Omdleliście kiedyś? Jeśli tak, to z jakiego powodu?

Kilka razy, głównie z głodu iw zaduszonych pomieszczeniach.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa łajzy

to było o gapiach naturalnie

a ja przy babie z polskiego.. podczas rozmowy z to zmorą...:D to dopiero'atrakcja' ;/

jak zemdlalam w autobusie to pomogli mi wstac, nawet nie wiem kto, bo bylam taka przerazona, ze nie wiedzialam co sie dzieje w ogole :o no ale jakos nagle stanelam na nogach, ktos tam zapytal co mi sie stalo :D wtedy ja jak najszybciej wzielam torebke i wyszlam z autobusu, bo po takim obciachu nie moglabym dalej tam siedziec :D

Stracilam przytomnosc dwa razy, za kazdym razem z bolu. Raz skrecilam kolano na imprezie, wychodzac z przyjaciolka na zewnatrz, osunelam sie na ziemie. Za drugim razem mialam w nocy b.silne bole menstruacyjne, wyszlam do lazienki, przysiadlam na klopie i glowa poleciala mi do tylu. Za kazdym razem tracilam przytomnosc na krotko.

w sumie to pocieszające, mówią też, że te omdlenia to choroba arystokratek, histeria, globusy, te sprawy :(

dupa sałata:D

arystokratka nie jestem kazdemu moze zdarzyc sie omdlenie! moj tata, silny, dobrze zbudowany facet, zemdlal i poturbowal sie caly, lacznie z twarza, odchorowal to przez tydzien, na prawde kazdemu sie to moze przytrafic

Już tłumaczę: nie jest to zabawne, ale w sumie mnie to wali. A co mam zrobić, powiedz mi? Tak już mam i tyle.

Ja zemdlalam w szkole...Bylam w sztandarze i zapomnieli nas wyprosic i tak stalismy caly apel tak mniej wiecej 3 godziny i po 2 odjechalam:)

Widzę, że nie tylko mnie przydarzyło sie omdlenie w autobusie :) To było chyba najbardziej upokarzajace doświadczenie w moim życiu. Było tak jak mówicie: najpierw uczucie słabości, potem jakieś kolorowe gwiazdki przed oczami (normalnie jak w kreskówkach), następnie ciemność, a po jakimś czasie już sufit autobusu. Wpadłam w tłum (bo było bardzo tłoczno i gorąco -środek lata) jak w masło. Jakaś kobieta pomogła mi wstać, ale nikt, absolutnie nikt nie ustąpił mi miejsca... Kierowca otworzył drzwi i wyszłam z autobusu jeszcze sie przy tym wywalając...Straszne to było.

moj tata panicznie boi sie dentysty i raz zemdlal na fotelu dentystycznym :D

ja tam jakos specjalnie tego nie przeżyłam jako jakies wielkie upokorzenie. na drugi dzien juz tego nie pamietalam :D miejsca mi tez nikt nie ustapil o ile sobie przypominam...

deska, masz chore serce?

antoinette - co za znieczulica :o

Ja 4 razy w życiu. raz w szkole n macie.. dyrektor zrobił sensacje jak nie wiem co.. drugi raz w drodze do szkoły na ulicy, uderzyłam głową w krawężnik i od tej pory są powikłania trzeci raz w Boże ciało, chlopakowi na rękach i czwarty raz na dyskotece, dostałam butelką w głowę wszystko na tle nerwowym, oprócz twgo ostatniego:*:*

Bojek - straszna, naprawdę. Jeszcze jak upadłam po wyjściu z autobusu i siedziałam kilka minut jak głupia, to też mi nikt oczywiście nie pomógł.

Tak, jest chore i nieczułe. Wadliwe nieco;)

przy zastrzyku dożylnym m.in. z wapnem

Nigdy...chociaz raz w wojsku brakowalo, a zebym nie padl na placu boju ;). W czterech najpierw zaladowalismy Stara po brzegi(a \"troszke\" sie tego tam miesci), a potem to rozladowalismy...noszac ten sprzet na 2 pietro...to byla \"sciezka zdrowia\".

mdleje dosyc czesto. srednio raz na 2 m-ce, czasem sie zdarzy i 3 razy na m-c. Po biegu, w kosciele, przed zastrzykiem, w komunikacji miejskiej, u dentysty, jak sie bardzo zdenerwuje, od słońca, z odwodnienia, po wymiotowaniu, w pierwszych dniach okresu. Ostatnio zemdlalam w klubie. Wezwali pogotowie i lekarz powiedzial że to od ostrego migoczącego światła i ultrafioletu. Zrobili mi EEG głowy i wyszlo ze mam poczatki epilepsji :O Troche wkurzające jest to nagłe tracenie przytomnosci. Na szczescie już sie nauczylam rozpoznawac objawy przed zemdleniem i zawsze zdaze usiasc albo sie położyc. Ale mam pare "pamiatek" na glowie z wczesniejszych lat, kiedy leciałam gdzie i na co popadnie.

ja mdleję zawsze przy pobraniach krwi. Ta atmosfera, ten zapach, nawet nie sama strzykawka ani nie ból, bo przecież to nie boli, ale nienawidzę tego. Wszystkie zastrzyki u dentysty czy szczepienia są do zniesienia, ale nie pobranie krwi, od razu mnie nie ma :D

mam silne końskie zdrowie, ale zdażyło się coś dziwnego gdy głodna chciałam zrobić jedzenie, skaleczyłam się w palec i poczułam lodowaty pot na ciele i zielonkawe tło w oczach, klapłam na fotel i mi przeszło

przy pobraniu krwi a to bylo takie dosyc swiadome. Pamietam jak mi glowa poleciala jak kurczakowi i zaraz wszyscy mnie polozyli na kozetke a ja chciaalm wstwac bo mi bylo wstyd tak lezec a nad glowa 3 kolesi w moim wieku i jakas laska :P

a ja zemdlalam wiele razy jak mam okres to z bolu brzuchu:(,albo ze stresu na egzaminie zemdlalam to straszne uczucie

ja kilka razy!!! jako dziecko, pozniej w szkole , z gorączki pare razy podczas grypy

Rok temu mdlałam własciwie co miesiąc, teraz jest lepeij - najgłupiej zemdlałam w autobusie, najpierw facet przeprosiłam, a chwilępotem juz na ni lezałam