Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdruzgotama_bardzo mocno

mój mąż chyba mnie zdradza-pomózcie znaleźć dowód

Polecane posty

Gość Nie_kocham_nikogo
domniemane* of course;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes mlodziutka. Daj spokoj - chcesz sie tak dreczyc cale zycie ? Pomysl przed Toba byc moze 60 lat wspolnego zycia .... Postaw mu warunek : albo ty albo Basia... wybierze Ciebie - ok wybierze Basie - walizki za drzwi ! Spojrz na ta cala sytuacje obiektywnie, z punktu widzenia osoby trzeciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokri
Lady_M.. , Fiolecik skonczcie z tym albo wyp... stad:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana_bardzo mocno
ja wiem,że to się dziwnie czyta,że możecie mnie mieć za idiotkę-macie prawo.A gdybym była naiwna,to przymykałabym na wszystko oko i nie dzieliła sie z Wami moimi problemami..Njaprawdę jest mi przykro..Nie zrozumie mnie ktoś,kto ma rodzinę,rodzeństwo.Ja jestem sama i po prostu boje sie o przyszłość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_Marmolade
stokri, to fiolecik zaczął mieć problemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady_Marmolade daj juz spokoj kobieto probujesz osmieszyc fiolecik a tak naprawde sama osmieszylas sie swoim wzruszajacym wyzwaniem, kobiety ktore nie stac na wolnego faceta sa zwyklymi kur... nie ma sie co oszukiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady - wez sie ogarnij. Dziewczyna ma problem ze zdrada a Ty sie chwalisz ze zdradzasz z zonatym... Masz sie czym chwalic - no BRAWO BRAWO... Ten na gorze nie rychliwy ale sprawiedliwy na szczescie... A do autorki: Ja Cie rozumiem, mam rodzine, dziecko, faceta ktory jak podejrzewam tez mnie oszukuje i tez go bardzo kocham ...ale gdybym miala takie dowody jak Ty - postawilabym warunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_Marmolade
Ariane_84 ja sobie spokojnie piszę, a fiolecik zaczął atakować, więc nie będę obojętna. Każdy myśli, że z żonatym spotykamy się tylko dla sexu...wcale tak nie jest. Traktuję Go jak kolegę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam zdruzgotana to jak to ma wygladac? jest Ci zle nam sie wygadasz i bedziesz miala sile zeby wrocic do syfu jakim staje sie Twoj zwiazek? naszy zadaniem jst dac Ci sile zebys w tym trwala? twierdzisz ze sama nie dasz sobie rady, choc tak naprawde jestes sama? masz duzy dom? ok, wynajmnij pokoje studentom lubisz jak Cie kopia czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam rodzine i rodzenstwo, ale Cie rozumiem. To jest toksyczna relacja, kto nie przezyl niech sie nie wypowiada. Polecam psychologa. Poza tym, dziewczyno... dasz rade i z psem i z domem. Poprostu naucz sie tego, ktok po kroku. Jesli obawiasz sie byc sama moze zaproponuj wspolne mieszkanie jakiejs swojej kolezance (ja tak zrobilam i jestem b. zadowolona z tej decyzji). Wszystko mozna ulozyc. Beda konieczne zmiany, ale wszystko sie ulozy. Najwazniejsze, zeby nie kierowac sie w zyciu przeszkodami: \'pojde tam, bo tu mam przeszkode\'. ZMARNUJESZ SIE W TEN SPOSOB I NIE BEDZIESZ SZCZESLIWA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_Marmolade
kayka nie chwalę się, bo to nie jest powód do dumy. Napisałam, żeby autorka nie ufała mężczyznom, bo sama wiem jak potrafią ściemniać. Niech Go kontroluje, zacznie sprawdzać i niech ruszy tę Basię.Ona na pewno chce Go omotać..a może już omotała:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_Marmolade
kayka, pokażesz mi gdzie napisałam, że się z Nim bzykam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to facet się fajnie ustawił, przyszedł na gotowe, dostał dom, samochód i naiwną żonę, z którą robi co chce ale jesteś młodziutka, ułożysz sobie życie z kimś, na kogo zasługujesz a ta cała Basia pracuje? bo może ona z nim jezdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natomiast ja
zrobiłabym tak: zorganizowałabym spotkanie z rzekomą Basią we 3 bądź wiecej osob (jakis grill, kolacja itp) pod pretekstem poznania kolezanki mojego męża. Na spotkaniu byłabym radosna jak skowronek, tryskająca humorem i oczywiście odwaliłabym pokazówę specjalnie dla Basi czyli buzi z mężulkiem, przytulanko, siadanie na kolankach, ogólne słodzenie... żadna kochanka nie wytrzyma czegos takiego do końca imprezy tylko szybciutko sie zmyje... Są z tego 2 korzysci- Basia zobaczy jakim jestescie dobrym malzeństwem a on bedzie musial sie gesto tlumaczyc kochance...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro twierdzisz ze sie nie bzykasz i to tylko kolega, to po co tamten facet oszukuje zone ?? nie kumam zreszta nie wazne. Ten watek Cie nie dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokri
do natomiast ja--> mysle ze Basia nie gzodzi sie na takie spotkanie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natomiast - super pomysl. Gorzej jak imprezka nie wypali albo maz nie bedzie chcial calowac... Moze jedz z nim kiedy pomoc Basi... i wtedy sie caluj, glaszcz go po glowce i na przyklad zasugeruj w rozmowie ze jestes w ciazy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natomias ja - popieram NIC nie ryzykujesz, wiele mozesz zyskac i wiele dowiedziec.... o ile chcesz zyc w prawdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_Marmolade
kayka, oszukuje Ją ponieważ żona nie wie, że On się ze mną spotyka. Wykrada się z domu pod byle pretekstem. Własnie zakończmy ten temat, bo to nie jest istotą problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qantareqantare
Taka konforntacja nic moze nie dac....ha sama nie werze ze cos takiego bylo moim udzialem i ze dalej chce z tym facetem gadac spotykalismy sie kilka miesiecy , po okolo pol roku poszlismy do lozka, ach och wiersze mi czytal i spiewal serenady....cud moid i wanilia, pewniego dnia siedze u niego i ktos zaczyna wlic w drzwi, kopac.....haha okazalo sie ze nie ejst sam, ona wpadla do mieszkania a ten pajac mowi ze ejstem kolezanką tylko, potem mnie tlumaczyl ze ona to jego byla tylko on nie moze sie z nia uporac....jak ona wpadla do jego mieszkania on sie trzasl jak osika, rece mi lataly byl przerazony, odwizl mnie do domu bredzac ze to nie tak, teraz mowi mi ze zakonczyl ten zwiazek ale nie wybaczy mi ze z nia gadalam na skype:-) mysle ze sterowal nas obie i nawet zlapany za reke....nie przyznal sie zadnej z ans jak jest naparwde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko tylko gdybanie i nic nie zmieni poki Ty czegos SAMA nie zrobisz. Wlasciwie moglybysmy juz zamilknac, bo to do CIEBIE nalezy teraz krok. Jesli go nie wykonasz wlasnie zmarnowalysmy 2 godziny zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego go wreszcie nie
zostawisz - rozumiem jakby bylo dziecko, jakby wszystko bylo jego - dom samochody i jakbys miala isc na bruk to rozumiem ze mozna sie wachac ale to Ty masz przewage. W takiej sytuacji przykro mi ale na pewno sie kiedys rozstaniecie a jezeli Ty o tym nie zadecydujesz to zrobi to on w najbardziej dogodnym dla niego momencie! ON CIE WYKORZYSTUJE!!! WIem ze go kochasz ale szanuj siebie, jestes warta lepszego faceta i taki sie znajdzie!!!!!!! Powodzenia i kopnij go w jaja ode mnie. CO za skurwiel!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego go wreszcie nie
A najlepiej jak zadzwonisz do tej BAsi i sie jakos slodko odezwie - ciao misiaczku to ja poinformuj ze tu zoma misiaczka i jego rzeczy kochana kolezanka Basia moze odebrac od Ciebie bo on juz z Toba nie mieszka, w podziekowaniu, cholerny fotelik na droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chelka
to jeszcze nie swiadczy o zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego go wreszcie nie
Dla mnie jezeli ja zona moge widywac faceta tylko w weekendy a on zajmuje sie Basia i innymi i znika tajemniczo to mnie w dziurke kakowa moze pocalowac, ja znam swoja wartosc i mam nadzieje ze Wy dziewczyny tez! nie dajcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzydziestce
Dziewczyny mają rację, masz wszystko co potrzebujesz, pokoje mozesz wynajac studentom, dorobisz, moze jakiś Ci pomoże z paleniem w piecu..... A Twój facet.....hmmmm dziwna dla mnie ta sytuacja: Ty młoda żona a on innej dziecko wozi.....moze faktycznie jego.... Za wcześnie się pobieraliście, młodzi jeszcze jesteście. Dużo w życiu przeszłaś i szukałaś w nim oparcia, ale chyba sama już widzisz że nie możesz zbytnio na niego liczyc. Nie jest z Tobą szczery, przyjaźni się z inną. Ponoc taki zapracowany ale dl aobcej kobiety czas znajduje. Ten czas zamist z nią powinien spędzac z Tobą. Sama pomyśl, gdybyscie mieli teraz dziecko to z kim by czas spędzał ?! Z Tobą i dzieckiem czy nadal by sie wymykał z domu pod byle pretekstem ? Niby pomaga Tobie: co to za pomoc że psa nakarmi i w piecu napali, w końcu też tu mieszka..... Jesteś młoda, całe życie przed Tobą jeszcze mozesz je kształtowac, gorzej by było gdyby dom był jego a Ty nyś była po trzydziestce, bez pracy i z dwójką dzieci.... Masz wyjście z sytuacji tylko musisz znaleźc odwagę by postawic na swoim. Nie daj się oszukiwac i tłamsic z leku przed zostaniem sama. Z nim też jesteś sama, zrozum to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×