Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Novika_86

To dla nas ostatni dzwonek, szukam młodych dziewczyn, które chca zgubić kg.

Polecane posty

hej dziewczyny.smak kotletow sojowych zalezy od tego w czym sie je gotuje no i pozniej panieruje....im wiecej rosolku tym smak intensywniejszy.no i trzeba dobrze trafic z wyciskaniem rosolu pozniej,zeby nie byly ani za suche ani za mokre. a tak wogole to wlasnie sie najadlam,nie powiem co jadlam bo za wstyd na diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ przygarniecie do siebie jeszcze jedną zagubioną owieczkę???:) czytam wasz topic już od dawna i liczę,że nie zginie on tak jak mój:( fajne dziewczyny jesteście:D:D🌻 ostatnio mam bardzo ciężki chwile, @ sie zbliża:o poprostu porażka. wpieprzam wszystko co napotkam na swojej drodze:o mam 19lat, 171cm wzrostu, a co do wagi to już sama nie wiem(moja waga pokazuje to co chce) myśle że 73kg to waże....niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porządzę się chwilę :D elewina, witamy :D jasne, że jesteśmy fajne dziewczyny i zapraszamy, w grupie zawsze raźniej :D oj i chyba wszystkie znamy ten ból - czas przed i w trakcie @ to po prostu masakra ;) ale czytałam gdzieś że wtedy zapotrzebowanie organizmu się zwiększa nawet o 500 kcal i tego się za każdym razem trzymam :D że nawet jak zjem to spalę :D katinka! przyznawaj się co zjadłaś! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedynie pociesza mnie to ze dziś nic nie jadłam od 17:30:) po tym obżarstwie czuje się ciężka jak....sama nie wiem co... przez 2 i pół miesiąca jeździłam rowerem i troche mięśnie mi się porobiły:) ale moje nogi to i tak wielka TRAGEDIA:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Witaj elewina :D 🌼 niedziela godz 7 a ja już na nogach :o Ale się nie wyspałam :o w dodatku mam katar i się tragicznie czuję :( no nic mi nie zostało jak życzyc miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć i czołem śliczne :D kobitko, a może tak wrócisz do łóżka z gorącą herbatką z miodem i cytrynką + z aspiryną i wapnem? czy masz dzisiaj coś ważnego do roboty? bo co będzie jak się nam rozchorujesz? a tak wykorzystasz wolną niedzielę ;) elewina, ja w zeszłym roku całe wakacje jeździłam na rowerze i nic :D nic nie schudłam, nogi mi się nie wysmukliły jak u nimfy, ale jeździłam bo uwielbiam rower ;) a jak teraz przez parę dni będziesz mniej jeść to Ci to uczucie ciężkości samo przejdzie ;) ech ja dzisiaj też jakoś beznadziejnie wcześnie wstałam, bo już koło 8 (zwykle wstaję koło 10 :D ), a kładłam się spać o 1, bo zwinęłam siostrze ostatniego Pottera po angielsku i sobie czytałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwilkę bo zaraz pęze do kościoła:) zjadłam małe śniadanko i mam nadzieje, ze dziś obżarstwa nie będzie... zajrzę później. miłej niedzieli:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czitaaa witam 🌼 :) przyłączaj się...śmiało :D tylko zostań na dłużej a nie tak jak inne dziewczyny które wpisały się raz czy dwa i teraz cisza ;) Ja byłam na grzybach :D Ogólnie nie przepadam za nimi ale lubię zbierać :p A teraz idę z herbatka do łóżeczka... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj cierpie.i to okropnie.tak mnie zoladek boli ze nic tylko pasc. co wczoraj jadlam?no to tak.na obiad kurczak z rozna.ale bez dodatkow i bez skorki to jeszcze nie tak zle.potem kawalek babki z makiem.no i kolacje.maz zaprosil rodzinke na frytki z kotletem i salatkami.pycha bylo tzreba przyznac. no a po calym lekkim tygodniu chyba przesadzilam bo teraz mnie zwija.doslownie.no nic na obiad bedzie herbatka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. mam strasznego dola poklocilam sie z moim chlopakiem o odchudzanie wlasnie. wazylam sie dzis i mam 59 na wadze. nakrzyczal na mnie w sumie potem nie rozmawialismy,dzieal przy kompie no i dal mi pare linkow do obejrzenia, np takihttp://www.youtube.com/watch?v=l7G0ENIwIpg&mode=related&search= super. Do anoreksji mi daleko , a on nie powinien sie wtracac. Co myslicie?bez sensu, zreszta nie glodze sie etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogole to witam nowe dziewczyny.fajnie was widziec. elewina-ciebie juz chyba gdzies czytalam-wtam serdecznie. czitaaa-witamy w klubie tylko zostancie z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za beznadziejny dzien, bleee.;p kobitko Ty to chociaz na grzyby sobie pojechalas a ja siedze z dolkiem i sama, bo czubek do rodzicow pojechal;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj haniu to ciezki temat.z facetami tak jest.dla nich zawsze jestesmy super.nigdy nie musimy sie odchudzac.no a niestety tak nie zawsze jest.moj maz tez wyskoczyl wczoraj z \"wygladasz super,po co sie odchudzasz\"i co.powinnam byc zadowolona ze tak mysli.dobra niech tak mysli .ja wiem ze wygladam super(ha ha)ale jestem za gruba i juz. ale jezeli laska z odchudzaniem przesadza to dobrze miec kogos kto stopuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czitaaa witaj :D i zostań jak najdłużej :D Haniu, ja nie wiem ile powinnaś ważyć, albo ile ważyłaś czując się najlepiej, Twój chłopak na pewno się po prostu o Ciebie martwi i nie chce żebyś przesadziła i żebyś sobie zdrowie popsuła, porozmawiaj z nim spokojnie jak wróci i jak oboje troszkę ochłoniecie a na pewno będzie ok :) katinko, to dobrze, że Cię brzuch boli, znaczy, że skurczony i nie będzie jadł więcej niż potrzebuje ;) a jak mu dzisiaj dasz odpocząć to też pewnie szybciutko wróci do normy ;) no i przynajmniej zjadłaś sobie wczoraj trochę pyszności na zapas :D kobitko... grzyby... ojej :D kocham zbierać (chociaż nie umiem, depczę tyle samo ile zbieram:D ) a jeść jeszcze bardziej, zwłaszcza zupkę grzybową :D więc bardzo Ci takiej wycieczki grzybowej zazdroszczę :D a teraz śmigaj do łóżka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze zostane na dluzej wczescniej bylam na topiku emily20 ale upadl... hmmm zaraz musze wskoczyc na rowerek...ychhh jak tylko mysle o jezdzeniu na rowerze stacjonarnym to az mnie skreca... ale jakos dam rade... planuje zeby w tym tygodniu jezdzic 7 razy po godzinie moze mi wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na marginesie to wczoraj mialam rano 78,6.no ile jest dzisiaj nawet nie patrze........dlatego nic nie zmieniam w stopce. popoludniu jedziemy do tesciow.dobrze ze moge zwalic na zoladek to nie beda kusic na ciasto.....nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej czitaa, widze ze dplaczylas niedawno, milutko:P dzieki dziewczyny za wsparcie, ja tez tak mysle ze on sie matwi na zapas po prostu, poza tym ja naprwde mam apetyt i sporo jem, ale to nie zanczy ze mam jesc 2 fastfoofy na raz jak on. On chyba nie rozumie ze facet moze wiecej jesc!!! katinko, no wlasnie w sumie to masz racje:P Crazy, ja najlepiej czuje sie w wadze 55 i czekam az tyle bedzie:P:Ppozdrawiam milej niedzieli dzieki za rady i slowa otuchy ps. chodzilo mi o to ze ja uwazam ze pokzaywanie takich linkow jest przesada, to chamski chwyt emocjonalny i tyla:P:P no, wyzaliłam sie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienawidze jak mnie ktos kusi jedzeniem, a najbardziej chlopak ciagle pizze zamawia, je kebaby slodycze a ja tylko potrze... no ale w koncu chlopak dostaje za swoje bo wyzywam na nim zle humory.....hehe ps mam pytanie mam budowe tymu gruszka, brzuch juz mi schudl nawet bardzo i szybko a nogi ani drgnely... czy to niemozliwe zebym miala je chude??? ;( a dodam ze jezdze na rowerku jak narazie moje udo to 62cm !!! :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haniu i dobrze ze sie wyzalilas.po to tu jestesmy zeby sobie pomagac.przynajmniej na tyle na ile umiemy przez topik.niewiem jak wam ale mnie to duzo daje takie klikanie. tak na marginesie to bardzo sie ciesze ze was znalazlam.....wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haniu mój facet jest taki sam... Chociaż mam 164 i chcę ważyć 55 ( normalna waga do wzrostu ) to on upiera się żyby było tylko 58 bo 55 za mało :o Czitaaa skąd ja to znam... Te nasze drugie połówki by nas tylko tuczyły :D Katinka no chyba przesadziłaś... też tak mam teraz jak np zrobie sobie dzień przerwy bo mam jakiś wyjazd czy coś i zjem coś słodkiego czy coś czego już dawno nie jadłam to zaraz boli mnie żołądek i to nie troche tylko bardzo :o A tak w ogóle to ja już po obiadku były z 2/3 ziemniaczki kapusta i kitko bez skóry i szklanka barszczu :) no i soczek podobno bez cukru :p a co tam to tylko szklanka :) A teraz drzemka ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze mi nic nie mówic o grubych nogach bo zaraz strzele sobie w łeb:o już nie wiem co mam z nimi zrobić...u mnie to rodzinne, niestety:( czytałam że jecie kotlety sojowe. jutro musze sobie kupić. kiedyś je kupiłam, z ciekawiości jak smakują i wydały mi sie blee:) ale teraz będą musiały byc smaczne:) a co do grzybów to ja też wczoraj byłam w lesie z bratem, jak zwykle znalazł dwa razy więcej niż ja:( jak wchodze do lasu to widzę wszystko tylko nie grzyby:D żaby, jaszczurki...:oale nie grzyby:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra ide zasuwac na stacjonarnym... jezdzi ktoras z was?? pomaga wam?? po jakim czasie jezdzenia 6 razy w tygodniu po godzinie widać poprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha w końcu brak faceta mi wyszedł na dobre - nikt mnie nie chce tuczyć :D :D :D zawsze to jakaś pociecha :D i powiem Wam, że zgadzam się z katinką, takie codzienne gadanie o diecie i głupotach strasznie pomaga i mobilizuje ;) więc oby tak dalej :D elewina, poszukaj jakichś smakowych kotletów, użyj bulionu zamiast wody i przypraw tak jak lubisz to będą naprawdę bardzo zbliżone do \"oryginału\", ja miałam \"drobiowe\" i naprawdę były dobre i smakowały jak pierś z kurczaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze do was pytanie, moze troszke glupie.. prowadzicie sobie zeszyty diety?? hehe bo ja sobie zalozylam... na pierwszych stronach napisalam dlaczego chce sie odchudzac,co mi to da, na nastepnych co bede a czego nie bede jadla..ile waze ile chce wazyc itp i kazdego dnia pisze dokladnie co zjadlam, ile cwiczylam, i co zrobilam zlego, nie wiem czemu ale mnie to strasznie mobilizuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys prowadzilam, ale zrezygnowalam bo balam sie ze ktos go znajdzie:P zapisywalam tam co zjadlam i ile schudlam:Pnawet mi to pomagalo, ale mieszkalam wtedy z rodzicami i jak pomyslalam ze znajdzie to ktorys z moich braci albo siostra- to go spaliłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam tylko z mama, a ona nie wchodzi do mojego pokoju bo nienawidzi mojego balaganu... chociaz w sumie nawet do szkoly zawsze go biore gdyby go ktos znalazl to chybabym sie zabila....heheeh. musze kupic sobie wage ,bo teraz jak narazie waze sie tylko u chlopaka i to ok 18 a wiadomo ze te pomiary nie sa wtedy dokladne.... jaka polecacie, elektryczna czy tradycyjna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×