Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość celina.i

malzenstwo z albanczykiem w albani

Polecane posty

Gość też miałam chłopaka Albańczyka
Jeśli naprawdę go kochasz i chcesz podjąc te ryzyko, nie trac całkowicie zdrowego rozsądku. Wyjdz za niego, ale pozostań z nim tu w Polsce. Tak bedzie bezpieczniej, pomieszkajcie trochę czasu tutaj, niech urodzą się dzieci, a wtedy zostawisz je tu u rodziców i ewentualnie z nim odiewedzisz jego rodzinę w Albanii. Gdy dzieci bedą w Polsce nawet jeśli by miało dojśc do jakiegoś konfliktu będziesz bezpieczniejsza. To przykre, że trzeba tak trzeźwo na to patrzec, ale to naprawdę inna kultura i pod fasadą ogłady i wielkiej miłości mogą czaic sie też inne uczucia i zasady. Nie chcę traktowac Albańczyków sterotypowo, ale wg mnie podobnie jak w przypadku innych "południowców" miłośc nierozerwalnie wiąże się tam z agrseją i nienawiścią. Sama w Stanach byłam świadkiem scen gdzie w latynoskich knajpkach parnerzy szarpali się ze swoimi dziewczynami, ciągneli je za włsoy, okładali piesciami, one z kolei rzucały się na nich z pazurami. Wszyscy, którzy przyglądali sie tym sceną kwitowali to uśmiechem, bo wiedzieli, że to taka kultura i że po takiej ostrej sprzeczce i bijatyce, para namiętnie się pogodzi w sypialni. Tolerowali taki obrót sprawy bo wiedzieli że w tej kulturze agresja i namietnośc są ze sobą ściśle powiązane. Gdy dziś patrzę z perspektywy na mój związek z Elezem, myślę, że on również uważał, że miłośc bez ukazywania zazdrosci nie byłaby wiarygodna i prawdziwa.....stąd jego wybuchy i ataki, on po prostu uważał że to normalne i że tak właśnie okazuje się miłośc i to że na kimś Ci zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapieżca dzienny
No i co było dalej? Opuściłaś go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w co nie wierzę
celina,nie mów że będziesz z nim szczęśliwa bo tego nie wiesz na 100%,chyba że jesteś wróżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina.i
dziekuje za te wypowiedzi dajecie mi duzo do myslenia, a szczegolnie dziekuje CI ktora tak wiele napisala o swoim zwiazku. trzezwo mysle i wiem co robie, po slubie w albani chcemy odwiedzic polske na okolo 3 miesiace bedzie sie on staral o karte czasowego pobytu w polsce wiec pozna tez i moja kulture, a nawet zdecydowalismy sie ,ze jak mu sie spodoba w polsce to tu spedzimy reszte swojego zycia. teraz jestesmy w angli wiadomo dlaczego, praca, praca i jeszcze raz praca. jeszcze tylko z 2,3 lata tutaj i osiadziemy na stale najprawdopodobniej w polsce. i wiem ze bede z nim szczesliwa bo jestem teraz wiec dlaczego mam nie byc tak przez cale zycie... jestem optymistka i nie potrafie sie zamartwiac i wymyslac problemow ciesze sie z tego co mam! co do przemocy w albanskich rodzinach wydaje mi sie ze jest tam tak samo jak w polsce. przeciez wiemy tez bardzo dobrze co sie u nas dzieje. nasz kraj nie jest najwspanialszy na swiecie duzo mozna by bylo w nim zmienic, ale to juz inny temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fixiaczek
albania i polska to dwa różne światy....nie ma co porównywać...życzę ci żeby było tak jak mówisz ale uważaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam chłopaka Albańczyka
Do tych co pytali: zostawiłam swojego chłopaka, bo niestety bałam się że w przyszłości jego agresywne zachowania mogą się nasilac. To co przedtem nie wydawało się aż takie złowrogie mogło przerodzic się w znęcanie. W końcu byliśmy dopiero świeżo poznaną parą i jeszcze w początkowej fazie związku. Wszystko by mogło się diametralnie zmienic gdybym zerwała więzy z rodziną w Polsce i została w Stanach. Wiem Celino że jesteś optymistką i wierzysz w swój związek, nie neguję faktu, iż Twój partner Cię kocha. Chcę jedynie uświadomic Ci drobną różnicę. W Polsce żaden meżczyzna nie uważa swojej partnerki za ubezwłasnowolnioną osobę, nie uważa jej za swoją własnosc. Jeśli istnieją wyjątki od tej reguły dot. raczej osób o specyficznej osobowosci. Sądzę że różnica w mentalnosci Polaków i Albańczyków polega na tym, że to do czego żaden Polak by się nie przyznał otwarcie (traktowanie przedmiotowe żony) w przypadku Albańczyków jest usankcjonowane przyzwoleniem społecznym, wieloletnią tradycją i religią. Gdybyś szukała wsparcia wśród kobiet Albanek podejrzewam, że nie spotkałabyś zrozumienia z ich strony. One swoje miejsce w domu i społeczeństwie akceptują, tego je wyuczono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam chłopaka Albańczyka
Mimo mojej ostrożności życzę by Twój partner okazał się dla Ciebie prawdziwym partnerem w tego słowa znaczeniu, by okazywał Ci miłosc i szacunek. Niestety więcej rad nie potrafię Ci udzielic, nie znam żadnych par mieszanych, które mogłabyś prosic o rady czy opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina.i
dziekuje bardzo za dobre rady. ja znam 6 par mieszanych w tym 5 polsko-albanskich i jedna polsko niemiecka pare. rozmawailam z nimi duzo na temat roznic itp. kazdy mowi to samo jesli jest prawdziwa milosc to nie zauwaza sie zadnych roznic. wiec i ja wierze w to ze taki bedzie moj zwiazek bo podstawa mojego zwiazku jest ogromna milosc. jeszcze raz dziekuje wszystkim za rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawron bez naszyjnika
Nie przekonacie jej. Niestety....Przykre to, ale ja też nie wierzę w powodzenie tego związku:( Miłość jest ślepa i już. Musi sama się przekonać na własnej skórze, niektórzy tak muszą i już. Pozostaje tylko trzymać kciuki, by się jej udało. By się nie rozczarowała i nie zamieniła w zgorzkniałą kobietę, która każdy ranek zaczyna łzami i retorycznym pytaniem: JAK MOGŁAM BYĆ TAK GŁUPIA?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbb
POLOWA Z WAS NIE MA CHYBA ZIELONEGO POJECIA JAK WYGLADA ZYCIE W ALBANII!!! OWSZEM KOBIETY ZAZWYCZAJ ZAJMUJA SIE DOMEM I NIE PRACUJA, WYCHOWUJA DZIECI. JA JESTEM ZONA ALBANCZYKA OD 4 MIESIECY, NIE UKRYWAM ZE SZYBKI SLUB BYL SPOWODOWANY JEGO BRAKIEM WIZY. DECYZJI SWOJEJ NIE ZALUJE. CODZIENNIE DZIEKUJE ZE TRAFILAM NA TEGO MEZCZYZNE. W ALBANII BYLO WSPANIALE I JUZ PLANUJEMY KOLEJNE WAKACJE, ALE TYM RAZEM DLUZSZE I MAM NADZIEJE ZE JESZCZE LEPSZE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego POlki leca na Arabow
i innych Pakistanczykow?? za granica to plaga, prawie kazda POlka spotyka sie z arabusem--- powiedzcie mi co w nich widzicie?? bo ja jakos do nich przekonania nie mam biroe slub z europejczykiem, po paru latach znajomosci, znamy sie na tylze, ze wimey ze moze nam sie udac szczesliwe malzenskie zycie wg mnie slub, nawet z kims kogo znamy od dziecka po roku zwiazku to, zdecydowanie za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja123456789
Po pierwsze- Albanczyk to nie Arab!!! Po drugie- nie wsadajce wszystkich do jednego worka!!! Czy nigdy sie nie slyszalo o "zlych" Polakach? Ja jestem zona Albanczyka. Jest cudownie i niczego nie zaluje, bo to zloty chlopak. Nie wybralam Go ze wzgledu na narodowosc, ale jakim jest czlowiekiem. Kochamy sie niesamowicie, nasze rodziny tez nas kochaja. I Tobie tego Celinko zycze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bylam w Anglii to
niektore polki wiazaly sie z pakistanami (ciapatymi jak sie ich zwało) najczesciej jakies gowniary po 18-20 lat, mowily ze taki to fajny bo ciemna karnacja itp ;) zwiazki te dosc szybko sie konczyly, a charakteryzowaly sie wszystkie jak jeden mąż: podzolowanymi oczami, siniakami, podejrzewaniem o wszytko, kontrolowianiem, fochami o rozmowy z kolegami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina.i
dziekuje Wam dziewczyny za to co napisalyscie!!! jestescie zonami albanczykow i jestescie szczesliwe. u mnie to jest bardzo podobnie bo juz nie moge sie doczekac dnia kiedy zostane jego zona:))) jest najwspanialszym czlowiekiem jakiego znam!!! i wiem ze tez bede z nim bardzo szczesliwa... i swieta racja albanczyk to nie arab itp. widze ze wypowiada sie tu duzo osob ktore nie maja pojecia o tym kraju. ja swojego tez wybralam nie ze wzgledu na pochodzenie tylko dlatego ze jest dobrym czlowiekiem i kocha mnie nad wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół na pół
Jestem z albańczykiem od 6 lat (podkreślam -żyjemy bez ślubu) i mamy 3 letnią córeczkę. Rahman-bo tak ma na imię proponuje mi ślub już od 3 lat ,ja zawsze mu powtarzam że jak mamy przeżyć to przezyjemy bez ślubu,staram sie go zawsze pytać-czy ślub coś zmieni (na gorsze czy lepsze). Ja go kocham, ale jednak o ślubie nie myślę ,jest mi dobrze z tym i nie obchodzi mnie opinia innych ludzi-TO MOJE żYCIE!!. Czasami jest wybuchowy,zazdrosny oraz zbyt opiekuńczy -al;e podoba mi sie to w nim.Za nas oddałby wszystko.Boję sie jednak takiego wyzwania pomimo że mamy mieszkanie w Polsce. Nic mi nie brakuje jest bardzo pracowity i kochający.Więc ja kochana juz 6 lat jak nie mogę podjąć decyzji o ślubie,waham się,ale jest mi z tym dobrze.Nie przezyje chyba gdyby miałby zabrać mi córkę.Nigdy ostrożności dość!!!!Pozdrawiam i życzę szczescia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoras
a czy mogla bys podac swoj adres emeil? jestem zainteresowana tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serdecznie
Dziewczyno,wszyscy ci pisza ,zebys nie wychodzila za niego.Jemu chodzi o paszport polski.Sprobuj mu zaproponowac,ze poczekacie ze slubem jeszcze rok bo milosci nie potrzebne sa papierki.Glupia jestes ale i tak nikt ci nie przetlumaczy wiec sama sie o tym przekonasz.Napisz za dwa lata.Acha i wydrukuj swoje slowa,to co teraz piszesz.Przeczytaj za rok-sama srwierdzisz ze ci ,ktorzy ci tego odradzali nie byli twiomi wrogami a wrecz przeciwnie.Glupia jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliksia
To jest okropne, bardzo mi jej szkoda chociaż nawet jej nieznam... ona naprawdę myśli, że będzie cudownie, że akurat on jest inny ... ale tak naprawdę to on jest inny właśnie teraz bo teraz nie jest u siebie tylko poza krajem - poza swoim krajem... Jak będzie w domu będzie się zachowywał \"normalnie\",czyli tak jak pan władca i tyran.. Wtedy go niepozna... dlatego bardzo mi jej szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina.i
witam wszystkich ponownie! i juz prawie rok minal jak jestesmy po slubie i co sie zmienilo w naszych relacjach? to chyba tylko to ze z dnia na dzien nasza milosc rozkwita coraz bardziej... moge powtorzyc kazde slowo ktore napisalam wczesniej jestem bardzo zadowolona ze swojej decyzji. pozdrawiam wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszannnkaaa
on jest jeszcze bardziej zadowolony ze ma wize :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z toba
Jestem zona albanczyka od 2 lat.:) jezdzimy do albanii 2 razy w roku do rodziny:) nie wyobrazam sobie zebym byla tak szczesliwa z polskim chlopakiem, i nie ma tu zaleznosci ze kobieta w domu i rodzi,wszystko zalezy od wychowania:) mamy wybrane imiona dla dzieci:) Carrina i Emiliano:)pzdr:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celina.i
:):):):):):) no to zycze szczescia i ja jako jedna z nielicznych wierze w Wasze szczescie:) pozrdowienia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanepa
ludzie jacy wy glupi jestescie... to ze jest muzumaninem nie ma zadnej roznicy gdyby byl katolikiem byl by ok co nie?? ja jestem od 2 lat z albanczykiem jest chrzescijaninem mamy dni gorsze i lepsze... i nie sadze by zmienil to fakt gdyby byl muzumaninem!! Dziewczyna go kocha i nic tego nie zmieni... jesli bedzie cos nie tak sama to poczuje i moze sie wycofa!! ja mam wielka nadzieje ze uda im sie wszystko zalatwic i beda szczesliwi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanepa
mam pytanko: poniewaz ja i moj chlopak mieszkamy CALY CZAS W GRECJI POSIADA ON TZ ADIA PARAMONIS KTORY UMOZLIWIA MU POBYT TUTAJ ale ja chcialabym zamieszkac w polsce nie mam pojecia jakie papiery musi on posiadac by legalnie zamieszkac razem ze mna prosze o pomoc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzinka
podziwiam autorkę topiku, moja siostra wyszła za mąż za Libańczyka. Poznali się w Angli, gdzie on studiował, po 3 latach znajomości wzięli ślub. Wszystko było dobrze dopóki nie pojechali na urlop odwiedzić jego rodziny. Nie mieliśmy od niej żadnej wiadomości, po urlopie nie wrócili. Moi rodzice szukali jej przez ambasadę, konsulat, wszystko co się dało. To były najgorsze 7 miesięcy w naszym życiu. Nagle wrócili, Monika nie mówi co wydarzyło się w tym okresie, nie chce go wspominać i na urlop do jego rodziny już nie jeździ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna natka
Czesc wszystkim ja mam chłopaka albańczyka ale to już chyba koniec ;( jestesmy razem 7 miesięcy. obiecał,ze przyjedzie do mnie i nie może dostac wizy?! powiedział mi ze ja mam do niego przyjechac,ale ja sie zwyczajnie boję,mam nie całe 20 lat i nie podrózowałam nigdy sama. Mówi,ze mnie kocha,ze mu na mnie zależy (dzwoni od 7 miesiecy codziennie) nie piszcie mi ,ze dla wizy jest ze mną,bo dobrze wie ze za 4 lata chciałabym wziac slub (jesli bylibysmy razem) Nie mowie o jego zachowaniu...raz anioł,mił,kochany,dobry,opiekunczy 1.Traktuje mnie jak swoja własnosc,musze umyc włosy i pokazac mu się na skype ze mam mokre włosy i ide spac ,zebym przypadkiem nie wyszła z domu 2.drugi przykład jego kontrolowania - puszczanie sygnałow z domowego,a on oddzwania(bo przeciez mama moze puszczac za mnie) 3.nastepny przykład to ze jak sie zdenerwuje to zdarza mu się powiedziec do mnie "fuck off" (potem błaga,przeprasza ze to byl ost raz,ze tak sie zachowuje bo mnie ma mnie przy nim i to wszystko z nerwów" 4.jak wychodze z kolezanką czy z mamą zaraz dzwoni i musze dac mu tę osobę zeby tylko sie odezwała 5.Broń Boże jak nie odbiorę telefonu chocby raz to juz sa setki pytan "gdzie jestes' z kim jestes"? 6.Koncze wykłady o 15 to o 16 jestem na skype i rozmwiamy,spoznie się 5 minut bo np autobus przyjechał pozniej...masakra,krzyczy,denerwuje sie,gdzie jestem itp 7.On nie rozumie ze swoim zachowaniem mnie rani,mowi ze to ja siebie ranię ...płaczę czasem godzinę a on rozłacza się i mowi ze mam nie beczec bo nie mam 5 lat. zalezy mi na nim,ale zastanawiam sie czy dwie osoby (tj ja katoliczka i on muzułmanin) mamy szanse byc razem? On nie jest złym człowiekiem ,ale nie potrafimy się dogadac...taka miłosc jest trudna i wymaga naprawde poswiecenia. jest to dla mnie bardzo trudne gdyz jestem wierząca,nie jestem zadna puszczalską,nie spałam z nim choc było 100 okazji,on widział to jaka jestem,nie nalegał na sex. ta sytuacja jest dla mnei bardzo bolesna,czekałam na niego zebysmy sie spotkali na swieta-jednak musiałam je spedzic sama bez niego ,byłam smutna,płakałam ... Boje się,ze to koniec,ale ja naprawde boje się jechac do Albanii ... boje sie ze wezmie mi paszport i ze nie wróce ,nie zobacze mojej rodziny a tak bardzo ją kocham powiedzcie mi co mam robic...? czy ktos był w podobnej sytuacji prosze niech ktos odpiszę N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zemra
Czesc. Ja tez jestem z albanczykiem juz 1,5 roku. On jest w Anglii a ja jeszcze w Polsce. przylatuje do niego co kilka tygodni, bo on nie moze jak narazie... czeka na brytyjski paszport i nie moze sie ruszyc z kraju. To co opisalas mnie przerazilo. Slyszalam ze albanczycy sa strasznie zazrdośni...ale to co piszesz przechodzi ludzkie pojecie. Ja z mojej strony nigdy nie spotkalam sie z takim zachowaniem mojego chlopaka. Rozmawiamy rowniez codziennie na msn, a jesli nie moge na necie to dzwoni do mnie, pisze smsy. Ale nigdy nie ograniczal mojej wolnosci. Jesli chce wyjsc z kolezankami na impreze po prostu wychodze, pisze mu tylko ze wychodze, a on odpisuje zebym mu tylko przyslala smsa jak wroce zeby sie nie martwil, czy czasami sie cos nie stalo. Mysle ze powinnas z nim o tym porozmawiac jak najszybciej, ze nie moze ograniczac twojej wolnosci, ze zwiazek polega rowniez na zaufaniu drugiej osobie, a z jego strony jakos tego zaufania do ciebie nie widze. taki zwiazek nie ma sensu... przepraszam ze tak pisze, wyrazam tylko swoja opinie. i zycze ci jak najlepiej. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytalam taka ksiazke
"Miłość na gruzach Kosowa" Izabela Chojnacka, dramatyczn wyznanie POlski , ktora zakochała sie i wyszla za Albańczyka!!! przerazajace!!! Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytalam taka ksiazke
"Miłość na gruzach Kosowa" Izabela Cho jnacka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×