Czyj facet,chlopak,maz nie ma i nie zamierza robic prawa jazdy

No właśnie " jaczylion " podpisuje się pod Twoim pytaniem , czy Waszym zdaniem brak prawa jazdy ujmuje meskosci??

34 i 16 lat mam prawo j.

jaczylion......... chodzi o takie codzienne ( przyziemne ) sprawy : zakupy , lekarz , znajomi,praca, poza tym , nasza najblizsza rodzina mieszka ok.100 km. od naszego miasta , wiec zamiast tłuc sie pociagiem można by było pojechać samochodem.A poza tym jak już wspominałam myślimy o dziecku i samochód znacznie ułatwiłby przemieszczanie sie :(

oczywiscie wiekszosc stwierzi ze brak prawa jazdy u 30 latka ujmuje meskosci - takie sa standardy - ja rowniez nasluchalem sie dosyc juz na ten temat i mam swoisty kompleks na tym punkcie

Wygoda to jest sprawa oczywista., pomijając korki. Ale to poczucie niezależności, możesz w każdej chwili wyjść z domu i pojechać gdzie chcesz,. NIe musisz liczyć się z rozkładem jazdy, pogodą i tak dalej. Poza tym ja lubię pojeździć sobie w nocy dla rozrywki. Wsiadam i jadę w góry :) uwielbiam TO! Parkuję gdzieś na przełęczy i pogapię sie w niebo :)

z tym prowadzeniem auta to jest różnie, nie każdy się nadaje. ja zrobiłam prawko, przez 7 lat nie jezdzilam. teraz muszę, wiec uczyłam sie na nowo. Jezdzę poprawnie, ale bez wyobraźni, dlatego powoli i czasem dla innych uzytkownikow drogi denerwująco :/ ale mus to mus - wiec jezdzę i staram sie uczyc i nie popelniac bledów. Ale z całą pewnością, nie jestem stworzona do jazdy. Przykladem jest fakt, ze nie umiem zaparkowac pomiędzy dwoma autami wzdłuż ulicy. Dlaczego ? Bo nie mam wyobrażenia jak kręcic kierownicą...jak koła mają iść żeby się zmieścić....musze się tego nauczyc, napewno nei zrobię tego na wyczucie.

jaczylion ja nie uważam, ze brak prawa jazdy ujmuje męskości jest pewien stereotyp i koniec, nie ma na to rady ja po prostu uwielbiam samochody miałem tak od dziecka

a po drugie, nie rozumiem sposobu myslenia niektorych wypowiadających się tu bab. Chcecie równouprawnienia, a uwazacie, ze jak facet i kobieta mają prawko i baba jest za kierownicą to gościu ma siedzieć w ciemnych okularach, żeby go nikt nie poznał? Co to jest? Lubicie babki ubliżać swojej własnej płci ?

A ja wjeżdzam pomiędzy samochody z możliwie wysoką prędkością :D no pod warunkiem, gdy nikt się w pobliżu nie kręci bo nie chcę nikogo przejechać, nie miałem nigdy wypadku, staram się uważać Ja w ogóle lubię maszyny, gdyby to leżało w zakresie moich możliwości finansowych, zrobiłbym licencję pilota. Moje marzenie przeleciec pod mostem :) tuż ponad rzeką :D

i trzecia rzecz...jakaś osoba tu napisała ze ma kilkunastoletniego syna i jest zaniepokojona, ze on nie interesuje się autami i prawkiem. Konia z rzędem, kto znajdzie na tym forum topik , gdzie matka sie martwi ze córka mimo kilkunastu lat nie interesuje sie zrobieniem prawa jazdy. Z pokolenia na pokolenie same matki przekazują stereotypy, a potem wszędzie piszą, że kobiety nie są równo traktowane. paranoja.

frk- 09 , a ja podziwiam kierowców tirów, ktorzy w 3 metrową bramę wjezdzają tyłem spod kąta 90 stopni. Dla mnie mistrzostwo świata.

(dla tych nie w temacie: naczepa tira ma szerokosc 2,48m)

a w garażuy dodatkowe auto stoi dla niego i seie marnuje. On tego nie lubi, poza tym wszystko z nim ok

Mnie też to imponuje :) ja tylko się tak popisuję bo jeszcze jestem jak nastolatek ;)

jest taka że NIE UMIEM jezdzic boje sie ze spowoduje wypadek ze zabije kogos lub siebie i dlatego nie jezdze wogole

wypowiedzcie sie dziewczyny