Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Novika_86

To dla nas ostatni dzwonek, szukam młodych dziewczyn, które chca zgubić kg.

Polecane posty

czitaaa, to smacznej czekoladki :D oj z mojej dietki dzisiaj niewiele wyszło - rano pół kubka maslanki z płatkami + pół kubka kakao, potem w południe surówka z marchewki, po powrocie do domu dwa kubeczki mleka, potem obiad - ryba z surówkami, na deser batonik :D a na kolację dwie kanapki z wasy i trochę wędzonego tuńczyka :) więc więcej niż zwykle, no i w planach jeszcze małe piwko ;) oby się na nim skończyło :D poza tym zimno diabelnie, i jeszcze mam problem w co się ubrać :D spotykam się z ludźmi, którzy mnie sporo nie widzieli i chcę wyglądać jak najładniej :D :D :D pewnie spędzę godzinę przed szafą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, Salvete, jak miło widzieć uśmiechy bez okazji :D dobra, wypiękniłam się, wypachniłam i nawet paznokcie malnęłam :D i idę, mam nadzieje, że będzie milutko :D miłego wieczoru kochane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł;) co za pogoda:o:o wieje i leje:o:( nie nawidze tego...cały dzień siedziałam w domu...nawet na skakance nie poskakałam😠 właśnie oglądam sobie Debatę i śmieszą mnie te dwa \"pajace\"... lece pod kołderkę bo zimno mi...(pomimo ze w pokoju cipełko) ciao🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Crazy, czita ja też zgrzeszyłam ...zjadłam batonika... musiałam bo miałam tak podły dzień :( znowu jestem chora :( nie mam już sił a tyle nauki na weekend :( jedyne co mnie podtrzymuje na duchu i chyba przy życiu to mój facet jest taki kochany...reszta to istny koszmar ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj zjadlam ziemniaki z sosem i miesem, czekolade, 3bita,skibke chleba... aha i garsc platkow czekoladowych... wszystko na noc... ok 2000 kcal.... no coment... boje sie jutro wazyc.... teraz pewnie bedzie z kg wiecej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju dziewczyny jakiego mam doła! za chwilke i ja pochłone cała nutelle która stoi w kuchni.. w głośnikach Timbaland - Apologize - mmm kocham to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, to był oficjalnie dzień grzeszków :D skończyłam dzień dużym piwem z sokiem i małym kebabem :D :D :D chyba się nie będę ważyć aż do końca @, zaraz mi się zacznie, bo już cała puchnę ;) jutro cały dzień z moją przyjaciółką i jej facetem, ale mam nadzieję, że już mniej rozrywkowo i grzesznie :D nie przejmujcie się dziewczynki kcal dzisiaj, miałyśmy święto lasu i tyle, czasem trzeba, żeby nie oszaleć ;) jak już będziemy piękne, szczupłe, zwiewne i w ogóle cud miód to też od czasu do czasu zaszalejemy ;) a tak w ogóle to już jesteśmy piękne i wspaniałe :p :D dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogole smiesznie sie zlozylo ze akurat w ten sam dzien wszystkie zgrzeszylysmy:P Oby dzisiaj bylo bez wykroczen, chociaz moze byc ciezko jak pomysle o tej milce rozplywajacej sie w ustach... Ide zrobic sniadanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczynam laseczki od dziś mam 26 lat 1,59cm i 55kg ale zawsze ważyłam 48 i dobrze się z tym czułam ostatnio próbowałam odchudzać się na chińskich tabletkach efekty były super w krótkim czasie ale i na krótko teraz chcę spróbować bez wspomagaczy i uda mi się wierzę!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wołowina - chude kawałki, np. polędwica wołowa, pręga Wieprzowina - szynka gotowana, polędwica Cielęcina - antrykot, udziec, sznycel Drób - pierś z kurczaka i indyka, szynka z indyka (2 plasterki dziennie) Owoce morza - wszystkie ryby i skorupiaki Ser - sery light lub bez tłuszczu, twarożek wiejski (1-2% tłuszczu) Warzywa - bakłażan, brokuły, kalafior, fasola, groch, szparagi, szpinak Tłuszcze - oliwa z oliwek, olej rzepakowy Słodycze - słodycze bez cukru, do 75 kcal dziennie Jajka - bez ograniczeń zaczynam wyzej wymieniona diete south beach:) podobno pomaga na zastoj... to tylko 2 tygodnie Chociaz nie usmiecha mi sie jesc samego miecha.... byla ktoras z was na tej diecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję w aptece jeśli mogę w czymś doradzić to chętnie pomogę chociaż ja próbowałam już wszystkiego i wiem że trzeba po prostu mż a reszta to tylko sugestia ale i to się przydaje bo chociaż się wierzy że pomaga Pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze mozecie dolaczyc, moze napiszecie cos o sobie?? wiek ,miejsce zamieszkania, ile macie wzrostu ile wagi,a ile chcecie miec? ja zastanawialam sie nad meridia z apteki... jestem ciekawa czy dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pocztaku zlecialo mi kilkas kg szybko i latwo:P A teraz kg mi leca ale w gore....:[ grrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Dobrze że mi dopiero po 18 kg przytrafił się zastuj :) Dalej jestem chora...rano waga pokazała 61 ... muszę dzisiaj iść na korki z maty a później jadę z koleżanką i jej mężem do sklepu po prezent na wesele do naszej kumpeli i kumpla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdziula
czesc dziewczyny! nowa jestem ... ale pelen podziw dla was za znikajace kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaita... jestem pełna podziwu
wyglądam dokładnie tak jak Ty sprzed diety... zaraz stuknie mi 70;/ jak tego dokonaąłś że tak szybko schudłaś? pochwal się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszlabym sobie na jakies wesele... uwielbiam sluby :) a teraz powoli sezon sie konczy i nie ma motywacji, by sie wcisnac w superelegancka kiecke iw ygladac jak bogini...ale co prawda to prawda, zaczerniac mnicki i plotkujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie nas tutaj nazbierało ;) ale to bardzo dobrze :)) im więcej ludzi tym więcej motywacjii i kilogramy polecą w dółl! Wczorajszy dzień to była dla mnie masakra! Miałam totalnego doła , przepłakałam chyba z2h! A dlaczego? to w sumie sama nie wiem , jakos wszytsko sie zebrało.Ale musze sie pochwalić , że jednak nie tknełam nutelli ani nic sodkiego,jeden pozytyw wczorajszego dnia. Dzisiaj narazie dobrze , pochonełam 2 ciemne bułki i jogurt , zaraz lece do pracy i bede tam siedziec do 20 , wiec pewnie jeszcze tylko zjem moze jabłko ,bo nie bedzie na nic wiecej czasu... Oczyszcze sobie organizm :) Jejq ja tez bym sie przeszła na wesele...miałam dzisiaj isc z kumplem,ale moj chłopak sie nie zgodził,no w sumie nie dziwie sie..ostatanio jest jakos wrogo nastawiony do mojego najlepszego kumpla hmm Faceci..! Dobra lececzki uciekam zarabiać pieniążki :P Odezwe sie pożniej :) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej :D jak się nas dużo zrobiło! ale to super :D ja teraz tylko na momencik, właśnie jestem w trakcie robienia obiadu, rano zjadłam Marsa Delight, ale powiedzmy jako pierwsze i drugie śniadanie :D teraz obiad i delikatna kolacyjka i na tym koniec na dzisiaj mam nadzieję, chociaż wychodzę i może się coś jeszcze nawinie, ale oby jak najmniej :D a na plus dzisiaj, to to, że przed @, po kebabie, piwsku i batoniku tylko 0,5 do góry :D do poniedziałku będzie ok :D oj a na ślub też bym poszła, ale u mnie nikt nie ma zamiaru się hajtać w okolicy, więc chyba sobie poczekam :D miłego weekendowego popołudnia kochane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic takiego szczegolnego nie robie jem 5 posilkow dziennie co 3 godziny szpinak, ryby, piersi,tunczyka(wiem to tez ryba:P), warzywa,owoce,platki owsiane ,otreby,jogurty naturalne,serki grani oliwa z oliwek... duzo wody, mniej wiecej to robilam ze mi spadaly kg dosc szybko (pewnie tez mialam duzo wody.... ale np teraz przez 10 dni robie dokladnie to samo co wczesniej a kg zamiast spadac to przyszly, jak narazie 0.5 kg.... Aha zapomnialam dodac 3 razy w tygodniu jezdze na rowerze... Hehehe a dzisiaj znowu jest zupelnie nie dietowy dzien...:/ sos pomidorowy na zasmazce z roztopionym serem mozarela, z makaronem, puszka ananasow.... o ile latwo mi bylo sie trzymac diety jak widzialam tak duze efekty tak teraz moj upor padl ...:/ wiem ze dzisiaj moj dzien bedzie wygladal fatalnie czekolada pewnie znowu...:P Ale moze to powie mojemu organizmowi \"ejjj sluchaj dostajesz duzo kcal wiec je do cholery spalaj jak malo jem\":P a tak serio to od niedzieli znowu ostro jade, rower pojdzie 7 razy (za to ze taki grzeszny weekend) i nie pozwole sobie nawet na cukiereczka Aha co najsmieszniejsze postanowilam sobie ze bede sie znacznie mniej wazyc.... lepiej chyba bylo jak nie mialam wagi w domu...:P teraz wchodze 10 razy dziennie i sie wkurzam a teraz obiecuje uroczyscie ze wejde dopiero na wage za rowny miesiac! I jak niebede wazyla minimum 60 kg to skocze z 10 pietra...:) pozdrawiam i jade do chlopaka (najesc sie wyzej wymienionej czekolady)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woow:) ale grono się powiększyło:):) witam nowe dziewczyny🖐️ ja tak myśle ze dziś to powinnam już nic nie jeść bo na śniadanie zjadłam zaaaa dużo, a teraz jeszcze 2 naleśniki:( i jeszcze przy samżeniu oparzyłam. wrrrr.... kurde jak zimno jest:o masakra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po zakupach :) fajnie było pośmiałam się chociaż :)kupiliśmy mikrofalówkę,mikser i zestaw talerzy :) nawet zostałam zaproszona na kawę no ale rozłożyło mnie :( mierze gorączkę mam nadzieję że jej nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, znowu mam ochotę na coś słodkiego :D a najgorsze jest to, że siostra przyniosła niedawno siatę słodyczy do domu i to wszystko leży teraz w lodówce :D może mi się uda czegoś nie zjeść, ale wątpię :D a poza walką ze słodyczami muszę się dzisiaj sporo pouczyć i pewnie by się przydało ciut posprzątać, ale pogoda mnie jakoś rozleniwia (trzeba na coś zwalać, nie? chcica na słodycze to też na bank pogoda :p ) czitaaa, nie skacz z okna, ważne, że i tak już jesteś o niebo szczuplejszą laską niż byłaś na początku diety ;) kobitko, to gratuluję udanych zakupów :D trzymajcie się cieplutko w tę zimną niedzielę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj zjadlam jeszcze liona, tabliczke czekolady, kawalek szarlotki, kawalek sernika i 2 rozki(takie ciastka kremowe) no i platki z jogurtem.... Przegielam i to ostro (caly czas sobie wmawialam ze mam nad tym kontrole i poprostu sobie na to pozwialam ale taka jest prawda ze nie mialam ani troche kontroli!!) Dzisiaj mam zamiar jezdzic 2 razy na rowerku i w tygodniu tez jak mi sie uda bede jezdzic po 2 razy.... wczoraj wciagnelam z 5000 kcal... mam nadzieje ze bede za ten cholerny miesiac wazyla 60 kg:[ W grudniu jade na wycieczke i bedziemy szli na basen to chcialabym wazyc jakies 56 kg:) ja jestem wlasnie po tunczyku w oleju i za godzinke bede jezdzila na rowerku... zastanawiam czy robic sobie to 2 tygonie south beach ... robila ktoras z was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×