South BEACH --REWELACJA--- prosta smaczna i odchudzjąca ---

w ksiazce jest napisane ze naturalny ligth podobnie mleko - najlepiej 0% hmm fasolce zle z oczu patrzylo po trzymaniu przez tydzien w lodowce- w koncu skonczylo sie na kurczaku chop suey:)

nie wiem czy lubicie surowe jajka ale jeśli tak to przypomniałam sobie taki \"deser\" od którego byłam uzależniona jak chodziłam do podstawówki. Więc ubijałam białka na sztywną pianę ale taką na maxa i dodawałam cukru- teraz zamiast cukru dodałam słodzika i jak już jest ubite to dodaję jeszcze trochę żółtka i np kakao. Pychota- właśnie sobie zrobiłam :D

czyli tzw.kogiel mogiel.super dzieki za pomysl ja tez bardzo lubialam kiedys

nie :o kogel mogel to był z żółtek a ten z białek :D

witajcie dziewczyny. ja mam dzisiaj caly dzien wizyt;) zjadlam dzisiaj na obiad kurczaka kawalek i 3 pomidory i chyba tyle na dzisiaj:)postanowilam trzymac sie scisle zasad diety:D bo cos od srody mnie w biodrach nie ubywa:)

no to witam, dzisiaj moj pierwszy dzien na SB, czuje sie lekko i nie jestem glodna, a w sumie malo zjadlam...ale boje sie jednego-ze nawet jak wytrzymam te 2 tyg to po prostu nie schudne! Bo wczesniej jak stosowalam siet to prawie nic nie chudlam albo w bardzo dlugim czasie...Przyznam ze SB to moja ostatnia deska ratunku....I mam pytanie, czym wlasciwie rozni sie faza 2 od pierwszej i trzeciej, pomijajac ile trwaja...?

chcialam powiedziec stosowalam inne diety to marne efekty byly ;;;:)

fazy roznia sie urozmaiceniem produktow spozywanych.w drugiej fazie dodajesz wiecej produktow zakazanych w pierwszej fazie.wpadnij do mnie i poczytaj

cześć dziewczyny. Muszę zameldować że byłam dziś na grilu i zgrzeszyłam zjadłam kiełbaskę, ale bez chleba. Pomyślałam sobie o Rewelacji która napisała że czasem mozna sobie pogrzeszyć :D

a kiełbaska... to zgodne z atkinsem:P:D nie przejmuj się kluseczko:)lepsza kielbaska niz kromka chleba:D

Liluniae- masz rację :p Ale wstawać mi się nie chce- nieprzytomna jestem a tyle spraw dzis do załatwienia :o patrze przez okno a tu tyle młodzieży na galowo. Rok szkolny- biedaki

ja tez juz nogach :p zaraz bedzie zielona herbatka i jajecznica na sniadanie:P

Tak się zastanawiam nad tą dietą: węglowodany nie, tłuszcze nie, skąd energia? Wiadomo, że białka są najgorszym z możliwych źródeł energii....

landrynko--mylisz się :) weglowodany tak--ale dobre i mało tłuszcze--tak ,ale tez te dobre:p

tak jak mówisz nonemi. A energii pełno!! Ja wiecznie zmęczona mam energię!! Sama w to nie wierzę. A po wczorajszym grilu i kiełbasie nie mogłam się zwlec z wyra. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć że mój dzień od kiedy jestem na SB nie zaczyna się o 11-12 tylko 7-8 a chodzę spać jak zawsze. Oczywiście zawsze zdarzy się gorszy dzień ale to już niezależne od diety.

ja roznicy jesli chodzi o poziom energi nie widze chwilowo niestety mnie zatkało choc pije siemie lniane :/ chyba kupie kapuste kiszona moze mi pomoze

własnie..kiszona kapusta jest spoko:)

też o niej słyszałam i to nie o samej kapuście ale o soku z niej :D z tego co kumpela mówiła to 2 dni z głowy bedziesz misę hahaha oczywiście jeśli na ciebie podziała :p

Kusi mnie bardzo ta dieta, nie powiem:-)

landrynkowa--dołącz do nas:)

polecam :D Nie chodzisz głodna a jak dojdziesz do 2 fazy to już jest sielanka. to jest 1 dieta na której wytrzymałam więcej niz 2 tygodnie. W sumie to już prawie 4 :D

Prosze o pomoc-bylam 2 tygodnie na I fazie,ale czasami zgrzeszylam.Nie ubylo mi duzo-zaledwie 2 kg :-0 I nie wiem czy przedluzac ta faze,czy przejsc juz na II. Jak z chlebem,czy juz mozna codziennie go jesc na II fazie? pOZDRAWIAM odchudzaczki :)

teoretycznie tak... a 2kg to nie jest zle - tyle ile wg dietetykow mozna chudnac tygodniowo. zwlaszcza ze oszukiwalas :) decyzja odnosnie przedluzanai 1 fazy nalezy wylacznie do Ciebie:)

Witam Was Dziewczyny!!! Tak soebie Was czytam, jak zachwalacie ta diete i przypominam sobie moja zeszloroczna przygode z SB. Rzeczywiscie mi pomogla schudlam na niej 3kg ale musialam ja przerwac bo zlapala mnie skaza bialkowa;( Kusi mnie wielce to co piszecie. Tez mam ochote powalczyc ze swoimi kilogramami tym bardziej, ze po fazie bezpiecznych spodnic za kolano i luznych letnich sukienek, zmuszona przez pogode musialam zalozyc swoje jeansy. i co?? i nie mieszcze sie w nie;( tzn ledwo sie dpoinam, ale wygladam jak w kondomie:(

więc ja przedłużyłam 1 faze o 3 dni. Potem się dowiedziałam żeby lepiej jej nie przedłużać bo potem może być problem z chudnięciem. Ja przeszłam powoli na 2 fazę. W pierwszy dzień dodałam owoc w 2 też. Potem kromkę chleba i co do tego chleba to powiedziano mi że nie powinno się z nim przesadzać i jeść go tylko 2 razy w tygodniu. Potem zjadłam makaron pełnoziarnisty. Ale jak makaron to już nie chleb. I na początku tej 2 fazy sie przestraszyłam bo waga tak o 0,5-1 kg mi podskoczyłam, ale już sie unormowało. Więc jeśli chodzi o 1 fazę to myślę że nie przedłużaj\\, tak twierdzi większość osób na SB. Ale i nie szalej z produktami z 2 fazy. Niech organizm powoli się przyzwyczaja.

witam! ile nowych twarzy:D:D:D ja dzisiaj jak na razie zjadlam pomidora sztuk 1. też za oknem widzę dzieci w mundurkach, a ja jeszcze miesiąc wakacji:P ale jeszcze rok i w ogole nie bede miec wakacji:P sportowa kluseczko może xenna extra?chyba tak się to pisze;) moim zdaniem nie powinno być zaparć przy diecie. jak są to jest coś nie tak. no moze jedz chociaż dużo jogurtów.hmm no nie wolno ale na mnie jogurty wlasnie tak dzialaja. procz tego duzo warzyw no ale to wszystko chyba juz wiesz... hmm a dodajesz kminku do jedzenia?o czerwonej herbaty sprobuj. ja mam po tym sensacje:P a co do energii Landrynko to ja mam tyle na sobie najlepszej energii czyli tluszczu ze powinnam godzinami skakac na skakance i sie nie meczyc:-P faktycznie dieta bezweglowodanowa i wprowadzenie organizmu w stan ketozy jak przy atkinsie moze miec nie dobre skutki zwlaszcza dla mózgu. ale tutaj weglowodany sa i nikt sie nie zakwasza:P 1 faza to 2 tygodnie. watpie ze mloda kobieta moze nia sobie zaszkodzic. 2 faza jest bardziej weglowodanowa i nie ma tam juz mowy o jakimkolwiek pozbawianiu energii:Pjak zwykle orędzie do narodu mi wyszlo:P

hmm widzisz mam ogolnie tendencje do zaparc a jak nie jem bananow,pieczywa ciemnego to mi sie cholerstwo nasila:/ xenny brac nie chce bo biore antybiotyki nie chce by mi je wyplukala niechca:) inna sprawa ze jak raz ja kiedys zazylam to caly dzien siedzialam w kibelku;) ciesz sie z wakacji linuniae potem jzu tak fajneinei bedzie jak pojdziesz do roboty :D

to moze sprobuj błonnik?? W najwiekszej dopuszczalnej dawce daje lekko przeczyszczajacy efekt. Postanowilam sie do Was przyłaczyc, jesli oczywiscie moge. Swoj dzien zaczelam od chudego twarożku z pomidorem, później bylo jajo, a na obiadek zaserwowalam sobie salatke z 2jajek, 2plasterkow chudego sera zoltego, 3 plasterkow poledwicy, pomidora i papryki:)

aaa antybiotyki powiadasz to spróbuj są takie tabletki które odnawiają florę bakteryjna po zastosowaniu antybiotyku http://www.dobrebakterie.pl/index.php?pname=106 . ja po antybiotykach czasami mialam zaparcia bo niestety czesto je biore. sprobuj tez pic na czczo lyzke oliwy z oliwek albo oleju z siemienia lnianego. nie dosc ze dziala swietnie na uklad krazenia to daje swietne efekty w leczeniu zgagi wzdec zaparc. tylko pamietaj na czczo. czesc coooooleczka ja tu obrywam za twarozki:P i kurcze wlasnie zjadlam pare lyzek leczo ale hmm bez miesa same papryki i pomidory wyjadlam:D

a przepraszam niechcący zrobiłam reklame lakcidu;) są tez oczywiście inne takie produkty niestety nazw nie znam bo ja biore to:D