Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdruzgotama_bardzo mocno

mój mąż chyba mnie zdradza-pomózcie znaleźć dowód

Polecane posty

zdruzgotana swietny pomysl, do dzieła!! Monisia dobrze ze zerwalas z palantem trzymam za Ciebie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze byc roznie. Jesli ma kochanke i jesli to Basia jest kochanka nie musi to oznaczac, ze jest jedza probujaca rozbic malzenstwo. Choc to nie wykluczone. Majac male dziecko moze szukac dla niego ojca i byc podatna na polujacych panow. Co gorsza moze nic nie wiedziec o tobie albo znac klamstwa. Wtedy ten telefon i otwarte postawienie spawy moglyby pomoc. Niestety mialam podobna historie w zyciorysie. Sama dostalam taki telefon. Przykre, ale przynajmniej wszystkie klamstwa wychodza na jaw. Z panami, ktorym \'nie uklada sie w malzenstwie\' tez mialam do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolecik
"a moze wymienil", jezeli w zwiazku przestaje sie ukladac lub facetowi czegos brakuje, to powinien najpierw porozmawiac z zona, bo ona moze nawet nie zdawac sobie z tego sprawy. Jezeli mimo rozmow nadal sie nie uklada facet moze odejsc, takze zdrady nic nie usprawiedliwa. Facet jednak nie odejdzie, bo mieszka w jej domu i jezdzi jej samochodem. To juz jest w ogole dranstwo, aby do kochanki zajezdzac samochodem zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
faceci maja tupet taki ze nie pytaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana_bardzo mocno
zadzwoniłabym ale qrka nie wiem czy to nie będzie przegięcie.Poza tym albo sie rozpłacze albo odłożę słuchawkę...Nie mam tyle siły,żeby zadzwonić.Najwyżej kogos o to poproszę..Dzisiaj mój mąż zjeżdża z trasy,pewnie do niej pojedzie..wiec jak zdobędę adres to pojadę na przeszpiegi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helena z Troji
autorko.przeczytalam o Twoim problemie❤️,znajac zycie ,niestety masz problem i to duzy:(Woz albo przewoz,w tej chwili juz go stracilas❤️.Szczera rozmowa z "lisem" i........bedzie pakowal walizeczke🌼 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to dobry pomysl. Jak to wyjdzie na swiatlo dzienne to Ty wyjdziesz na idiotke. Zycie to nie TV. Obserwuj, rozmawiaj. Moze sama zacznij znikac. Ale stara prawda glosi, ze im mniej ludzi wie tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana_bardzo mocno
mało tego!Zamontował w samochodzie fotelik dla dziecka,bo koleżance trzeba pomagać,a koleżanka nie ma auta,a czasem musi gdzieś zawieźć dziecko.Z jej adresem byłoby mi łatwiej,bo nie wyobrażam latanie po całym mieście i szukania samochodu po parkingach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba zartujesz ??? Dziewczyno ! Nie daj sie .. no ja bym sie wkur*. Wypiernicz ten fotelik !! To nie jego dziecko !!! Boze - zlituj sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no to juz naprawde śmierdzi zdradą, nie jest za bardzo opiekuńczy dla tej kolezanki przypadkiem.... wybacz ale ja jestem przekonana ze on Cie zdradza z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolecik
Zamontowal fotelik dla dziecka w Twoim samochodzie!!!!!!! Co za bezczelnosc! Chyba juz dowodu nie potrzebujesz. Ja bym dowiedziala sie jaki jest adres tej kobiety, spakowala jego rzeczy i wyslala je do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie badz naiwna, watpie aby zwyklej kolezance tak pomagal, a ona szuka tatusia dla dziecka, przykra sytuacja a ten facet dno kompletne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakrakraaa
jak na moje to moze byc prowokejszyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetny pomysł
Pomysł rewelacyjny. Tylko z jakiego numeru Ty zadzwonisz, co? Chyba nie ze swojego, bo Baska bedzie miała go w komórce i jak pokaze (byc może Twojemu), to przeciez pozna, ze to podpucha i wszystko się rypnie. Chyba kupisz nowy starter, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisia84
zbierz sie w sobie i dzwon....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
daj mi jej numer - ja zadzwonię. W bardzo podobny sposób rozprawiłam się z suką która odebrała mi męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana_bardzo mocno
to nie jest prowokacja-u nas naprawde tak sie dzieje i on mówi mi,że ja go uczyłam,że ludziom trzeba pomagać...wydaje mi się,że mnie zostawi-może trochę też w tym mojej winy-na pewno-zawsze leży po oby stronach.Ale wkurza mnie niesamowicie i bardzo boli,jak jest ze mna w domu,wszystko jest ok,kochamy się i w ogóle super a potem nagle mówi,że ma sprawę do załatwienia i wyjeżdża,a ja potem znajduje odciski tuszu do rzęs na jego koszuli.On wie,że ja wiem.Mówię mu,że cierpię,że nie powinien tak robić i słyszę cały czas-to tylko koleżanka!A numer tel zawsze mogę zastrzec i Basi sie nie wyswietli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze wymienil
ja piernicze! z tym fotelikiem to juz przesadzil czy to sie dzieje naprawde czy ktos se jaja robi?????? do fiolecik: tak powinno byc z ejak sa problemy to ie najpierw ze soba rozmawia, ale niestety zwykle w zyciu bywa inaczej.. nie wiem czemu takjest.. nagle ktos kto jest najwazniejszy w zyciu staje si eobcym czlowiekiem, a my jestemy pelne podejrzen i strachu... i tu jest juz koniec małzenstwa, niestety... bo malzenstwo to nie tylko papierek. ale wzajemne zrozumeinie i zaufanie. jesli facet montuje dzieciecy fotelik w samochodzie zeby pomagac obcej kobiecie.. to wybaczcie ale ja uwazam ze to moze byc jego dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetny pomysł
ale przestańcie bidulę podpuszczać! Co nagle to po diable! Niech obserwuje, jakby co - niech zbiera dowody ...a nie ciach prach na rdzeniu. To musi mieć ręce i nogi!!! Emocje są złym doradcą. Ale z tym fotelikiem to chyba przegięcie i podszyw jakiś albo zwykła prowokacja. Aż trudno w to uwierzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzydziestce
Kobieto, ja w życiu bym się nie zgodziła by mój ślubny woził dziecko "koleżanki". No chyba że bym ją znała osobiście i była by także moją koleżanką. Poza tym mozna pomóc raz w wyjątkowej sytuacji a nie na stałe. Na Twoim miejscu postarałabym się zorganizowac tą wspólną imprezkę o której ktoś pisał. Bo w końcu skoro Twój ślubny wodzi dzieci jakiejś koleżanki to chyba nic złego że chcesz ją poznac.....Do wykrycia zdrady potrzeba sprytu a nie dziecinnych zagrywek i szpiegowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdruzgotana, no brak słów normalnie!!! i Ty na to pozwalasz? Fotelik dla obcego dziecka??? W twoim samochodzie????! Dziewczyno, na bank ma facet babę na boku, gołym okiem to widać. Idz do tego sklepu, jak ktoś wcześniej pisał, poproś o rachunki na zakup w dmiu kiedy ok kupował tą biżuterię, podaj im godzine, dostaniesz te rachunki, bo taki jest obowiązek sklepu. do basi adres masz zdobyc, wez jakiegoiś kolegę, niech zadzwoni do niej, że np jest z firmy, w której ona ma telefon, orange, era itp, niech powie, że wygrała coś tam, np nowy telefon i zapyta gdzie jej go wysłać poza tym nie rozumiem, faceta nie ma cały tyfdzień w domu, wraca i nie jest z Tobą tylko gdzieś łazi, nie pytałaś go gdzie? nie powiesz: może pójdziemy razem? i jeszcze śpi poza domem? nie pytasz gdzie spędził noc??? z kim??? co robił??? ile Ty masz lat ddziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludziom trzeba pomagac to niech kurna mi pomoze !! Boze - nie badz naiwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokri
a moze to jego dziecko ??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze warto pobic go wlasna bronia. Zaczac naprawde znikac. Miec wazne sprawy, zaczac sie stroich, kupowac bielizne itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×