Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pasja

BIESIADA

Polecane posty

Wigilia,czyli wieczor prawdy... Kochalam siostre,ale nie moglam pogodzic sie z tym,ze rodzice zawsze traktowali ja lepiej ode mnie.uchodzily jej na sucho rzeczy,za ktore ja na pewno zostalabym ukarana,nic wiec dziwnego,ze pozwalala sobie na wiele.Az do pewnej Wigilii...__wspomina Agnieszka. Dwa lata temu,w polowie grudnia zlapalam grype,jednak zamiast pojsc do lekarza i polozyc sie do lozka,kurowalam sie domowymi sposobami.Nie zwazajac na nasilajace sie dolegliwosci,chodzilam na zajecia.Wolalam nie miec tylow przed sesja zimowa.Pomagalam tez w domu rodzicom,a ze wzgledu na zblizajace sie swieta,roboty bylo wiecej niz zwykle.Nie chcialam,zeby mama przemeczala sie. Niestety,ziolka i czosnek nie bardzo mi pomogly,wiec___chcial nie chcial___musialam w koncu polozyc sie do lozka. Tymczasem moja starsza siostra Dorota poinformowala nas telefonicznie,ze przyjedzie dopiero w Wigilie. __Wczesniej nie moge.Mam mnostwo spraw do zalatwienia__dodala rozkosznie.Nic ja nie obchodzilo,ze leze z goraczka,a w domu tyle pracy: sprzatanie,krecenie maku,zagniatanie ciasta na pierogi...kto to wszystko ma robic? Oczywiscie,jak zwykle,rodzice i Kopciuszek,czyli ja. Mimo choroby i protestow mamy,targalam siatki z zakupami,sprzatalam,gotowalam,pralam.I przez caly czas pomstowalam na Dorote. Studiowala w odleglym miescie i nigdy nie przyszlo jej do glowy,by przyjechac choc na dwa dni wczesniej. Glowna cecha charakteru mojej siostry byla beztroska.Wszyscy nabierali sie na jej slodkie minki i ze zrozumieniem przyjmowali pokretne usprawiedliwienia.Draznilo mnie to.Chcialam,by choc raz cos nie uszlo jej na sucho. Myjac podloge,ukladalam w myslach oskarzycielska mowe.Ogarniala mnie wscieklosc na mysl,ze Dorota znow wpadnie tuz przed uroczystoscia,wykapie sie,przespi godzinke,po czym zjawi sie przy stole wypoczeta i piekna.A ja zasiade do kolacji zmeczona i z polamanymi paznokciami. Tym razem jednak Dorota przeszla sama siebie.Pierwsza gwiazdka juz dawno zginela.W powodzi innych gwiazd,a zdenerwowana mama co chwila podbiegala do okien,wypatrujac ukochanej coreczki. Zegra wybil dziewiata ,kiedy uslyszelismy dzwonek do drzwi. Dorotka ze slodkim usmiechem przeprosila nas za spoznienie,zdjela botki i plaszczyk,po czym zajela miejsce przy stole. W obliczu naroslych we mnie emocji wybuch byl nieunikniony.Zaczelysmy sie klocic.Daremnie tata uspokajal nas,proszac,bysmy z uwagi Na Wigilie___przestaly. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We mnie jakby diabel wstapil.W nosie mialam "szczegolny charakter wieczoru".Najbardziej rozloscilo mnie to,ze rodzice trzymali strone Doroty.Rozplakalam sie.Mialam pretensje rowniez do nich__o to,ze zawsze faworyzowali starsza coreczke. Nagle mama wziela gleboki oddech i powiedziala:__Prosze,usiadzcie i uspokojcie sie. Jej twarz byla powazna i skupiona,wiec obie z Dorota natychmiast zamilklysmy. ___Jestescie juz dorosle___powiedziala mama.___Sa Swieta.Nadszedl czas,zebyscie poznaly prawde.Tata i ja bardzo was kochamy.Kochamy tak samo,choc czasem moglo sie wydawac,ze tak nie jest.To moja wina.Zbyt dlugo trzymalam w tajemnicy to,co zdarzylo sie ponad dwadziescia lat temu. Zamienilam sie w jeden wielki znak zapytania.O czym mama mowi? Przeciez w naszym domu nigdy nie bylo zadnych tajemnic! Widzialam,ze Dorota tez umiera z ciekawosci.Mama tymczasem mowila powoli,starnnie dobierajac slowa.Odnioslam wrazenie,ze od dawna przygotowywala sie do tej rozmowy. __Dorotko__podeszla do mojej siostry i objela ja mocno.__Jestes i zawsze pozostaniesz naszym ukochanym dzieckiem,chociaz nie ja cie urodzilam... cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapadla cisza.Mam rozplakala sie.Dorota i ja bylysmy zbyt zaskoczone,by cokolwiek powiedziec.Pierwszy odezwal sie ojciec.Mowil,ze on i mama bardzo pragneli miec dzieci.Ale przez dlugie lata nie mogli doczekac sie potomka.Zadne kuracje ani sanatoria nie skutkowaly. __Zaczelismy sie klocic i obwiniac nawzajem__ciagnal,__W koncu zrozumielismy,ze to do niczego nie prowadzi.Chcac ratowac nasze malzenstwo,zdecydowalismy sie na adopcje. Podczas wizyty w Domu Dziecka zobaczylismy Dorotke.Miala wtedy 2 latka.Siedziala w lozeczku,kiwajac sie monotonnie.Typowe objawy choroby sierocej.Gdy na nas spojrzala,wiedzielismy,ze zrobimy wszystko,zeby ja stamtad zabrac.Po wielu miesiacach staran udalo sie. Zabralismy cie,Dorotko do domu i pokochalismy jak wlasne dziecko__glos taty zalamal sie. Spojrzalam na siostre.W jej oczach zalsnily dwie wielkie lzy.Ojciec wzial gleboki oddech i zaczal mowic dalej,,, cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
__Dorotko,szybko zaczelas nazywac nas mama i tata,dzieki czemu niemal zapomnielismy,ze nie jestesmy twoimi biologicznymi rodzicami.Kiedy mialas 4 latka,zdarzyl sie cud.Okazalo sie,ze mama jest w ciazy.Nie moglismy w to uwierzyc,ale prawda nie chciala byc inna. Urodzila sie Agnieszka.Kiedy mama wrocila z nia ze szpitala,wszystko w domu zaczelo krecic sie wokol Agusi.Bylas o nia zazdrosna,lecz my,wiedzac,ze prawie kazde dziecko przechodzi ten etap,nie zwracalismy na to szczegolnej uwagi. Zamiast okazac ci wiecej milosci,zaczelismy miec w stosunku do ciebie same wymagania.Chcielismy,zebys nie dotykala niepotrzebnie dzidziusia,zebys byla cicho i nie zawracala nam glowy. Az pewnego dnia dostrzeglismy w twoich oczkach smutek.Ten sam ,ktory towarzyszyl ci w Domu Dziecka.To juz nie byla zwykla dziecieca zazdrosc,lecz nawrot choroby sierocej.Znow stalas sie bojazliwa i zamknieta w sobie.Dopiero wtedy zrozumielismy,jak bardzo cie kochamy i ze nie wyobrazamy sobie zycia bez ciebie. Poprosilismy o pomoc psychologa,a on zalecil poswiecac ci zdecydowanie wiecej uwagi.Przysieglismy wtedy,ze nigdy wiecej nie poczujesz sie zagrozona przez Agnieszke.Chcac uniknac plotek na nasz i twoj temat,wyjechalismy i osiedlismy sie wlasnie w tym miescie. Tysiace mysli klebily mi sie w glowie.Nie moglam w to wszystko uwierzyc.Tymczasem tata mowil dalej,,, cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
__Dzieki pomocy specjalistow zrozumielismy,ze kryzys,ktory stal sie naszym udzialem,czesto zdarza sie w rodzinach z adoptowanym dzieckiem.Na szczescie udalo nam sie uratowac Ciebie Dorotko. Jednak jestesmy tylko ludzmi i nie uniknelismy kolejnego bledu,ktorego skutkiem byla wasza dzisiejsza klotnia.Sytuacja odwrocila sie. Teraz tobie,Dorotko,wszystko wybaczalismy i poswiecalismy ci wiecej czasu.W stosunku do Agniesi stalismy sie bardziej stanowczy i wymagajacy.Kiedy wreszcie zdala sobie sprawe z taryfy ulgowej,jaka stosujemy wobec ciebie,zaczely sie miedzy wami sprzeczki.Nie wiedzielismy,co robic. Dopiero dzis poznalyscie prawde.Nie wiem,czy potraficie nam wybaczyc,ale prosze,sprobujcie nas zrozumiec. Zastanawialam sie,co czuje Dorota,sluchajac tej historii.Zrobilo mi sie jej zal.Przez mysl mi nigdy nie przeszlo,ze nie jestesmy rodzonymi siostrami. Poczulam sie podle,bo to ja sprowokowalam te rozmowe.Zastanawialam sie,co ona teraz zrobi i czy bedzie chciala odnalezc swoich biologicznych rodzicow.Modlilam sie w duchu,by nie przyszlo jej do glowy opuscic nas.Jest mi bardzo bliska od zawsze. I,mimo jej wybrykow,kochalam ja zawsze tak samo. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
__Mamo___powiedziala Dorota spokojnie,choc widzialam,jak drza jej wargi. __Juz pozno,usiadzmy do stolu. Ojciec wzial do reki oplatek.Zlozylismy sobie zyczenia,potem mama podala barszcz.Dorota o nic nie pytala.Chyba wciaz byla w szoku,ale zachowala sie dojrzale.Ja na jej miejscu wpadlabym zapewne w histerie. Przegadalam z siostra cala noc.Nie poruszylysmy tematu adopcji.Nie bylo po co.Natomiast pierwszy raz od wielu lat rozmawialaysmy naprawde szczerze.Smialysmy sie i zartowalysmy. To byl wspanialy wieczor.Dorota powiedziala,ze ma narzeczonego i ze niedlugo przedstawi go rodzinie. Nazajutrz rodzice pojechali we dwojke do kosciola,a kiedy wrocili,widac bylo,ze spadl im kamien z serca.Dorota z wlasnej woli pomogla przygotowac mi obiad.Tak,zdecydowanie cos sie w nas wszystkich zmienilo. Kilka m-cy pozniej moja siostra wyszla za maz za wspanialego chlopaka i teraz spodziewaja sie dziecka. Wszyscy rozpieszczamy Dorote bardziej niz kiedykolwiek.Nawet ona sama ma juz tego dosyc. __Nie jestem pierwsza kobieta na swiecie,ktora ma urodzic dziecko__protestuje. Mam biega po sklepach z artykulami dla niemowlat i za kazdym razem wraca stamtad objuczona jak wielblad. Ja tez szykuje rodzinie niespodzianke.Gwiadka to doskonala okazja,zeby poszerzyc nasze grono o Marka,mojego chlopaka. Mam nadzieje,ze go polubia,w koncu milosc liczy sie bardziej niz wiezy krwi.Czy nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po Świętach! Miłość to bogactwo! Nie ma nic słodszego nad miłość... Święta to wspaniały czas, aby się zatrzymać, poczuć siebie głębiej. Poczuć, że i w nas rodzi się Nowe Życie. Chaotyczny, codzienny umysł przesłania Skarby Duszy – wdzięczność, pragnienie bliskości z ludźmi. Wyrażenie wdzięczności przywraca do Życia, ożywia, dodaje skrzydeł. Otwiera serce. To była wyjątkowa moja Wigilia.Każdy dostał ode mnie piękny prezent. Tę Wigilię stworzyły potrawy i podarki oraz słowa i uczucia. Zapragnęłam podziękować mojej rodzinie za dobro, które od nich dostałam. Jestem im bardzo wdzięczna.Życie ma sens. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ MAGNOLIO___witaj🖐️.Piekne sa Twoje slowa.Dziekuje❤️ Masz racje___serdeczne slowa czynia cuda.Nigdy nie jest za pozno,by powiedziec cos milego.Ciesze sie razem z Toba,ze Twoje serce przepelnione jest radoscia. Wieczor Wigilijny i Swieta___jedyne,niepowtarzalne,maja swoja magie.Ale czy wszyscy otaczajacy nas ludzie czuja rodosc w sercach i duszy? Sa i tacy,ktorzy spedzaja swieta samotnie.Samotnosc w swieta dotyka ludzi starszych i biednych.Tutaj i pewnie nie tylko tu __ dla nich organizuje sie wspolna Wigilie,darmowe posilki,koledowanie i rozne swiateczne inicjatywy. Rzadko mysli sie o osobach mlodych___dobrze zarabiajacych,realizujacych sie w pracy,dynamicznych,pelnych nadziei,optymizmu i wiary na przyszlosc.A przeciez wielu z nich,choc nie sa same ___maja rodziny,przyjaciol___doskwiera samotnosc..... Jedna z \"biesiadniczek\" przy swiatecznym stole powiedziala mi,ze nie pamieta juz,jak wygladaly jej swieta,kiedy byla sama___tak jakby jej umysl wymazal te czesc wspomnien,bo nie byly wazne.Troche to smutno zabrzmialo,,, Ale zaraz poprawila sie i dodala,ze prawdziwe swieta zaczely sie dla niej od momentu,kiedy mogla je spedzac z ukochana osoba.Pomyslalam sobie,ze widocznie jej rodzina nie potrafila stworzyc swiatecznej atmosfery.Jak to mozliwe? Lubie wracac do wspomnien,do atmosfery domu rodzinnego.Sa one niepowtarzalne i wracaja jak bumerang w kazda Wigilie. Nigdy nie beda juz takie same,bo zabraklo w nich waznych,czy tez najwazniejszych osob.Niestety,juz nic nie jest takie same,,, Pozdrawiam bardzo serdecznie🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość przewyższa miłość Miłość jest lotem ptaka na bezkresnym niebie, Ale lot ptaka jest czymś więcej niż mała cielesna istota, szybująca w przestworzach, więcej niż zakochane skrzydła, pieszczone przez zalotny wiatr więcej niż niewypowiedziana radość, gdy zamierają uderzenia skrzydeł, a ciało spokojnie unosi się w światłość. Miłość jest śpiewem skrzypiec, śpiewających pieśń świata. Ale muzyka skrzypiec to coś więcej niż drewno i smyczek, bezwładnie i bardziej samotne niż nuty tańczące na partyturze w wieczorowych strojach to coś więcej niż palce artysty, przebiegające po strunach. Miłość jest światłem na ludzkich drogach. Ale światło, które się daje, to coś więcej niż poranne pieszczoty, otwierające oczy nocy, to coś więcej niż promienie ognia ogrzewające ciała i więcej niż tysiąc jedwabnych pędzelków, malujących twarze. Miłość jest rzeką srebra, która płynie w stronę morza. Ale rzeką żywą, która się wlecze lub spieszy, to coś więcej niż gościnne łożysko lub szkatułka na kosztowności, która tylko zatrzymuje, to coś więcej niż tylko woda zaczerwionas spojrzeniem zachodzącego słońca, to coś więcej niż człowiek na brzegu, rzucający przynętę, by łowić ryby. Miłość jest szybkim statkiem, który na wodzie prure fale. Ale kurs zaglowca, to coś więcej niż zdobywcza dziobnica, prująca morze, które się poddaje lub walczy to coś więcej niż drżenie żągli pod piszczotą bryzy czy podmuchu wiatru to coś więcej niż ręce majtka uczepione drążka ściągającego nieznurzenie swą dziką kochankę. ...Miłość przewyższa miłość Miłość jest TCHNIENIEM nieskończonym, które przychodzi skądinąd i zmierza gdzie indziej. Miłość jest duszą człowieka, która rozpoznaje TCHNIENIE, jest wolnością człowieka, który cały zwraca się ku Niemu. Miłość jest zgodą człowieka na zapraszające TCHNIENIE, jest sercem człowieka, które się otwiera, by Je przyjąc i Mu się oddać, jest ciałem człowieka, które się skupia gotowe do dyspozycji, aby zamieszkała przez Nie i Nim przeknięte uniosło się ku drugim, ku... drugiej i żeby wreszcie to, co było oddalone, zjednoczyło się i dostosowało się, to, co było rozdzielone, stało się czymś jednym i żeby z JEDNOŚCI wytrysnęło nowe życie. Michel Quoist

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ol
Drinki sylwestrowe,,,,,, Bardzo ważnym elementem przyjęcia na Sylwester są drinki i napoje sylwestrowe. Dzielimy je na dwie podstawowe grupy: sylwestrowe napoje alkoholowe i inne. Jeśli chodzi o alkohole - dbamy o to, aby wystarczyło ich dla wszystkich spragnionych, różnicując rodzaj (piwo, wino, wódka) i gatunek (biała, kolorowa, wytrawna, półsłodka itp.), w zależności od składu osobowego i apetytów uczestników zabawy. Wysokoprocentowe napoje sylwestrowe są tradycyjnym napitkiem na większości zabaw w Sylwester. Najlepiej smakują dobrze schłodone pite w górach, nad jeziorem, nad morzem. I nie o to chodzi, żeby się upić! Drinki, alkohol, pity z umiarem, przy dodatku obfitości jedzenia na stole - ma po prostu rozluźnić uczestników, pozwolić im zapomnieć o codziennych problemach na rzecz wesołej, beztroskiej zabawy. Obowiązkowo - toast noworoczny wznosimy szampanem! Nie zapomnijcie więc zaopatrzyć się w ten napitek. Napoje sylwestrowe bez zawartości procentów - są niezbędnym składnikiem noworocznych spotkań i zabaw! Potrzebujemy ich zarówno do wyszukanych i kolorowych drinków, jak i w celu ugaszenia pragnienia po gorących tanecznych popisach. Od kawy i herbaty, poprzez soki owocowe, aż po gazowane napoje o różnych smakach i wodę mineralną. Dobry gospodarz dba o to, aby napoje sylwestrowe na zabawie zostały zabezpieczone w dostatecznej ilości. Wysokoprocentowe trunki nadal cieszą się w Polsce dużą popularnością. Szczególnie w karnawale i na sylwester. Zgodnie z polską tradycją najbardziej popularna jest wódka - jej picie deklaruje blisko 60% zapytanych. Coraz częściej pijemy także wino - 46%, szampana - pija 32%, a 11% delektuje się whisky, koniakiem lub brandy. Najmniej chętnych jest na gin i rum, który pije tylko około 6% polaków. Na sylwester i karnawal można zaserwować gościom efektownego, orzeźwiającego drinka. Jesli dodatkowo będzie fantazyjnie udekorowany na pewno wzbudzi uznanie gosci. Poniżej kilka pomyslów... Aperitif z szampana i czarnej porzeczki 1 część soku z czarnej porzeczki 2 części białego półwytrawnego szampana Do kieliszka do szampana wlać, do 1 wysokości, sok i dopełnić oziębionym szampanem Piwo z szampanem (1 porcja) 2 części jasnego pełnego piwa 1 część białego wytrawnego szampana Do wysokiej szklanki wlać piwo do 2/3 wysokości i dopełnić mocno schłodzonym szampanem. Nie mieszać, od razu podać Koktajl noworoczny (1 porcja) 2 kieliszki szampana 1 kieliszek wódki 1 kieliszek soku morelowego lub brzoskwiniowego lód w kostkach cząstki lub plasterki moreli lub brzoskwini Wymieszać w szejkerze szampana, wódkę i sok z kostkami lodu. Przelać do kieliszka do szampana, przybrać owocami Czarny aksamit (1 porcja) 1 część porteru lub innego ciemnego piwa 1 część białego wytrawnego lub półwytrawnego szampana Do wysokiej szklanki wlać mocno oziębione piwo do 2/3 wysokości i dopełnić zimnym szampanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Biesiadę! Wspominając Święta, dla każdego to wyjątkowy moment. Można też bez zobowiązan,bez urażania uczuć innych wyjechać na urlop w trakcie Świątecznego Okresu. Święta można przeżywać w każdym miejscu Świata,na przykład poznając Kulturę i Świąteczne Zwyczaje innych krajow. Dzięki radości, dzięki ludzkiej miłości - Święta to wspaniały czas dla każdego. Szkoda,że mijają tak szybko. Pozdrawiam biesiadniczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtedy jest Boże Narodzenie Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom", tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie, Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie. Matka Teresa z Kalkuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ KOCHANE DRZEWKA____witajcie🖐️🖐️🖐️ SREBRNA AKACJO👄 MAGNOLIO👄 JARZEBINKO👄 DRZEWKO OLIWNE👄 Och ta pogoda,,?! Jeszcze dwa dni temu bylo tyyyyle sniegu,potem \"szklanka\" na jezdni i chodnikach.Przyszlo ocieplenie i deszcze ulewne,,,Dzisiaj nie ma sladu po sniegu i po ulewach,za to jest mroznie i sucho.Wole juz taka pogode____tym bardziej,ze planuje wychodne.Popsioczylam na pogode,a teraz cos dla pokrzepienia serca,,,, Dedykuje WAM wiersz Phila Bosmansa 🌻🌻🌻 Przyjaźń to najwspanialszy i najbardziej kosztowny dar. To sens i znaczenie wszystkich darów, ilekroć ludzie się obdarowywują. Kwiaty nie zakwitną bez ciepła słońca. Ludzie nie mogą stać się ludźmi bez ciepła przyjaźni. Dlaczego tak wielu ludzi nic z tego życia nie ma? Ponieważ nie mają żadnych przyjaciół. Nie znają żadnej bratniej duszy. Nie zauważają żadnych oznak, że ktoś ich lubi. Ponieważ nie ma nawet kwiatka, który by kwitł dla nich. Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń. Przyjaźń. W twoim sercu żyją ludzie, którzy znaleźli tam swój dom. Zamieszkują go nawet wtedy, gdy już dawno umarli. Kto wyrzeka się przyjaźni, mieszka w krainie bez kwiatów. Pozdrawiam bardzo serdecznie🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy tak zajęci, iż z trudem znajdujemy czas, aby przyjrzeć się ludziom, których kochamy, nawet tym, którzy mieszkają z nami pod jednym dachem. Brakuje nam czasu, aby spojrzeć na siebie samego. Nawet jeśli mamy wolną chwilę, to i tak nie za bardzo wiemy, jak ją wykorzystać, aby dojść do ładu z samym sobą. Mamy setki sposobów na tracenie cennego czasu: włączamy telewizor, "wisimy" na telefonie albo wsiadamy do samochodu, aby dokądś pojechać. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do przebywania w swoim towarzystwie i postępujemy tak, jakbyśmy próbowali od siebie uciec. Thich Nhat Hanh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę ci wystarczająco...! 🌻🌻🌻 Nigdy nie pomyślałem, że spędzę tyle czasu na lotniskach. Nie wiem dlaczego. Zawsze chciałem być sławny, bo to znaczyłoby wiele podróży. Ale nie jestem sławny, a wciąż spędzam tyle czasu na lotniskach. Kocham je i jednocześnie nienawidzę. Kocham z powodu ludzi, których mogę obserwować. Ale to jest również powód, dla którego nie cierpię lotnisk. Wszystko sprowadza się do "cześć" lub "do widzenia". Będę musiał wspomnieć to kilka razy. Mam wielkie problemy z powiedzeniem "do widzenia". Jeśli widzę taką scenę w filmie, jestem tak wzruszony, że muszę usiąść i wziąć kilka głębszych wdechów. Więc kiedy zmagam się z jakimiś trudnościami w życiu, jadę na lotnisko w okolicy i oglądam ludzi mówiących "do widzenia". Nie wyobrażam sobie nic gorszego dla mnie niż mówienie "do widzenia". Oglądanie ludzi ściskających się, płaczących i trzymających się nawzajem w tych ostatnich momentach sprawia, że jeszcze bardziej doceniam to, co mam. Ich widok: odchodzących, wyciągających ramiona do gestu pożegnania, jest obrazem, który zostaje bardzo wyraźnie w mojej głowie przez resztę dnia. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczas jednej z moich ostatnich podróży biznesowych, kiedy podszedłem do odprawy, kobieta powiedziała do mnie: "Jak się masz?". Odpowiedziałem: "Tęsknie za moją żoną, której nawet nie powiedziałem do widzenia". Popatrzyła wtedy na mój bilet i zaczęła pytać: "Jak długo pan... O mój Boże! Nie będzie pana tylko trzy dni". Zaśmialiśmy się. Moim problemem było to, że wciąż musiałem powiedzieć do widzenia. Ale również uczę się z momentów mówienia "do widzenia". Ostatnio usłyszałem rozmowę ojca i córki podczas ich ostatnich chwil razem. Gdy ogłoszono jej wejście na pokład i nakaz stania przy bramce, przytulili się i on powiedział: "Kocham cię. Życzę ci wystarczająco". Odwróciła się i powiedziała: "Tato, nasze życie było więcej niż wystarczające. Twoja miłość była wszystkim, czego potrzebowałam. Ja tobie też życzę wystarczająco". Ucałowali się i odeszła. On stał i patrzył przy oknie, gdzie ja siedziałem. Stamtąd widziałem, że chciał i potrzebował zapłakać. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałem nie wtrącać się w jego prywatność, ale zaprosił mnie i zapytał: "Powiedziałeś kiedyś komuś do widzenia, wiedząc, że to będzie na zawsze?" "Tak" - odpowiedziałem. A gdy to powiedziałem, wróciły wspomnienia, które miałem podczas mówienia mojemu tacie, że go kocham i że jestem mu wdzięczny za wszystko, co zrobił. Rozumienie tego wtedy było ograniczone. Zajęło mi dużo czasu, żeby mu powiedzieć w twarz, ile dla mnie znaczy. Więc wiedziałem, co czuł ten mężczyzna. "Wybacz, że pytam, ale dlaczego to do widzenia jest na zawsze?" - zapytałem. "Jestem stary, a ona mieszka za daleko. Licząc się z rzeczywistością, wiem, że jej następny powrót będzie na mój pogrzeb" - powiedział. "Kiedy się żegnaliście, usłyszałem, jak mówisz, że ŻYCZYSZ JEJ WYSTARCZAJĄCO. Mógłbym zapytać, co to znaczy?" Zaczął się uśmiechać. "To życzenie było wzięte z innego pokolenia. Moi rodzice mówili tak do wszystkich". Przerwał na chwilę i patrząc w górę, jakby chciał sobie to przypomnieć, uśmiechnął się jeszcze bardziej. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kiedy mówimy ŻYCZĘ CI WYSTARCZAJĄCO, chcemy, by druga osoba miała życie wypełnione wystarczającą ilością dobrych rzeczy, których doświadczają". Kontynuując, podszedł bliżej i podzielił się ze mną następującymi stwierdzeniami, jakby odkopywał je z pamięci: Życzę ci wystarczająco słońca, żeby utrzymywało twoje nastawienie jasnym. Życzę ci wystarczająco deszczu, żebyś doceniał słońce. Życzę ci wystarczająco szczęścia, żebyś miał żywego ducha. Życzę ci wystarczająco bólu, żeby najmniejsze przyjemności w życiu stawały się dużo większe. Życzę ci wystarczająco dużo pieniędzy, żebyś zaspokoił swoje pragnienia. Życzę ci wystarczająco przegranych, żebyś docenił wszystko, co posiadasz. Życzę ci wystarczająco powitań, żebyś przecierpiał ostateczne "do widzenia". Wtedy zaczął płakać i odszedł. Moi przyjaciele, życzę wam wystarczająco. Bob Perks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM! PAMIĘTACIE TĘ PIOSENKĘ?--DLA PRZYPOMNIENIA... BYŁA JESIEŃ Pamietasz, była jesień, Mały hotel \"Pod Różami\", Pokój numer osiem. Staruszek portier z uśmiechem dawał klucz. Na schodach niecierpliwie Całowałeś po kryjomu moje włosy. Czy więcej złotych liści było, Czy twych pieszczot, miły, Dzisiaj nie wiem już. Odszedłeś potem nagle, drzwi otwarte Liść powiewem wiatru padł mi do nóg. I wtedy zrozumiałam: to się kończy. Pożegnania czas już przekroczyć próg. Pamiętasz, była jesień, Pokój numer osiem, Korytarza mrok. Juz nigdy nie zapomnę Hoteliku \"Pod Różami\", Choć już minął rok. Kochany, wróć do mnie, Ja tęsknię za tobą. I niech rozstania, kochany, Nie dzielą nas już. Pociągi wstrzymać, Niech nigdy już listonosz Złych listów nie przynosi Pod hotelik róż. Odszedłeś potem nagle, drzwi otwarte Liść powiewem wiatru padł mi do nóg. I wtedy zrozumiałam: to się kończy. Pożegnania czas już przekroczyć próg. Pamiętasz, była jesień, Pokój numer osiem, Korytarza mrok... POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria biesiadna D
Phila Bosmansa Przyjaźń to najwspanialszy i najbardziej kosztowny dar. To sens i znaczenie wszystkich darów, ilekroć ludzie się obdarowywują. Kwiaty nie zakwitną bez ciepła słońca. Ludzie nie mogą stać się ludźmi bez ciepła przyjaźni. Dlaczego tak wielu ludzi nic z tego życia nie ma? Ponieważ nie mają żadnych przyjaciół. Nie znają żadnej bratniej duszy. Nie zauważają żadnych oznak, że ktoś ich lubi. Ponieważ nie ma nawet kwiatka, który by kwitł dla nich. Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń. Przyjaźń. W twoim sercu żyją ludzie, którzy znaleźli tam swój dom. Zamieszkują go nawet wtedy, gdy już dawno umarli. Kto wyrzeka się przyjaźni, mieszka w krainie bez kwiatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ MAGNOLIO____witaj🖐️.Te piosenke spiewala Slawa Przybylska.Piekna👄 pomarnczowa Dario biesiadna___ Jesli Twa przyjazn nie przetrwala,to nie bylo przyjazni.Przyjazn musi byc budowana na zaufaniu.Jesli go nie ma,nie ma tez przyjazni.Przyjaciel nigdy nie zawodzi.A jesli zawodzi___to nie jest przyjacielem. Kazdy ma prawo wybierac sobie przyjaciol z ktorymi czuje sie dobrze. 🌻🌻🌻__kilka sentencji o przyjazni,,, Miłość ma wpisane w siebie cierpienie. Nieuniknione, chociażby przy rozstaniach. Przyjaźń – nie. Miłość może istnieć i trwać nieodwzajemniona. Przyjaźń – nigdy. Miłość jest pełna pychy, egoizmu, zachłanności i niewdzięczności. Nie uznaje zasług i nie rozdaje dyplomów. Przyjaźń poza tym jest niezwykle rzadko końcem miłości. Janusz L.Wisniewski Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. Albert Camus Przyjaciele nie są zainteresowani burzami, które przeżywasz, ale chętnie korzystają z twego statku. Albert Camus Przyjaźń polega na tym, także na tym, że nie dostarcza się przyjaciołom zbytecznych zgryzot. Jerzy Pilch, Miasto utrapienia Pozdrawiam bardzo serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaźń przezwycięża rozstanie Przyjaźń potrzebuje bliskości, ale nie umiera z pragnienia na pustyni samotności Szuka przyjaciela po całej ziemi, ale nie kończy się, gdy go nie znajduje. Każdego dnia i godziny w myślach buduje mosty, po których niespokojnie wędruje poszukujące serce. Odszuka przyjaciela wszędzie, na wszystkich lądach i morzach, potrafi wspiąć się na szczyty gór i zejść w głąb ziemi, może wstąpić nawet do nieba, żeby tam go spotkać. Przyjaźń nie zna rozstania. Autor nieznany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE DRZEWKA____zanim zamkne moje "okienko"__dedykuje WAM wiersz❤️ Kim jest dla mnie przyjaciel? Mówiąc najprościej jest kimś, kto pozwala mi być taką, jaka jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu. Ktoś, kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuje porozmawiać o tym, co się dzieje lub nie, w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzania. Przyjaciel to ktoś, kto mnie potrzebuje, ufa mi i jest szczęśliwy, gdy przynoszę dobre nowiny - to ktoś, kto nigdy nie odejdzie. Jeśli jest coś, co uszlachetnia duszę, to mieć przyjaciela. Jeśli jest coś, co jeszcze bardziej uszlachetnia duszę, to samemu być przyjacielem. Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość. Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście... Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń. Teraz wiem, że świat nie jest pełen obcych, lecz jest pełen ludzi czekających tylko na to, aby się do nich odezwać. Anonim DOBRANOC BIESIADO 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Biesiadę ! Ból po straconej przyjaźni Zraniłeś,skrzywdziłes,do łez doprowadziłeś... Byłeś,jesteś ,będziesz... Tego się nie zapomina.. Puste słowa? Źle odczytane gesty? Wspomnienie...-to zostało Gdzie te piękne chwile razem spędzone? Gdzie te dni radoscią przepełnione? Wspomnienie.... Wżłobiło się w serce, Wbiło się głeboko,raniąc... Raniac jak korzeń róży... Zagnieżdżony na samym serca dnie, Zbyt trudny do wyjęcia..pozostanie na długo... Jednak kiedyś ,w odległej przyszłości,serce zmięknie... Wybaczy,zapomni... I kolec wypłynie z łatwością,pozostawiając po sobie dziurkę Ona pozostanie na zawsze, Prztpominając o sobie w najgorszych momentach życia Już nie potrafię Ci wybaczyć....:( Loluś Pozdrawiam biesiadniczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to jest przyjazn? Czy przyjazn zdradza? Czy przyjazn klamie i oszukuje? Czy przyjazn nie dotrzymuje slowa? Czy przyjazn nie nawidzi? Czy przyjazn wystawia do wiatru? Czy przyjazn obgaduje za plecami? Czy przyjazn czuje wstret? Czy przyjazn nie troszczy sie? Czy przyjazn nie szanuje? Czy przyjazn nie wspiera? Czy przyjazn wbija ostrze w samo serce? Czy przyjazn udaje? Czy przyjazn jest nie szczera? Czy przyjazn rani i zabija? Jesli tak nie jest to kim mam was nazwac? znajoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparzona przyjaznia i miloscia I znowu sie sparzylam... Teraz wiem, ze nie mozna nikomu zaufac.... Dlaczego ciagle ktos mnie zawodzi? Czy nie moge spotkac kogos, komu bede mogla zaufac?? Czy sa ludzie ktorych mozna nazwac przyjaciolmi? Czy ktos moze mi odpowiedziec na to pytanie?.. Nie, tak myslalam bo nie ma odpowiedzi... Dla tych co znaja to uczucie... NaciA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJ BIESIADO🖐️🖐️🖐️ SREBRNA AKACJO__________witaj🖐️.Dziekuje👄 Smutne te wiersze,ale prawdziwe.❤️ Dot.wpisu\"Daria itd\" Nie wymagajmy od innych,skoro sami nie jestesmy w porzadku.__To stwierdzenie jest zawsze na czasie.Nikt nikogo zmuszac nie bedzie do niczego....Kto chce,to sie przyjazni.Kto nie chce___jego wybor,jego decyzja. Nie wiem tylko,dlaczego ktos kopiuje ten sam wiersz,skoro dwa posty wyzej widnieje na topiku.Ktos chce komus tu cos powiedziec? Dlaczego ukrywa sie? Nie ma odwagi? Przyzwyczailysmy sie juz do takich pomaranczowych aluzji.Przestanmy w koncu snuc domysly___kto to? a co i komu chce powiedziec? Ludzie dorosli inaczej rozwiazuja problemy,,,! Nowy ROK tuz ,tuz,,,,Robimy noworoczne postanowienia,,,jak ich dotrzymac? Wybierz właściwy cel ! Czyli taki, który jest ważny dla ciebie, a nie np. uważany za wart zrealizowania przez bliskie ci osoby. To oczywiste, że trzeba zdrowo się odżywiać i uprawiać sport, ale jeśli nie czujesz, że naprawdę tego chcesz, nie masz silnej motywacji, to trudno będzie ci wprowadzić w życie te zasady. Zanim więc zapiszesz na kartce swoje postanowienie (jedno!), zastanów się dobrze, na czym naprawdę ci zależy i czy są szanse, by to zrealizować. Uważa się, że stawianie sobie zbyt wielu celów (albo jednego, ale mało realnego), może być wręcz szkodliwe dla naszej psychiki. Z góry bowiem skazujemy się na porażkę i związany z nią stres, a nawet na spadek samooceny. cdn Pozdrawiam bardzo serdecznie🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sformułuj postanowienie! Dokładnie określ swój cel i termin jego realizacji. Zamiast "będę się odchudzać" lepiej powiedzieć sobie: "do końca roku zrzucę 10 kg". Od "znajdę więcej czasu dla siebie" lepsze jest: "co czwartek od 18.00 do 22.00 będę spotykać się z przyjaciółkami". Łatwiej dojść do celu, gdy wiadomo, jak on wygląda. Istotne jest także, by zapisując postanowienie, nie zaczynać zdania od "spróbuję" albo "postaram się", bo to zmniejsza szansę na sukces. Używając ich, zakładamy, że może nam się nie udać. Lepiej zastąpić je słowami "zrobię", "będę". cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×