***** Syndi 35 *****

Ja skolei kompletnie nie przytyłam...ani piersi nie urosły ani nic...jakies to dziwne,zresztą ja zawsze bylam mega drobna i chudziutka a jadlam jak koń,myślałam ze przy tabsach choc troche mi biust urośnie..ale gdzie tam;)no cóż juz taki mój los..A słyszałam ze tycie od tabletek polega na tym ze organizm gromadzi wode...dlatego wydaje sie jakby sie tyło..ciałka wiecej ale tłuszczu właściwie nie..

a moje piersi tak jakby sie pompują wraz z kolejną tableteczką z opakowania:p podczas przerwy jakby schodzi z nich powietrze i są normalne:D czary mary:D z tyciem było podobnie przy pierwszym opakowaniu, ale tylko przy pierwszym;)

Dzieki Dziewczyny za odpowiedz.. :) tak, wiem, ze od tabletek sie nie tyje, wzmagaja jedynie one łaknienie i zatrzymuja wode w organizmie... boje sie troche tych wlasnie zachcianek..bo np. przed okresem moge zyc sama czekolada, a w trakcie @ w ogole nie jem bo mnie tak boli :P zobaczymy, mam nadzieje, ze bedzie ok. Naresca masz racje.. nie ma co zamartwiac sie na zapas ;) co do biustu.. a niech rosnie..akurat ta czesc ciala moze sie powiekszyc ;P Naresca, dlaczego chcesz powrocic do yasmin? cos nie tak z syndi? pozdrawiam cieplo! ;*

Oleeesia-nie bede ukrywac,ze troche Ci tego zazdroszcze! :D Monya-no duzo osob mowilo, ze tak sie dzieje... to chyba tez efekt tego zatrzymania wody w ogranizmie... tak samo jest przed okresem (u tych, ktore nie stosuja antykoncepcji hormon.), przynajmniej ja tak mialam do tej pory :)

hmmm... mówicie wszystkie o problemach z cerą... ja choruję na tzw trądzik odwrócony, który pojawia się pod pachami, na brzuchu i w okolicach bikini. niesamowicie uciążliwe, bolesne i szpecące (moja ulubienica jest cała w bliznach). na to zaczęłam brać yasmin dwa lata temu. ale potem choroba sie zatrzymała, ja rozstałam się z chłopakiem, więc i pigułki odstawiłam. przytyłam na nich 12 kilo, ale teraz, gdy choroba wróciła, mam chłopaka i muszę brać pigułki, harmonet jest straszny a syndi nie pomagają na chorobę, chyba wróce do yasmin. poza tym ,to w końcu nie one mnie tuczyły, tylko jedzenie:) ale czekam jeszcze dwa tygodnie. jezeli syndi nie zachamują choroby, na pewno zmienie

hmmm... mówicie wszystkie o problemach z cerą... ja choruję na tzw trądzik odwrócony, który pojawia się pod pachami, na brzuchu i w okolicach bikini. niesamowicie uciążliwe, bolesne i szpecące (moja ulubienica jest cała w bliznach). na to zaczęłam brać yasmin dwa lata temu. ale potem choroba sie zatrzymała, ja rozstałam się z chłopakiem, więc i pigułki odstawiłam. przytyłam na nich 12 kilo, ale teraz, gdy choroba wróciła, mam chłopaka i muszę brać pigułki, harmonet jest straszny a syndi nie pomagają na chorobę, chyba wróce do yasmin. poza tym ,to w końcu nie one mnie tuczyły, tylko jedzenie:) ale czekam jeszcze dwa tygodnie. jezeli syndi nie zachamują choroby, na pewno zmienie

czy mogł by mnie ktos pinforomowac jaka jes aktualna cenia syndi 35?????

jasne, ja placilam ostatnio 7,60, ale cena w innych aptekach waha sie od 8-10 zl ;] wlasnie polknelam pierwsza tabletke przed chwila.... :P aa... ostatnio bylam na szczepieniu i moja lekarka rodzinna powiedziala, ze jest przeciwko tabletkom, ze nigdy w zyciu by ich nei przepisala, bo potem Ona leczy skutki stosowania tabletek.. na moje pytanie o co jej dokladnie chodzi, kazala mi dokladnie poczytac o anty.... ;/

Jeszce 2 tabletki i koniewc 1 opakowania... ale nie wiem czemu czuje sie okropnie... nie wiem czy to od tabletek.... ale mam kołatanie serca... wystarczy ze wyjde po schodach a serce wali mi jak oszalałe :( Miałyscie tak ?? tak jest od 3- 4 dni ...

Ja biorę 2 opakowanie Syndi 35;) Czuje sie ok, tylko czasem niedobrze mi jest. Tabsy biorę id czerwca i mysle zeby je odstawic na jakis czas, bo teraz nie sa mi potrzebne a cera poprawila mi sie;) Boje sie tylko jak bedzie u mnie jak przestane brac... Oby nie bylo tak źle:( Pozdroffki:* ;)

Witajcie!!! Tak sobie czytam i czytam... Przez ponad 2 lata brałam DIANE 35 oczywiście na problemy z cerą. I muszę przyznać miałam po niej ładna cerę. Wrecz śliczną. Oczywiscie była też moją antykoncepcją. Jednak mój chłopak czytał o Diane 35 i powiedział że \"jak mają Ci zaszkodzić to może odstaw je\" Nie brałam tego przez jakiś czas pod uwagę ale wyszło tak że wyjechałam na wakacje za granice i postanowiłam zobaczec jak to bedzie. Po odstawieniu raz mialam normalnie okres. Potem przez dwa miesiace nie było i to mnie strasznie martwiło. Jak wróciłam do Polski od razu poszłam do ginekologa i dał mi jakies leki na okres. Po nich nastapił normalnie. ALE DO DIANE 35 juz NIE WRÓCIŁAM :( i to był koszmar. Zaczeły wyskakiwać mi przebrzydłe pryszcze. A fuj. Z ładnej dziewczyny zrobiłam się brzydulą. Na początku przepisano mi YASMIN(chyba tak to pisze się) pobrałam 2 opakowania i było jeszcze gorzej. A teraz mam SYNDI i czekam..... za tydzień skończę opakowanie. Różnicy nie widzę, wiem ze trzeba poczekać więc daję sobie czas na 4 opakowania. Jednak to prawda że po Diane 35 jeszcze gorsze wyskakują pryszcze.

magducha1528 aktualna cena syndi w indeksie leków wynosi 18,50zł - po refundacji 50% 9,25zł:)

matko.. ja biorę to paskudztwo od tygodnia :o zmianiałam z logestu. wypadają mi koszmarnie włosy więc lekarka stwierdziła ze warto spróbować z tymi tabsami od tygodnia mam libido poniżej zera (wspaniała antykoncepcja, minimalizuje skutecznie ryzyko zapłodnienia :O) jestem płaczliwa jak baba w ciąży i wysypuje mnie na twarzy, mimo że niegdy nie miałam takich problemów.. koszmar czy ktoś też tak miał...? jeśli wytrwam ten miesiąc to moze zmuszę się jeszcze 2 kolejne, bo mi bardzo na tych włosach zależy.. mam nadzieję że nic już więcej ciekawego te tabsy mi nie \"zafundują\" :o

co do "wysypu" na twarzy, to moja kolezanka bioraca Syndi, mowila, ze poczatkowo tez ją wysypalo na twarzy i miala gorsza cere niz przed tabletkami.. teraz jest na 3 opakowaniu i ma buzie jak "pupcie niemowlecia" :P w ogole to nei wiem czy to wina pigułek, ale ma np. bardziej kobiece rysy twarzy... ;]

pamiętajcie, że każda z nas reaguje na pigułki inaczej:) osobiście, podjęłam już decyzję o powrocie do YASMIN, kończę tylko to opakowanie i przechodzę na swoje pierwsze pigułki, bo były najlepsze. a szkoda, po syndi dużo tańsze;) a co do szkodliwości pigułek anty - byłam u wielu ginekologów i połowa odmawiała przepisania pigułek, połowa polecała. postawa kobiety, że ona kategorycznie odradza pigułek jest zwyczajnie głupia, bo moje mi ratują płodność, wątrobę, cerę i włosy (ale w sumie tylko yasmin jak na razie). więc lekarzom, którzy nie znają sytuacji - dziękujemy!

no naresca u mnie jest podobnie... ja podczas @ zdycham, wymiotuje, jestem slaba, nie moge chodzic z bolu.. praktycznie co miesiac byly takie sytuacje, ze np. skurcz lapal mnie w kuchni i lezalam np. pol godziny na podlodze bo nie moglam sie podniesc...co meisiac łzy, krzyk, nieprzespane noce, i niepokoj mojej mamy, ktora nei wiedziala jak mi pomoc... od 13 roku zycia jestem na ketonalu, teraz mam 18... podczas @ przez pierwsze 3-4 dni bralam 2 razy dziennie 1 tabletke ketonalu forte+2 nospy (rano i w okolicach popoludniowych)... ketonal pomoagal mi normalnie funkcjonowac, ale np. nie moglam sie skupic..poza tym ten lek uzaleznia (a ja bralam od pieciu lat, z mala przerwa na nimesil, mial odciazyc watrobe, ale samopoczucie po nim FATALNE), robi z watroby sieczke... mam nadzieje, ze przy pigulkach troche to sie uspokoi... dzisiaj wzielam ketonal (zwykly, czyli polowe poprzedniej dawki)+2 nospy i jak narazie nie mdleje.. brzuch boli ale jakos zyje.. po prostu modle sie, zeby za miesiac wystarczyl np. apap albo jakis ibuprom..:] ale Wam tu przynudzam...:P pozdrawiam goraco! :D

właśnie rozpoczełam 3 opakowanie Syndi i jestem bardzo zadowolona. Nawet nie wiecie, jaka to dla mnie ulga! Zero tłustej cery ( tylko w trakcie przerwy troszke zaczyna sie przetłuszczać ) prawie wcale pryszczy, raz na jakiś czas jeden, dwa, a tak to nic! Gładziutka :D do tego cycki mi urosły hehe!! :P i nic nie maleja wygladam o niebo lepiej. Jesli chodzi o przytycie to prawie nic nie przytyłam, może troche, ale sama nie wiem nawet jesli to malutko :P ale to tylko ze względu na to że odkąd biorę Syndi mam troche większy apetyt. Poza tym miewam czasem bóle głowy ( w przerwie ) ze skutków ubocznych mam jeszcze jakieś dziwne, nie wiem czy do końca związane z tabletkami ale tak przypuszczam:P czuję sie jak w okresie, kiedy zaczynałam dorastać, np. leże sobie w łużku, już prawie zasypiam a zaraz mi sie wydaje ze spadam w dół :D JAZDA ! dziwna sprawa;) aha i jeszcze jedno, miały być mniej obfite okresy... a tymczasem ja mam bardziej obfite odkąd biore tabletki... może to się zmieni. Antykoncepcja też git sprawa jak sie ma chłopaka no chyba że ktoś się puszcza. A mam jeszcze takie pytanie :D czy przy tabletkach anty. można pić alkohol w dużych ilościach? palić? hmm... ja to robie puki co nic mi sie nie dzieje no ale... jeśli mam później umierac to wole sie uspokoić. Pozdro

witojcie, Gandja! każdy Ci powie, że przy pigułkach nie wolno dużo pić ani palić, bo to osłabia ich działanie anty!

acz moja kolezanka pali od kilku lat i od kilku lat tez bierze tabsy i nic jej nie jest. jednak efekty bedziesz znala za kilk lat, wiec moze lepiej zadbac o to juz teraz:*

Dzieki za odpowiedz i troske. PS. chcialam jeszcze dopisac, bo widzialam ze ktos wspominal cos o tetralysalu i Syndi razem. No wiec jak bralam tak przez 2 miesiace, sam tetralysal bralam przed chyba 3 czy 4 miechy. Juz 2 raz w zyciu wczesniej rok temu tez cos ok tego. A wiec ja nie mialam zadnych skutkow ubocznych, nie czulam sie zle przy tej mieszance a moj Gin. i Derm. mowili ze to nie szkodzi. Przy tym jeszcze chlalam co tydzien jak zwykle i na wakacjach nawet czesciej ale takie zycie juz jak se lubie to se robie no ale moze jednak trzeba przystopowac:P pozdro a na antykoncepcji mi nie zalezy bo w chwili obecnej jestem sama i dobrze mi z tym.

ja definitywnie skonczylam z okazjonalnym popalaniem. nie chce zwiekszac ryzyka wystapienia jakis zaburzen ukladu krążenia. alkohol podobno nie wplywa na skutecznosc hormonow. slyszalam jedynie, iz rezultaty picia sa bardziej odczuwalne:| dziewczyny szybciej upijają sie:|

hmmmm.. dobrze o tym wiedziec...:P :D

Szczerze nie zauważyłam tego :D Zawsze miałam mocną głowę.... i teraz alkohol nie działa inaczej na mnie :)

Zainteresowałam się tematem Syndi 35,ponieważ dzisiaj byłam u swojego ginekologa,który zalecił mi stosowanie tego leku w celach antykoncepcyjnych.Wiem,że ten lek poprawia także cerę,co jest dla mnie bardzo korzystne. Przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi i dochodzę do wniosku,że każdy organizm jest inny,światczą o tym Wasze opinie.Ja zaczynam swoje pierwsze opakowanie dopiero za kilkanaście dni.No ii..jakoś tak nie mogę się doczekać efektów;]

dziwne, lek Syndi nie powinien być stosowany wyłącznie w celach antykoncepcyjnych ale przede wszytskim w problemach z cerą czy nadmiernym owłosieniem! Antykoncepcja to tylko taki skutek uboczny tych tabletek:P no ale... skoro lekarz tak zadecydował to widocznie sa dobre, poza tym sa to leki nowej generacji i nie wierze że sa takie same jak Diane co niekórzy wcześniej pisali... Pozdrawiam

ja wlasnie skonczylam 4 opakowanie. nie mialam praktycznie skutkow ubocznych, okres regularny w koncu, troszke mniej bolesny, aczkolwiek dalej mjusze jakis ibuprom łyknąć. w sumie przy 4 opakowaniu tak naprawde cera sie poprawila. nie mialam wysypu przy pierwszych opakowaniach, nastepowala stopniowa poprawa. Piersi urosly o 1 rozmiar ale non stop bola, dopiero ok 4 dnia przerwy przestaja, ale przy pierwszej tabletce nowego opakowania to wraca. ale sie przyzwyczailam, nie ma co oczekiwac, ze poprawa bedzie po paru dniach. nie ma cudow. a jak jakies leki tak dzialaja to sa na maxa szkodliwe. a tabsy sa stworzone po to, aby brac je przez dluzszy czas. pozdrawiam

Hej:) Kończe 2 opakowanie Syndi 35. Na poczatku było Ok, cieszyłam się że nie jest mi tak niedobrze jak gdy brałam Diane 35 i nie mam skurczów ale ostatnio czuje sie tak jak przy poprzednich, nudności, ból głowy skurcze, fatalne samopoczucie:( Myślę żeby po konsultacji z lekarzem moim wziąć chyba jeszcze 1 opakowanie bo kupiłam juz a potem przestać brać na jakis czas hmm. Bo tabsy biorę od maja 30 bez żadnej przerwy, teraz nie mam chłopaka to zrobiłabym badania sobie i przerwe. Ale napewno wróce do tabletek jeszcze, tylko chyba innych:) jesli bede mogla zazywac. aaa i zrobie badania sobie na poziom hormonów. Mam pytanko: jak jest po odstawieniu tabletek?? Ma sie normalnie okres bo slyszalam ze moze zaniknąc i boje sie tego ehh:(:( Jak to jest z tym?

tez tak mialam. ale ok. dwoch tygodni.. dopiero przy czwartym opakowaniu.. raz sie nawet obudzilamw nocy i pobieglam do toalety , tak mnie zemdlilo... bo myslalam ze nie wytrzymam.. ale powoli przechodzilo... i na koniec opakowania juz bylo ok. moze sprobuj przeczekac. ja jestem zadowolona z tabsow.. i nie chcialabym ich zamieniac. jakos jedyny lek zadzialal naprawde na cere. pozdrawiam

Nastolatka18 Przerwa jest wzkazana aby organizm odpoczął ale zobaczysz ze bedziesz miec brzydką cere bez tych tabletek..wróci do stanu przed braniem..ja wiem cos o tym, bo przez to przechodziłam.

Mi na ostatniej wizycie lekarz powiedzial, iz mam sie pilnowac z syndi. Moge podobno wziac 36opakowan, a pozniej trzeba zmienic na inne. Nastolatka18 nie robilas przerw 7 dniowych??? czy chodzi Ci po prostu o stale przyjmowanie z przerwami? 9 miesiecy to jeszcze nie tak bardzo dlugo;)