Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1sa

rocznik1964 , kto w to wchodzi

Polecane posty

witam Bardzo się ciesze że zgladnełyście bo myślałam już że to koniec naszego topiku. Agnieszka--> bardzo współczuje choroby brata ,mam nadzieje że wszystko będzie dobrze.dzięki za mejla.napisze u mnie biało za oknem, i dale pruszy. w domu mąż zasmarkany a syn zaczyna ja trzymam się dzielnie:) Córka dzisiaj ma wycieczkę w góry( ze swoim rokiem ,na zaliczenie)wczoraj pisała że też ją bierze jakaś cholera. Napisałam do niej sms i teraz czekam na jakiś znak że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko, to nie s.ka ale sk.....la s.ka! Bardzo współczuję Twojemu bratu i wam wszystkim. Moja szwagierka opiekowała sie swoim mężem 4 lata, w 1 pokoju ich2 i 2 małych dzieci. Wiem jak to wygląda. Mam nadzieję,że Twój brat wróci do zdrowia, czego mu serdecznie życzę, a Wam wiele siły wytrwałości i wiary. Mag, zapraszam Cię równiez na mój profil nk, znajdziesz mnie u Agnieszki! A jak nie, to mój mail mpatrz@gmail.com Marysiu, achoj, gdzieżeś? Niedawno wróciłam z pracy, chwila 9ddechu i 2 zmiana... 12 ludzi będę mieć na świeta... niektórzy będą spac na podłodze, ale to lubią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za pociechę :) Ja tez mam nadzieję że będzie lepiej :) Wróciłam ze sklepów i całe szczęście ,że pojechałyśmy z córką tak wcześnie , bo zdążyłyśmy przed tłumem :) Kupiłyśmy wszystkie gwiazdki , jestem zadowolona i myśle że obdarowani też będą :) U mnie na święta będzie nas 7 osób , nie do pary , ale nie mam jak zrobić żeby było inaczej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoretycznie to jest do zrobienia Agnieszko, nie bedę tłumaczyc jak.... a tak na serio, to chhhhyba nie ma wiekszego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem:) U mnie jak zwykle zakupy w lesie:( a obietnice skladam sobie co roku ,ze prezenty będą przemyślane i zachomikowane na dlugo przed gwiazdką. Dobrze że W Wigilie mam wolne,ale pierwszy dzień cały w pracy a drugi na noc:( Agnieszko ,nie moge Cię odnależdz na nk:( u mnie wszędzie bialo zaczyna się zima? Córka dotarła do schroniska,cala mokra,mam nadzieje że buty wyschną do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia , jeszcze raz wysłałam ci meila , może teraz będzie łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z samego rana . Dziś wyjeżdża mi córka , więc wszystko wcześniej . Zaraz lecę do kościoła , a potem będe szykować obiad . Na pewno jeszcze zajrzę . Miłego dnia .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie omieszkam , bo to mój dobry znajomy , dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę....ale o mnie mu nie wspominaj bo będzie chciał żebym przyszedł do niego do konfesjonału:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No , juz wróciłam , nic o tobie nie wspomniałam :P , ale pójscie do konfesjonału to nic takiego strasznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ladaco, a wikarych też mozna od ciebie pozdrowić? Agnieszko, ja tez miałam kłopot ze analezieniem Ciebie na nk, bo chyba w ankiecie nie podałaś płci albo ją ukryłaś... dopiero jak wpisałam tylko imię i nazwisko i miejscowość to Cię złapałam... Gosi poradziłam to samo bo tez dostałam maila moje zakupy tez jeszcze w sklepie na półce! w tym tygpdniu będzie gonitwa a na domiar szczęścia mąż się rpzchoeował tym razzem na dość silną angine... tuż po świętach będzie wymiana kien i będzie się działo... o ile zima pozwoli... a wspominałyście dziś niedzielę z Wojciechem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie . Meg szczególnie > JA zacznę CIę szukać na naszej klasie przez dziewczyny!! Agnieszko ja już nic nie napisze na temat Twojej szwagierki bo dziewczyny napisały już . Agnieszko Trzymam kściki z a rehabilitację brata I z a CIEBIE. Pamiętaj po burzy jest słońce. U mnie kiepski nastrój . Wiecie te święta będą do kitu . Cały ten czas jest dla mnie trudny!!!!!!!! Mój syn juz nie może patrzec jak płaczę !! Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu , rozumiem twój smutek , ale cały czas pamiętaj ,że masz dzieci , które liczą na twoje wsparcie i miłość , musisz dla nich być silna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A , święta , nie będą do kitu ... zobaczysz . Będą piękne , bo będziesz z dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dopiero teraz zaglądam na chwilkę. caly dzień w pracy:( ale przyjechala córcia ,mokra i zasmarkana. już padła i śpi. Jutro może założy mi nk:). teraz już dobranoc , zaglądne jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Agnieszko że mam dzieci ale one mają własne sprawy swoje życie . Córa od pażdziernika studjuje 2 kierunek zaocznie a chłopcy mają swoją nową pasję siłownię . Czasami cała 3 wpada tylko coś przekąsić trochę się pouczyć i spac . A ja sama > Niestety nie mam ochoty nikomu z Naszych dawnych znajomych wpraszac się mieli prawie 7 miesięcy aby sie choć zapytać jak mi leci ?. Nie zrobili nic a ja zrobiłam się dziwna ale to zycie mnie tak przeformowało mnie .Mam moich znajomych przez komputer bo niestety mieszkaja za daleko jak WY lub za granicą tak jak moja przyjacióła i przyjaciel . Wiem dziwnie brzmi przyjaciel ale to zakonik . Nie mam nic zrobione nic na święta ani prwzentów tylko dół coraz wiekszy > dziś znów się poryczałam a jeszcze w pracy wymarzłam .POZDRAWIAM to narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu, nie chcę tu specjalnie nikogo bronic, tylko ze ludzie często maja taki dziwny kodzik w mózgu, że poprostu boją się o cokolwiek pytach ludzi których dotkneło jakies nieszczęście, tak jak Ciebie. Albo popatrz na chorych czy niepełnosprawnych, tam gdzie jest widoczny jakiś problem, tam niestety szybko pojawia się samotaność. Nie wiem czemu. Chuba takie jakieś tchórzostwo i brak wiary w to, że każdy możez zrobić coś naprawdę fajnego, pomóc, podtrzymać na duchu, zaprosić na kawe, pogadać żeby zająć Twoje myśli i odgonić ciemne chmury. Bo to jest chrześcijanskie, a to znaczy nie modne... czasem boję się myślec dokąd ten świat zmierza krocząc takimi dziwnymi lodowymi ścieżkami... Przyjaciel, to nie brzmi dziwne, ale pięknie. Jeżeli ktoś głupio sie z tego podsmiewa, to jest prymitywny i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu . Wiem o tym co napisałaś ale ja mam dziwne jak mówią koleżanki kosmiczne poglądy więc na coś czekałam ale ja już umię sobie trochę z tym radzić albo się staram radzić . Masz też to szczęście że na mojej drodze stają ludzie z uśmiechem i dobrym słowem i z tego się bardzo ciesze i jestem im za to wdzięczna .!!!!!!!!!! I wiem jeszcze jedno po burzy jest słońce prędziej czy póżniej !!!!!!!!!!!! A przacół mam kilku sprawdzonych tylko te kilometry nas dzielące . Dobrze ze jest skyp i nasza klas. DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak daleko jesteście ze świętami ? Ja troszkę jeszcze w proszku , ale mam nadzieję ,ze ze wszystkim zdążę . Lubię gotować ale na to jeszcze za wcześnie . na razie zrobiłam i zamroziłam bigos , flaki , zrazy z grzybami i kotlety . Resztę później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia Meg , jestes super kobietka . Dzięki za zaproszenie .:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem total w proszku przed tymi świętami i nie umię się zabrać za nic!Ale dam radę Zmuszę się . MUSZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu , to do roboty kochana bo święta za pasem :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie pisze 2 wiadomości zaraz po sobie w krótkim czasie to tak wyświetla... Maryś a może czas na jakieś nowe kroki z Twojej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kończyłam sprzątanie , powiesiłam firanki i jakoś tak świątecznie się zrobiło:D A jak u was ? Maż i syn namawiali mnie dziś na siatkówkę , ale nie miałam ochoty po tym lataniu po oknach :) choć lubię sprzątać , to jednak trochę się zmęczyłam :) Jakieś szaleństwo na kafee , nic nie mogę wysłać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×