Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nonemi

South BEACH --REWELACJA--- prosta smaczna i odchudzjąca ---

Polecane posty

wrzucilam na drugi topik to i tu wkleje: Wycinki z artykulu: Mistrzyni body fitness Kasia Kozakiewicz wie wszystko o diecie. Dla tych, ktore chca wskoczyc w wezsze dzinsy, ulozyla liste najczesciej popelnianych grzechow: 1. Owoce po treningu. Nigdy! Jesli wydaje ci sie, ze salatka z pomaranczy i kiwi najlepiej zastapi kolacje, jestes w bledzie. Weglowodany ze slodkich cytrusow od razu uzupelniaja stracone kalorie i zamieniaja sie w tluszcz. na kolacje jedz bialko, na przyklad kawalek piersi z kurczaka z warzywami. 2. Mleko, jogurty, slodkie serki. Sa na liscie produktow zakazanych, jesli chcesz w miesiac schudnac 5 kilogramow. Zwroc uwage na sklad takiego jedzenia. Weglowodanow duzo, bialka wcale. To znaczy, ze posilek od razu zamieni sie w dodatkowe kilogramy. Jesli lubisz mleko, pij to dietetyczne: ryzowe albo sojowe. 3. Raz dziennie jedz do pelna, a potem malymi porcjami. Nie moze byc tak, ze glodujesz do poludnia, a wieczorem czyscisz lodowke z jedzenia. Trzeba jesc regularnie, szczegolnie w czasie treningow, kiedy organizm potrzebuje duzo paliwa. Na sniadanie mozesz zjesc nawet bardzo duzo, ale pozniej co trzy godziny jedz male posilki. 4. Junk food jest be. Kaloryczne przekaski, szybkie dania z restauracji. Takie jedzenia ciezko strawic, a poza tym nigdy nie masz pewnosci, jak zostalo przyrzadzone, z jakim rodzajem oleju i jak dawno temu. Radze przestawic sie na domowa kuchnie, przynajmniej przez ten miesiac, w ktorym chcesz intensywniej spalac tluszcz. Gotuj wieczorem przekaski na caly dzien i zabierja je w pojemniku do pracy. Na przyklad po obiedzie, kiedy czujesz juz lekki glod, zjedz porcje warzyw gotowanych na parze albo salatke z tunczyka. W ten sposob nigdy nie bedziesz sie skrecac z glodu. 5. Zasypiaj na czczo, jesli chcesz jak najszybciej poczuc rezultaty cwiczen. W nocy organizm wydziela hormon wzrostu, ale tylko pod warunkiem, ze nie jadlas przed snem. Ten hormon regeneruje miesnie i wykorzystuje magazyn kalorii. Poranny efekt: wtsaniesz bardziej wypoczeta i szczuplejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i przestałam sie objadać niedozwolonymi i waga się powoli w duł spada :D chociaż muszę sie przyznać że zjadłam wczoraj maminego mielonego ale usmażyłam sobie go na oliwie z oliwek i zjadłam z sałatką. Pyszne było. A jak tam u was idzie odchudzanie. Chyba większość zrezygnowała bo nie podaja swoich efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klusaczka27
widze dziewczyny ze zrezygnowalyscie na dobre a ja dalej sie trzymam. ide zaraz sie wazyc to napisze jak czy dalej spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klusaczka27
ritmooo no niestety w 1 fazie to nie zabardzo. ale ja w 1 dzien tez zarzeszylam. ja sie maelduje ze 66kg. Mam nadzieje ze dolaczysz do tego topiku bo widze ze inne dziewczyny sie wylamaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klusaczka27
kuecze pisze z inneko kapa i cos pomaranczowa jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritmooo
kurde... mleko z platkami zakazne :P juz wyczytalam.. no nic zaczne od jutra.. dzis poprostu sprobuje nie przekroczyc 1000 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klusaczka27
moze jednak nie zaczynaj od jutra tylko od dzisiaj. na poczatku zawsze sa wpadki. A co bedzie jak jutro na obiad zjesz przez przypadek cos niedzozwolonego. pomin po prostu to sniadanie i dalej lec wg SB zobaczysz jutro odrazu bedzie ci latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritmooo
ja przez ostatni tydzien nie jadłam po 18 i nie jadłam slodyczy :) a w sobote nawet poszlam biegac :) niestety tylko 2 km udało mi sie przebiedz, a w dodatku teraz bola mnie wszystkie miesnie.. ale za tydzien tez pojde :) odrazu sie traci 0.5 kg :) a poza tym, to mam 164 cm wzrostu i wazne 66 kg... Grubas jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za.gruba
hej :) ja jestem juz 3 dzien na 1 fazie :) na razie jest okej :) startowalam z 67.3 a teraz mam 66.7... ale nei wierze, ze sie uda... moge dolaczyc? jak wasze psotepy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klusaczka27
jak to zrobilas ze jestes czarna. cos nie moge sobie poradzic. jestem na nnym kapie i cos mi nie idzie. Dziewczyny ja juz schudlam 9 kg. Ja nigdy nie moglam zejsc ponizej 70. Jestem tak zmotywowana ze az sama nie moge sie nadziwic. Oczywiscie czasem sa odstepstwa od normy. Wczoraj np ogromnego loda zjadlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz literówke z nicku: klusAczka zamiast klusEczka :))) 9kg - rewelka! :D ja schodze od 84 kg, ale to waga maksymalna, którą miałam w dniu porodu - potem trochę samo zeszło, a potem już stało... no, ale widzę, że się znów rusza w dół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie wiem z ilu idę naprawdę, bo 84 to była moja waga w dniu porodu... mój syn ważył prawie 4 kg, trochę wód płodowych odeszło, łożysko itd... Tydzień po porodzie ważyłam już 76kg... przed porodem ważyłam ok 63. teraz chcę co najmniej tyle A ile chcesz osiągnąć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja to chcialam 63. Ale apetyt rosnie w miare jedzenia. Wiec jak widze ze mi waga spada to teraz tak z 60 bym chciala. Zobaczymy jak dojde do tych 63. Ja mam 172cm wzrostu. Ale z tego co pamietam to jak wazylam 58 to bylo bardzo dobrze. Ale teraz to juz nie 16 lat i cialo sie zmienilo. wiec zobaczymy jak bede wygladac i wtedy zaloze sobie nastepny cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pewnie wyglądasz już bardzo dobrze! wysoka jestes :) ja mam 178cm, ale straszny brzuch po ciazy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z poranna kawusia. Oj za.gruba szalenstwo!! musze ci powiedziec ze ja najwiecej w schudlam w pierwszych 10 dniach potem mialam zastoje. ale i tak jest dobrze. Teraz jak juz dlugo waga mi nie spada to robie sobie dzien niedozwolonych rzeczy i musze powiedziec ze to nie jest tak jak kieys ze slodycze, teraz to np 4 kromki janego chleba na kolacje z pasztetowa hahaha teraz to sa dlamnie rarytasy- az sie sama sobie dziwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluseczka - ja sie boje, ze jutro mi waga skoczy do gory... ze ten gwaltowny spadek jest wynikiem przeczyszczenia po zjedzeniu niedojrzałych orzechow :( ale zobaczymy :) marze o tym, zeby wytrzymać tyle co ty... :) 3 dni - i tak jestem z siebie dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z ta pasztetowa to prawda. A jesli chodzi o skaczaca wage to prawda. Czasem jak sobie pofolgowalam to i 1,5kg potrafila skoczyc ale potem wracala do normy. Dlatego jednak moje codzienne wazenie zdalo egzamin. Na poczatku to i 5 razy dziennie sie wazylam. a teraz starcza 1 dziennie hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki ja właśnie tez w trakcie odchudzania. % kg juz za mna. Od wczoraj bierznia stoi w pokoju i zamierzam zrobic z niej uzytek. Chciałabym zaczac od jutra diete SB ale przyznam sie ze jakos trudno jest mi ogarnac to wszystko. Musze wchudnac jeszcze 6.5 kg pomozecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritmooo
czy mozna stosowac I faze np 3 tygodnie? czy po dwoch tygodnach nalezy koniecznie przejsc do fazy II?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna 3 tygodnie, ale nei warto, bo sie zaczyna zniechecac i nudzic :) a po dwoch tygodniach wprowadzasz sobie klilka owocow i nadal chudniesz, ale juz przyjemniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritmooo
a jak jest z alkoholem? piwko rowniez niedozwolone? :) czy jest jaka kolwiek dieta niezakazujaca alkocholu? czy np w III fazie diety mozna sobie piwko popijac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×