Nie podpisywałam jeszcze umowy o pracę a szef....

W ZUS powiedzieli: 1. do zgłoszenia pracownika jest potrzebna umowa o pracę!!! Więc pani mówi, że skoro mi takiej umowy nie dano, czyli nie jestem zatrudniona a tym samym nie mam ubezpieczenia w ZUS Dodzwoniłam sie do ZUS`:) Czyli facet mnie okłamuje

To jasne jak slonce, ze cie oklamuje :O

JAK TO SPRAWDZĄ JAK INTERNETOWO ZGŁASZASZ??? TERAZ JUŻ NIKT NIE BAWI SIĘ W OSOBISTE WYCIECZKI DO ZUSU

ale jak nie podpiszesz tej umowy z data wsteczną to on Ci nie zapłaci za ten okres który przepracowałas, zdajesz sobie z tego sprawe?

juz zapłacił za ten czas

no chyba że tak pokręcona jakas firma...

Witam, ja mam taką sytuację: Mianowicie, jestem zarejestrowana w PUP jako bezrobotna, ale od miesiąca podjęłam się pracy, na razie na czas próbny i nie podpisywałam żadnych dokumentów! Wysyłałam tylko elektroniczny kwestionariusz osobowy z danymi do spisania umowy. Dziś dzwonili do mnie z PUP z pretensjami, że mam obowiązek w ciągu 7 dni się wyrejestrować itd. Bo okazuję się, że pracodawca płaci za mnie składki ZUS od 14 dni. Dziwnę skoro nic nie podpisywałam, on nie miał mojego numeru NIP i nie zostałam o tym w ogóle poinformowana.

Oczywiście ze mógł za ciebie zapłacić skladki a umowę dostaniesz i będziesz musiała podpisać. Nie ma takiej możliwości ze tu się pootem zastanowisz. Faktycznie umowę powinnas dostać w pierwszym dniu pracy. Podpisać będziesz musiała ale możesz wpisać datę w dniu którym dostalas umowę na papierze.

Witam, jestem zarejestrowana w PUP i półtora miesiąca temu byłam na 3 dni w pracy (miała być umowa o pracę codziennie pytałam o nią ciągle było ze za chwile to po 3 dniach podziekowalam) nie zglaszalam tego w Pup bo nie miałam podstawy do zgłoszenia po półtora miesiąca dostałam tel z urzędu ze przyszło pismo ze mam ubezpieczenie z tamtej firmy do dnia obecnego kadrowa mówi ze zapomnieli mnie wyrejestrowac ale czy mogli wogole mnie zgłosić jak ja żadnej umowy nie podpisalam czy mogą być tego konsekwencje??

Umowa o pracę powinna być podpisana nawet jeśli przepracowalas jeden dzień. Przyszlas do pracy i pracodawca zglosil cie do zusu. Jeżeli nie podpiszesz umowy to przysla ci ją pocztą. To nie przedzkole tylko dorosłe życie.

Ale minęło półtora miesiąca od tamtej chwili a ja dalej w zusie jestem a umowy nie ma i nie było a ja tam nie pracuje...

>>>Ale minęło półtora miesiąca od tamtej chwili a ja dalej w zusie jestem a umowy nie ma i nie było a ja tam nie pracuje...<<< To wpiszą Ci w papierach porzucenie pracy po trzech dniach. Strasznie wredne jesteście. Nie dość, że ktoś daje Wam pracę to olewacie go i jeszcze macie pretensje, że postąpił zgodnie z przepisami. Ktoś chciał uczciwie z Wami postąpić, a Wy go za to od oszustów wyzywacie. Potem dziwią się, że nikt ich do pracy przyjąć nie chce. Umowę o pracę MUSI podpisać UPRAWNIONA do tego osoba, a deklaracje do ZUS wysyła na bieżąco księgowa. Jeżeli wysłała tzn. że wszystko było zgodne z przepisami.

No nie było... 3 dni chodziłam i prosiłam o umowę i mnie zbywali... Wiec zrezygnowałam a co miałam czekać w nieskończoność?? Nie lubię prosić się o swoje... A teraz po półtora miesiąca nagle okazało się ze w zusie jestem a dodam że nie dostałam pieniędzy za te 3 dni jeszcze a na pytanie kiedy by były odpowiedz była ze zadzwonia jak będą!!! umowy z data półtora miesiąca temu nie podpisze...

To od kiedy księgowa wysyła rejestracje do ZUS bez podpisanej umowy?? Ja się zwolnilam po 3 dniach i dalej widnieje w zusie... Na moja logikę powinnam dawno być wypisana... Nie dziwię się że takie kary ZUS i US wystawiają jak dla niektórych takie zachowanie jest ok

Świadczeń nie mam z Pup :-) na tym mi nie zależy akurat... To ty czytać nie potrafisz... Umowy nie było... Dzisiaj mi również powiedzieli ze muszą sporządzić... Po takim czasie? Przepraszam bardzo to miałam tam robić aż dopóki łaskawie mi umowy nie dadz??

Wypowiedzenia nie pisałam ale kierownik wiedział bo zgłosiłam się przed rozpoczęciem pracy dnia 4 i zrezygnowałam normalnie w świecie... Powiedział ze nie musze pisać wypowiedzenia bo umowy nie było..

Nawet jeśli to powinni poinformować mnie ze umowa sporządzona będzie i w ciągu 7 dni powinnam ja mieć a minęło półtora miesiąca i oni nagle chcą pisać umowę?? Jak ja zaczęłam prace 10 marzec do 12 marca a mamy 20 kwiecień brawo za twoje rozumowanie...

A wypowiedzenie jak miałam napisać znaczy do kogo do Pana Boga?? O co o rozwiązanie umowy której nie podpisalam nawet?? Podstawy przedsiębiorczości się klaniaja do powtórzenia :-)

>>>Świadczeń nie mam z Pup<<< Ubezpieczenie zdrowotne to też świadczenie. x >>>Umowy nie było... Dzisiaj mi również powiedzieli ze muszą sporządzić...<<< To raczej normalne, że tamta umowa nie leżała w nieskończoność na wierzchu. Poza tym, Ty jej podpisać nie chcesz. x >>>Wypowiedzenia nie pisałam ale kierownik wiedział bo zgłosiłam się przed rozpoczęciem pracy dnia 4 i zrezygnowałam normalnie w świecie...<<< Czyli tak samo jak umowę, załatwiłaś to "na pysk". Tyle, że żadnego śladu po tym wypowiedzeniu nie ma, a ślad po umowie, w postaci rejestracji w ZUS-ie jest. x >>>Nawet jeśli to powinni poinformować mnie ze umowa sporządzona będzie i w ciągu 7 dni powinnam ja mieć a minęło półtora miesiąca i oni nagle chcą pisać umowę??<<< Może nie chcieli robić Ci kłopotów i sprawę uznali za zamkniętą. x Wypisanie WSZYSTKICH papierów związanych z przyjęciem pracownika zajmuje jednej osobie kilka godzin. Koło dziesiątego są wypłaty i rozliczanie ZUS-u (pewnie dlatego wysłali do ZUS-u Twoje papiery). Ty oczekujesz, że wszyscy mieli rzucić swoją robotę i zająć się jaśnie panią. Zero komentarza.

Jak chcą uznać sprawę za zamknięta to niech wyrejestruja mnie z zusu i potem niech się tłumacza czemu umowy nie było podpisanej wtedy a ja mogę podpisać na tamte dni ale z dniem podpisania faktycznym jaki widnieje w kalendarzu naszym ziemskim a nie firmy która wykorzystuje pracowników :-)

Nie trzeba pokazywać umowy, żeby zgłosić do zus. Pracodawca ma obowiązek w ciągu 7 dni zgłosić do zus i nic więcej.

>>>Ja wykorzystać się nie dam znam swoje prawa jak i obowiązki...<<< Jak widać nie do końca :(. x >>>mówisz kilka godzin a dziś usłyszałam ze do piątku mam czekać na umowę hahaha kilka godzin a kilka dni to różnica...<<< Ty rzeczywiście tępa jesteś :(. Przecież muszą teraz tak napisać NOWĄ umowę, by mieć z Tobą św. spokój. Nie zdziwiłbym się, gdyby przysłali Ci tamtą pocztą. Z pewnością napyszczyłaś, że nic z datą wsteczną nie podpiszesz. To będzie robiło kilka osób i dlatego będzie trwało. Znowu zakładasz, że cały świat kręci się wokół Ciebie.

A wyrejestrowac tez w ciągu 7 dni... A minęło półtora miesiąca...

>>>A wyrejestrowac tez w ciągu 7 dni... A minęło półtora miesiąca...<<< Po okresie zatrudnienia przysługuje Ci jeszcze m-c ubezpieczenia zdrowotnego. Dlatego nadal byłaś ubezpieczona z tego tytułu.

I to zajmie 5 dni?? No raczej Ty śmieszny jesteś... Ja chciałam tamta podpisać tylko oni nie chcieli mi jej dać a to różnica.... czytaj uważnie 3 dni się prosiłam o nią i co?? Spokojnie juz poradzilam się innej księgowej i wiem ze to w tamtej firmie zawinili bo miała 7 dni na wyrejestrowanie a pip tez się zainteresuje tym :-) w up mam oświadczenie napisać i myliles się bo umowę powinnam w pierwszym dniu jak się zjawiłam mieć przygotowana bo papiery wcześniej otrzymali :-) i bynajmniej mam nic nie podpisywać z data wstecz bo w up będą niezadowoleni :-) naszczescie nie ja jedyna taka sytuacje miałam...

Czytaj uważnie minęło już miesiąc i tydzień od momentu zatrudnienia a raczej końca zatrudnienia !!

A czytaj ze wyrejestrowanie ma być w ciągu 7 dni a nie 30

Jak jesteś taka "mondra" i wiesz WSZYSTKO, to po co pytasz na tym forum ? x Potem ludzie dziwią się, że nikt nie chce obcego z ulicy zatrudnić. x Na pewno chcieli nie dać Ci umowy, skoro zgłosili Cię od razu do ZUS. x Niektóre robole są tak głupie, że nie warto zaprzątać sobie głowy ich parszywym losem :(.

Oj wyczuwam tutaj kolejnego "prywaciarza " który nie rozumie szarych " roboli " ze nie dość ze daje się im pracę to oni narzekają bo chcą za ta PRACE pieniądze... A co gorsza i umowę... Gdzie to ZUS i US opłacać... Lepiej dać 1000 zł i niech się zamknie... A najwyżej nastraszy się go albo coś...

Jakby chcieli mi ją dać to bym tam dalej pracowała... Czytaj ze odeszłam po tym jak prosiłam się o umowę TAK WŁAŚNIE JA SIE PROSIŁAM a jej nie dostałam... Nie wiem czemu mnie zgłosili do ZUS skoro minęły 3 dni a ja umowy nie miałam... To zapytaj się księgowej a może faktycznie tak jak mówisz była biedna zapracowana wyliczaniem pensji pracownikom i pomyliła się i pomylkowo mnie zgłosiła... A dodam że pracownicy dostali ta pensje 15 dni później czyli 25 marca :-) nie wiedziałam że pensje liczy się 25 dni osobom pracującym na CZARNO...