Gość pollyy Napisano Luty 9, 2010 a przeczytałaś chociaż z ras ulotkę dołączoną do opakowania? tam jest wszystko napisane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dkasia Napisano Luty 16, 2010 czy trzeba robić przerwę po braniu tabletek przez rok? bo tak słychałam od koleżanki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pollyy Napisano Luty 16, 2010 Twoja koleżanka jest ginekologiem? Teoretycznie dzisiejsze tabletki maja taka dawkę hormonów że nie trzeba robić przerwy. Jednak po roku ginekolog może zlecić zrobienie badań i wtedy podejmuje sie decyzje czy trzeba zrobić przerwę czy jest to kompletnie niepotrzebne. Ja przyjmuję już tabletki 2 rok bez żadnej przerwy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yessa 0 Napisano Luty 18, 2010 przy stosowaniu Syndi 35 zalecane leczenie powinno trwać maksymalnie ok. 30-32 m-cy. U mnie ten czas powoli się kończy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka300 Napisano Luty 24, 2010 jestem bardzo zadowolna z SYNDI 35. biore je juz drugi miesiac co prawda w polaczeniu z BROGERMONEM ale to na obnizenie prolaktyny efekty chociaz to dop 2 miesiac sa duze:) wczesiej wypadaly mi bardzo wlosy. a teraz juz coraz mniej. do tego nie wyskauje juz mi tyle pryszczy co wczesniej. praktycznie nie wyskakuja mi juz tylko jak za duzo sie najem slodkiego albo cos kombinuje przy twarzy:P za to krostki jak juz sa to sie szybciej goja.. twarz i wlosy mi sie nie przetluszczaja, gdzie wczesniej twarza czasem swiecilam jak lampa:P:) jestem zaskoczona efektem tych tabletek i ciesze sie ze mialam robione badania na pozom hormonow i odpowiednio dobrane tabletki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka300 Napisano Luty 24, 2010 Jedynym problemem jaki mi zostal sa przebarwienia jakie zostaly mi po krostach... nie sa one jakies duze bo mam tez piegi i sie mieszaja ze tak powiem z nimi. ale dla konfortu wlasnego chciala bym je usunac. macie jakies dobre sprawdzone sposoby. bo na Syndi 35 w tym przypadku nie moge liczyc;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moonlight08 Napisano Luty 24, 2010 witam ;) zjadlam juz 6 lub 7 opakowań syndi ;) są moimi pierwszymi tabletkami, ogolnie jestem z nich zadowolona ale mam po nich jakieś problemy tak jakby z psychiką :P jakies humorki, i co dziwne najbardziej przed krwawieniem z odstawienia a tabletki przeciez mialy łagodzić napięcie przedmiesiączkowe a nie je zwiększać ;/ ogólnie jestem człowiekiem bardzo nerwowym i wrażliwym zarazem ale przed rozpoczęciem brania Syndi nie byłam aż tak, a teraz ? denerwuje mnie praktycznie wszystko, łatwo mnie wyprowadzić z równowagi, mama powie jedno słowo nie tak a ja już na nią krzyczę... często płaczę i często z byle powodu, jak małe dziecko... wyszukuje sobie sama jakieś problemy, strzelam na mojego chłopaka fochy o byle co, mam jakieś myśli przygnębiające, wszystko zaraz widzę z najgorszej strony. nie wiem już sama co się ze mną dzieje. nie mam depresji ani nic z tych rzeczy ;p potrafię cieszyć się z życia, ale czasem jestem z moim chłopakiem jest wszystko fajnie a zaraz mam jakiś problem (i to naprawdę głupi ale wdanym momencie wydaje mi sie wielki) i kłótnia gotowa ;/ nie poznaje siebie... nie wiem czy to za duża ilość hormonów czy ogólnie ich przyjmowanie... zapisałam się już do mojego ginekologa, wizytę mam za tydzień i zastanawiam się czy na razie odstawic tabletki czy zmienić je na inne. brała któraś z was sylvie 20 lub 30 ? maja chyba mniejsza dawke hormonow wiec moze one bylyby lepsze ? macie dla mnie może jakieś rady ? strasznie się rozpisałam ale mam nadzieje ze to przeczytacie i mi pomożecie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moonlight08 Napisano Luty 24, 2010 a jeszcze dodam tylko że samo krwawienie znoszę też ciężko, bez zmian tak jak przed braniem, jest tylko trochę krótsze ale i tak boli mocno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka300 Napisano Luty 24, 2010 moonlight08 bylam w podobnej sytuacji co Ty.. ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka300 Napisano Luty 24, 2010 1,5 roku bralam DIANE 35. kompletnie te tabletki mnie rozwalily. ciagle klotnie, stany jakies depresyjne.. nie wiem jak to moj narzeczony wytrzymywal:P po odstawieniu tabletek bylo juz normalnie. a to ponoc dlatego ze mialam zle dobrane tabletki.. bez badan na oko lekarz mi je przepisal... z poczatku balam sie brac SYNDI 35 bo maja podobny sklad do DIANE35. ale po badaniach kompletnych tak czy innaczej ginekolog mi je przepisal. wiec mam nadzieje ze powtorka z roztywki nie bedzie.. ;] jak narazie jest ok. biore je drugi miesiac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moonlight08 Napisano Luty 24, 2010 majeczka 300 no właśnie mi lekarz syndi przypisał `na oko`, a jakie badania wykonywałaś ? też mam już dość tego wszystkiego, poproszę lekarza o jakieś badania na poziom hormonów czy coś no i chyba zmienię tabletki, jak będzie dalej to samo to odstawię i będę się męczyć z kawałkiem lateksu fuj ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka300 Napisano Luty 24, 2010 moonlight08 na poczatek robilam badania na hormon tarczycy i prolaktyny. tarczyca wyszla mi ok ale prolaktyne mam za wysoka. i wtedy lekarka zrobila mi badania na hormony kobiece. i ta droga dobrala mi SYNDI 35. powiem ci ze po nich narazie czuje sie dobrze. zwlaszcza korzystne sa na cere i wlosy:) ale nie wiem jak to bedzie z moimi nastrojami za pare miesiecy;/ oby dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moonlight08 Napisano Luty 24, 2010 każdy reaguje inaczej, życzę powodzenia ;) ja mam nadzieję że znajdę coś idealnego dla siebie, byłam zadowolona myślałam ze zadnych skutkow ubocznych, a one jednak byly tylko na poczatku tego nie widzialam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moonlight08 Napisano Luty 25, 2010 a jeszcze mam takie pytanko. jak to jest z dlugościa przyjmowania Syndi. mi chyba lekarz cos mowil zeby po pol roku zmianic ale nie pamietam doklanie bo to dawno bylo ;p no ale jesli tak powiedzial to tak czy siak powinnam juz zmienic je na inne. slyszalam ze diane35 po pol roku nalezy zmienic bo ma jakis skladnik ktory bardzo niszczy watrobe po dluzszym okresie stosowania, a skoro diane i syndi maja podobny sklad wiec moze i syndi tez... wiecie dziewczyny cos na ten temat ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aa_psik 0 Napisano Luty 25, 2010 ja nic takiego nie słyszałam, od razu mi lekarka przepisała na poł roku Syndi, jakos za miesiac mam wizyte i sie okaze czy mi zmieni na inne czy dalej bede miała te same, ale na poczatku nic nie wspominała, ze nie mozna dłuzej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pollyy Napisano Luty 25, 2010 ja syndi biorę rok bez żadnej przerwy a tabletki antykoncepcyjne 2 lata bez przerwy i ginekolog mi mówi ze nie trzeba robić przerwy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LicziXYZ 0 Napisano Luty 25, 2010 Witam. Biorę Syndi 35 od miesiąca i kilku dni... wprawdzie biorę jako lek z powodu zespołu policystycznych jajników, ale też korzystam z działania antykoncepcyjnego. Byłam dzis u mojej pani ginekolog - endokrynolog, i dowiedziałam się ciekawyrz rzeczy, za pewno was to zainteresuje, bo nie ma tego w ulotce. 1. Jeśli zdarzy wam się zwymiotować, do godzine po przyjęciu pigułki należy przyjać 2. Jeśli wymioty będą po 3 do 4 godzin po przyjęciu pogułki, pigułka zdarzy się rozpuścić na tyle aby nadal chronić antykoncepcyjnie. Pod warunkiem że przyjmujesz pigułki o stałej godznie. Problem się zaczyna jak wymioty, biegunka utrzymują się dłużej niż dwa dni ;/ czyli lepiej stosować wtedy dodatkowe zabezpieczenie. 2. Boję się o moją wątrobe, próby wątrobowe będę miała zrobione po 6 opakowaniu. ( przed braniem leku miałam robione badania) Wiedz mogę spokojnie stosować herbatki ziołowe na wspomaganie pracy wątroby. Albo jakieś kapsułki. Ale ja wole jakieś okropne zioła ;/ Nie będzie to wpływało niekorzystnie na antykoncepcje. Po za tym nie odczywam żadnych skutków ubocznych, może jeden jestem strasznie płaczliwa... Ostatnio przed egzaminem sie rozpłakałam i nie mogłam się uspokoić, profesor myślałam że mi się jakaś wielka tragedia przytrafiła, i zdałam na 5 ;) A wiem że na 5 nie umiałam... Ale nie mogłam mu powiedzieć że to Tylko moje hormony ;/ :) Pozdrawiam ciepło ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luna 25 Napisano Luty 26, 2010 Witam wszystkich:) jestem wŁaśnie podczas drugiej naturalnej miesiączki po odstawieniu tabletek Syndi i co zauważyŁam moja cera nadal jest jak na tabletkach okres pierwszy co do dnia teraz drugi dzień póżniej , żadnych skutków ubocznych po odstawieniu. Dziwne bardzo spodziwaŁam się strasznego ataku pryszczy a tu cera ok.Lekarz mówi że najwidoczniej byŁy one dobrze dobrane ,schudŁam trzy kilo w tym czasie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moonlight08 Napisano Marzec 2, 2010 hej dziewczynki, to znowu ja, jutro wizyta u ginekologa i zobaczymy co tam mi powie i czy zmieni tabletki ;) a znalazłam dość dziwny artykuł, bo niby alkohol nie wpływa na skuteczność antykoncepcyjną... i co maja do antykoncepcji hormonalnej dni cyklu ? przecież one w tedy sa wszystkie niepłodne... i niby to napisał lekarz... zachęcam do przeczytania i wypowiedzenia się co wam wiadomo na ten temat ;) http://dziecko.onet.pl/36592,0,33,czy_alkohol_obniza_skutecznosc_tabletek_antykoncepcyjnych,artykul.html atu już inny atykuł tego samego pana i jest napisane w nim zupelnie co innego... : http://zdrowie.onet.pl/1367432,3536,,,,alkohol_tabletki_antykoncepcyjne,ekspert_ginekolog.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moonlight08 Napisano Marzec 3, 2010 ja juz po wizycie :) pan doktor zmienil mi tabletki na Sylvie 20, brala je moze ktoras z Was ? maja mniejsza dawke hormonow wiec moze nie bede miala takich humorkow... no a wlasnie czy to ze maja mniejsza dawke hormonow od Syndi 35 nie bedzie wplywalo na skutecznosc antykoncepcyjną ? bo bralam przez pol roku Syndi a teraz mniejsza dawka... moglam sie zapytac o to jego ale jakos mi wypadlo z glowy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Yessa 0 Napisano Marzec 3, 2010 moonlight08 alkohol nie ma żadnego wpływu na skuteczność tabletek antykoncepcyjnych chyba że się przesadzi i zwymiotuje do 4 godzin od wzięcia tabletki, to wtedy skuteczność może być obniżona. Czy to tabletki "mocne" czy "słabe" skuteczność antykoncepcyjna jest zachowana tak samo, nie jest ani mniejsza ani większa, te i te są równie skuteczne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka300 Napisano Marzec 5, 2010 mam pytanie czy po stosowaniu syndi 35 tez wam tak nabrzmialy piersi??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Loonah 0 Napisano Marzec 5, 2010 U mnie sie zrobily balony - przybylo mi z 6-7 cm w obwodzie i musze chodzic w wiekszych stanikach:) a czasami tak bolaly ze po schodach musialam powolutku tip-topkami chodzic... Zwlaszcza w 1-2 cyklu, teraz jest trzeci i juz nie bola az tak bardzo, da sie wytrzymac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka300 Napisano Marzec 5, 2010 Loonah >>> a ile bierzesz juz tabletki??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aa_psik 0 Napisano Marzec 5, 2010 ja własnie skonczyłam 5 opakowanie Syndi i tez mi sporo urosły, ale nie wiem ile, po prostu widze ze sa wieksze i nie mieszcza sie w niektóre biustonosze i tez mnie bola czasami, np. teraz po skonczonym opakowaniu... wydaje mi sie ze to normalne ze bola. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka300 Napisano Marzec 5, 2010 ja mam ciagle obrzmiale a zwlaszcza rano sa o wiele wieksze... a to dop moje drugie opakowanie:) jestem zadowolona:) tyle ze to dziwne bo nic innego mi nie tyje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aa_psik 0 Napisano Marzec 5, 2010 no własnie ja mam ten problem, ze cała troche przytyłam, na szczescie w normie jeszcze sie mieszcze, ale wolala bym zrzucic chociaz z brzucha troche...:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aa_psik 0 Napisano Marzec 5, 2010 ja niestety cała przytyłam troche... na szczescie w normie sie mieszcze ale wolala bym zrzucic kilka kilo, szczególnie z brzucha ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Loonah 0 Napisano Marzec 5, 2010 Majeczka to moj trzeci i jak narazie ostatni cykl z tabletkami... Teraz bede majstrowac malego bobka:) zostaly mi jeszcze trzy tabletki... Nie chce brac wiecej zeby nie przyzwyczaic organizmu i zeby pozniej nie bylo trudnosci, bo chce byc matka, jak bede miec ze dwoje dzieci to moze znowu o nich pomysle... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Loonah 0 Napisano Marzec 5, 2010 Ja tez nigdzie indziej nie przyroslam:) malo tego - ograniczylam troche jedzenie i pieknie chudne:) bo troche zbednego materialu mam, ale to po tarczycy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach