nam formę ćwiczeń. Wzmacniają one kości i utrzymują ciało w dobrej kondycji. Poza uprawianiem sportu i pływaniem macie do dyspozycji taniec, tai-chi, sztuki walki i jogę. Ja uwielbiam swój batut i korzystam z niego codziennie. Często też się relaksuję. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwiat]🌻🌻🌻🌻 Możemy także poznać inne formy pracy z ciałem takie jak rolfing, terapia Hellera lub Tragera. Masaż, refleksologia stóp, akupunktura i chiropraktyka są również bardzo skuteczne. Istnieje też Metoda Aleksandra, bioenergetyka, Metoda Feldenkraisa, dotyk dla zdrowia i Reiki. Jeśli chodzi o umysł, możemy spróbować technik wizualizacyjnych, ukierunkowanej wyobraźni i afirmacji. Istnieje mnóstwo tech¬nik psychologicznych, takich jak: Gestalt, hipnoza, rebirthing, psy¬chodrama, regresja, terapia przez sztukę, a nawet podczas snu. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 Medytacja w każdej formie jest cudownym sposobem uciszenia umysłu i umożliwia „ujawnienie się" waszej wewnętrznej wiedzy. Ja zazwyczaj po prostu siadam, zamykam oczy i mówię: „Co powinnam teraz wiedzieć?", i czekam spokojnie na odpowiedź. Jeśli przyjdzie, to dobrze. Jeśli nie, nie martwię się tym. Przyjdzie innego dnia. Istnieją grupy warsztatowe, w których stosuje się różne metody, na przykład: Wgląd, Trening Związków Miłości, EST, Advocate Expe¬rience, grupy Kena Keyesa, aktualizacje i wiele innych. Wiele tych grup prowadzi zajęcia warsztatowe sobotnio-niedzielne. Te weekendy dają szansę ujrzenia życia w nowym świetle, tak jak dzieje się to na moich warsztatach. Wprawdzie żaden trening nie wyczyści WSZYSTKICH waszych problemów życiowych raz na zawsze. Jed¬nakże pomagają one w dokonaniu zmiany w waszym życiu tu i teraz. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 W dziedzinie duchowej mamy modlitwę, medytację i łączenie z Wyższym Źródłem. Praktykowanie wybaczania i bezwarunkowej miłości są dla mnie praktykami duchowymi. Jest dużo grup duchowych. Poza Kościołami chrześcijańskimi są Kościoły metafizyczne, jak: Religious Science i Unity. Są również: Ruch na Rzecz Rozwoju Osobistego (Self-Realization Fellowship), Medytacja Transcendentalna (TM), Rajneesh Foundation, Siddha Foundation itd. Chcę, abyście wiedzieli, że jest bardzo wiele dróg, które możecie odkryć. Jeśli jedna wam nie odpowiada, możecie spróbować innej. Okazuje się, że wszystkie są bardzo pomocne. Nie potrafię powie¬dzieć, która z nich jest najodpowiedniejsza dla was. Musicie to odkryć sami. Nie ma jednej metody, jednej osoby czy też jednej grupy, która dostarczyłaby wszystkich odpowiedzi. Ja też nie znam wszystkich odpowiedzi. Jestem tylko jeszcze jednym stopniem na drodze do holistycznego zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 W bezkresie życia, w którym jestem, wszystko jest doskonale, całkowite i pełne. Moje życie odmieniło się. Kazda chwila mojego życia jest nowa, świeża i żywa. Stosuję moje afirmatywne myślenie do stworzenia dokladnie tego, czego pragnę. Oto nowy dzień. Oto nowy ja. Myślę inaczej. Mówię inaczej. Mój świat jest odbiciem mojego nowego myślenia. To radość i przyjemność móc siać nowe ziarno, ponieważ wiem, że ono będzie moim nowym doświadczeniem Louise Hay Pozdrawiam bardzo serdecznie🖐️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek098
Dodałyście już swoich wrednych sąsiadów do serwisu http://wredny-sasiad.pl ? Jeśli nie to może warto? Pomożecie innym i przy okazji ulżycie sobie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! MY KOBIETY Kiedy ma 5 lat: Ogląda sie w lustrze i widzi księżniczkę. Kiedy ma 10 lat: Ogląda sie w lustrze i widzi Kopciuszka. Kiedy ma 15 lat: Ogląda sie w lustrze i widzi obrzydliwa siostrę przyrodnia Kopciuszka: \"Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!\" Kiedy ma 20 lat: Ogląda sie w lustrze i widzi sie \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", ale mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 30 lat: Ogląda sie w lustrze i widzi sie \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", ale uważa, ze teraz nie ma czasu, żeby sie o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 40 lat: Ogląda sie w lustrze i widzi sie \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", ale mówi, ze jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu. Kiedy ma 50 lat: Ogląda sie w lustrze i mówi: \"Jestem sobą\" i idzie wszędzie. Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat. Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy sie życiem. Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy sie o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata. Samych pięknych dni ! Nie zapomnijcie liliowego kapelusza ! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziękuję wam
które tu jesteście, za to tylko, że jesteście. Że dajecie mi siłę i wsparcie, choć jestem dla was tylko nieznaną osobą…Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Biesiadę! Adam Asnyk \"Szkoda kwiatów, które więdną W ustroni I nikt nie zna ich barw świeżych I woni. Szkoda pereł, które leżą W mórz toni; Szkoda uczuć, które młodość Roztrwoni. Szkoda marzeń, co się w ciemność Rozproszą; Szkoda ofiar, które nie są Rozkoszą. Szkoda pragnień, co nie mogą Wybuchać, Szkoda piosnek, których nie ma Kto słuchać; Szkoda męstwa, gdy nie przyjdzie Do starcia - I serc szkoda, co nie mają Oparcia. \" Pozdrawiam biesiadniczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidia Mleczko Było mi dane wartość życia poznać i jego sens zrozumieć. Ty już wiesz, że ma dusza to księga, lecz nie ujrzysz jej kartek, bo świętością jest dla mnie złożona milczenia przysięga. Wiedz, że zapisane strony to historie ludzkich tragedii, nie znajdziesz tutaj komedii. Pragnę Ci powiedzieć, że nie mam już miejsca dla siebie, więc może poproszę o kilka "kartek" właśnie Ciebie? Poznasz mój los i cierpienie i najskrytsze pragnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiersz Lidii Mleczko Jeśli w Twoim życiu jest miejsce na zadumę, a w szarej codzienności jeszcze odnajdujesz siebie, jesli Jesteś romantykiem, choć przez krótką chwilę i znasz drogę do własnej duszy, jesli potrafisz wierzyć i kochać i czujesz samotność, choć wokół tłum ludzi... ...okryj się płaszczem z gwiazd utkanym, wsłuchaj się w niebiańskiej muzyki tony i w zbawiennej ciszy zatopiony otwórz zapisane strony. Być może gdzieś znajdziesz cząstkę siebie, bo uwierz mi pisane są właśnie dla Ciebie, a może kiedyś los pchnął nas na współną drogę i te strony są o Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boga poznajesz nie tyle rozumem, nawet nie sercem, ale poczucie całkowitej zależności od Niego, podobne do tego uczucia, którego doznaje niemowlę w rękach matki. Nie wie ono, kto je trzyma, kto ogrzewa, kto karmi; ale wie, że jest ktoś, i mało tego, że wie - kocha go Lew Tołstoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boga poznajesz nie tyle rozumem, nawet nie sercem, ale poczuciem całkowitej zależności od Niego, podobne do tego uczucia, którego doznaje niemowlę w rękach matki. Nie wie ono, kto je trzyma, kto ogrzewa, kto karmi; ale wie, że jest ktoś, i mało tego, że wie - kocha go Lew Tołstoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ KOCHANE DRZEWKA_________witajcie🖐️🖐️🖐️ SREBRNA AKACJO🖐️.Dziekuje👄 „Cieszę się możliwością praktykowania nowych umiejętności mojego umysłu\".____________spotkanie z Louise Hay 🌻🌻🌻🌻🌻 Gdyby dziecko dało za wygraną przy pierwszym upadku, nigdy nie nauczyłoby się chodzić Każda nowa rzecz, której się uczysz, wymaga czasu na wyćwicze¬nie, by stać się częścią twego życia. Na początku wymaga to dużej koncentracj i i niektórzy z nas dochodzą do wniosku, że jest to „ciężka praca\". Ja osobiście nie lubię myśleć, że jest to ciężka praca, lecz raczej coś nowego, czego warto się nauczyć. Proces uczenia się jest zawsze taki sam bez względu na to, czego się uczymy - czy prowadzenia samochodu, pisania na maszynie, gry w te¬nisa czy też myślenia w sposób pozytywny. Początkowo idzie nam to niezręcznie, a nasza podświadomość uczy się przez próby, a potem, w miarę ponawiania prób, ćwiczenia stają się łatwiejsze i czynimy małe postępy. Oczywiście, nie będziesz „doskonały\" już pierwszego dnia. Będziesz robił to, na co cię stać. A to wystarczy na początek. Powtarzaj sobie często: „Wszystko, co robię, robię najlepiej, jak potrafię\". cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 Zawsze podtrzymujcie się na duchu Dobrze pamiętam swój pierwszy wykład. Kiedy zeszłam z podwyższenia, powiedziałam sobie natychmiast: „Louiso, byłaś cudowna. Byłaś absolutnie fantastyczna jak na pierwszy raz. Po pięciu lub sześciu razach będziesz profesjonalistką". Kilka godzin później powiedziałam sobie: „Myślę, że moglibyśmy zmienić kilka rzeczy. Zmienimy to i tamto". Nie dopuściłam do krytykowania siebie w jakimkolwiek stopniu. Gdybym, zszedłszy z podium, zaczęła czynić sobie wymówki: „Byłaś do niczego. To było źle i tamto było błędem", prawdopodobnie obawia¬łabym się następnego wykładu. A tak, następny okazał się lepszy od pierwszego, a po szóstym czułam się prawie jak profesjonalistka. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 Dostrzegajcie „Prawa" działające wokół nas Krótko przed przystąpieniem do napisania tej książki kupiłam sobie komputer. Nazwałam go „Magiczną Damą". Obsługa kompu¬tera była czymś nowym, czego chciałam się nauczyć. Odkryłam, że uczenie się jej jest bardzo podobne do nauki Praw Duchowych. Z chwilą gdy nauczyłam się zasad działania komputera, rzeczywiście stał się dla mnie czymś „magicznym". Jeśli nie przestrzegałam do¬kładnie jego praw, to albo nie chciał działać, albo też nie działał tak, jak bym sobie życzyła-nie chciał ustąpić ani o milimetr. Osiągnęłam dno frustracji, a on czekał cierpliwie, aż nauczę się jego reguł. Wtedy ujawniła się cała jego „magia". Ale to wymagało praktyki. Tak samo ma się rzecz z pracą, jaką wykonujecie teraz. Musicie nauczyć się Praw Duchowych i przestrzegać ich dokładnie. Nie wol¬no wam naginać ich do starego sposobu myślenia. Musicie nauczyć się nowego języka i przestrzegać jego zasad, a kiedy to się stanie, wtedy „magia" będzie przejawiać się w waszym życiu. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 Wzmocnijcie proces uczenia się Im więcej sposobów wzmacniania procesu uczenia się zastosuje¬cie, tym lepsze będą efekty. Proponuję: wyrażanie wdzięczności, pisanie afirmacji, medytacje, znajdowanie radości w ćwiczeniach, właściwe odżywianie się, głośne wypowiadanie afirmacji, śpiewanie afirmacji, znalezienie czasu na wykonywanie ćwiczeń relaksacyjnych, stosowanie wizualizacji, wyobraźni, czytanie i uczenie się. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻 Moja codzienna praca Przedstawię teraz, jak wygląda mój zwykły dzień pracy. Pierwsze myśli po obudzeniu, nim jeszcze otworzę oczy, są podzię¬kowaniem za wszystko, cokolwiek przyjdzie mi na myśl. Następnie biorę prysznic i pół godziny przeznaczam na medytację, afirmacje i modlitwy. Kolejne piętnaście minut poświęcam na ćwiczenia gimnastyczne, zazwyczaj na batucie. Czasami korzystam z telewizyjnego kursu aerobiku o szóstej rano. Teraz gotowa jestem do śniadania, na które składają się owoce oraz soki owocowe i herbata ziołowa. Dziękuję Matce Ziemi za udostępnienie mi tego pożywienia, i dziękuję także za jego wartości odżywcze. Przed obiadem lubię podejść do lustra i wypowiedzieć głośno kilka afirmacji, a czasami nawet wyśpiewuję zdania brzmiące na przykład w ten sposób: Louiso, jesteś cudowna i kocham ciebie. Dziś jest jeden z najlepszych dni twojego życia. Wszystko wokół dzieje się dla twojego największego dobra. Wszystko, co musisz wiedzieć, będzie ci objawione. Czegokolwiek będziesz potrzebowała, przyjdzie do ciebie. Wszystko idzie dobrze. Obiad składa się zazwyczaj z warzyw i owoców. I znowu błogo¬sławię jedzenie i dziękuję za nie. Późnym popołudniem poświęcam kilka minut na głęboki relaks. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×