malzenstwo z albanczykiem w albani

Dodam, ze jesli miedzy para doszlo do zblizenia to w Albanii to juz oznacza, ze sa małzenstwem.Straszneeeee

Droga autorko - odpowiadając na Twoje pytanie - Do momentu kiedy Twój przyszły mąż nie będzie miał polskiego obywatelstwa albo statusu rezydenta UE musi się starać o wizę w Anglii. Żeby dostać status rezydenta UE trzeba mieszkać w Polsce legalnie przez 5 lat i mieć udokumentowane środki utrzymania i ubezpieczenie. Żeby dostać polskie obywatelstwo trzeba najpierw uzyskać pobyt stały (trzeba być trzy lata małżeństwem oraz mieć dwa lata pobytu czasowego w Polsce) - więc droga autorko jak wyjedziecie do Anglii to ten okres się nie będzie liczył. Mimo wszystko życzę Ci szczęścia - naprawdę będzie Ci potrzebne. Pracując przez wiele lat z cudzoziemcami napatrzyłam się już na te wielkie, nieprzemijające miłości... i swoje wiem...

a zwiazki z Polakami..to sama bajka..zyli dlugo i szczesliwie..Powodzenia..!

Ja jestem zona muzulmanina z Kosova. Jestem zdradzana i oklamywana kazdego dnia. Zanim wzielismy slub blo tak piekni.... Zanim dostal wize bylo cudownie.... A teraz niwiem co mam zrobic, wstydze sie powiedziec mojej rdzinie o tym jakie naprawde jest moje zycie. Ja kochm tego czlowieka ponad zycie, nigdy w zyciu niespodziewalabym sie tego co on mi zrobil. Dziewczyny dobrze sie zastanowcie zanim wezmiecie slub. Ja myslalam ze on mniekocha nawet jeg rodzina byla dla nie wspaniala a teraz?........ Niewiem co robic powiedzial ze rozodu nie da, przed swoja rodzina robi z siebie swietego a zemnie ta zla ktora muzycie zatruwa:(serce mi sie kraja jak to pisze. Juz niie mam ochoty zyc!!!!

oby ci to na zdrowie wyszło to całe małżeństwo.i wyjazd do albanii-to coś jak wystawienie się na odstrzał rodzince księciunia ;]

do smutna natka: Radziłabym Ci jak najszybciej rozstać się z tym facetem.jak narazie z tego co widzę,to mówisz że go kochasz ale to strata czasu.ale pomyśl-jeśli teraz tak jest,to co będzie po ślubie?po slubie pomyśli sobie,że jesteś już jego żoną=jego własnością.więc jeśli jednak zdecydujesz się na ślub,możesz gorzko żałować.zważając na to,jak teraz Cię traktuje.sama mieszkam w UK i widzę jak zachowuje się Pakistańczyk wocec swojej żony.lekkim szokiem dla mnie było to,że potrafił zrzucić swoją ciężarną żonę ze schodów dlatego,że miała mieć dziewczynkę a dla nich nardzoiny kobiety to żałoba,dlatego też w naszym mieście lekarz nie zdradzi płci dziecka.dla nich jest to normalne ponieważ taką mają religię a dla nas niepojęte.Nie mam bliskiego kontaktu z żadnym Pakistańczykiem,ale potrafię zaobserwować to,jak się zachowuje wobec żony nawet na ulicy.Oraz naoglądalam się trochę faktów,jak to Polki wyszły za Muzułmanów,pojechały do ich kraju a później były więzione z dziećmi,nie mogły wychodzić z domu,zostały bez dokumentów...ja bym się na to nie porwała,jednakże podziwiam odważne dziewczyny i szczerze gratuluję tym,które są w związkach z Muzułmanami i są dobrze traktowane.odnośnie Polaków-wiadomo,że Polscy mężczyźni też zdarzają się tacy,którzy żonę mają za nic,ale jednak są tek samej wiary i wyznają tą samą kulturę...

Do smutna natka. Jak mi facte powie fuck off- to mu mowie fuck u too. Proste-co to za sprawdzanie chore. Ja bym mu pokazala to i owo. Kopa w dupe bym mu zasadzila i tyle. Ty mlodziutka jestes, kierujesz sie bardziej uczuciami niz rozsadkiem. Wiesz jak facetowi dasz dlon to wezmie cala reke. Ja jestem z albanczykiem. Nigdy nie bylo takich jazd. Zazdrosny jest, byl bo juz go troche przytemperowalam. Z tym, ze to raczej ja mu pokazuje wiecj rogi niz on mi. No ale na inne warunki ja bym sie nie zgodzila. Trzeba sie urodzic skorpionem ;)

Zapomnialabym dopisac...NIE JEDZ DO ALBANII !!!! Nie chodzi o to, ze nie wrocisz. Tylko o co sie poswiecac dla tak krotkiego zwiazku. Tym bardziej, ze on naprawde swiruje, a ztego co widze to Ty jestes bardzo wrazliwa- ten Twoj chlopak jakby na mnie trafil to on by plakal. Pamietaj- nie pokazuj sabosci. Facet lubi czuc sie wyrzszy...jak poczuje sie nad toba, to tak moze zostac. Nie lepiej by bylo gdybys to Ty byla domina ??? Zastanow sie. Do Albanii wyjedz jak juz lepiej go poznasz. Mysle,ze nie ma opcji o porwaniu- to stare tematy. Ludzie piepsza kocopoly. Albania juz inaczej stoi- prawo sie pozmienialo-Staraja sie wejsc do Unii Eropejskiej. Itp. Juz nie jest tak sie. Tym bardziej Alban to nie Arab. Oni nie sa takimi doglebnymi wyznawcami wiary....ojojoj duzo by tu pisac...

http://www.kult24.pl/index.php/Krew-za-krew.html no i takie zwyczaje

piszesz że znasz go od roku i wszystko o nim wiesz ? wątpię , ja chodziłam z moim chłopakiem 7 lat i wszystkiego o nim nie wiedziałam , po wyjściu za niego troche się dowiedziałam :)

pomozcie prosze przetlumaczyc: This will be difficult with you being in Poland and me in England. I sent you an email pointing this out after you bid but didn't hear anythink back from you. There's no way I'm posting them to you because it will cost more than the value of the magazines. Please contact me and I hope wee can sort this problem out. Dopiero zaczynam uczyc sie angielskiego i moje tlumaczenie to: "moja kochac twoja" :(

czy któraś z was była na wakacjach w Albanii?

""Miłość na gruzach Kosowa" Izabela Ch*jnacka, dramatyczn wyznanie POlski , ktora zakochała sie i wyszla za Albańczyka!!! przerazajace!!!"Kurwa co ma Kosowo do Albanii????od kiedy Albanczyk jest Kosowiakiem,kurwa co wy tu wypisujecie niedorozwoje!!!

Do help me please. Jesli dopiero zaczynasz sie uczyc. To masz bojowe zadanie. Posiedz przy ksiazkach i slowniku. Czas sie zaczac uczyc :) Nie ma nic na latwizne. Do blemmmoooooo Kosowo i Albania to dwa rozne kraje- masz racje. Kiedy byla wona w kosowie z serbia, albania pomagala kosowie i chyba jakos tak zostalo, ze ludzie mieszaja te panstwa. Co do religii. U nich sa Katolicy i Muzulmanie. Nie ma zadnych sporow na tle religii. Katolik moze wziac slub z Muzulmanka i na odwrot. Czesto nawet zmieniaja religie z muzulmanow na katolikow. No ale ludzie bez zadnej wiedzy porownuja ich nie raz do fanatykow.Mogliby poczytac tu i owdzie na ten temat a potem sie wypowiadac. Niektorzy mysla, ze tam zyja gorzej niz u nas na wsi...tu tez mozna mile sie zaskoczyc. Wakacje mozna tam spedzic niesamowicie. Nad mozem sa piekne miasta jak z bajki.... Warto poogladac fimy na youtube i wszystko jasne :)

Do help me please. Jesli dopiero zaczynasz sie uczyc. To masz bojowe zadanie. Posiedz przy ksiazkach i slowniku. Czas sie zaczac uczyc :) Nie ma nic na latwizne. Do blemmmoooooo Kosowo i Albania to dwa rozne kraje- masz racje. Kiedy byla wona w kosowie z serbia, albania pomagala kosowie i chyba jakos tak zostalo, ze ludzie mieszaja te panstwa. Co do religii. U nich sa Katolicy i Muzulmanie. Nie ma zadnych sporow na tle religii. Katolik moze wziac slub z Muzulmanka i na odwrot. Czesto nawet zmieniaja religie z muzulmanow na katolikow. No ale ludzie bez zadnej wiedzy porownuja ich nie raz do fanatykow.Mogliby poczytac tu i owdzie na ten temat a potem sie wypowiadac. Niektorzy mysla, ze tam zyja gorzej niz u nas na wsi...tu tez mozna mile sie zaskoczyc. Wakacje mozna tam spedzic niesamowicie. Nad mozem sa piekne miasta jak z bajki.... Warto poogladac fimy na youtube i wszystko jasne :)

Witajcie dziewczyny, Ja byłam z Albańczykiem 4 miesiące i też wciąż nie mogę się z tego otrząsnąć.Reagował agresją w najbardziej niespodziewanych chwilach-gdy np idąc do łazienki poprosiłam go o potrzymanie mi kolejki na stołówce, potrafił odpowiedzieć mi ,że traktuję go jak szmatę.Lub gdy chciałam biec bo było mi zimno, a on chciał zapalić papierosa.Powiedziałam, że się spotkamy już u mnie, ale on "nie miał zamiaru za mną biec".Albo że część koca próbowałam od niego wziąć, nocą.Takie były zwykle początki awantur. Nie wspomnę już o kwestii ubierania się.Gdy siedziałam w spódnicy na ziemi i nie miałam złączonych nóg i podłożonego czegoś pod kolana zawsze się denerwował. Zawsze wydawało mu się że go obrażam (często przecież gdy nawet nie pomyślałabym że określone słowa lub zachowanie mogłyby go w ogóle obrazić) Zawsze w tych chwilach gdy cokolwiek mu nie pasowało, zaczynał mnie obrażać-"spierdalaj" to była reakcja natychmiastowa, później "kim ja w ogóle jestem", a później dochodził do negowania całego mojego jestestwa, najbardziej podłymi chwyatmi. i przekraślając wszystko co wcześniej obiecywał. Raz napluł mi w twarz i nazwał mnie kurwą. Dziwne, bo po scenach z szamotaniną, przychodził i też niemal płakał i obiecywał zmianę. Był strasznie zazdrosny.Miał paranoje.Nie spał po nocach, sądząc że go zdradzam, gdy ja spokojnie spałam. Mówił mi "dlaczego ty jeszcze nie jesteś za drzwiami?" i że nie ma już do mnie szacunku, a później gdy było mu źle błagał mnie o spotkanie. Nie wspominając już o seksie, gdzie także używał przemocy psychicznej, atakował mnie, próbował dominować nawet gdy zupełnie nie znał się na rzeczy. Rozdzierało się serce i dusza gdy zachowywał się w taki sposób i w reakcji na to , także byłam agresywna i nie fair, choć w takich sytuacjach jest to może jakoś uzasadnione... W każdym razie powinnam była odejść już po pierwszej takiej akcji. Nie dawać się nabierać na te wszystkie obiecanki-cacanki. Zniknąć i nigdy więcej nie wracać. Teraz budzę się rano i wciąż słyszę te słowa pelne jadu, widzę te oczy pełne agresji, czuję jego gesty, pogardę. Dla nich to co dla nas skandaliczne, jest normą i oczywistością. Nie jestem rasistką, ci ludzie na pewno mają swoje piękno, lecz myślę, my ludzie niepołudnia nigdy nie zaakceptujemy a na pewno nie pokochamy takiego stanu rzeczy.

ludzie sa zli i dobrzy niewazne z jakiego kraju, znam polakow bijacych zony i traktujacych je jak szmaty do podlogi, znam i albanczykow ktorzy niewypuszczaja swoich z domu na zakupy. niewazne skad i jak wazne zeby miec oczy otwarte. jestem z albanczykiem, nie wiem co bedzie, nie wiem jak bedzie , sa leprze i gorsze dni jak w kazdym zwiazku. wiele czytam wszczegulnosci na albanskich forach i prawda jest taka ze i unich wszystko zaczyna sie zmieniac. niemowcie mi ze nigdy w polsce niebylo glupich zasad, moja mam niemogla wyjsc za czlowieka ktorego kochala ale za ktorego zaakceptowali jej rodzice i ich wybor niebyl trafny. rozumiem zal kazdej skrzywdzonej kobiety przez albanczyka, wiem do czego sa zdolni, nierozumiem nikogo kto sie wypowiada na temat jak nigdy z nikim z albani niebyla. jak pisalam na poczatku swiat jest uslany roznymi ludzmi jak na dzisiejszy dzien najwiekrzej krzywdy ja doznalam od ludzi z wlasnego kraju nie od albanczyka z ktorym jestem. pozdrawiam wszystkie szczesliwe z albanczykami i te ktore doznaly krzywd w swoim zyciu ale prawda jest jedna wszystko zalezy od tego jakim czlowiekiem sie jest a nie skad sie jest.

Ja byłam na wakacjach w Albanii.W żadnym kraju nie spotkałam takich miłych i bezinteresownie gościnnych ludzi.Byłam tam na wakacjach z plecakiem więc nie spałam w drogim hotelu w jakimś kurorcie.Podróżowałam autobusami, taksówkami a nawet na stopa.Dużo lepsze doświadczenia niż np z Grecji gdzie tylko czekają aby wyrwać jak najwięcej kasy z kieszeni turysty.

znowu złamał mi rękę :( ale kocham go

Ale wy jestescie gluupie!! Sory,ale jak to czytam to mama wrazenie,ze wszystkie z was nie maja wiecej niz 20 pare lat..Dorosniecie to zmadrzejecie..;) Polacy tez leja swoje zony,tez obrazaja...ta sama kultura bicia.. Wiekszosc facetow na swiecie jest taka sama!!..

plonie ognisko i szumia knieje

tak , na całym świecie mężczyżni biją kobiety , ale jak mieszkasz w swoim kraju masz bliskich którzy mogą ci pomóc , możesz się rozwieść , dzieci przeważnie zostają z matką , w krajach muzułmańskich dzieci są własnością ojca

W Polsce,kraju niby lepszym od Albanii...ale kobiety ponizane przez mezow w wiekszosci milcza..nie maja odwagi wyznac rodzine,ze maz je maltretuje..A tym bardziej jak sa dzieci..to cierpia dla dzieci..Bo przeciez dziecko musi miec ojca..albo im kobieta jest starsza tym bardziej boji sie samotnosci..woli byc z bydlakiem niz sama..a czemu? Przeciez odejscie jest takie proste..rozwody daja na prosbe sama...Tak,moze jest latwiej sie rozstac..ale rodzina i tak nie chce sie wtracac w sprawy malzenskie..a kobieta wstydzi sie przyznac do porazki malzenskiej..do tego ,ze byla glupia i slepa.. Niby mamy prawo wyboru..ale jakos nie umiemy sobie wybrac meza..najczesciej konczymy jak te biedne Albanki.. Jakos mamy dziwne poczucie swiadmosci ,ze jestesmy lepsze..? w czym? Polacy chleja i leja rowno,cala rodzine,tak ze i dzieciom sie obrywa..No..ale jakos im wybaczamy,jakos ten bol mniejszy..bo przez rodaka? zastanowcie sie..

bzdury, bzdury, bzdury.... kilka razy w roku wyjezdam na wakacje do Albanii i wielkiej roznicy nie widze, najpierw sprawdz i doswiadcz jakim krajem jest Albania zanim zaczniesz wypisywac bzdury. Jezeli chodzi o malzestwa z Albanczykami, problem polega tylko na tym, ze nasze kochane rodaczki wybieraja glupkow, jezeli juz wybierac glupoli dlaczego nie polskich????? Zauwazcie ile glupich chloptasiow jest w Polsce, z ktorymi zycie jest bardzo ciezkie. Bez roznicy Polak czy Albanczyk, ale taki ktory ma cos w glowie. Jak takiego szukac? Np ukonczone studia o czyms swiadcza, nieprawdaz??? Pozdrawiam.

BZDURY!Tez bylam w ..Albanii i widzialam..tak jak bylam w Polsce...BZDURY...

hymmmm.... ja tez mam chlopaka z Albani. Spotykamy sie od pol roku. Jak narazie jest ok. Szanuje mnie. Liczy sie z moim zdaniem. Jest zazdrosny ale ja o niego tez... Wydaje mi sie ze sie w nim zakochalam tak na powaznienie... Zaprosil mnie na wakacje do Albani. Jakos sie nie balam i oczywiscie przyjelam zaproszenie... Ostatnio cos mi wspomnial ze konczy mu sie wiza. Jest troszke przejety ale mowi ze pojdzie do ambasady i wszystko zalatwi. Ale wiecie co jak tak was sobie poczytalam to sie wystraszylam troszeczke.... Wydaje mi sie ze mu ufam ale jesli on tak ladnie ze mna postepuje zeby w najblzszym czasie np poprosic mnie zebym sie z nim ochajtala???? Teraz wciaz powtarza ze chce ze mna byc do konca zycie bez wzgledu na wszystko.... Czyli co mysli o mnie powaznie. Ale czy po to zeby zrobic ze mnie niewolnice... Jej nie wyobrazam siebie w tej roli. W domu zawsze mnie uczono zebym mila swoje i od nikogo nie byla zalezna... hymmmm... OMG tyle obaw. Ale z drugiej strony jest On taki kochany i mily. I sama sobie nie wyobrazam jak by tu zyc bez niego... Normalnie tak sie do niego przyzwyczailam. Masakra...

celina.i no i widzisz każdy cie przestrzegał a teraz myślę ze już wiesz ze nie jest tak jak miało być... ale nie mam zamiaru cie oceniać bo poznałam nie dawno Albańczyka od 10 lat mieszka w Londynie..na razie dogadujemy sie "kali pic kali jeść" ponieważ ja dobrze nie znam angielskiego ale wydaje mi sie ze jest inny ale kieruje sie w życiu rozsądkiem no i nie wiem co robić czy ciągnąć ta znajomość czy lepiej zakończyć ja na w początkowym stadium...

a ja uwazam ze powinnas sprobowac! raz sie zyje. nie masz pewnosci ze nie wyjdzie :):*

głupie, szykuje wam się modelowo stryczek na szyje a wy głupie jak te cielęta na rzeź - powodzenia i gratuluje ;)

:) oj 6 lat minelo, stryczka nie ma, za to jest super maz i piekna coreczka;)