South BEACH --REWELACJA--- prosta smaczna i odchudzjąca ---

chudy ser- tak, ale trzeba uważać na nabiał bardzo, bo spowalnia proces chudnięcia fasolka i groszek z puszki- dopiero w II giej fazie, w I fazie jedynie biała fasola, gotowana/ sezam- jak najbardziej!

herbata zawiera kofeine wiec raczej w ogole nie mozna pic normalnej herbaty, jedynie herbatę bezkofeinową rooibos i wyłącznie tą!! jak już pisałam zresztą wcześniej...

Dziekuje bardzo za odpowiedz. Szkoda ze bede musiala odstawic moja czerwona herbatke, ale mam nadzieje ze herbata rooibos jest smacza ;) Acha jeszcze mleko, oczywiscie niskoprocentowe. Czy wiesz moze jakie sa ograniczenia w jego spozywaniu?

znalazlam, : \"...mozna pic mleko w kazdej fazie w ilosci 2-3 szklanki (240 ml) dziennie, jesli tylko jest odtluszczone\" :)

rooibos jest świetna!! naprawde pychota ;) milion razy lepsza od czerwonej ;) a mleko lepiej do szklanki ogranicz bo nabiał naprawde szkodzi tej diecie. mi ją zepsuł bo stwierdziłam aaaa jak mozna to mozna :P

kluseczka - tym zastojem sie nie przejmuj, jak ja byłam kiedyś na sb to przez prawie 2 tyg na wadze żadnej róznicy, a potem zaczęła spadać dość szybko

lepsza od czerwonej?? rooibos i czerwona to to samo, albo jestem niedoinformowana albo nie zakumałam żartu ;)

oki, zgooglowałam :)

Skoro tak zachwalacie ta herbatke, to chyba musze ja sprobowac :) . A mlekopijca nie jestem, uzywam je tylko do kawy, ktora i tak dosc rzadko pije. dziekuje za wszystkie porady i zycze wytrwalości :)

czerwona to czerwona, spala tłuszcz, ma kofeine rooibos ma kolor slomkowy, nie ma gorzkawego posmaku charakterystycznego dla herbaty i nie jest czerwona tylko jest z czerwonego krzewu afrykjanskiegoi (co nie znaczy czerwona!!) bardzo zdrowotna :P ojj pijana jestem :P

Ja też chcę :-)

Czy ktoś zaczyna tą dietę czy nie???

ja zaczynam pewnie od nowego miesiaca :( :( dopiero.... musze oblać przeuczenie pomaturalne...

Od nowego miesiąca??? To z kim mam zacząć, zawsze lepiej jak jest wsparcie. A nie możesz zacząć od poniedziałku?

w poniedziałek mam ostatnią maturę. :( :(

zreszta napisze Ci jeszcze w poniedziałek co i jak, czy sie podejmuje...

Heh, no i nadszedł dzień zero czyli dzień wyjazdu nad morze :P Oczywiście nadal ważę o te dwa legendarne kg za dużo ale przynajmniej pogoda jest do bani i nie będę musiała paradować w bikini :P Jakby coś mam pareo. A na przyszłość już zaplanowałam zdrową dietę (czerpiącą z SB) i ćwiczenia, będę próbowała powoli zmieniać tłuszcz w mięśnie. Powodzenia Wam życzę :*

a czemu sama nie zaczniesz, tu sa dziewczyny na róznych etapach :)

Oczywiście, że zacznę, bez względu na wszystko ale razem razniej. Piszesz, że dziewczyny są na różnych etapach to może coś się rozkręci bo cicho tu na razie :(

witajcie:) ja zamierzam zacząć, ale dopiero od poniedziałku bo dziś wyjeżdżam i nie dam rady tam sie odżywiać dobrze... chciałabym schudnąć tak 5-7 kilo i byłabym już hepi:)

Dzieciak007 zaczynamy razem od poniedziałku :)

hehe juz nie moge sie doczekać:] ciekawe tylko co z tego wyjdzie:]

Pożyjemy, zobaczymy...

Napisz coś o sobie: ile masz lat, wzrost, waga itp.

naczytałam się Was , aż nabrałam ochoty na tę dietkę :) mam do schudnięcia 5 kg. moja najsłabszą stroną są słodycze :/ brak u mnie silnej woli, ale wierzę, że się uda nareszcie! zaczynam od jutra. dodatkowo ćwiczę hula hop a teraz będę ćwiczyć jeszcze solidniej zobaczymy czy się uda

śliwki na wierzbie od jutra???? Toż to masakra zacząć katować się w weekend!

To znaczy od dzisiaj?!?!?!?!

zaczęłam!!!! jak na razie nie jest źle, ale kryzys przyjdzie wieczorem, jak zachce mi się słodyczy. jutro upiekę quiche i będę się nim ratować.

śliwki ---> może zakup chrom podobno wyhamowuje apetyt na słodkie, ale nie wolno z nim przesadzać. A jak już Cie przypili tak mocno to proponuję wymieszć jogurt naturalny z kakao gorzkim i słodzikiem - ja sie tak ratowałam albo ugotować kakao ze słodzikiem na mleku 0% :)

a nie wiecie jak tam z soczewica w fazie 1??